Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Cykliczne spoty w W-M


czaro69

Rekomendowane odpowiedzi

hmm, MOPLIC dał do zastanowienia- podsumujmy:

-Łomża-wyjazd ok 10-10:30

-Jeruzal-jesteśmy ok. 13-14, głodni-jemy tu bułkę z pasztetem, kupioną w sklepie miejscowym. Całość "zwiedzania" zajmuje pewnie ok godziny.

-ośrodek-, na miejscu jesteśmy ok 16, zameldowanie itp...

-głodni jak wilki wpadamy na grilla o 17-kiedy więc obiad?

Jestem za ośrodkiem i grillem, obiad ewentualnie przed samym wyjazdem 1 dzień się domówi . Jak z tymi domkami? Proszę o 1 pok. 2osobowy, może być z Jaro w domku- będę miał mu chyba parę... Jutro się okaże.

Odnośnik do komentarza

Z domkami musimy tak się dogadac,zeby były pary.bo jadą chlopaki z żonami,więc wiadome co i jak:16 osób w domkach,i tu dobże by było, gdyby byly te pary przedewszystkim co jada z zonami..

Odnośnik do komentarza

Witam!

Bardzo dobrze to wyliczyłeś Szymon. Podejrzewam również, że drogi to raczej tam są kiepskie i przejazdy zajmą trochę czasu. I tylko o to mi chodziło, że obiad może wypaść razem z grillem. Czy nie lepiej przesunąć grilla czy obiad na 17. Nie będzie ciśnienia by pędzić na obiad. Chodzi przecież o rozkosz podróży bez pospiechu. O nasycenie się śpiewem skowronka i smrodem krowiej kupy. Nie mówiąc o kontemplacji i rozmowach na ławeczce przed sklepem.

Ps. Dom burmistrza też trzeba odwiedzić, a to inna wieś. A obiad kto będzie chciał można zjeść gdzieś po drodze spokojnie.

Odnośnik do komentarza

Z domkami musimy tak się dogadac,zeby były pary.bo jadą chlopaki z żonami,więc wiadome co i jak:16 osób w domkach,i tu dobże by było, gdyby byly te pary przedewszystkim co jada z zonami..

Odnośnik do komentarza
Gość Bartheez5

Witam!

Moim skromnym zdaniem, jak znam życie na miejscu będziemy już dość późno. I nie ma sensu brać obiadu i grilla. Lepiej, albo zjeść obiad i zorganizować ognisko z kiełbaskami i mamrotem lub zrezygnować z obiadu i zjeść obiadokolacjogrill z mamrotem. To tylko moje skromne zdanie. Zawsze jednak dostosuje się do większości.

W zupełności popieram Moplica po przyjeździe obiad mamrot, na koniec jakieś kiełbaski przy ognichu.

Oczywiście opcja domek wspólnie z Moplickami

Mniemam , iż jak wyjedziemy o 9-ej rano z Ełku to na spokojnie można zajechać po drodze gdzieś wszamać jakiś obiadek i dalej zwiedzać uroki miejscowości Jerusal , następnie poczynić małe zakupy w jakimś wypasionym GiEsie kiełbaske i piwko i po zakwaterowaniu usmażyć to na ognichu popijając napój o kolorze słomkowym ;)

Odnośnik do komentarza

Witam!

Bardzo dobrze to wyliczyłeś Szymon. Podejrzewam również, że drogi to raczej tam są kiepskie i przejazdy zajmą trochę czasu. I tylko o to mi chodziło, że obiad może wypaść razem z grillem. Czy nie lepiej przesunąć grilla czy obiad na 17. Nie będzie ciśnienia by pędzić na obiad. Chodzi przecież o rozkosz podróży bez pospiechu. O nasycenie się śpiewem skowronka i smrodem krowiej kupy. Nie mówiąc o kontemplacji i rozmowach na ławeczce przed sklepem.

Ps. Dom burmistrza też trzeba odwiedzić, a to inna wieś. A obiad kto będzie chciał można zjeść gdzieś po drodze spokojnie.

Lechu myśle tak samo,jak ktoś zgłodnieje,to obiad może zawsze sobie zamówić,bo tak to może być za bogato z tym jedzonkiem,idzie lato,tarka na brzuchu nie może zaniknąć, ;) a jak zaczniemy grila 17-18 to można posiedzieć dłużej,menu grilowe jest urozmaicone :)

Myślę że par nie będziemy rozbijać.Jarek jakoś wytrzymasz że się nie prześpisz z Szymonem :D .

żeby ze mną sie przespać,to najpierw trzeba troche pochodzić... :P
Odnośnik do komentarza

tak dla ścisłości - ja wiozę sobie kogoś do pary... Chcę pomóc :boxed: singlowi - Jarowi :pile:

wydaj polecenie jakiejś pielęgniarce... :) ps. jak nie bede musiał w białymstoku zrobić casting :)
Odnośnik do komentarza

nie chciałem tego pisać wcześniej,ale planuje kogoś zabrać ze sobą,wszyscy jedziecie parami,to ja też musze zabrać jakieś obciążenie,oby za bardzo nie odstawać od gupy w czasie jazdy... !scooter to sie rozchodzi o wolne w piątek,wiec nie wiem jak mój plecaczek bedzie miał... wstępnie prosze dopisać do mnie + plecaczek , najwyżej bliżej wyjazdu zrobimy korekte ( lepiej niech bedzie zarezerwowanych wiecej miejsc...) :boxed:

Obiad możemy zjeść po drodze, nie musimy jeść w ośrodku.

Jednak, ze względu na urozmaicenie jedzonka preferuje grilla

a że ja za kołnierz nie wyrzucam, to też gril , a obiad zobaczy sie w trakcie :pile:
Odnośnik do komentarza

Dla mnie też wydaje się że menu gril ma kuszace,a jeśli obiadek chcemy zjeśc,po drodze itp zaden problem,jak juz pisałem musimy tylko jakos sie określic,tak oby to jakoś poukładać do kupy,bo narazie dalej bładzimy :boxed:

Odnośnik do komentarza

(...),bo narazie dalej bładzimy :boxed:

noo, chyba nie aż tak bardzo. Ośrodek wybrany, grill na wieczór też. Obiad - kto będzie chciał, myślę , że bliżej wyjazdu się określi - chyba obiad można będzie najpóźniej zamówic?

Odnośnik do komentarza
Gość Bartheez5

Obiad możemy zjeść po drodze, nie musimy jeść w ośrodku.

Jednak, ze względu na urozmaicenie jedzonka preferuje grilla

CZaro zapytaj pani Kowalskiej czy jest opcja aby zapalić ognisko , gdyż jak pisałem wcześniej Grill nie wchodzi u mnie w rachubę

CZaro

Odnośnik do komentarza

wszystko ok, tylko ta zupa pomidorowa... kto chce odkupić talerz pomidorówki :(

.........a kto odkupi mojego schabowego? ;)

Chyba wiekszość jest za grillem bez obiadu - ale dostosujemy się do pozostałych uczestników wyprawy.

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałem z Panią Mariolą...

Ośrodek może zapewnić nam również ognisko, z tym że jest jakaś odpłatność za drewno.

Miejsce na ognisko jest trochę oddalone od miejsca grillowania i biesiady....Szczegóły podam za tydzień, gdyż zamierzam się tam wybrać na rekonesans :ninja:

Odnośnik do komentarza
Gość Bartheez5

Rozmawiałem z Panią Mariolą...

Ośrodek może zapewnić nam również ognisko, z tym że jest jakaś odpłatność za drewno.

Miejsce na ognisko jest trochę oddalone od miejsca grillowania i biesiady....Szczegóły podam za tydzień, gdyż zamierzam się tam wybrać na rekonesans :ninja:

Czarooo my jedziemy tylko na kilka godzin!!!! Nie DNI.........

Odnośnik do komentarza

.........a kto odkupi mojego schabowego? :ninja:

Chyba wiekszość jest za grillem bez obiadu - ale dostosujemy się do pozostałych uczestników wyprawy.

to sie wymienimy ;)

czrek jak bedziesz rozmawiał z panią M... zapytaj ,czy jest możliwość rozbicia tam namiotu,bo domel z mazowieckiego mnie pytał... dzieki

Odnośnik do komentarza
Gość Bartheez5

Z uwagi na fakt , cena jaką pani Mariola zaproponowała jest troszkę ZAPOROWA ;)

Mam propozycję do Braci W-M odnośnie Grilla wieczornego. A zatem sprawa wygląda TAK

Można by zrobić tak jak było w ubiegłym roku pensjonacie w którym boochos załatwiał nam pobyt , a mianowicie tak

Każdy z uczestników kupuje sobie to na co ma ochote do zgrilowania i odpalamy na miejscu grilla sami Jako pierwszy ochotnik stanę w tym zaszczytnym miejscu i zesmażę wasze jedzonko (mam nadzieje że ktoś znajdzie się ktoś na podmianę :ninja: )

Myślę żę koszty zostaną dużo zminimalizowane, a co niektórzy mają jeszcze koncert Pollaco w Giżycku w Sobotę

Proszę o wasze opinie

Odnośnik do komentarza

może byc, Bartheez, ale zwróc uwagę, że po podróży nie będzie się chciało stac jeszcze przy grillu - bierzesz ryzyko, że możesz grillowac samodzielnie. Myślę, że bezpiecznie będzie zamówic grilla w pełni zorganizowanego. PS. Koncert jest w Olecku.

Odnośnik do komentarza

Ok. Wiidzę ze nie możemy się dogadac,więc zrobimy tak: Kto jest za Grilem u Pani Marioli,niech okresli się ( Mariola Gril ) Kto jest za grilem we własnym zakresie prosze wpisywac (Gril we własnym zakresie ) Listę zamykam w Wtorek,nie pózniej dgyż muszę określic się w osrodku.

Tak więc, do dzieła Panie i Panowie !OKK

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...