Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Wycieczki Podkarpatczyków.


Saper

Rekomendowane odpowiedzi

W Rumuni na Transfogaraskiej w tym roku dwa razy spotkaliśmy niedźwiadki. Matka z małymi w lesie po stronie południowej a potem przy tamie wyczekiwał jeszcze jeden.

Odnośnik do komentarza
W Rumuni na Transfogaraskiej w tym roku dwa razy spotkaliśmy niedźwiadki. Matka z małymi w lesie po stronie południowej a potem przy tamie wyczekiwał jeszcze jeden.
Pani Misiowa z małymi 1808de5e7b32070dd56cdbd817e38349.jpg

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Będąc na moto w Bieszczadach w Rajskie, ale i potem wokół Komańczy, Cisnej, to trochę miałem stracha przed tymi misiami- tym bardziej, że urządzałem sobie piesze trasy😬

Odnośnik do komentarza

A my dzisiaj trochę km po Pogórzu Dynowskim i Przemyskim. Miał być wypad na OZS na Śląsk ale -1 rano nie zachęcało. Teraz jest prawie 12 😃 i słoneczko świeci.

Zdjęcia doda🙄m po powrocie bo internet słaby. 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
34 minuty temu, EndriuBis napisał:

Miał być wypad na OZS na Śląsk ale -1 rano nie zachęcało.

No fakt rano było u nas "żeśko "🤪

Ale już od 10 było super 👍

Trzeba było jednak przyjechać

Odnośnik do komentarza

@arturo-bb z jednej strony trochę żal, a z drugiej co innego zrobić 250 km w słońcu, a co innego 2 razy po 250 km przy temperaturze w okolicach 5 - 6 stopni 😗

Kilka zdjęć z dzisiaj. Odkryta fajna nowa miejscówka.

IMG_20211010_152459.jpg

IMG_20211010_140628.jpg

IMG_20211010_140032.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć,

Jest zima to można troszkę pojeździć palcem po mapie. Wychodzi na to, że gdy zrobi się cieplej to Natalia i ja nawiedzimy wasze piękne okolice. Wycieczki wokół bazy mamy ogarnięte, ale jedna wydaje mi się być zagadkową. Plan jest taki by przelecieć trasę Krosno – Polańczyk/Ustrzyki Dolne – Krosno. Wstępnie byłaby to niedziela lub poniedziałek. Wg mapy wychodzi ok 215 km i 4:15 godz. Oczywiście czas liczony jest bez przerw na widoczki. Wliczymy je sobie do całości, ale czy da radę obrócić w tym czasie? Czy trasa jest na tyle przejezdna, że 4 godziny (z hakiem) wystarczą?

image.thumb.png.c8a3ae6e25caf5eb825dc2b865788f5a.png

Odnośnik do komentarza

Droga po tej trasie w dobrym stanie, wiec można odkręcić.  Część trasy dość kręta. Ale patrząc jakie mamy teraz kary za prędkość czy linie ciągłe, 4 godziny to za mało. Chyba, że bez zatrzymywania. 

Odnośnik do komentarza

@Kamil a ta baza - Krosno ? Rozumiem że tak musi być ?   4 godziny z "hakiem" to mało, chyba że "hak" będzie większy lub równy  co najmniej kolejne 2 godz. 🙂   w weekend może napiszę coś więcej, ale ....

  1. Rymanów Zdrój - jak ma być tylko przejazd - to sobie darujcie. Lepiej zaplanować kiedyś osobną wycieczkę i pochodzić po parku zdrojowym czy wybrać się na spacer jedną ze ścieżek spacerowych 🙂 przy okazji mogę polecić fajną knajpkę na obiad.
  2. Ustrzyki Dolne - szkoda czasu na przejazd. Jak już to tylko przy okazji robienia Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej. A z ciekawych rzeczy to chyba tylko Muzeum Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
  3. Serpentyny - Wujskie - w weekend spodziewaj się tam tłoku jak o 17:00 w piątek na zakopiance 🙂 wszelkiej maści ścigacze, a bazą wypadową jest właśnie parking przy punkcie widokowym.

Reasumując.  Trasa Krosno - Sanok   i  Sanok  -  Ustrzyki Dolne  jest przeważnie dość zatłoczona, a wyprzedzanie w wielu miejscach jest mocno ograniczone.  Szczególnie dużego tłoku spodziewaj się w weekend pod wieczór - dużo samochodów wraca z Bieszczad do domu. Aktualnie większych remontów tam nie ma , ale na wiosnę to się może zmienić.  Motocyklem na pewno jest łatwiej, ale Speed nie śpi 😀

 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Kamil napisał:

....Wstępnie byłaby to niedziela lub poniedziałek. ....

Planujcie wycieczkę na poniedziałek. Przy sprzyjającej pogodzie, braku jakiejś nie przewidzianej sytuacji typu roboty drogowe, czy jakiś wypadek sam przelot ogarniecie w 4 godziny.  A jak odpuścicie Rymanów Zdrój i Ustrzyki D. - to nawet bez napinki 🙂  nie zapomnijcie o ciastkach w Słodkim Domku 😉

Odnośnik do komentarza
Planujcie wycieczkę na poniedziałek. Przy sprzyjającej pogodzie, braku jakiejś nie przewidzianej sytuacji typu roboty drogowe, czy jakiś wypadek sam przelot ogarniecie w 4 godziny.  A jak odpuścicie Rymanów Zdrój i Ustrzyki D. - to nawet bez napinki   nie zapomnijcie o ciastkach w Słodkim Domku 
... w Lesku ... Hej :)

Wysłane z mojego SM-T725 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, EndriuBis napisał:

@Kamil a ta baza - Krosno ? Rozumiem że tak musi być ?   4 godziny z "hakiem" to mało, chyba że "hak" będzie większy lub równy  co najmniej kolejne 2 godz. 🙂   w weekend może napiszę coś więcej, ale ....

  1. Rymanów Zdrój - jak ma być tylko przejazd - to sobie darujcie...
  2. Ustrzyki Dolne - szkoda czasu na przejazd. [...] Muzeum Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
  3. Serpentyny - Wujskie - w weekend spodziewaj się tam tłoku.

Reasumując.  Trasa Krosno - Sanok   i  Sanok  -  Ustrzyki Dolne  jest przeważnie dość zatłoczona, a wyprzedzanie w wielu miejscach jest mocno ograniczone.

 

@EndriuBis dzięki za powyższe uwagi. Wezmę je do serca

Jako uzupełnienie dodam, że tak, Krosno ma być jedną z baz. Raz pojedziemy w prawo, raz w lewo i raz w dół. Na górę też, ale to z przemieszczeniem się.

ad 1. Rymanów Zdrój - zwykła fanaberia związana z kabaretem Ani Mru Mru i "Ojciec jedzie do sanatorium". Twoja uwaga przyjęta. Ogólnie to w grafiku mamy jeden dzień wolnego to może właśnie wtedy tam podjedziemy? Jak to mawiają - pomyślimy.

ad 2. Fanaberia nr dwa związana z "Piękne miasto w samych górach, Dwie ulice jeden gmach...". Za młodu często to nuciłem i przyszedł czas zobaczyć o czym. Co do Muzeum to jakoś słabo lubię tego typu eksponaty. 

Reasumując: Wychodzi na to, że poniedziałek będzie dobrym dniem.

W tych rejonach będę po raz pierwszy i chcę zobaczyć jak najwięcej, bo nie wiadomo czy tam kiedykolwiek wrócimy, aby dokończyć zwiedzanie. Z naszych planów już parę miejsc wypadło (okolice Ustrzyk Górnych), bo ciężko będzie tyle km przejechać. Jedziemy na urlop a nasze zwiedzanie ma mieć charakter lightowy.

@Bogusz Słodki Domek to ten przy głównej ulicy?

 

Odnośnik do komentarza

Tak , przy wjeździe do Leska od strony Sanoka , Rzeszowa po prawej stronie :)

Wysłane z mojego SM-T725 przy użyciu Tapatalka

[mention=9733]EndriuBis[/mention] dzięki za powyższe uwagi. Wezmę je do serca
Jako uzupełnienie dodam, że tak, Krosno ma być jedną z baz. Raz pojedziemy w prawo, raz w lewo i raz w dół. Na górę też, ale to z przemieszczeniem się.
ad 1. Rymanów Zdrój - zwykła fanaberia związana z kabaretem Ani Mru Mru i "Ojciec jedzie do sanatorium". Twoja uwaga przyjęta. Ogólnie to w grafiku mamy jeden dzień wolnego to może właśnie wtedy tam podjedziemy? Jak to mawiają - pomyślimy.
ad 2. Fanaberia nr dwa związana z "Piękne miasto w samych górach, Dwie ulice jeden gmach...". Za młodu często to nuciłem i przyszedł czas zobaczyć o czym. Co do Muzeum to jakoś słabo lubię tego typu eksponaty. 
Reasumując: Wychodzi na to, że poniedziałek będzie dobrym dniem.
W tych rejonach będę po raz pierwszy i chcę zobaczyć jak najwięcej, bo nie wiadomo czy tam kiedykolwiek wrócimy, aby dokończyć zwiedzanie. Z naszych planów już parę miejsc wypadło (okolice Ustrzyk Górnych), bo ciężko będzie tyle km przejechać. Jedziemy na urlop a nasze zwiedzanie ma mieć charakter lightowy.
[mention=14188]Bogusz[/mention] Słodki Domek to ten przy głównej ulicy?
 
Milej trasy życzę i pogody ...

Wysłane z mojego SM-T725 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

@Kamil jeżeli w tej okolicy będziecie po raz pierwszy i nie wiesz kiedy i czy w ogóle będzie następny raz to moim zdaniem objazd wielkiej pętli Bieszczadzkiej jest obowiązkowy 🙂  zrobicie jak zechcecie - Wasza wycieczka. Czasu też jeszcze trochę zostało, ale moja propozycja na taki jeden dzień to coś takiego klik.

Według Google - 282 km i 5 godz. 14 min.  Macie i Wodospad i Zamek Sobień i Polańczyk. (brak tylko Ustrzyk Dolnych)   A na koniec Rymanów - tylko od drugiej strony.  Myczkowce i Polańczyk potraktujcie przejazdem, na 15 minut można się zatrzymać w Solnie (w tygodniu powinno się nawet udać zaparkować gdzieś blisko zapory)  a zostawcie sobie więcej czasu na odcinek Ustrzyki Górne - Wetlina. 🙂 Tutaj będziecie mieć i serpentyny i ładne widoki. 

Jedyny słaby fragment drogi na tej trasie to odcinek Cisna - Komańcza - ale tylko kilka km - nie cała.  Teraz chyba macie duże koła w swoim 2oo, to nie będzie dla Was żadnym dyskomfortem.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
2 godziny temu, Kamil napisał:

W tych rejonach będę po raz pierwszy

To wielki błąd. Dobrze że go właśnie naprawiasz.

2 godziny temu, Kamil napisał:

nie wiadomo czy tam kiedykolwiek wrócimy

Warto.

Sam jestem w Bieszczadach czasami i 2 razy w roku. A bywało i 3 razy 🤪 ( I tak już od ponad 15 lat  )

Jest gdzie pojeźdić , co zobaczyć i gdzie dobrze pojeść.

 

Odnośnik do komentarza

Na grupie cicho, w sumie weekend w pracy, nawet dziś do 6 rano. Szybka drzemka. Dzwonią chętni na przejażdżkę, co prawda sprzedane skutery a na garage "będziesz miał wydatki". Ale co tam trzeba pokazać ciekawe zakątki województwa. Szybki transfer do tężni w Latoszyn-Zdroj . Do wczoraj nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Potem mega traską przez Jaszczurową do Stępiny. Do ostatniego sezonu koledzy na skuterach. Teraz wyzwanie, sprzęgło w lewej łapie. Ale super dali radę. fb6dfcc6c3da444c1472bc4aa535d03c.jpgcd986e2b1f94bafc25d28d4b290f4cbf.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...