Skocz do zawartości
Forum Burgmania

kymco downtown 300


Gość pioter

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Downtowna od trzech tygodni. Wczesniej Agility City 125. Róznica ogromna. Wygodniej, bardziej miekko, szybciej, ciszej a zuzycie paliwy chyba podobne. Jedyna wada to ta, że po przesiadce zaczął mnie mocno boleć kregosłup. Mój kregosłup od dwóch lat był OK a teraz znów się odezwał. Przyczyną była kanapa o profilu lekko obniżającym się w kierunku przodu skutera. wymusza nieprawidłową postawę. Problem został załatwiony poprzez zamówienie u tapicera poduszki w kształcie klina. Podobny patent stosuję od lat w samochodzie, w biurze i domu. Jest już OK.

Odnośnik do komentarza

A ja mam takie dziwne pytanie.

Na moim downtownie, który ma przejechane około 2300 km. Jak puszczam kierownicę to bardzo często zaczyna mi wpadać taki dziwny rezonans, że jak bym jej nie złapał to bym zaliczył szlif. Dzieje się tak nie zawsze i przy określonych prędkościach. Skuter jest praktycznie nowy nie leżał nie ściąga mnie na bok. Umówić się na serwis? Co im powiedzieć?

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Powodów może być kilka, oprócz wypadku może to być wina złego wyrażenia koła, luzu na łożysku główki ramy. Mechanicy będą cię zbywać, że to wina wysokiej szyby, kufra itp. Nie daj się.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

To shimmy.

W wielu motocyklach i skuterach występuje.

U mnie też od nowości przy pewnych prędkościach kierownica zaczyna wariować.

Wystarczy leciutko trzymać nawet jednym palcem i efekt zanika

Te typy tak mają

Odnośnik do komentarza

To na małych prędkościach tylko. Mam to samo w People 300 a nic mu nie dolega. Puść kierownik przy 80 i będzie jechał jak po sznurku. Poniżej 40 zacznie telepać

Odnośnik do komentarza

Na małych...mi zatelepało przy 160 km/h jak sprawdzałem v-maxa ....cudem kierownik w łapach utrzymałem. Potem okazało się ,że moja wina -opony niedopompowane :mad2: . Dmuchnąłem w nie i już jest spokój.

Odnośnik do komentarza

Wiem, że to nie ten wątek forum. jednak na technicznym temat jakos umarł. Liczę że tutaj ktoś będzie w stanie pomoc. Chodzi o metaliczne stuki/odgłosy dobiegające z przedniego zawieszenia. Kilka osób na forum o tym pisało, że to ma ale nikt nie potrafi tego zdiagnozować od końca. Czy może jednak komuś się udało. Będe wdzięczny za sugestie bo taka jazda jest wkurzająca a mam to od nowości,.

Odnośnik do komentarza

Byłem dzisiaj moim kymco downtownem na Jasnej Górze. I powiem wam, że daje radę. Lecielismy z Wrocławia ponad 180km i nie czuć żadnego zmęczenia. Prędkość w przedziale 90÷120 może przez 5 km w pogoni za harley em było szybciej na maxa wg.automapy 146km/h ale ok.

Jechałem bez kufra i faktycznie kierownica spokojniejsza nie trzepala się, chociaż pewnie to zasługa Najswietrzej Maryi Panny.

Rozmawiałem na miejscu z gościem, który przyjechał z wawy swoim kymco i miał deflektor zamontowany, strasznie go chwalił. Czy to możliwe by przy 120km/h jechać z otwartym kaskiem bo nie wieje? Ktoś to potwierdza?

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałem na miejscu z gościem, który przyjechał z wawy swoim kymco i miał deflektor zamontowany, strasznie go chwalił. Czy to możliwe by przy 120km/h jechać z otwartym kaskiem bo nie wieje? Ktoś to potwierdza?

Jak nie masz prawie 2 metrów wzrostu, to tak. Wysokim nawet deflektor nie pomaga... :msn-wink:

Odnośnik do komentarza

Ja w stwoim DT co prawda nie mam deflektora tylko szybę akcesoryjną i przy żadnej prędkości nie musiałem jescze zamknąć kasku z powodu wiatru. Tyle, że moja szybka jest na tyle wysoka że patrzę przez nią a nie nad nią. Niemniej jednak, przyzwyczaiłem się już i mi nie przeszkadza;) Kolega który jeździ na codzień na T-Maxie z deflektorem jak się przejechał to był zszokowany ciszą:)

Dodam jeszcze od siebie, że w poniedziałek zamówiłęm z niemieckiego sklepu dr. pulley rolki 14 gr i ślizgi:) Jest już czwartek i nadal ich nie ma i po prostu nie mogę się doczekać:) Nawet kupiłem specjalnie w tym celu klucz dynamometryczny do dokręcenia później wariata:)

Swoją drogą, jak dokręcaliście wariator to smarowaliście dodatkowo nakrętkę jakimś preparatem "przeciw obluźnieniowym" ?:)

Piotrek

Odnośnik do komentarza

Panowie pytam tak dla pewności wyczytałem w necie że w naszych kymkaczach są zastosowane prawdopodobnie żarówki h8 w światłach drogowych. I jest to niestety wynalazek mało dostępny.Czy ktoś dłubał przy żarówkach i może to potwierdzić ?

Wysłane z mojego LG-D855

Odnośnik do komentarza

Z uwagi iż ciągle mam sympatię do Kymco i czekam na następcę MyRoad ;) co szybko z pewnością nie nastąpi z mocną uwagą w dniu wczorajszym przyglądałem się dwóm modelom. Obok siebie stały Downtown 300 i Xciting 400. Na pierwszy rzut oka te dwa skutery dużo się od siebie nie różnią i naprawdę mam problem który wybrać. Powiem nawet że przednia część Downtown jest ładniejsza i jakoś nie widzę różnicy w ilości miejsca. Jakby się kanapę Xcitinga przełożyło do Dowtona to w ogóle Downtown wygrywa. I teraz mam mały problem co wybrać. Szukałem na forum i chyba nie ma jeszcze testu tych dwóch Kymkaczów.

Odnośnik do komentarza

Miałem Downtowna i mam (jeszcze :) ) Xcitinga i..... to jednak różniące się maszyny. Nie chodzi tu o wygląd czy pojemność schowka. Niby różnica 100 ccm, ale tam gdzie w DT kończyły się już możliwości to XC nadal przyspiesza i to całkiem jeszcze przyzwoicie. Ogólnie pod względem dynamiki jazdy to DT był super, ale XC jest...... zajebisty.

Przy moich 175 cm wzrostu DT był idealny, XC jest trochę za wysoki. Na plus dla XC są podesty umożliwiające wyciągnięcie nóg i lepiej rozwiązane rozkładane podnóżki pasażera (moja żona narzekała, że ma DT siedziało się jak na beczce), lepiej wyprofilowane siedzenie choć dość twarde i całkiem przydatny hamulec postojowy.

Na minus dla XC jest znacznie mniejszy kufer pod siedzeniem i nie do końca przemyślane miejsce kierowcy, którego wysokość powinna być idealna dla wysokich osób, a jednak jest ograniczona konstrukcją przednich plastików i kokpituuniemożliwiając wysokim osobom wyciągnięcie nóg.

Odnośnik do komentarza

+ Jednak DT jest od XC szybszy, przynajmniej w sprincie spod świateł :) Przynajmniej mój na rolkach 14g (już dwa razy spotkałem na światłąch kierownikó xc400 i oboje byli zdziwieni:)

Piotrek

Odnośnik do komentarza

+ Jednak DT jest od XC szybszy, przynajmniej w sprincie spod świateł :) Przynajmniej mój na rolkach 14g (już dwa razy spotkałem na światłąch kierownikó xc400 i oboje byli zdziwieni:)

Piotrek

Bo jest lżejszy i na lżejszych rolkach od oryginału, na 15g rolkach dr. pulley (tak żeby było sprawiedliwie dla porównania) dla XC kwestia szybkości startu wyglądała by pewnie inaczej

Odnośnik do komentarza

Nawet na oryginalnych rolkach ze świateł DT będzie( nieznacznie) szybszy :) co nie zmienia faktu, że XC jest sprzętem bardziej dopracowanym i uniwersalnym. Jest pozbawiony większości wad DT. W mieście DT daje pewnie więcej radości z jazdy ale do lekkiej zamuły XC na starcie można się przyzwyczaić. W trasie bez dwóch zdań- wygrywa XC. Szybszy, lepsze prowadzenie w łukach i przy bocznym wietrze, wygodniejsza kanapa i podesty. Rekapitulując- głównie do miasta lepszy DT, pozostałe zastosowania - XC

Odnośnik do komentarza

Nawet na oryginalnych rolkach ze świateł DT będzie( nieznacznie) szybszy :) co nie zmienia faktu, że XC jest sprzętem bardziej dopracowanym i uniwersalnym. Jest pozbawiony większości wad DT. W mieście DT daje pewnie więcej radości z jazdy ale do lekkiej zamuły XC na starcie można się przyzwyczaić. W trasie bez dwóch zdań- wygrywa XC. Szybszy, lepsze prowadzenie w łukach i przy bocznym wietrze, wygodniejsza kanapa i podesty. Rekapitulując- głównie do miasta lepszy DT, pozostałe zastosowania - XC

Odnośnik do komentarza

Uzupełniając posta napisanego przez Jerry_R:

Tutaj można jeszcze poczytać o DT 300i jako pojeździe użytkowym (transportowym): http://www.motogen.pl/Kymco-Downtown-300i-osiolek,21004.html

i jako turystyku: http://www.motogen.pl/Kymco-Downtown-300i-hyper-turysta,21764.html

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Ja w stwoim DT co prawda nie mam deflektora tylko szybę akcesoryjną i przy żadnej prędkości nie musiałem jescze zamknąć kasku z powodu wiatru. Tyle, że moja szybka jest na tyle wysoka że patrzę przez nią a nie nad nią. Niemniej jednak, przyzwyczaiłem się już i mi nie przeszkadza;) Kolega który jeździ na codzień na T-Maxie z deflektorem jak się przejechał to był zszokowany ciszą :)

Dodam jeszcze od siebie, że w poniedziałek zamówiłęm z niemieckiego sklepu dr. pulley rolki 14 gr i ślizgi:) Jest już czwartek i nadal ich nie ma i po prostu nie mogę się doczekać :) Nawet kupiłem specjalnie w tym celu klucz dynamometryczny do dokręcenia później wariata:)

Swoją drogą, jak dokręcaliście wariator to smarowaliście dodatkowo nakrętkę jakimś preparatem "przeciw obluźnieniowym" ? :)

Piotrek

Witam

a ile masz wzrostu ?i co to za szyba

ja mam 192 cm i zastanawiam się właśnie nad deflektorem lub zmianą szyby bo łeb chce urwać a i własnych myśli nie słychać przy 120km/h

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...