Skocz do zawartości
Forum Burgmania

kymco downtown 300


Gość pioter

Rekomendowane odpowiedzi

To ja uzupełnię: resetuje się każdy z liczników poprzez ustawienie na ten licznik (a,b,odo,"servis")

No z tym ODO to się kolega trochę rozpędził :)

Odnośnik do komentarza

Być może z hamulcami coś pokręciłem, teraz nie zweryfikuję. W każdym bądź razie jeden trzęsie drugi nie.

Raven: Odo "resetuje" = ustawia godzinę ;)

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj rozpędziłem mojego donatana do prędkości maksymalnej (przebieg ponad 900 km) no i jest problem. - Downtown 300i jedzie tylko 138 km/h licznikowe. Prędkość ta uzyskiwana jest przy 7500 obrotów i dalej się nie wkręca. Czemu tak mało? Czytałem, że downtown jedzie ok 150 km/h licznikowe czyli 140 realne. Co zrobić aby poprawić ten wynik? Pełna seria.

Co do wibracji z szyby - dziękuje za rady. Za śrubką znajdującą się pod logiem kymco w szybie dałem dwie gumowe uszczelki z kranu. Jak ręką odjął nieprzyjemne dźwięki wszystkie się skończyły.

Aaa jest jeszcze jedna sprawa - mam wrażenie, że stukają mi zawory na zimnym silniku i na wolnych obrotach. Kiedy regulowaliście po raz pierwszy zawory w downtownie?

Jutro jadę na przegląd techniczny do motor landu. Mają mi zrobić aby mi nie stukało zawieszenie, oraz skasować błędy 01 i 10 pokazywane gdy podczas restartu zegarów naciśnie się w między czasie przycisk włączenia zapłonu lub schowa się stopkę boczną.

A no i kiedy zapala się na desce żółty żydek paliwowy? Miga mi ostatnia kreska - lecz to chyba jeszcze nie jest oficjalnie rezerwa?

Odnośnik do komentarza

Pytanie o jakim roczniku czytałeś. Pierwsze DT miały trochę mocniejsze silniki, ale i tak to realne 140 osiągały w idealnych warunkach, z większej górki i z obrotami w czerwonym polu.

Odnośnik do komentarza

Tutaj wiele zależy od szyby i wiatru, weź poprawkę ze wiatr 10 km/h (to naprawdę niewiele) w gębę i już masz te "10 mniej na liczniku". Ja jestem w stanie po płaskim z szybą oryginalną na pulleyah pojechać 150 mniej więcej przy 8,5 tys. obrotów (z uwagi na takie obroty raczej tak nie jeżdżę). 140 km/h po przy jakichś 7,8-8 tys. obrotów. Z akcesoryjną wysoką szybą ciężko było osiągnąć 140 km/h nawet z lekkiej pochyłości.

Z tym ODO resetem faktycznie się zapędziłem (chociaż u nas w Polsce b. wielu to pewnie potrafi...).

Odnośnik do komentarza
Jutro jadę na przegląd techniczny do motor landu
jest problem. - Downtown 300i jedzie tylko 138 km/h licznikowe

Jeszcze nie do konca dotarty. A w ogole - to normalna predkosc, to tylko lekka 300-setka do miasta i na przedmiescia.

DT300, a szczegolnie pierwsze roczniki - jest znany z dobrego przyspieszenia, a nie z VMAX.

Oczywiscie mozesz sie bawic w wymiane rolek i in., pytanie po co, przyjemna i jako tako ekonomiczna jazda to tak do 120kmh.

Masz wtedy zapas na wyprzedzanie.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj go odstawiłem na przegląd jutro do odbioru - zobaczymy co mi powiedzą, fakt faktem ja nie odpuszczę i będę im wiercił dziurę w brzuchu.

Odnośnik do komentarza

Powiedzmy sobie szczerze - nie jest normalne, że stuka na dziurach, falują wolne obroty i pokazuje błędy 01 i 10. Nie po to wywaliłem 15 tys. złotych aby mi teraz stukało. Za taką kasę oczekuję może nie ideału, ale bez jaj.. ma nie stukać!

Odnośnik do komentarza

Akurat stukanie z przodu jest normą większości DT, u mnie serwis tłumaczył to pływającą tarczą hamulcową.

Na razie żadna z podanych wad nie dyskwalifikuje DT, tym bardziej, że nie u Ciebie jednego to występowało.

Z drugiej strony to sprzęt tylko....... za 15 tys i nie należy w tej klasie do najdroższych więc słusznie nie należy go zbytnio idealizować.

Tak jak napisał Jerry podjedź na spot albo RWBN i zobaczymy co Ci tam w DT piszczy...... tj stuka i faluje.

BTW

Jakbyś pojeździł CTX-em lub Integrą to dopiero byś się nasłuchał stuków, trzasków, brzęczenia (łańcuch, skrzynia DCT) , a to sprzęty zdowo droższe od Twojego :)

Odnośnik do komentarza

Mi z przodu kompletnie nic nie stuka, z tyłu tylko stukała ramka o tablicę, ale to 5 sekund roboty.

Tak jak pisali koledzy, podjedź na spot to się zobaczy.

Odnośnik do komentarza

Wróciłem z przeglądu gwarancyjnego z motor-landu, i jestem bardzo mile zaskoczony. Panowie podeszli do tematu profesjonalnie, i szczegółowo. Stukami na dziurach okazało się coś innego - TO NIE ZAWIESZENIE! W nowszych modelach producent zmienił pancerz linki otwierającej bagażnik pod siedzeniem na mocniejszą i stalową. Niestety jest to tak niefortunnie zrobione, że stuka na dziurach. Będzie stukać i nic się z tym złego nie dzieje. Co do błędów 01 i 10 - Wymienili w ramach gwarancji komputer na nowiutki świeżutki, i.. dalej się te błędy pokazują - jestem umówiony na wizytę w drugim tygodniu września, gdyż w najbliższy piątek jadę nim do babci (Warszawa-Nysa), a potem do Czech. Powinni mi to naprawić przy najbliższej wizycie. Aczkolwiek jest to jedna wielka zagadka, gdyż te błędy są od ABS-a, którego nie mam ;) Po za tym przegląd zrobiony profesjonalnie i szczegółowo - lepiej rwie na starcie niż przedtem, a falowanie wolnych obrotów znikło. Za caluśki przegląd włącznie ze Zmywaczem do tarczy hamulcowej, olejem ELF 10w50 syntetycznym, filtrem oleju, olejem przekładniowym zapłaciłem 369,10 zł. Super naprawdę super cena! Polecam wszystkim serwis motor-land przy wale miedzeszyńskim 262.

Kolejna miła niespodzianka!! Przy super dynamicznej jeździe, skakaniu między pasami, jazdą 120 na trasie siekierkowskiej, przyśpieszaniu w parę sekund, pali mi UWAGA 3,93L/100km. Czyli poniżej 4L. Extra.

http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/76258

Odnośnik do komentarza

Nie zdziwiłbym się gdyby te kody zglaszały właśnie brak ABS wykrywany przez komputer jako uszkodzemie czujników np

Kod 10 to uszkodzenie czujnika prędkości tylnego koła, którego to czujnika nie masz, a komputer w obu wersjach jest ten sam.

Odnośnik do komentarza

W związku z tym mam prośbę do osób posiadających downtowna 300i bez ABS-u. Czy możecie sprawdzić czy u was też te błędy się pojawiają? Aby wywołać błędy należy:

1. Wyłączyć stacyjkę i wyłączyć zapłon (przycisk engine kill czerwony)

2. Włączyć stacyjkę

3. Podczas restartu zegarów włączamy czerwony przycisk zapłonu.

4. Włącza się pompa paliwa

5. Wyłącza się pompa paliwa

6. Wyskakuje lub nie wyskakuje na 5 sekund błąd 01 lub 10 - w moim przypadku wyskakuje.

Z góry dziękuje. Sprawa pilna i gorąca bo sam importer kymco nie wie o co chodzi. Jeżeli w innych pojazdach tych błędów nie będzie to znaczy, że mój jest wyjątkowy. Jeżeli błędy będą to pewnie tak jak napisał Raven - Komputer jest do wersji z ABS i bez ABS.

Odnośnik do komentarza

Nigdy nie pojawiły mi się żadne błędy odkąd mam Downtowna, przebieg 15000 km.

Co do spalania średnio 3,2-3,3 nie zdarzyło się więcej niż 3,4 nawet przy jeździe autostradowej 120 km/h

Odnośnik do komentarza

Idąc twoją drogą faktyczne wyskakuje błąd 10, ale to jest skrajny przypadek, ja przycisku engine nie używam i jest on w moim przypadku zawsze w pozycji włączonej.

Tak jak pisałem powyżej przy normalnym użytkowaniu jak do tej pory żadnych błędów nie miałem.

Odnośnik do komentarza

Do tej pory błędów nie miałeś. Od dzisiaj się to zmieniło. :D A tak na poważnie, jeżeli Tobie wyskakuje oznacza to, że KYMCO w którymś elemencie dało dupy i zrobiło serie maxiskuterów z błędem.

Odnośnik do komentarza

wyjaśniam.

To fiu-bździu ze wskazówkami i pikselami na wyświetlaczu to nie nazywa sie resetem zegarów tylko jest to tzw "ceremonia otwarcia" (opening ceremony). Znaczy się bajer. Reset by zerował wszystko - to inny proces.

Błąd.

Kymco nic z błędem nie zrobi bo nic nie zrobiło do tej pory a występuje powszechnie od 2011 roku. Nic nie zrobiło bo błędu nie ma.

Od kiedy Kymco kooperuje z BMW elektronika sterująca ABS jest niemiecka od Bosch-a. Niestety nihuhu nie jest kompatybilna z tą Keihina sterującą silnikiem. Jedyne co je łączy to ten taki uproszczony "interpreter błędów" wyświetlający numer błędu na desce.

Deska jest stosunkowo prosta, cyfrowa a wyświetlanie błędów polega na tym że jeżeli w konkretnej komórce pamięci pojawi się wartość elektryczna różna od zera na tyle duża że komputer to interpretuje jako "1" to deska poczuje się w obowiązku wyświetlić to na wyświetlaczu.

Normalnie ładowaniem wartości do tych komórek zajmują się poszczególne ECU (ECU wtrysku, ECU ABS.. itd) tylko że tutaj ABS nie ma więc nic nie "zarządza" adresowaniem tych komórek pamięci. Są w stanie lekko nieustalonym.

Teraz podczas opening ceremony wystarczy spowodować duży skok prądu w instalacji (niekoniecznie musi to być Kill Switch i gwałtowne ładowanie cewek i samodiagnostyka wtrysku) - mogą to być działające pulsacyjne ogrzewane manetki, mignięcie światłami, lub wciśnięcie hamulca (jeżeli ma sporo żarówek) żeby w pamięci deski pojawiły się "śmieci elektryczne".

Po tym impulsie wartość w komórkach jest weryfikowana i nieistniejące błędy znikają.

Gdyby to były realne błędy tzw "permanentne" bo nie znikała by ich przyczyna to informacja o nich była by cały czas i oprócz pierdoł na wyświetlaczu sygnalizowałaby to standardowo kontrolka Check Engine/MIL dla silnika i kontrolka ABS dla ABS.

Do tego dawały by się sczytywać jako zapamiętane przez ECU podczas podpięcia urządzenia diagnostycznego.

Można się bawić w kompletny reset ECU (kluczyk na Run, 10 sekund, maneta do oporu) ale po ponownym włączeniu i tak się wyświetlą. Dlatego że to szum elektroniczny, zakłócenie - a nie błąd.

Odnośnik do komentarza

Aż sprawdze czy jak migne drogowymi podczas ceremoni to ten "błąd" pojawi się.

Nic z tego. Błąd pojawia się w wyznaczonym przypadku, gdy podczas włączonej pompy paliwa obciążymy elektrykę to wyłącznie pompa paliwa będzie pracowała ciszej. Wombat masz racje - jak by to był istotny błąd to by utrzymał się cały czas, błąd po 5 sekundach gaśnie i nie ma po nim nawet śladu w historii service tool (komputerek na kabelku podpięty do skutera). Po prostu jak by go nie było. Wychodzi na to, że komputer Keihina jest jeden do wersji z ABS i wersji bez ABS. Nie zrobili dwóch.. jest jeden.

Odnośnik do komentarza

Czołem

Pytanie innej natury , acz dotyczące kymkacza. Mam 22 000 przebiegu , większość wycieczki poza miejskie , pasek na oko lux , wymieniać czy obserwować . A może ktoś mi podpowie jaka szerokość ma nówka , to będzie jakiś trop . Wymiana ot tak wydaje mi sie bezsensowna , acz pisało tu już kilku kierowników o wymianie przy takim właśnie przebiegu .

Ma ktoś zdanie na powyższy temat ? Wymieniać czy nie wymieniać .......

Odnośnik do komentarza

Nie ma wytycznych , serwisówka nic o tym nie mówi ? . Sugerować sie należy takimi miękkimi przesłankami jak przebieg i czas ..... może napisze ktoś kto jest po wymianie , bede wdzięczny . Miałem zamiar spokojnie jeszcze przyszły sezon oblecieć :-) .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...