Marynarz Opublikowano 11 Lipca 2009 Opublikowano 11 Lipca 2009 Oj proszę już przestańcie !tut bo zaczynam naprawdę bardzo żałować !piwko !tut
Gość Nervas Opublikowano 12 Lipca 2009 Opublikowano 12 Lipca 2009 Zgadzam sie w 100% było zaj...e a rybki bardzo bardzo :-) ! Następnym razem Barka? Pozdrawiam !OKK http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...ksperyment.html
Mors Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Mam pytanie, kto się wybiera do R66 w najbliższy czwartek? Będę pierwszy raz i byłoby miło gdybym kogo? zastał !V
Sympatycy szorstki Opublikowano 14 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 14 Lipca 2009 My?lę, że z pewno?ci? kogo? zastaniesz... A jak będzie pogodnie, to nawet spory tłumek. pzdr
monk Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Ja się wybieram i mam nadzieję się w końcu wybrać. !V
Wookash Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Ja bym się wybrał ale mam do Was jakie? 1200 km !V Pozdrowienia z Krku w Chorwacji! Największe maxi jakie tu widziałem to 250tki
Mors Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Ja bym się wybrał ale mam do Was jakie? 1200 km Pozdrowienia z Krku w Chorwacji! Największe maxi jakie tu widziałem to 250tki Wła?nie rado?nie spędzam ostatni dzień na Hvarze i mogę podziwiać skutery o chyba wszystkich pojemno?ciach z GP800 wł?cznie
monk Opublikowano 16 Lipca 2009 Opublikowano 16 Lipca 2009 Niestety, moja 125 nie podołała Burgmanom, co w poł?czeniu z moj? znajomo?ci? Wwy (he, he, mieszkam tu 28 lat ) zaowocowało niedotarciem do McWilanowa !YES Następnym razem !piwko
monk Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Pewnie gdybym nie zjechał z trasy za wcze?nie, to bym do Was się doczłapał, a tak.. to zwiedziłem kabaty i generalnie okolice usrynowa !piwko . Spotkałem nawet (o dziwo) miłego taksiarza, który nie tylko wytłumaczył miło drogę, ale i pogadać o skutrach chciał. Jak się potem okazało sam ma 250kę i dlatego pewnie był taki miły Nic straconego, przy moim do?wiadczeniu na jedno?ladzie każdy przejechany kilometr dużo daje (..jako? trzeba się pocieszać )
Klubowicze krzytro Opublikowano 17 Lipca 2009 Klubowicze Opublikowano 17 Lipca 2009 Pozdrowienia z Krku w Chorwacji! Największe maxi jakie tu widziałem to 250tki Od 8 lat jeżdze do Chorwacji,i powiem ci ze widziałem b.dużo maxi powyżej 250. 1 sierpnia startuję na skucie do Splitu !piwko Pozdrawiam
Sympatycy Worlan Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 szuwarka bmw dało dade Mało tego, to jeszcze objechał Lamborgini !piwko I TO NIE JEST ŻART !! Mistrz, normalnie mistrz..
Sympatycy Kisiel Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 Mało tego, to jeszcze objechał Lamborgini !piwko I TO NIE JEST ŻART !!Mistrz, normalnie mistrz.. Pewnie ci?gnik rolniczy
Klubowicze krzytro Opublikowano 17 Lipca 2009 Klubowicze Opublikowano 17 Lipca 2009 Mało tego, to jeszcze objechał Lamborgini I TO NIE JEST ŻART !! ale owe lamborgini miało mał? usterkę,silnik pracował na 4 cylindrach !piwko
Sympatycy smok.wawelski Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 Taaa chłopcy bardzo spokojnie zmierzali w stronę Wilanowa. Worlan nawet użył słowa "powoli". Zastanawiam się, jaka jest definicja słowa "szybko". Najlepszym podsumowaniem przelotu do Mac'a s? słowa Szuwarka widz?cego rajd dwóch policyjnych motocykli (jechali do?ć szybko): "Oooo... jeĽdzimy tak samo. Tylko że oni maj? koguty..."
szuwarek Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Kolo z Lambo troszkę przespał start i takie tam..., a może to malowanie Williams F1 Team Tak naprawdę prawie wszyscy kolesia przegonili?my !piwko
Gość lazy Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję przejechać się w peletonie Burgmanii. Po lekturze forum spodziewałem się spokojnej i bezpiecznej jazdy, jazda na zakładkę i te sprawy. I troszeczkę się zdziwiłem !scooter Jazda na zakładkę była z tym że po wszystkich możliwych pasach i z dowoln?, dostosowan? do warunków na drodze prędko?ci? Pozdrawiam
pisklak Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję przejechać się w peletonie Burgmanii. Po lekturze forum spodziewałem się spokojnej i bezpiecznej jazdy, jazda na zakładkę i te sprawy. I troszeczkę się zdziwiłem !scooter Jazda na zakładkę była z tym że po wszystkich możliwych pasach i z dowoln?, dostosowan? do warunków na drodze prędko?ci? Pozdrawiam I tak powiniene? się cieszyć, że od którego? kołkiem nie oberwałe? MSPANC pozdr. Pisklak
dzialkowiec Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 ... z dowoln?, dostosowan? do warunków na drodze prędko?ci? !scooter Worlan uciekał przed hałasem ze swojego komina dbaj?c też o nasze płuca by?my nie wdychali za bardzo sadzy Wszystko dla naszego dobra, zdrowia i lepszego samopoczucia
Sympatycy Worlan Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 Po lekturze forum spodziewałem się spokojnej i bezpiecznej jazdy, jazda na zakładkę i te sprawy. Jak jechali?my w grupie, to było na zakładkę . Ale przed ?wiatłami, to już tak jest, nie ma czy lambo, czy ?cig, Burgmania musi być pierwsza . Wtedy grupa trochę się rozjeżdża, ale za chwilę po zapaleniu zielonego znowu tworzymy zwarty szyk. !scooter !scooter I tak możemy się cieszyć, że nie było Mariusza i Artixa . Znaczy, było wolniej.
Sympatycy szorstki Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 Mnie się tam taka "jazda" nie podoba. !scooter pzdr
Klubowicze Wrzonio Opublikowano 17 Lipca 2009 Klubowicze Opublikowano 17 Lipca 2009 Każdy jedzie jak może i umie, ważne aby wiedzieć gdzie dojechać !scooter . Inna sprawa, że w grupie raĽniej.
Sympatycy szorstki Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 Każdy jedzie jak może i umie, ważne aby wiedzieć gdzie dojechać !scooter I tego się w razie czego będę trzymał pzdr
monk Opublikowano 17 Lipca 2009 Opublikowano 17 Lipca 2009 Po przeczytaniu powyższych wypowiedzi, nasuwa mi się jedno pytanie... wracali?cie tymi samymi pasami ruchu? !scooter
Sympatycy Worlan Opublikowano 17 Lipca 2009 Sympatycy Opublikowano 17 Lipca 2009 Mnie się tam taka "jazda" nie podoba. Mnie też , ale jak sięgam pamięci?, ze 3 lata temu, jak pierwszy raz przyjechałem do Młyna i padło hasło do Konstancina, też my?lałem, że to będzie spokojna przejażdżka. Wypruwałem z YP-ki flaki, żeby tylko się nie zgubić. Wtedy to dopiero Dacja szalała swoj? 3-setk? . Do domu wróciłem z takim poziomem adrenaliny, że miałem kłopoty z za?nięciem !scooter , a nogi mi drżały jeszcze następnego dnia. !scooter
Rekomendowane odpowiedzi