Sympatycy Urbi Opublikowano 6 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 6 Maja 2016 Ty w pracy albo w matrixie, a KriSSo najpierw umawia się z Czemilem, a następnie wyjeżdża do Koła. I cały misterny plan pierdut
romeo1971 Opublikowano 6 Maja 2016 Opublikowano 6 Maja 2016 Jeżdzi ktoś dzisiaj czy nie? do choinki jasnej a jutro ktoś jeżdzi jakieś plany bo niewiem czy jechać do Szczecinka czy nad morze czy siedzieć z d..ą w domu
Klubowicze ArtCho Opublikowano 6 Maja 2016 Klubowicze Opublikowano 6 Maja 2016 Jeżdzi ktoś dzisiaj czy nie? do choinki jasnej a jutro ktoś jeżdzi jakieś plany bo niewiem czy jechać do Szczecinka czy nad morze czy siedzieć z d..ą w domu Nikt nie jeździ, sami gawędziarze Ja niestety dwa najbliższe tygodnie jestem bardzo zajęty. W niedzielę jadę na szkolenie, wracam w środę w nocy, w czwartek do matriksa i tam do soboty. A w niedzielę znowu na szkolenie. I powrót w piątek. Fajnie, że jest robota, ale wolałbym, żeby się lepiej rozłożyła, a nie skumulowała.
minimi1 Opublikowano 6 Maja 2016 Opublikowano 6 Maja 2016 Ją jeżdżę, dlatego nie mam czasu czytać gawedziarzy
burgifan Opublikowano 6 Maja 2016 Opublikowano 6 Maja 2016 Ja wybieram się do Szczecinka , . To i ja coś napisze ,chodzi mi tylko o nazewnictwo jestem burgmaniakiem już prawie dziewięć lat,posty pisze tylko w konkretnych sprawach,na forum jestem aktywne przez te 9 lat ,zmieniłem 4 skutery i nadal mnie nazywają POCZĄTKUJĄCY Maxi-Maniak. Wyznacznikiem awansu jest ilośc napisanych postów. Zgadzam się z Tobą w 100% Ja 9 lat temu nie wiedziałem co to sqter Bob na prezydenta !!! Aie ja nie mam skutera lalala o o Nie jestem w temacie, sprzedałeś ?
KOT66 Opublikowano 6 Maja 2016 Opublikowano 6 Maja 2016 Za tydzień w sobotę (14.05) wybieram się na cały dzień do Śwnoujścia. W planach mam spotkanie z prężnie rozwijającym się Świnoujskim Oddziałem GZ i wspólną przejażdżkę/wycieczkę np.: po DDR, obiadek, po poludniu pogaduchy w sprawie przygotowań wrześniowej Majówki 2016 przy lodach na deptaku i powrót wieczorkiem :-). No ale to jest mój plan, nie wiem co na to Koledzy ze Świnoujścia heh . EDIT: zapomniałem dopisać, że jeśli znajdą się chętni, by pojechać ze mną to zapraszam. Wyjazd rano, np o 9:00 ja bardzo chetnie...jestem za a bede nawet juz po a nawet w trakcie...
Sympatycy Urbi Opublikowano 6 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 6 Maja 2016 Zacny pomysł, Krzysiu, z tym Świnoujściem. Tylko co tu zrobić, żeby się urwać na cały dzień ???
Sympatycy KriSSo Opublikowano 6 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 6 Maja 2016 Proponuję wyjazd służbowy. To zwykle kończy problem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
wd40 Opublikowano 6 Maja 2016 Opublikowano 6 Maja 2016 Nie jestem ...tak, chłopaki namawiają mnie na Sym- a 400. 'Termi_N' timestamp='1462364868' post='455992'] Waldku zadzwoń sobie do dealera..., dzwoniłem, cena części porównywalna z innymi markami. Nie maja 400 żebyśmy mogli się przymierzyć wiec zostaje Gorzów lub Poznań tylko muszę jeszcze zadzwonić.
Sympatycy Robsson Opublikowano 6 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 6 Maja 2016 Dzięki Waldku i Jolu za popołudniowe pogawędki Miło było znów Was odwiedzić. Nie namawiamy na Syma lecz proponujemy rozważenie zakupu. Ja uważam , że powinieneś kupić taki skuter z którego Ty i Jola będziecie zadowoleni. Najważniejsze jest to żeby mieć przyjemność z jazdy wymarzonym sprzętem. Kupuj to co podpowiada Ci rozum a Joli serce Możesz oczywiście wziąć pod uwagę dobre rady kolegów.
Klubowicze bilety Opublikowano 6 Maja 2016 Klubowicze Opublikowano 6 Maja 2016 Jeżdzi ktoś dzisiaj czy nie? do choinki jasnej a jutro ktoś jeżdzi jakieś plany bo niewiem czy jechać do Szczecinka czy nad morze czy siedzieć z d..ą w domu My jutro z Zosią rano mamy plan DDR być może Ueckermünde (czyli Wkryujście ) kebab i te sprawy, po południu Miedwie.
Sent Opublikowano 6 Maja 2016 Opublikowano 6 Maja 2016 Moje pytanie brzmi czy ktoś jutro wybiera się ze Szczecina na otwarcie sezonu do Trzebiatowa? Bo póki co wszystko mówi, że będę jechał. Wyjazd gdzieś ok. 11:00
Sympatycy SlawoyAMD Opublikowano 6 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 6 Maja 2016 Tylko co tu zrobić, żeby się urwać na cały dzień ??? Urbi, wyjdź wczesnym rankiem na palcach i zostaw kartkę "Przyjadę kochanie, jak wrócę..." Komórka oczywiście zostawiona w domu.
Elvis Opublikowano 7 Maja 2016 Autor Opublikowano 7 Maja 2016 ... Tylko co tu zrobić, żeby się urwać na cały dzień ??? ... Uśpij żonę ...
marekb9t Opublikowano 7 Maja 2016 Opublikowano 7 Maja 2016 Ale w czym problem rozwiązania co najmniej 4 1. Walisz ręką w stół mówisz że jedziesz i koniec (dobry sposób ale może się skończyć cichym miesiącem) 2. Na "Pizdusia" chodzisz płaczesz jęczysz może się złamie (w przypadku mojej żony nie działa ) 3. Jedziesz np. do Apartu kupujesz jakiś drobiazg nic wielkiego kolia diamentowa powinna załatwić sprawę ( to zawsze działa) 4. Wykupujesz wycieczkę np. na Dominikanę oczywiście tylko dla żony i dzieci a co tam niech sobie biedaczka odpocznie od ciebie (broń boże żadnych Egiptów Tunezji i innych takich jeszcze gotowa pomyśleć że chcesz się jej pozbyć na amen) 5. Ładujesz żonę na skuter i jedziesz ot tak po prostu a jak nie będzie chciała to patrz punkt 3 zawsze można połączyć wyjazd do Świnoujścia z wyprawą do jubilera
Sympatycy KriSSo Opublikowano 7 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 7 Maja 2016 Marek, genialne hehe. Na moją żonę te punkty działają słabo. W moim przypadku nie ma skuteczniejszej opcji, niż wyjazd służbowy. Muszę jechać i nie ma w ogóle dalszej dyskusji. Chociaż doznałem wczoraj szoku, to się jeszcze nie zdarzyło dotąd - spytała, czy w przyszłym tygodniu nie pojechałbym z nią do Niemiec skuterkiem obejrzeć jakiś zameczek. Aż mnie zatkało. To jest normalnie niemożliwe . Będę musiał się uśmiechnąć do Marka i Zosi, żeby nam potowarzyszyli. Może Ty też byś z Izą pojechał z nami? Jak zobaczy, że inne żony jeżdżą, to moja żona zamiast zrzędzić, będzie uczestniczyć (patrz pkt 5) . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
burgifan Opublikowano 7 Maja 2016 Opublikowano 7 Maja 2016 A ja tego nadal nie rozumiem. Jak to jest żeby mi moja mówiła co ja mam robić ?! Nie można być takim pantoflem. Ja bym nie mógł być z taką co by mi broniła moich przyjemności w życiu. Ja rozumiem że czasami są obowiązki w domu itd, ale nie ciągle, nie non stop. A takie szczególne wycieczki przecież nie zdarzają się co często. Czy taka kobita nie ma na prawdę swoich zainteresowań ? Pewnie nie (tak sądzę, skoro sama taka jest), a jeśli jakimś cudem ma, to po prostu jej tego zabroń ! Powiedz że się nie zgadzasz. Nie ! Dzisiaj Pani nie będzie mogła spotkać się ze swoją przyjaciółką, dzisiaj nie będzie mogła robić na drutach, lub porobić tego co lubi najbardziej, BO NIE. Absolutnie nie dociera do mnie że mój kolega dzisiaj nie pojedzie ze mną na wycieczkę, bo mu jego Pani nie pozwoliła ! Że co ? A to co Krzyś czasami opowiada to zwala mnie po prostu z nóg i aż nie chce mi się w to wierzyć. W żadnym związku nigdy nie będzie dobrze jak jedna strona będzie próbowała czegoś zakazywać drugiej stronie, bo to tylko kwestia czasu jak taki związek się rozwali, no chyba że ktoś z Was po prostu lubi być pantoflem, ale nie sądzę. Jeszcze bym zrozumiał jak byś szlajał się ciągle po baletach, knajpach i tańczył z jakimiś lasencjami. Powiem tak; życie jest za krótkie żeby jeszcze się męczyć przez kogoś i ta osoba po prostu musi to zrozumieć i tyle. U mnie jest zupełnie inaczej, ale to już wiecie. Aczkolwiek nigdy tego nie wykorzystuję, bo jestem odpowiedzialny i nie pojadę gdzieś tam z Wami jak mam coś ważnego. Nie pojadę jak jestem w pracy, bo praca jest ważniejsza. Nie pojadę jak muszę zdać to cholerne mieszkanie po mamie, bo w poniedziałek przychodzi komisja odebrać ode mnie owe mieszkanie, więc cały weekend będę zapierniczał aż skończę. Nie pojadę jak w szkole mojej córki będzie ważne spotkanie z rodzicami, a moja Pani akurat będzie w pracy. Takich przykładów ważnych spraw można wyliczać bez końca, ale są to powody konkretne. Jeszcze jest kwestia że może mi się po prostu nie chcieć, tak po prostu, jestem czasami na prawdę zmęczony po robocie i na prawdę są dni, że mi się nie chce zupełnie nic. W tym konkretnym przypadku gdzie wycieczka jest umawiana od jakiegoś czasu to co innego, bo ja się nastawiam na nią psychicznie już od jakiegoś czasu, jestem napalony, więc samoczynnie z automatu odpowiednio wcześniej wypoczywam, regeneruję siły, resetuję się psychicznie, a to wszystko po to żeby jak najprzyjemniej spożytkować ten czas z Wami. Wojtek, znam Twoją sytuację, mam nadzieję że Cię nie uraziłem, Ciebie też Krzysiu, jesteście spoko koledzy, jednocześnie trochę współczuję że Wasze żony pomimo że są najpiękniejsze, najcudowniejsze i najukochańsze, to jednak w pewnych kwestiach mają gdzieś Wasze hobby, zamiłowanie i szkoda, bo przez to może się to odbić na Waszych wspólnych relacjach. Ale się nagadałem, a raczej napisałem, ja pitole, nie poznaję się... P.S. Jeśli ktoś z Was nie zgadza się z moją teorią to napiszcie mi o tym.
Klubowicze bilety Opublikowano 7 Maja 2016 Klubowicze Opublikowano 7 Maja 2016 Przyszły weekend mamy zajęty, jedziemy do Kopenhagi na skuterku, ale pewnie coś dostosujemy. Może dzisiaj lub jutro - zapytaj.
Sympatycy Robsson Opublikowano 7 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 7 Maja 2016 Właśnie jadę że szwagrem puszką a tu przed nami gościu przesyła znak pokoju
dziadzia Opublikowano 7 Maja 2016 Opublikowano 7 Maja 2016 Normalnie kultura wyszła mu bokiem he he chyba że to faktycznie jakiś slangowy gest pokoju hi hi
azjon Opublikowano 7 Maja 2016 Opublikowano 7 Maja 2016 o fuck - przez chwilę pomyślałem, że to Czemil - łehehe, ale na szczęście dopiero wstałem i słabo jeszcze widzę
Sympatycy Robsson Opublikowano 7 Maja 2016 Sympatycy Opublikowano 7 Maja 2016 Tak właśnie to Czemil w szoku był że ktoś zwolnił na 2 pasmowce i fotki robił
Klubowicze ArtCho Opublikowano 7 Maja 2016 Klubowicze Opublikowano 7 Maja 2016 Międzynarodowy znak przyjaźni kierowców
czemil Opublikowano 7 Maja 2016 Opublikowano 7 Maja 2016 Siema. Cieszę się że wywołałem dyskusję. Co to za foty z ukrycia? Po piątej fotce pozwoliłem sobie podziękować Robsonowi i życzyć szerokiej drogi. Taki żarcik. Oczywiście gest haniebny, ale Robson się nie obrazi. Znamy się trochę. Pozdro dla wszystkich. Udanej soboty. Jak coś jestem w Trzebieży. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się