Kacza Opublikowano 19 Listopada 2006 Opublikowano 19 Listopada 2006 Ha ja dzis tez przewietrzylem moje 2oo Razem cos kolo 110 km ...i teraz z bananem na twarzy ... siadam do ksiazek Pozdroo Kacza
PITer Opublikowano 19 Listopada 2006 Opublikowano 19 Listopada 2006 ja ciagle bzykam po warszawie a co najsmieszniejsze umnie w firmie wszyscy bujajacy sie katamaranami zakaslani, zasmarkani, zakaszleni a ja jeden jedyny zdrowy ...ciekawe czyzby skuter byl lekiem na wszystko? hihihihihihihi Pozdr. P.
Administrator Artix Opublikowano 19 Listopada 2006 Administrator Opublikowano 19 Listopada 2006 Dzis w Wawie byla paskudna pogoda, przez ta pore roku skuter traktuje jak zwyczajny srodek transportu, dom-praca, praca-dom, nic wiecej, nawet nie chce mi sie podjechac choc by kilometr dalej. W weekendy nie chce mi sie nawet podchodzic do skutera. Zero frajdy. Oby ten stan utrzymal sie az do wiosny kiedy pogoda sie poprawi, znowu skuter bedzie pasja i hobby a nie zwyklym srodkiem transportu. Mam dosc jazdy w czapce i na pelnym ogrzewaniu Co do stanu zdrowia, to faktycznie jazda w takich warunkach uodparnia na wszelkie zarazki 150 km tygodniowo i ani kilometra wiecej i tak tydzien za tygodniem zima mija
Gość Estelle Opublikowano 20 Listopada 2006 Opublikowano 20 Listopada 2006 Mnie kusi, co by wyci?gn?ć na spacer Malagutka... I ci?gle zapominam podebrać Morley'owi klucze od garażu ..
jagroski Opublikowano 20 Listopada 2006 Opublikowano 20 Listopada 2006 Dorób swoje i będziesz miała niezależn? radochę.
romankos Opublikowano 21 Listopada 2006 Opublikowano 21 Listopada 2006 Nawet ja to w górach jeszcze ?migam, wczoraj zrobiłem sobie wy?mienit? wycieczkę wokół zalewu Czorsztyńskiego. A dzisiaj może Słowacja... Przyznać muszę że nie spodziewałem się że jeszcze tego roku wyjmę Burgmanka, bo na pocz?tku listopada była tu już regularna zima. Pozdrowienia z Pienin dla wszystkich Burgmaniaków
sentek Opublikowano 22 Listopada 2006 Opublikowano 22 Listopada 2006 Ja nadal ?migam do pracy na . Niestety ze względu na ci?gle mokre drogi, skuti nie wygl?da zbyt pięknie ale dopiero w weekend będę mógł mu po?więcić więcej czasu. Przy takiej pogodzie przyznaję, że główn? motywacj? do wyci?gnięcia skuta z garażu s? koszmarne korki w Warszawie. Mam wrażenie, że od wczesnej wiosny, kiedy ostatnio jeĽdziłem katamaranem do pracy liczba tych ostatnich znacznie się zwiększyła.
Administrator Artix Opublikowano 22 Listopada 2006 Administrator Opublikowano 22 Listopada 2006 I bedzie sie zwiekszac liczba aut, a najlepiej po Wawie bedzie sie jezdzic w 2010 roku kiedy A2 dojdzie do Wawy a Wawie nie bedzie dalej autostrad i ekspresowek bo mieszkancy nie chca powstania tych drog ze o ekologach nie wspomne Wiec niech protestuja mieszkancy jak najwiecej zeby nie powstaly drogi a bedziemy wszyscy jezdzic skuterami bo autem sie juz nie da
Sympatycy szorstki Opublikowano 22 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 22 Listopada 2006 |więte słowa Art, "Liberum Veto" w obecnych czasach nabiera nowego znaczenia... pzdr
Gość Estelle Opublikowano 22 Listopada 2006 Opublikowano 22 Listopada 2006 Wiec niech protestuja mieszkancy jak najwiecej zeby nie powstaly drogi a bedziemy wszyscy jezdzic skuterami bo autem sie juz nie da Jak tak dalej pódzie do 2010 roku będziemy stać w skuterowych korkach
Gość PCX Opublikowano 22 Listopada 2006 Opublikowano 22 Listopada 2006 Uhh ... ciarki mnie przeszły ... Mam nadzieje że nie będzie tak jak w np. Chinach
Gość KKAC Opublikowano 22 Listopada 2006 Opublikowano 22 Listopada 2006 Ja nadal ?migam do pracy na . Niestety ze względu na ci?gle mokre drogi, skuti nie wygl?da zbyt pięknie ale dopiero w weekend będę mógł mu po?więcić więcej czasu. Przy takiej pogodzie przyznaję, że główn? motywacj? do wyci?gnięcia skuta z garażu s? koszmarne korki w Warszawie. Mam wrażenie, że od wczesnej wiosny, kiedy ostatnio jeĽdziłem katamaranem do pracy liczba tych ostatnich znacznie się zwiększyła. czesc. a ja codziennie mam okazje kolege ogladac na wale miedzeszynskim w strone warszawy tak gdzies o 7.30 i czasamy mijamy sie w drodze powrotnej ja do warszawy a kolega wraca w strone otwocka ok 16.30. roznica tylko w tym ze narazie jezdze do jozefowa katamaranem. kurcze jak ja wam zazdroszcze ze jestescie szczesliwymi posiadaczami burgmankow. pozdrawiam i szerokiej drogi.
Gość MirekBurgman Opublikowano 22 Listopada 2006 Opublikowano 22 Listopada 2006 Nadal ?migam do pracy !!!!
jagroski Opublikowano 23 Listopada 2006 Opublikowano 23 Listopada 2006 !OK A ja nie ?migam, tylko tradycyjnie jeżdżę.
Gość Rysiek Opublikowano 23 Listopada 2006 Opublikowano 23 Listopada 2006 |miganie z wiekiem przekształca się w tradycyjne jeżdżenie i podobało mi się ?miganie i chyba jeszcze bardziej lubię teraz tradycyjnie jeżdżenie. Cieszyć się należy ,że pogoda pozwala tak długo po?migać i pojeĽdzić. Pozdrawiam tych ?migaj?cych i tradycjonalistów też . !OK
jagroski Opublikowano 23 Listopada 2006 Opublikowano 23 Listopada 2006 Ale mi się nic nie przekształciło od 1974 roku, nie wiem coto za wtór słowny !OK (w słowniku brak) "?miganie". Chyba wirtualni to wymy?lili, bo tylko na forach nibymotocyklowych tego używaj? za miast jeĽdzić. Ot co!
Sympatycy m@rkiz Opublikowano 24 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 24 Listopada 2006 Pi?tek 12:40 - 15:00 spacer Drinkiem 140 km, na Dolnym |l?sku + 14 stopni i słońce... bajer jazda ale prawdziwy mój rajd będzie jutro ... w Kotlinę Kłodzk? wraz z ekip? z Klubu Skuterowego Wrocław - jak kto? będzie w okolicy to zapraszam !V
Gość Dragon Opublikowano 24 Listopada 2006 Opublikowano 24 Listopada 2006 Chyba jednak za wcze?nie rozpocz?łem zimowanie... .
Sympatycy spinka Opublikowano 26 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 26 Listopada 2006 !scooter !scooter .....jeĽdziłam..... !scooter i znowu wiatr we włosach miałam nie daleko, nie blisko ale ....sama !scooter przezwyciężyłam to "co?" !scooter w sobie
Abach Opublikowano 26 Listopada 2006 Opublikowano 26 Listopada 2006 Dzi? była rewelacyjna pogoda w 3mie?cie. Słońca co prawda nie było, ale kilkana?cie stopni ciepła, sucho i praktycznie bezwietrznie. Odbyłem pierwsze jazdy nowym sprzętem na trasie Gdańsk-Gdynia-Rewa-Gdynia-Gdańsk, na liczniku prawie 170 km
magduska Opublikowano 26 Listopada 2006 Opublikowano 26 Listopada 2006 Ja tez najeżdżona W towarzystwie Abacha trasa Gdańsk-Gdynia-Rewa-Gdynia-Gdańsk zaliczona Pogoda jak na t? porę roku tak piękna, że aż się serducho raduje
gumis Opublikowano 27 Listopada 2006 Opublikowano 27 Listopada 2006 sobota i niedziela to ponad 230 km w okolicach dębicy, mielca w towarzystwie Kawasaki GTR 1000 dopóki wczoraj B400 nie przestał palić... pogoda lepsza była u nas w niedziele bo bez wietrznie i można było dłużej jeĽdzić. ciekawe jak długo się taki stan pogody utrzyma
ŻABA Opublikowano 27 Listopada 2006 Opublikowano 27 Listopada 2006 Niestety od dzi? przesiadam się w samochód albo tramwaj i doł?cze do grona nieszczęsnych sardynek.... Mam nadzieje, że pogoda szybko się zepsuje
Sympatycy spinka Opublikowano 27 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 27 Listopada 2006 Mam nadzieje, że pogoda szybko się zepsuje chyba lew? nog? wstałe? że takie życzenia od samego rana wysyłasz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się