Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Honda Integra NC 750d RC71 po upgrade MY2014 i kolejnym RC89 MY2016-18


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

A ja zapytam o pojemność baku. Wg. danych producenta to 14 litrów. tymczasem po rozpoczęciu migania rezerwy, przejade jakieś 5 km, podjeżdżam pod dystrybutor i wlewam "pod korek" 10,5 -10,8 litrów. Też Wam tak mało wchodzi?

Odnośnik do komentarza
Czy ktoś z Warszawy wie gdzie można podjechać i zmierzyć jakiś uniwersalny deflektor do seryjnej szyby.

Np. na spot czwartkowy :)

przejade jakieś 5 km

Dodaj zero za ta piatka, co najmniej ;)

PS: komputer Integry pokazuje ile paliwa zuzyla, nie musisz zgadywac.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

A ja zapytam o pojemność baku. Wg. danych producenta to 14 litrów. tymczasem po rozpoczęciu migania rezerwy, przejade jakieś 5 km, podjeżdżam pod dystrybutor i wlewam "pod korek" 10,5 -10,8 litrów. Też Wam tak mało wchodzi?

Wszystko się zgadza. Rezerwa włącza się, gdy w baku pozostaje ok. 4 litry. Plus 10 = 14 :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

W Bułgarii zgasła mi, gdy komputer wyświetlał zużycie rezerwy 3,2 litra, czyli nie można do końca wierzyć komputerom :)

Z wątku o wyjeździe do Gruzji, ale uznałem, że lepiej tu kontynuować:

...jedziemy obydwaj Integrami z tego samego rocznika z podobnym wyposazeniem.

Roznica jest taka ze Jacek ma przerobiona kanape a ja mam dodatkowe podnozki.

Obecnie ciezko rozsadzic co lepsze, ale powiem ze w porownaniu do zeszlorocznej wyprawy do Grecji gdzie bylem AN400 to teraz jedzie mi sie o niebo lepiej bo niby tylko dodatkowe podparcie dla nog ale odpoczywa kregoslup i jego zakonczenie :)

Oznacza to ze jak dla mnie szczegolnie na dluzsze wybrawy warto zainwestowac w dodatkowe podparcie na nogi (mozna bez problemu jechac stojac jak na normalnum motocyklu, a dzieki temu i nierownosci nawierzchni przyjemnie sie pokonuje).

Wygląda to tak:

270820151031.jpg

Tymczasem ja przez większość czasu jadę w pozycji prawie "chopperowej", opierając się o worek za plecami. To dzięki przesunięciu kierownicy do tyłu przez Rox Risers 9 cm.

270820151029.jpg

Brakuje mi jedynie możliwości swobodnego, całkowitego wyprostowania nóg. Co najwyżej czasem wsuwam tyłek wyżej na zadupek i tak sobie jadę wtedy z prostymi nogami.

Raz zamieniliśmy się skuterami. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów każdy z nas uznał, że lepiej jedzie mu się na własnym. Ja na pewno nie wróciłbym do oryginalnej kanapy. Natomiast dodatkowe podnóżki polecam.

Odnośnik do komentarza

A ja w końcu, na pierwszym przeglądzie, zamontowałem owe extra-podnóżki. Bajer fajny na trasy, żeby zmienić pozycję. Najlepiej w butach z lekkim obcasem, można wtedy solidnie się zaprzeć. Na płaskiej podeszwie nuty trochę zjeżdżają. Zimą planuję przesunąć siedzisko w tył i lekko podnieść, to powinno być w sam raz.

I jeszcze jedno - Wasza boczna stopka też taka niepewna? Znaczy otwieram ją stopą, stawiam na niej moto, ona dotyka podłoża a miarę jak pochylam moto to stopka jeszcze trochę odjeżdża po podłożu, odchylając się. Znaczy - nie opiera się na sztywno.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Stopka odchyla się na sztywno. Opisany efekt powodują sprężyny/amortyzatory, które rozprężają się, gdy unosisz dpę. Pochylona maszyna, rozprężając amortyzatory, pochyla się jeszcze bardziej. A jeśli rzeczywiście stopka odjeżdża po podłożu, to coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza

Ostatnie miesiace wrocilem do oryginalnej kanapy i nawet dobrze mi sie na niej siedzi, glownie jazda po miescie.

W dluzsze trasy - AirHawk na pewno wroci.

Czesto jezdze ze stopami z tylu, na koncowkach plastikowych podestow.

Sinobrody, wstaw zdjecie jak siedzisz ze stopami na podestach.

Tymczasem ja przez większość czasu jadę w pozycji prawie "chopperowej" [...] Brakuje mi jedynie możliwości swobodnego, całkowitego wyprostowania nóg

Jack, podjedz na spot C66 kiedy bedzie RAVEN swoim CTX'em, moze sie zamienicie na maszyny :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

CTX:

1. Nie osłania nóg.

2. Nie daje możliwości zmiany pozycji kierownika.

3. Nie ma lewej klamki hamulca.

4. Siada (dobija zawieszenie) przy większym obciążeniu.

Nie zamienimy się!

Przejazdy takie bardziej autostradowe pokonuję w pozycji "chopperowej", ale w długiej podróży bardzo cenna jest możliwość zmiany pozycji, np. na typowo skuterową lub motocyklową (stopy na końcówkach podestów albo na dodatkowych podnóżkach).

Odnośnik do komentarza

Czesto jezdze ze stopami z tylu, na koncowkach plastikowych podestow.

Sinobrody, wstaw zdjecie jak siedzisz ze stopami na podestach.

Chętnie ale... trochę potrwa zanim ktoś mi to zdjęcie zrobi :) Po drugie - próbowałem kiedys ogarnąć temat wstawiania tutaj zdjęć... no nie jest to na moją analogowa głowę. Za to świetnie przesyłam zdjęcia mailem :)

Co do stopki - spróbuję najpierw zsiąść a potem stawiać. Może faktycznie to amortyzator unosi motocykl.

Odnośnik do komentarza

Cześć, moje podnóżki też już w drodze do Polski. Mam nadzieje że inwestycja się opłaci

Czy ktoś z was interesował się kupnem filtra powietrza K&N potrzebuje namiary na sklep w Polsce.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Dziś z Hondy dostałem informację o dwóch akcjach serwisowych:

1) Błędne wskazania licznika przebiegu - licznik do wymiany (o tym była już mowa wcześniej w tym wątku).

To już wymieniłem jakieś dwa tygodnie temu.

2) Druga dotyczy problemów z włącznikiem magnetycznym rozrusznika, który należy skontrolować bo w trakcie pracy styki mogą się nadmiernie nagrzewać i w ekstremalnych przypadkach może dojść do wyłączenia silnika lub pożaru.

W związku z powyższym wszystkim posiadaczom NC750D z roku 2014 zalecana jest kontrola w serwisie czy wszystko jest w porządku.

Ta druga sprawa dotyczy wielu modeli motocykli Honda w piśmie nie ma informacji, że to tylko dla określonych modeli.

W necie można znaleźć poniższe informacje:

http://www.motofakty.pl/artykul/honda-akcja-serwisowa-motocykli-w-japonii.html

No to umawiam się na sprawdzenie startera ;)

Odnośnik do komentarza

Ja z Robssonem umówiliśmy się na czwartek w Szczecinie w ramach akcji serwisowej. Jeśli znajdą coś niepokojącego to potrzebują aż dwa tygodnie na sprowadzenie części i wymagana jest ponowna wizyta. Słabo to zorganizowane.

Odnośnik do komentarza

To zależy gdzie - byłem u Pomirskich w Gdańsku, na miejscu sprawdzili że mój przekaźnik kwalifikuje się do wymiany (po numerze serii) i po niedzieli będzie wymieniany (kilkanaście minut pracy). Żadnych niepokojących objawów, czy nadpalenia styków nie mam, ale wymieniają "jak leci" wszystkie podejrzane serie.

Ten przekaźnik, to taka niepozorna kostka po lewej stronie, pod siedzeniem kierownika, a w zasadzie to pod plastikową pokrywą.

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, żę stojąc w garażu się nie zapali bo wybieram się z tym przekaźnikiem dopiero wiosną :) Ale wczoraj całkiem, całkiem sobie jeszcze pośmigałem... to juz chyba koniec w tym roku...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Serwis Hondy na Białowieskiej w Szczecinie nie był zbyt łaskawy dla mnie i dla Romano77. Wybraliśmy się razem na akcję serwisową i umówieni tydzień wcześniej przybyliśmy zgodnie z planem.

Panowie serwisanci przyjęli nasze pojazdy na oględziny a my w tym czasie dzięki uprzejmości Urbiego miło spędziliśmy chwile (2h) oczekiwania na telefon o zakończonych działaniach serwisu.

Na miejscu okazało się, iż nasze Hanusie podlegają wymianie przekaźnika i już za dwa może trzy tygodnie będziemy mogli znowu nakręcić 100km w jedną stronę aby panowie serwisanci wymienili ów przekaźniki.

Żenada ??? Moim zdaniem trochę tak.

Myślałem, że w dobie internetu i przesyłek kurierskich te dwa przekaźniki będą czekały na nas za pierwszym razem. Ale po co? Przecież klient może przyjechać jeszcze raz, a co...

Odnośnik do komentarza

Robsson, to trochę inaczej jest - za całą akcję wymiany płaci Honda (bo serwisantom ktoś musi zapłacić), więc pierwsza wizyta to sprawdzenie z której serii kostka pochodzi i czy kwalifikuje się do wymiany. Z tej wizyty serwisant robi sprawozdanie do Hondy (łącznie ze zdjęciami, danymi motoru, itp.) i wysyła do centrali, a ci dopiero (centrala) przysyłają kostkę. Trochę to trwa czasami - akcja nie dotyczy tylko Integry, ale też i innych modeli moto.

wymiana samej kostki jest prosta i spokojnie można się dogadać i po prostu wymienić ją samemu.... :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

A ja byłem w ubiegłym tygodniu w MCS w Wa-wie wymienić opony. Zupełnie przy okazji sprawdzono (po numerze VIN), czy mój egzemplarz "łapie się" na wymianę przekaźnika. Okazało się, że tak. Przekaźnik został od ręki wymieniony. Czas oczekiwania ok. 40 min. włącznie z wymianą opon. Poprosili tylko, żebym przy okazji przywiózł książeczkę "serwisówkę", to wstemplują wymianę. Wielki plus dla serwisu. Mały minus za niedokładne spasowanie panela przed siodłem, który był zdejmowany do wymiany przekaźnika.

Może MCS w Warszawie to "centrala" (nie wiem). Ale - jak widać z powyższego - w każdym ASO wystarczy podać nr VIN i każde ASO w uprzednio umówionym czasie powinno mieć podzespoły na wymianę.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Oczywiście rozumiem ten brutalny świat biznesu ;) ale myślę sobie, że i tak Honda musi wysłać dwa przekaźniki do Szczecina a koszt wysyłki może 10zł.

Wiem też, że jest nas sporo i jak Honda miała by wysyłać do wszystkich serwisów i płacić za przesyłkę w obie strony to kwota może być pokaźna.

Czy wszystkie przesyłki wrócą ? Raczej nie.

Miło było by gdyby serwis zamówił wcześniej kilka przekaźników i ewentualnie gdyby okazało się, że nie były potrzebne odesłał je do Hondy.

Za przesyłkę powinna zapłacić Honda bo przecież my wszyscy zapłaciliśmy za nasze Zabawki wcale nie małe pieniądze.

Nie żalę się, że muszę jechać jeszcze raz bo lubię jeździć (inaczej nie było by mnie na forum :) ) i oczywiście pojadę na wymianę, ale taki jakiś mały niesmak pozostał.

A tak w ogóle to lewa w górę :clap:

Edit:

"w każdym ASO wystarczy podać nr VIN i każde ASO w uprzednio umówionym czasie powinno mieć podzespoły na wymianę."

Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi Jack przekonuję się, że jednak może być normalnie ;)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Przepraszam za OT, ale będąc pracownikiem ASO Hondy Polmozbyt Szczecin, czuje się poniekąd wywołany przez Robssona do tablicy.

Robert oraz pzostali koledzy, macie rację że prowadząc kampanie gwarancyjną każdy dealer-serwis powinien być zabezpieczony w kilka zestawów części na wypadek konieczności wymiany wadliwej części. Tym bardziej że nie jest problemem sprawdzić w bazie danych ilu potencjalnych klientów przyjedzie do serwisu. Wyjaśnię tylko, że transporty z zamówionymi częściami zamiennym przyjeżdzają 5 X w tygodniu (od wtorku do soboty) i nie ma z tego tytulu dodatkowych opłat. Kwestia zatowarowanie leży w gestii każdego dealera-serwisu i jest zależna od indywidualnych potrzeb i związanych z nimi zamówień oraz możliwości i sytuacji finansowej poszczególnych dealerów.

Wiecie, że jak nie wiadomo o co chodzi, to z reguły chodzi o kasę. I tu dochodzimy do sedna sprawy... dlaczego jeden dealer-serwis ma rzeczowe przekaźniki na miejscu - na półce, a inny każe czekać na nie kilka dni czy tygodnie...

I tak niestety właśnie jest aktualnie w naszej sytuacji... Polmozbyt Szczecin Sp. z o.o., Autoryzowany dealer i serwis Hondy, boryka się ostatnio z pewnymi, mam nadzieje, przejściowymi problemami finansowymi i niestety z tego powodu mamy pewne okresowe blokady w HME (Honda Motor Europe), co skutkuje opóźnieniami w dostawie części czy też czasowym ich wstrzymaniem (czytaj niemożliwością ich zamawiania)... :(

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko, w imieniu firmy Polmozbyt Szczecin Sp. z o.o., bardzo serdecznie przeprosić Was, Robert i Roman, za zaistniałą sytuację i powstałe niedogodnienia z realizacją tej kampanii gwarancyjnej i usunięciem usterki.

Odnośnik do komentarza

Wojtku nie musisz mnie przepraszać. Jest jak jest a ty nie masz z tym nic wspólnego. Wszyscy znają i cenią markę Hondy i te drobne niedociągnięcia są bez znaczenia, chociaż ostatnio u fryzjera dowiedziałem się że to jakiś wyrób z Japonii i ze jak zależy mi na prestiżu to muszę kupić BMW,Mercedesa ewentualnie Audi......:-) a co ja mam zrobić że lubię suszi .

Odnośnik do komentarza

Qrcze, miałem nadzieję, że Honda zmieni stylistykę Integry, a'la mała Forza, ale na razie się na to nie zanosi.

Przecieki przed Tokyo Motor Show i EICMA owszem już są, ale o "nowej" Integrze nic nie słychać :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...