Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Honda Integra NC 750d RC71 po upgrade MY2014 i kolejnym RC89 MY2016-18


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy

też będę zamawiać te podnóżki . I tak jeżdżę w pozycji moto ale poczekam co Brodaty powie na ich temat , ja mam czas do września , więc czekam na pierwsze wrażenia . Jest jeszcze plan X , sprzedam wypasioną Integrę i kupię GT.

W razie planu X jestem pierwszy w kolejce :)

Odnośnik do komentarza

To z innej beczki - jakiś czas temu toczyła się w tym wątku dyskusja nad smarami do łańcuchów. Kilka osób polecało "suchy smar Wurth". Kupiłem to cudo, zgrabną ma rurkę do aplikacji ale... suchy to on na pewno nie jest :) Wprost przeciwnie - dość ciekły. I nawet po odparowaniu rozpuszczalnika nie przypomina smarowidła, które było na nowym łańcuchu... coś nie tak?

Odnośnik do komentarza

Dzięki, sprawdzę :) Ale mam pytanie - na 6stym biegu, w trybie D, odkręcam manetkę i motocykl przyśiesza ale silnik lekko szarpie na początku..? Przebieg 53km :) Będę teraz sypał takimi wątpliwościami..:)

Odnośnik do komentarza

Szarpie bo ma za niskie obroty, i jest to łańcuch a nie guma od majtek, normalne, tak jest i u mnie. Jakoś mi już weszło mi w nawyk że zawsze przed przyspieszaniem zbijam bieg najmniej o jeden w dół - tak dla mniej intensywnego przyspieszania, jeśli wyprzedzam to dwa w dół, idzie jak rakieta.

Musisz się do tego przyzwyczaić. Do tego lekkiego szarpania dojdzie jeszcze szarpanie jak będziesz jeździł po mieście, zwłaszcza w przypadku gdy zbije ci z 2 na 1, a ty się tego nie będziesz spodziewać. Kwestia wyczucia sprzętu i obserwacji prędkości.

Pamiętaj "magiczny" guziczek pod lewą łapką i po "problemie".

Odnośnik do komentarza

Dzięki. Przerzucanie 1-2-1 przy niskiej prędkości zauważyłem, zresztą czytałem z teście Burgmania ale na 6-stce to dla mnie nowość. Generalnie strrrrasznie mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza

Pojezdzij sobie dzien na "D", dzien na "S" i dzien na "M" (Manual).

Obczaisz kiedy ktory tryb najbardziej Ci sie sprawdza :)

Ja uzywam wszystkich trzech, w zaleznosci od sytuacji.

Odnośnik do komentarza

To z innej beczki - jakiś czas temu toczyła się w tym wątku dyskusja nad smarami do łańcuchów. Kilka osób polecało "suchy smar Wurth". Kupiłem to cudo, zgrabną ma rurkę do aplikacji ale... suchy to on na pewno nie jest :) Wprost przeciwnie - dość ciekły. I nawet po odparowaniu rozpuszczalnika nie przypomina smarowidła, które było na nowym łańcuchu... coś nie tak?

Ten smar na łańcuchu wygląda trochę inaczej jak tradycyjne smary. Jak się rozgrzeją zębatki, smar się dobrze rozejdzie to wtedy będzie suchy. Ogniwka będą takie matowe. Testowałem ten produkt na dystansie 5 tyś. km. Jest OK! Tam, gdzie zazwyczaj zbierają się takie glutki smaru (okolice zębatki zdawczej, wewnętrzna strona osłony łańcucha) jest czysto.

Odnośnik do komentarza

Smar Wurtha ma jeszcze zaletę, że czyści łańcuch i nie gromadzi się w przy małej zębatce. Tryb D wpływa na większą oszczędność paliwa. Jednak dla mnie służy tylko po to żeby przejść na S.

Odnośnik do komentarza

Tak, zorientowałem się, że w D jeździ jak diesel bez turbo. Ale w książce piszą, żeby do 500km docierać na spokojnie. To docieram :) Czasem za miastem zredukuję ręcznie i przt wyprzedzaniu pociągnę do 120-stu. Pójdę chyba w kierunku wyższej szyby :)

Odnośnik do komentarza

Łagodne docieranie, to nie unikanie prędkości maksymalnych, a nie dopuszczanie do przegrzania jednostki. Jak przez krótki czas polecisz maksem, to też nic się nie stanie. A nawet uważam, że takie szarpanie silnika na D jest wręcz bardziej szkodliwe dla docieranej jednostki.

Odnośnik do komentarza

No tak.. czuję, że w tym D silnik się trochę męczy na niskich obrotach... ale to mój pierwszy motocykl "ever" więc siebie też docieram :)

Odnośnik do komentarza

To jednostka niskoobrotowa, bardziej moze nas psychicznie meczyc, niz sam naped.

Wiele osob ma bariere psychologiczna przed jazda w "D".

To juz druga wersja Integry, obroty, przy ktorych zmieniaja sie biegi zostaly lekko zmodyfikowane, inzynierowie chyba wiedzieli co dostarczaja.

Duzo ludzi jezdzi cala seria NCxxx w trybie "D", maszyny zyja, duze przebiegi maja.

Choc nie do wszystkiego jest przeznaczone "D" oczywiscie.

PS:

moze jestem bardziej przyzwyczajony do niskoobrotowych - taki wlasnie mam w 4oo, turbo diesel - zalecane obroty to 2-3k.

Co nie znaczy, ze nie widze zachowania zwiazanego z przyspieszaniem na zbyt wysokim biegu, jak napisalem, nie do wszystkiego nadaje sie "D".

PPS:

tak czy inaczej - zmiana w napedach nastapi jak wejda napedy elektryczne, zadnych szarpan, zmian biegow, itp.

Odnośnik do komentarza

Jak by co - nie narzekam na prac napędu :) Dociekam tylko czy to normalne bo jak wspomniałem - nie mam dużego doświadczenia.

Bywają nawet sytuacje, gdy zaczyna mi się podobać to "kopanie" :)

Odnośnik do komentarza

W trybie "D" czuje sie lekkosc, przypomina to jazde skuterem z CVT. Odpuszczasz manetke - Integra jedzie.

Trudniej o mocne szarpniecie, ale lekkie zdarzaja sie za czesto - wtedy gdy jedzie sie w zakresie 0-60 kmh w miescie czesto ruszajac i hamujac.

(Przy zwyklym ruszaniu, rozpedzaniu nic niekomfortowego sie nie dzieje).

Do jazdy z niewielkimi predkosciami: garaz, miedzypas, czasem po prostu miasto - wole "M", ewentualnie "S".

Jazda w trybie "S" przypomina jazde motocyklem. Odpuszczasz manetke - hamuje silnikiem.

Latwiej rowniez o mocne szarpniecie, co juz np. moze przeszkadzac na miedzypasie przy wolniejsszych predkosciach (20-40 kmh), gdzie znowu czesto sie rusza i zwalnia.

(Wspominam, gdyz ostatnio kolega jechal przede mna miedzypasem ale z predk. >50 kmh, to inna bajka, wtedy S sie sprawdza).

PS:

dla mnie osobiscie - z tego wzgledu, iz duzo jezdze po miescie w korkach - idealem bylby naped elektryczny.

Za miastem, a moze raczej bez korkow - DCT sie sprawdza bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza

Ależ... już jeżdżą hulajnogi elektryczne, rowery z silnikami i baterią... seagway'e.... i w końcu samochody też.. Więc technologia jest. Więc o co chodzi? Ano... który motocyklista zrezygnuje z tego dźwięku i kopania po tyłku...?

Jeden wyjątek Jerry_R potwierdza tylko regułę :)

Odnośnik do komentarza

A ja preferuje tryb "D" mówią że integra dostosowuje się do temperamentu drivera po czasie , ja wręcz przyśpieszam zmianę biegu manualnie. Szkoda czasu na porównania integry ze skuterami.........szarpie bo tak ma być ale dzięki temu masz w ułamku sekundy tyle mocy ile odkręciłeś na manetce , miałem "zaszczyt' jeździć ostatnio BMW 650 GT i zanim napęd odebrał moc z silnika minęło sporo czasu........sporo...........lecz jak już "złapał" zap***** jak oszołom paliłem gumy a i w zakrętach na suchym i ciepłym asfalcie potrafił pójść w poślizg tylnym kołem. Lecz mimo tych wszystkich zalet prowadzi się gorzej niż integra oczywiście moim skromnym zdaniem ,AVE SATAN.

Zachowaj umiar w słownym opisywaniu emocji na forum!

Tym razem bez %

Administracja

Odnośnik do komentarza

Z innej beczki - czy może wśród użytkowników Integry są manualnie zdolni rzemieślnicy/ślusarze/spawacze? Chodzi mi po głowie zabezpieczenie skutera - blokada centralnej stopki - skutera stojącego na "centralce" trudno nawet targać do busa. Odprowadzenie jest niemożliwe.

Przy takiej pogodzie jak obecnie jeżdżę Integrą codziennie - nie chowam nawet do garażu - musiałbym za każdym razem wyprowadzać i prowadzać samochód. Więc przypinam do schodów hartowanym łańcuchem z kłódką Lumy plus blokada na przednie koło.

A wczoraj sąsiadka mówi, że jakieś łebki obmacywały już w nocy ten łańcuch.

Myślę o blokadzie złożonej z dwóch części - obie to rurka lub profil o przekroju kwadratu - jedna szersza na tyle, że można ją wsunąć w drugą. Na przeciwległych końcach dospawane półokrąłe lub od biedy kwadratowe łapki "u". Jedną opieramy o poprzeczkę stopki, drugą o zawias wahacza - to jakieś 20 cm. Rozsuwamy blokadę - obie rurki powinny mieć przewiercony otwór tak, by przy najszerszym rozłożeniu przeciągnąć przez niego trzpień kłódki ( np mosiężna Gerda z hartowanym trzpieniem i blokadą tarczową p/rozwierceniu). Owe łapki "U" można wyściełać kawałkiem gumy, żeby nie pokaleczyć poprzeczki stopki. Trzpień kłódki blokuje zsuwanie się rurek i jednocześnie - zrzucenie skutera ze stopki.

Chodziłem dziś po Castoramie ale nie znalazłem gotowych elementów. Łapki do rurek trzeba by przyspawać. W dodatku dla ścisłego dopasowania powinny mieć różną średnicę - górna, ta od zawiasu wahacza będzie szersza.

Może znacie kogoś, komu mógłbym zlecić wykonanie takiej blokady?

Odnośnik do komentarza

Jeszcze w temacie zabezpieczeń - ciekawostka. Kupiłem kłódkę Gerda. Trzpień hartowany, obudowa z litego mosiądzu, zamek chroniony hartowaną tarczą. Ot, lekki patent do miasta, zakładany na tylną tarczę.

Po czym znalazłem taki film;

Jak po czymś takim kupić cokolwiek tej firmy? :)

Odnośnik do komentarza

Czy ktoś z Warszawy wie gdzie można podjechać i zmierzyć jakiś uniwersalny deflektor do seryjnej szyby.

Będę wdzięczny za informację.

Uprzedzając.......... nie chcę kupować szyby turystycznej.....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...