Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Jak kupić dobry maxi-skuter? Porady, sugestie, wskazówki...


lukasz.lod

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Oba skutery są doskonałym wyborem w tej klasie. Konstrukcyjnie Yamaha ma nowszy motor za to Honda oferuje ciut więcej w kwestii wyposażenia (np. elektrycznie regulowana szyba).

Odnośnik do komentarza
Dnia 6.11.2019 o 11:39, DarekRoad napisał:

Witam, po wczorajszej inauguracji na forum, przechodzę natychmiast do tematu wyboru MAXI.

dopiero doczytałem Twój drugi post w powitalni i trochę to zmienia obraz. Jak to ma być skuter z dużym dwu cylindrowym silnikiem to pomyśl jeszcze o Burgmanie 650.  Planując jazdę z pasażerem (żoną) weź też pod uwagę jej wygodę. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, EndriuBis napisał:

dopiero doczytałem Twój drugi post w powitalni i trochę to zmienia obraz. Jak to ma być skuter z dużym dwu cylindrowym silnikiem to pomyśl jeszcze o Burgmanie 650.  Planując jazdę z pasażerem (żoną) weź też pod uwagę jej wygodę. 

Musiał bym to jakoś na żywo zobaczyć, Może faktycznie Burgmana też brać pod uwagę. Generalne pytanie który z tych dużych oferuje najwięcej miejsca na nogi? Bo gdyż długie je mam ?

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem BMW i B650. Ale bez przymiarki trochę trudno. Obydwa mają tak skonstruowane podesty że jeździsz w pozycji trochę przypominającą pozycje na chopperze. 

Odnośnik do komentarza
Dnia 11.11.2019 o 16:56, MariuszBurgi napisał:

Oba skutery są doskonałym wyborem w tej klasie. Konstrukcyjnie Yamaha ma nowszy motor za to Honda oferuje ciut więcej w kwestii wyposażenia (np. elektrycznie regulowana szyba).

Dzięki, wybrałem Hondę.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Trybus napisał:

Hmmm.... Szybko wybrałeś ?

Szybka i konkretna decyzja?. Bo jak czasami czytam "chciałbym, ale nie wiem, takie gdybania typowej panny na wydaniu" ciągnące się tygodniami dyskusje o niczym, to... śmiech mnie ogarnia.

Gratki i zadowolenia z wyboru i ze sprzętu?.

Odnośnik do komentarza
Dnia 13.11.2019 o 11:44, dr.big napisał:

Szybka i konkretna decyzja?. Bo jak czasami czytam "chciałbym, ale nie wiem, takie gdybania typowej panny na wydaniu" ciągnące się tygodniami dyskusje o niczym, to... śmiech mnie ogarnia.

Gratki i zadowolenia z wyboru i ze sprzętu?.

Jest temat mający około 11 stron wystarczy przeczytać i większość wad i zalet jest pokazane, do tego YouTube i wizyta w salonach Hondy i Yamaha. Porównanie co mi bardziej pasuje. Gdzie dają lepsze warunki, ubezpieczenie itd. Honda w moim przypadku wygrała porównanie, tak więc jest Honda. ?

 

Odnośnik do komentarza

Kolega Janusz101 wcześniej wspomniał o Maxsymie. Ja również twierdzę, że to rozsądny wybór. Jeżdżę nowym maxsym 600i za 24 tyś czyli w budżecie w jakim kolega szuka kupić maxi skuterek. A korzyści są oczywiste. Bajery ma takie same jak renomowane firmy japońskie - podgrzewane manetki, regulowana szyba, dobry silnik, dużo miejsca pod kanapą i czego nie mają inni to nawiew ciepłego powietrza na nogi. I oczywiście korzyści finansowe. Mając około 10 tyś zł w kieszeni policz ile możesz za to paliwa kupić a co za tym idzie trochę kilometrów przejechać.

Pozdrawiam GPS

 

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Dnia 18.11.2019 o 10:32, GPS napisał:

Mając około 10 tyś zł w kieszeni policz ile możesz za to paliwa kupić a co za tym idzie trochę kilometrów przejechać.

Podobnie jak kupując 4oo Duster zamiast SUV japońskiej konkurencji. W motoryzacji "prezenty" są najczęściej iluzoryczne ?

Odnośnik do komentarza
Dnia 18.11.2019 o 11:08, MariuszBurgi napisał:

Podobnie jak kupując 4oo Duster zamiast SUV japońskiej konkurencji. W motoryzacji "prezenty" są najczęściej iluzoryczne ?

Akurat Duster to chyba trochę zły przykład bo kupując tego w najdroższej wersji dostajemy praktycznie Nissana Kaszkaja ? a na niektórych rynkach sprzedawane to jest jako Renault ? , ale bardziej bym się skupił na tym że mamy wprawdzie 600 ccm ale na jednym garze, dodatkowo z tego co czytałem kilka opinii i testów -  technologicznie Maxsym jest parę lat do tyłu (to akurat w naszej rzeczywistości może się okazać plusem ? ) a jakość wykonania (plastiki, przełączniki na kierownicy) jednak trochę od Japonii odstaje. 

Jak ktoś jest świadomy tych niedogodności, to może i wybór nie jest zły. ale chętnie bym zobaczył takiego Maxsyma po przebiegu 100 000 km  z całą historią z tym związaną - np. dostępność części zamiennych.  Z tego co dowiedziałem się ostatnio w Inter Carsie wszystkie sztuki które mieli sprzedali. Ostatnia we wrześniu stała u nich w Poznaniu.  Ale co dalej ?

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
24 minuty temu, EndriuBis napisał:

Akurat Duster to chyba trochę zły przykład bo kupując tego w najdroższej wersji dostajemy praktycznie Nissana Kaszkaja

Bardziej chodziło mi o porównanie z np. HR-V czy C-HR.

Odnośnik do komentarza

Nie chciałem udawadniać, że SYM może równać się do Japończyka. Broń Boże, ale w dzisiejszych czasach postęp technologiczny poszedł tak do przodu i tak się umiędzynarodowił, że nawet w renomowanych pojazdach można znaleźdź chińskie  podzespoły. Poza tym Kymco pochodzi z tego samego kraju i ma się bardzo dobrze na naszym rynku. Podsumując na koniec, jak ktoś ma 30 lub 40 tyś. to oczywiście kupuje japończyka, a mając ponad 20 tyś kupuje tajwański.

Odnośnik do komentarza

Jeździłem SYMem. Zjechałem nim kawałek Polski. Wspominam go jako bardzo porządnie wykonany i dobrze wyposażony sprzęt. Porównanie do Chińczyków jest kompletnie nietrafione. Warto by o sprzętach wypowiadali się użytkownicy. Wówczas opinie są najbardziej miarodajne.

Kymco też jest Tajwańczykiem. Swoim AK550 zdetronizował niemal T-Maxa. Kymco produkuje silniki do BMW. SYM robił to kiedyś dla Hondy. Popatrzcie na najnowszy SYM TL...

Dnia 12.11.2019 o 22:04, BMB napisał:

Dzięki, wybrałem Hondę.

No to wrzucaj fotkę;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie . Sugestie , za i przeciw co do kupna ( wyboru ) MP3 500  czy Peugeota Metropolis 400 . Obydwa modele od 2016 r . Trakcja , usterki , kultura pracy , komfort itp Oczywiście względu na prawko B kat .

Odnośnik do komentarza

jak kupisz od normalnego właściciela z polskiego salonu to będzie ok. Od handlarza kupisz badziew i nie wierz mu w ani jedno słowo.

Odnośnik do komentarza

Jednak będę bronił SYM-a 600i. Super maxi skuter. Jeżdżę na nim drugi rok. Nie mam żadnych uwag co do wygody jak i do prowadzenia go.

Odnośnik do komentarza
Dnia 15.11.2019 o 23:36, BMB napisał:

Jest temat mający około 11 stron wystarczy przeczytać i większość wad i zalet jest pokazane, do tego YouTube i wizyta w salonach Hondy i Yamaha. Porównanie co mi bardziej pasuje. Gdzie dają lepsze warunki, ubezpieczenie itd. Honda w moim przypadku wygrała porównanie, tak więc jest Honda. ?

 

Dokładnie tak?. Konkretnie i zdecydowanie ? . Dobry przykład kwestii wyboru dla niejednego pytającego.

Odnośnik do komentarza

witam jutro zamierzam jechać oglądać b650 tylko jest mały kłopot bo ma najechane ponad 80 tys. i nie wiem czy się pchać w takie moto z takim przebiegiem .Burgman 2005 r. rok w Polsce sprowadzony ze SZwajcarii

Odnośnik do komentarza

Witaj pieter1704. Król z takim przebiegiem to nie tragedia jeżeli wszystko było robione na czas. Jeżeli jest cokolwiek udokumentowane lub sprzedający zna się na rzeczy i wie co sprzedaje to warto zaryzykować. Może ktoś z Burgmanii kto posiada b650 podpowie Ci lub mieszka blisko żeby sprawdzić czy się opłaca. To jest droga zabawka i może się okazać skarbonką bez dna. Kto nie ryzykuje ten nie żyje więc decyzja należy do Ciebie. Polecam Wszystkie posty związane z problemami skrzyń i kosztami. Jak książka do poduszki ?

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim, jestem nowy na forum ?

Mam pytanie co wg Was warto kupić? Chodzi o skuter +/- 500ccm i kwocie około 8000 zł. Ma on być dla mojego taty - wiek 65 lat. Do tej pory śmigał Yamahą Majesty 250. Chce coś mocniejszego (okazyjne dojazdy do pracy 40km), na większych kołach (mieszka w małym mieście 4000 mieszkańców, pół miasta wyłożone brukiem). Na początku umarzył sobie Burgmana 650. Długo już wertujemy olx'a i w tej kwocie idzie znaleźć Burgmana, ale z przebiegiem +50000 km. Bać się takiego przebiegu czy warto w to iść?

Dzisiaj też stwierdził, że może skuter 400ccm mu wystarczy i skupił się na Burku 400 i Hondzie SW 400. Który z tych dwóch byście polecili? Z tego co wyczytałem Honda jest cięższa (ok. 30 kilo), mniej wygodna. Osiągi porównywalne. Podejrzewam, że oba modele stoją na wysokim poziomie co do awaryjności.  

Zachęcam go do zwrócenia uwagi na inne marki m. in. Peugeot, Kymco, Sym. Jak wypadają one na tle japończyków? Tato gdzieś tam usłyszał od znajomego, że ciągle się psują... Nie wie o jakim modelu ten ktoś gadał, ale stareotyp sobie wyrobił i nie za bardzo ufa tym markom. 

Testy modeli tych marek wykazują, za są całkiem spoko i wcale nie ustępują japończykom. Jak w Waszych rękach się one spisują? Można przejechać sporo km bez awarii? 

Osobiście zachęcałem go do kupna Hondy integry, ale nie ten budżet. 

Peugeot Satelis 500 wydaje się ok, ceny są fajne. 

Podpowiedzcie proszę w co warto iść, bo nie chcę, żeby tato kupił coś na szybko, zamykając się na dwa modele ?

 

Pozdrawiam i dzięki z góry za rady! 

 

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
9 godzin temu, raf217 napisał:

może skuter 400ccm mu wystarczy i skupił się na Burku 400 i Hondzie SW 400. Który z tych dwóch byście polecili? Z tego co wyczytałem Honda jest cięższa (ok. 30 kilo), mniej wygodna. Osiągi porównywalne.

To dwa całkowicie różne skutery. Podobną mają tylko pojemność. Żaden jednocylindrowy nie ma szans z Hondą pod względem osiągów i komfortu  zawieszenia. Poza tym jest bezawaryjna.Różnica w wadze znika jak tylko ruszysz.A nisko umieszczony środek ciężkości ułatwia manewrowanie na parkingach i przy małej prędkości. 

Mając takie potrzeby brałbym Hondę. Sam swoją 600 zrobiłem już ponad 119 tyś km i nie tylko po gładkiej asfaltowej nawierzchni. Były i bruki i szutry i leśne piaszczyste przecinki . Zawieszenie najbardziej komfortowe jest w skuterach dwucylindrowych :B650 , Sw-t , T-max , Integra,  BMW 650 . 

Co do przebiegu 50 tyś km to dla silnika dwucylindrowego jest to Pikuś. Można zrobić i ponad 200 tyś km. Co innego skrzynia biegów w B650. Tu już mogą pojawić się koszty. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, arturo-bb napisał:

 Różnica w wadze znika jak tylko ruszysz.A nisko umieszczony środek ciężkości ułatwia manewrowanie na parkingach i przy małej prędkości. 

 

Dokładnie jest tak, jak pisze arturo-bb . Ja przesiadając się z B400 na B650 miałem też obawy o zwiększona masę, czy szybko się przyzwyczaję. Ruszyłem pierwszy raz z miejsca i problem zniknął od razu.   Przy parkowaniu, przetaczaniu jest różnica ale kto kwestia wprawy. Więc nie obawiaj się zwiększonej masy. Ja nawet w sumie wolę jeździć z plecaczkiem niż sam, chyba że to już przyzwyczajenie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...