Od czego zaczynaliście?

[Geni]

Ja to od razu w złożeniu, przycierając kolanem asfalt się urodziłem. Potem dopiero raczkowanie, pion itp.

[zygmek68]

Pierwszy to był Romet Ogar 50cm z silnikiem od jawki.Miło wpominac!

[Piitersonn]

Moje uzależnienie od motocykli zaczeło sie od motoroweru Ogar 200 z trzy biegowym silnikiem jawy, pamiętam jak dziś, jak polerowałem ojca motorower aby potem móc zrobic rundkę, chociaż jeszcze nie sięgałem stopami do ziemi.

Potem były :

- Ogar 200, dostałem w spadku

- WSK 125

- Motorynka z silnikiem MZ 150, to dopiero był pocisk ...

- MZ ETZ 250, zacny sprzęt

- Malaguti Phantom F 12 (LC 50)

- Honda Hornet 600 N

- Malaguti Madison 3 250 ie

[Maser]

Trudno powiedzieć kiedy był początek - od zawsze w mojej rodzinie były jednoślady z silnikiem.

Z wczesnego dzieciństwa pamiętam ze ojciec lekko stuningował Komara by móc mnie wozić i matkę jednocześnie...

Tak więc pamiętam też że w famili było kilka Komarów 3, Pegaz (automatyczna skrzynia mu siadła więc sobie biedak doczekał do złomowania u nas...) Jawka 50-ka (zielona i wiśniowa), WSK 125 (w różnych wersjach), oprócz tego w rodzinie pojawiali się wujkowie (staruszek miał sporo grono braci i sióstr) a z nimi okazja była pojeździć jako pasażer na WSK 175, różnych odmianach 125 (kobuzy, gile etc), a nawet na Gazeli, Jawach, MZ-kach...

Jak już nieco dorosłem to dostałem od ojca Komara 3 w wersji biegi w ręce, potem był Ogar 205 i towarzysko z kolegami z podwórka się człowiek wymieniał co kto tam miał od Motorynek aż do Simsonów, nawet z takim rarytasem jak 3 biegowy Romet z polskim silnikiem się jechało...

Potem było PJ na 4oo i dłuuuuga odstawka od 2oo (z 20-cia lat?), Miałem zrobione badania już wtedy na A ale staruszkowie kasy na owe A nie dali (bo synek za wyrywny?... - najlepszy tekst ojca jak zdawałem teraz na A: "trza było to A robić jak robiłeś B, na to riprosta matki - "zapomniałeś żeśmy mu zakazali?" )

Zupełnie niedawno jeden z dzieciaków (z mojej starej wioseczki )dał się przejechać jakimś chińczykiem 50-ką, stwierdziłem że cały czas ogarniam 2oo wiec zrobiłem prawko na A i kupiłem w tym roku Burgmana 250.... jako niemal 40-latek

[yamaha250]

Pierwsza była mz ts 150

2- mz ts 250 trophy

3- mz etz 250

4-yamaha majesty 125

5-yamaha majesty 250

myślę teraz o czymś z większym silnikiem

[wiwaldi]

Ja zaczynałem w 1974 od komara 50

- 1979 mz 250

- 1984 cz 350

- 1989 simson 50

- dłuuuga przerwa

- 2005 piaggio x9 500

- 2010 burgman an 650

[Geni]

Widzę sporo z was miało przerwy w śmiganiu. Jakoś szczęśliwie mi się udało żadnej przerwy dłuższej niż parę miesięcy nigdy nie zaliczyć od 01.06.1986.

[SlawoyAMD]

Ja też zaczynałem od Komara Jeździło się całą bandą "krakersów" po mieście i budziło grozę... Głównie za sprawą dymu i hałasu podzurawionych puszek w tłumikach, co niby miało dodawać mocy temu wątłemu silniczkowi... A rok był Pański Anno Domini 1986...

1 - Komar - 1986

2 - MZ TS 150 - 1987

3 - MZ ETZ 250 - 1988

Później wojsko i trochę jazdy po wojsku i dłuuuuuuuuuuuuga przerwa z okazjonalnymi przejażdżkami pożyczonymi sprzętami

4 - chińska replika Hondy Shadow 50ccm - 2010 (do "zaszczepienia" żony)

5 - Piaggio X8 125 - tego samego roku 2010

W planach Kymco Xciting 500...

[Crimson]

Nie za bogata historia na razie.

1 - Kymco People S 50 (2009-2012) - niedługo będzie do sprzedania

2 - Aprilia Atlantic 500 (2013 -.... )

[Carl]

A ja właśnie zaczynałem od skutera, polskiego czyli OSA oczywiście. Była to końcówka lat 80-tych.

Później trochę Junak i ruski IŻ którego mi skradziono....

Następnie, jak większość kolegów długa przerwa - ponad 20 lat i od 2011 znowu skuter, trochę większy niż OSA

I ciekawostka: Osa trochę zapuszczona stoi sobie u kolegi w garażu i jest na chodzie.

[krzysiu]

Proszę bardzo oto moja historja:

1. Jawka KACZKA 50

2.Ogar z silnikiem Jawki

młodzieńcza jazda i 32 szwy w kolanie .... przerwa

dorosłam, ustatkowałem się, zrobiłem prawko i ...

3. AN650 K3

[pawel332]

1. simson skuter

2.simson zwykły

3.zipp coś tam(użyczony od kolegi na pewien okres)

4. mz(brata pożyczana regularnie)

5.obecnie piaggio x8 125

[kostan77]

Zanim stalem sie wlascicielem swojego pierwszego jednosladowca jezdzilem rowerem,motorynka,WSK,Jawka,Honda X8R,Gilera Runner,Kawasaki KLE,Suzuki Bandit chyba wszystko.

Pierwszym wlascicielem pojazdu bylem

1-Piaggio X9 125cc

2-Honda SES-Dylan 125cc

3-Honda SH 300i

4-Yamaha XP 500cc

[Cormoran]

A ja nie pamiętam wszystkich ale starzy powiedzieli że zaczynałem od chodzika

[Michu2012]

ja zaczynałem od jawki mustanga. Dostałem nówkę od rodziców (gdzieś ok. 1985 r.) i lepsi ode mnie byli tylko posiadacze simsonów (o zachodnich motorach wtedy praktycznie nikt nie słyszał - wecha to już było coś!). !scooter

[bruk]

moja lista

1. motorynka starszy typ

2..motorynka stella

3.simson skuter

4.yamaha rd 80

5.honda cbx 550 (brat zatarł silnik,zamontowany został silnik z kawasaki zx 600)

6.yamaha teos

7.suzuki epicuro

8.malaguti madison

9.Honda Silver Wimg 600 (to była maszyna)

10.Yamahę maxster

11.Yamaha majesty 400 (aktualny maxi skuter) i życze szerokości maxi maniakom i nie tylko.

[limmp1]

u mnie zaczęło się od pożyczonej motorynki ,pózniej był simson,jawa350,mz250,przerwa 10lat ,honda helix 5sztuk po kolei,pózniej majesty 250,burgman400,honda helix,honda silver wing600,yamaha tmax,powrót do hondy silver wing 600 obecnie ,coś na pewno zmienię ale kiedy

[skoczbo]

Ja zacYnalem na pozyczanej motoryce. Pozniej dlugo dlugo nic. Jakis 5 lat temu barton rocky przerobiony po czasie na 80 ccm. Obecnie suzi uh200

[Perzan]

Na początku motorynka Romet, później CZ350 znajomego, potem 25 lat przerwy i od zeszłego sezonu Aprilia Leonardo 150.

Pozdro.

[mafik]

U nie historia bardoz krotka, ale burzliwa. NAjpierw przejazdzki na motorynce i jawie 350 kumpla, pozniej 20 lat nic, i od 2011 roku po koleji: skuter rometa (router city), pozniej kenos purga 125 (kolejny chinczyk), pozniej AN400 (jest nadal, aczkolwiek szykuje sie wyprzedaz garazowa) i suzi GSX 1100G

[franio212]

Ja swoje maszyny pamiętam doskonale,a zaczęło się w roku1975.

Pierwsza była Jawa 250 z1959r-zajeżdrzona i na złom

-WFM-M06 kupiona w skrzynkach w częściach z WOP-Kłodzko do tej pory w częściach.

-komar-kolor pomarańczowy kupiony w sklepie GS

-Romet kadet -zatarty i sprzedany

-WSK Kobuz 175-sprzedana

-Ogar kupiony nowy -sprzedany w2011r

-Ogar z silnikiem jawki -sprzedany napalonemu klijentowi

-Komar kupiony od sąsiada -po 2 tygodniach sprzedany

-Jawa kaczka -niewypał techniczny po sądach oddana właścicielowi

-Yamaha XJ600-sprzedana

-CZ175-jeżdżona okazjonalnie

-MZ ETZ 150-zarejstrowana do sprzedaży

Yamaha YP250-jeżdżona

[maro99]

W latach młodości: Jawka 50 Mustang,

nieco później: CZ 350 - sprzedany po 3 latach,

po 22 latach powrót do 200: Hyosung GT 650R - aktualnie użytkowany,

i od jesieni ubiegłego roku: SYM Joymax 250 - aktualnie użytkowany (w trakcie docierania)

[Trolu]

U mnie:

- na poczatku był Ogar 200 przejęty po ojcu, który się przesiadł na malucha.

- Potem był wymarzony Simson Skuter taki... czerwoniutki z białym bakiem.

- Potem dłuuuuugo nic.

- potem juz za swoje kupiłem w salonie Kawasaki KLE 500

- Potem Suzuki Burgamn 400

- Aktualnie Kymco Downtown 300i

[siekier01]

Ja zaczałem od

Komara cudeńko do 15 roku zycia nim jezdzilem

Gilera 125 na 160 zrobiona 7- biegow jeden sezon jezdzilem

Suzuki SV 650 '2000r dwa sezony - fajna lekka zwotna niespodzianki potrafila robic

Tenera 750 '94

Dr 800 96' 3 sezony

AN 400 2000 teraz

[wujcio jancio]

- 2 X SUZUKI GS 500

- SUZUKI GSX-R 750 K3

- YAMAHA FZ6

- BURGMAN 400 K4 ( obecnie)

Zaczynałem więc od motocykli i pewnie prędziej czy później do nich wrócę, ale maxiskuter to na prawdę świetna sprawa do miasta i nie tylko i na prawdę nie żałuję psiesiadki z motocykli.