Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Runners Team Burgmania - czyli przygoda z bieganiem.


.maniek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

Panowie, jakie mieliście międzyczasy na 10K ?

Marcin, po 10K było dokładnie 48:06.

Serdecznie wszystkim dziękuję za miłe słowa. To był naprawdę piękny słoneczno Gliwice/deszczowy Warszawa dzień. Teraz chwila rozbratu z bieganiem. Trzeba nóżkę podleczyć. W środę podczas ostatniego treningu był symptom, że dziś może być coś "nie tak". Zmora wróciła. Postanowiłem jednak zmierzyć się z bólem i ... wygrałem tzn. dobiegłem do mety tyle, że wolniej. Czasami tak trzeba. Spróbuje jeszcze powalczyć 11/11 na 10K. Są już plany na przyszły rok - jak zdrowie pozwoli powalczę o wyższą stawkę. Do zobaczenia i jeszcze raz dziekuję za doping podczas całego sezonu 2015.

Teraz zostało czekać na okolicznościowy medalion Korony Półmaratonów Polski. Oto " części" składowe:

c6f64cd200c1b0cdd68332b0a9847f47.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Piootrze, na pewno sam dobrze wiesz, że niewyleczone kontuzje lubią się odnawiać. Powinieneś przystopować teraz z treningiem biegowym i ewentualnie skupić na ćwiczeniach np w wodzie (w odciążeniu). Masz przygotowany jakiś plan? Korzystasz z zabiegów fizykalnych (fizjoterapia)?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Piootrze, na pewno sam dobrze wiesz, że niewyleczone kontuzje lubią się odnawiać. Powinieneś przystopować teraz z treningiem biegowym i ewentualnie skupić na ćwiczeniach np w wodzie (w odciążeniu). Masz przygotowany jakiś plan? Korzystasz z zabiegów fizykalnych (fizjoterapia)?

KriSSo, szczęście, że to inna kontuzja niż ta jaką miałem po wiosennym Orlen Warsaw Marathon. Tamtą wyleczyłem. Za tą, którą mam teraz, po analizie, winię trening ... rowerowy. Był taki dzień na początku października w którym "z marszu", w szybkim jak dla mnie tempie ( średnio około 24 km/h) zrobiłem jednorazowo 50 km roweremwłaśnie. Jak wiemy podczas jazdy rowerem pracują inne partie mięśni. Na mój "nos" to właśnie jest przyczyna mojej wczorajszej niedyspozycji. Jeszcze w tym tygodniu będę się widział z "moim" ortopedą. Na pewno coś poradzi.

Dziś już jest znacznie lepiej, nadal smarowanie na przemian z "ice pack'iem" na bolące miejsce.

Na razie odpoczywam od biegania, ale ile wytrzymam nie wiem.

Panowie gratuluję super wyników.

Piootr super zestawik medali :)

Zenek, to nie wszystko, ponad 2 razy tyle tego żelastwa uzbierałem w tym roku :-)

Zazdroszczę Ci udziału w 2 PZU Cracovia Półmaratonie Królewskim. To już w najbliższą sobotę. Miałem chęć na taki biegowy spontan, nadal jestem zapisany, ale nie "opłacony". Niestety po wczorajszej niedyspozycji pozostanie mi tylko Ci kibicować. Koniecznie podaj tu na forum swój numer startowy. Trzymamy kciuki !

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Radi. Wywołałeś mnie do odpowiedzi.

Po raz czwarty z rzędu rownież wystartuję w tym bardzo patriotycznym biegu. Zostały 3 tygodnie i myślę, że do tego czasu po kontuzji będzie tylko wspomnienie. Zatem będzie nas tam trzech wraz z xMarcinx

89f7af8fb0c6ec339c7879ae7e731c75.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Gratulacje dla naszych biegaczy. Niestety nie mogłem Was dopingować.

Wasze wyniki świadczą o tym, że to już nie zabawa lecz wyczyn, którym też można się bawić.

Brawo!!!

Odnośnik do komentarza

Piknie Piootr . Zatem Powodzonka w regeneracji :-))))

Pozdrawiam

Radi :-)))

Patryk to jest jak narkotyk , chodź nie mam doświadczenia :-))) powiem że strasznie uzależnia . Ciągle chcesz więcej i dalej :-))).

Pozdrawiam

Radi :-)))

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Zenek, będziemy Cię śledzić "na żywo". Powodzenia na zawodach. Pamiętaj nie szarżuj od początku. Ustal sobie tempo i staraj się je utrzymać do 18-19 km. Potem - jak coś w nogach zostanie - ogień !!! To tak z cyklu " wujek dobra rada". Trzymaj się chłopaku !

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Zenku, gratuluje życiówki. Uwierz, wiem co to znaczy. Myślałem, że dzięki aplikacji mobilnej będę mógł śledzić Cię dziś na trasie biegu. Niestety nie była dostępna ;-(

Pamietam swój 1. PZU Cracovia Półmaraton Królewski. Świetna organizacja, przepiękna trasa, Rynek i pobita wtedy życiówka 1:45:10 ! W 2017 roku wracam na "połówkę" do Krakowa. Może xMarcinX też pojedzie ?

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Dzieki za słowa uznania i za trzymane kciuki. :) Troszkę nogi dzis bolą ale witaminka W wszystko leczy :) (wiem mało sportowo ale czasem trzeba :P)

Chłopski jak bedziecie biegli (i nietylko) w krk to zapraszam. Pozdro.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj w pięknej pogodzie został zdobyty Ustroń. 26 Bieg Legionów na 10 km uważam za zakończony. Meta została osiągnięta z czasem 40.50.

Po cichu liczyłem na zejście poniżej 40 minut, ale przy obecnej formie niestety nie osiągalne.

Tempo 4.0 udało mi się dotrzymać do 7 kilometra, a potem to już walka o przetrwanie.

To jeszcze na pewno nie ostatnie słowo...

20151107_113824.jpg

20151107_114543.jpg

20151107_114557.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...