Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Runners Team Burgmania - czyli przygoda z bieganiem.


.maniek

Rekomendowane odpowiedzi

Siedział cicho bo dużo rzeczy złych i dobrych mnie w tym roku spotkało .

W tym roku na liczniku biegowym wybiło 1050km i bije dalej .

Biegam głownie biegi charytatywne , szczególnie On the Run w Łazienkach . Teraz przygotowania do Maratonu Orlen :-))

Pozdrawiam

Radi :-)))

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

GadekW & radi gratuluję wyników. Cieszę się, że jest kolejny biegowy burgmanijny "kaming ałt" :-) @radi.

Witamy w Burgmania Runners Team.

Do zobaczenia już w najbliższą niedzielę w Gliwicach

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Panowie, przy waszych wynikach, to ja się zastanawiam "co ja tu robię". To jest przepaść!!! Ale jesteście dla mnie motywacją.

Myślałem, że może w przyszłym roku pobiegnę pierwszy półmaraton, ale skąd. Ostatni bieg na 10 K nauczył mnie pokory. Za miesiąc pobiegnę Bieg Niepodległości 10 K i obym choć trochę poprawił swój wynik, to będzie wspaniale. Półmaraton może za dwa lata, ale to bym musiał schudnąć dyszkę lub więcej, a ja tak lubię dobrze pojeść.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ja pozbyłem sie juz 30kg :-)))

Piszesz "już 30 kg" ! Gratuluję. Właśnie taką ilość zbędnych kg zrzuciłem do listopada ubiegłego roku i waga się zatrzymała. W tej chwili 77-78 kg i tak ma zostać.

Do treningów biegowych od 2 tygodni wprowadziłem jeszcze trening rowerowy. I tak po zrobieniu 7 - 15 km biegu odrazu wsiadam na rower i kręcę po lesie 2 pętelki, w zależności 10 -20 km. Stwierdzam, że chyba będzie z tego pożytek. Moc i siła wzrasta.

Na przyszły rok planuję 2 - 3 maratony i 3 - 4 półmaratony. Rezygnuję z wszelkiej maści biegów 5 km i 10 km. Wyjątek będzie stanowił Warszawski Bieg Niepodległości 10K. Marzeniem jest załapać się na BMW Berlin Marathon we wrześniu. O to nie jest łatwo. Najpierw są zapisy, a potem losowanie. Trzeba liczyć na szczęście jak w lotto :-)

Przed nami sportowcami nadchodzi najcięższy okres. Pogoda nie będzie sprzyjała, dni krótkie i zimne, a to właśnie w tym okresie musimy konsekwentnie trenować, aby utrzymać formę lub po prostu ją uzyskać na wiosenny sezon biegowy. Trzeba również właśnie teraz szczególnie pilnować naszej diety. Bardzo łatwo w okresie jesienno - zimowym "zaliczyć" dodatkowych kilka kilogramów. Podsumowując, trzymajmy formę, ruszajmy się, jedzmy lekko i zdrowo czego wszystkim i sobie życzę.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Piotrze, ambitny plan, ale i wiedza nielicha. :) brawo! Ja czytam, zazdraszczam i uczę się od Was. I kto wie co będzie na wiosnę... na razie sukcesywne treningi co drugi dzień.

Odnośnik do komentarza

Ja od września teraz wzmacniam sie na siłowni . Generalnie jestem na redukcji wiec ćwiczenia na spalanie . Głownie crossfit :-)). Do kwietniowego maratonu muszę schudnąć jeszcze 7-8kg . Ja ważyłem 120kg teraz waga 90-93 wacha sie ale tracę na objętości wiec jest ok . Chce zejść do 85 przy wzroście 168 cm :-)

Pozdrawiam

Radi :-)))

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Walizkę mam już spakowaną. Jutro popołudniem kieruję się na Gliwice ! Trzeba zameldować się w Biurze Zawodów i odebrać pakiet startowy. W Gliwicach czeka na mnie ostatnia, piąta część mojej Korony Półmaratonów Polski. Po Warszawie, Poznaniu, Białymstoku i Pile. Oczywiście dzięki Waszemu dopingowi na trasie pokuszę się o dobry wynik.

ed48a2dec0478d2204e19375b226d565.jpg

18 października 2015 (niedziela)

10:00 - Start Półmaratonu Gliwickiego

11:45 -11:55 - Planowany finisz

13:30 - Start w drogę powrotną ---> prosto na Łazienkowską 3

P.S. Tak jak to miało miejsce podczas Maratonu Warszawskiego postaram się udostępnić Live Tracking (śledzenie na żywo). Poproszę tylko na PM adres e-mail kogoś do kogo wyślę link. Link trzeba by było tylko "wkleić" na burgmanijne forum.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

ed48a2dec0478d2204e19375b226d565.jpg

8 października 2015 (niedziela)

10:00 - Start Półmaratonu Gliwickiego

11:45 -11:55 - Planowany finisz

13:30 - Start w drogę powrotną ---> prosto na Łazienkowską 3

P.S. Tak jak to miało miejsce podczas Maratonu Warszawskiego postaram się udostępnić Live Tracking (śledzenie na żywo). Poproszę tylko na PM adres e-mail kogoś do kogo wyślę link. Link trzeba by było tylko "wkleić" na burgmanijne forum.

Piotrze, oczywiście myślałeś o 18 paździenika.

e-mail mój posiadasz.

Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Piotrze, oczywiście myślałeś o 18 paździenika.

e-mail mój posiadasz.

Trzymam kciuki.

Poprawiłem. Wyślę Ci link jak poprzednio. Dzięki

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

6285e01df76117766e13a420e6214b26.pngMam już połączenie z livetravkiem Piotra. Ruszyli.

d0b804090a31466179274b15e27abc34.png

e104f9b30194aec28aeb186de75acd46.pngPierwsze 5 km w za sobą.

1c1b7bb31914ba752ea30d169e529148.pngKolejna pozycja Piotra tym razem po 13 km.

644fc8a48d06a8b5e60ee5a82b9329af.pngMeta tuż tuż. Trzymamy kciuki.

7371d0e50024fccfdf447a58b36a36f1.png20 kilometr. Brawo.

5c93c5c488968691da4f603ed3053701.pngTuż przed metą zerwało nam łącze.

Taka technika.

Gratulacje ukończenia kolejnego biegu. :clapping:

Czekamy na zdjęcie z BANANEM :msn-wink:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Korona Półmaratonów Polski zdobyta !

Warszawa, Poznań, Białystok, Piła i dziś Gliwice ! Dziś walka przez 11 ostatnich kilometrów z kontuzją. Czas mierny 1:53, ale dziś smak zwycięstwa smakuje inaczej. Trzeba pokonywać własne słabości. Serdeczne podziękowania dla Grupy Śląsk z Burgmania.net za wspaniałe przyjęcie !

b712a96010fe482de6e3b797e8392af2.jpg

5def24fb12a1b102d9bbbaffbe76d057.jpg

Asiu, dziekuję za podwózkę do hotelu.

Odnośnik do komentarza

I ja dziękuje za wsparcie. Dzisiaj porwałem się trochę z motyką na słońce. Po sezonie letnim na rolkach i 5 przebieżkach chciałem powalczyć o życiówkę, ale też złamać 1.30.00. Niestety bieg wszystko zweryfikował. Komfortowo biegło się do 12 km, a potem każdy następny to walka z samym sobą. Powietrze schodziło w zastraszającym tempie i gdyby nie gorący doping burgmanii to na 100% wyzionął bym ducha.

Dziękuję wszystkim za doping i towarzystwo, kwiatki, nagrody. Było warto!!!

Trochę o wyniku. Czas na mecie 1.32.37 i do mojego rekordu życiowego zabrakło 11 sekund, ale magiczna granica została... to nie ostatnie słowo...

Dzięki Piotr za wspólny bieg i mam nadzieję że jeszcze nie raz powalczymy razem...

Moje dane z biegu:

https://connect.garmin.com/activity/931054771

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Panowie,

Wielkie gratulację dla Was, Wasze wybiegane czasy są nieosiągalne dla przeciętnego, szarego zjadacza chleba.

To jest pełne zawodowstwo, ciężkie miesiące, lata treningu.

Piootr mam nadzieję, że Twoja kontuzja nie spowoduje przerwy w treningach - dużo zdrówka życzę.

Wielkie Brawa dla Was :)

Jeszcze raz dziękuję, że dostarczyliście dużo pozytywnych emocji w ten pochmurny, deszczowy dzień.

Lewa w górę

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

To ja specjalnie grzeje do Uniejowa- http://www.kingrunne...cych-zrodel/523, żeby kibicować Piootrowi a tam............. go brak :( Do Gliwic pognał! :msn-cry:

Hehe... Dobra, tak na poważnie - gratuluję kolejnych dobrych czasów Panowie... Brawo :clapping:

Ps. Wyglądając z zewnętrznego basenu byłem prawie pewien, że Cię widziałem jak biegłeś w czołówce... zaraz za jakimś Kenijczykiem ;)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

a tu chłopaki na linii startu:

DSC_0710.JPG

dwie Kasie czekają na przybiegnięcie naszych biegaczy:

DSC_0721.JPG

Wojtek wbiega na metę:

DSC_0725.JPG

Niestety jak wbiegał Piotr wlazła między nas grupa ludzi

Wojtek, Piotrek GRATULACJE !!

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ponieważ paluszki już trochę rozgrzałem, to potrafię coś napisać.

Dzisiaj rano, wyjeżdżając z domu, termometr = 3 st. C. Rękawice po wczorajszej ulewie były jeszcze na tyle wilgotne, że nie dawały temperaturowej osłony.

Trochę tych Burgmaniaków się w Gliwicach nazbierało. Były to BARDZO miłe chwile. Nie tylko w czasie startu i mety maratończyków, ale również pozostałe.

Banany na zdjęciach same mówią za siebie.

Udało mi się "złapać Wojtka". Na Piotrka czekałem i czekałem i potem już po mnie dzwonili, że Piootr już po zupce regeneracyjnej :)

Parę innych fotek z dzisiejszego, bardzo miłego i UDANEGO dnia.

Piootr, Wojtek - dziękuję WAM za dzisiaj. A swoją drogą gratuluję wyników.

Do W-wy (chyba) pojadę, jak mnie ktoś tam zabierze (?).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...