Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Silniejszy bat na Kierowców


Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

UWAGA😵 Od 21 września br nowa podstępna definicja skrzyżowania, obejmująca m.im. łącznik między jezdniami tej samej drogi( np. służący do zawracania). Oznacza to z z reguły w praktyce obniżenie podwyższonej uprzednio prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym - w braku innych oznakowań. https://www.scigacz.pl/Nowa,definicja,skrzyzowania,Jej,nieznajomosc,moze,oznaczac,1000,zlotych,mandatu,i,10,punktow,karnych,45944.html

Odnośnik do komentarza

Albo podniesienie w terenie nie zabudowanym po uprzednio postawionym znaku ograniczającym prędkość
:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Tyle, że,,podniesienie'' - w braku reakcji na pedał gazu - nie oznacza przykrych konsekwencji,  no oczywiście poza otrąbianiem zawalidrogi😅

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Pamiętacie, jak kilka postów wyżej była dyskusja kim jest pieszy ,,wkraczający" na przejście dla pieszych. Dla dodatkowej jasności warto zapoznać się z jednym z pierwszych orzeczeń sądów najniższej instancji - SR w Piotrkowie Trybunalskim. Dla uchwalenia solidnej tzw. zasady prawnej w postaci uchwały poszerzonego składu SN, wiążącej inne składy orzekające jeszcze daleka droga....

https://motogen.pl/kim-jest-pieszy-wchodzacy-na-przejscie-wazny-wyrok-sadu/

Odnośnik do komentarza

Byłem i jestem mocno sceptyczny wobec pomysłu ustępowania drogi pieszym. Nie wiem kto i po co to forsował. Zawsze mnie uczono że jak chcę wejść na jezdnię to należy się rozejrzeć i przepuścić jadące auta. Ale teraz i do nas zawitała Europa czyli coraz większe korki na prostej drodze, potrącenia na pasach jakoś nie zniknęły, najechania na tył samochodu, spory w sądach gdzie umarłego i tak nikt nie wskrzesi... I chyba te ostatnie czyli sądy na tym zyskały bo na pewno nie piesi...

https://www.rp.pl/wypadki/art37012131-w-tym-roku-zginelo-wiecej-pieszych-niz-rok-temu-zebry-sa-nadal-smiertelne

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Bo teraz piesi (zjawisko widoczne u mnie w Waw) nawet nie patrzą czy jedzie auto i wchodzą na pasy bo mają pierwszeństwo. Stworzyła się niejako patologia pieszego + wzmożony ruch kołowy w miastach. Trzeba po prostu strasznie uważać szczególnie w czasie deszczu i w nocy.

Odnośnik do komentarza

Taa....   ale z drugiej strony co jakiś czas pojawiają się   tacy "miszczowie szoferaki"  .  Już pomijam fakt gdzie kobieta miała oczy, ale z prawej wolne, a tu tylko "hebel" w podłogę i tyle reakcji.   I właśnie między innymi dlatego uważam że te przepisy o "pieszych" są słuszne. 

Odnośnik do komentarza

Czy wchodząc na torowisko też będziecie mieć pretensje do motorniczego że nie ustąpił pieszemu pierwszeństwa w miejscu do tego wyznaczonym? Gdzieś musi być ten zdrowy rozsądek a nie tylko nadzieja że jak się czegoś nakaże to będzie to zawsze działało.

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, MarcinMMz napisał(a):

Czy wchodząc na torowisko też będziecie mieć pretensje do motorniczego że nie ustąpił pieszemu pierwszeństwa .....

no jak nie, jak tak 🙂   nie mówimy o tramwajach czy innych pociągach tylko o samochodach. 😗  jestem za tym przepisem, mimo że bardzo dużo jeżdżę samochodem i czasem niektórzy piesi też mnie irytują.  Pisałem tu już o tym, ale powtórzę. Inaczej na przejściu dla pieszych zachowuje się człowiek, który ma prawo jazdy i trochę praktyki w jeździe, a inaczej taki który nigdy nie jeździł.  

Ja tam nigdy nie wejdę na przejście, mimo że niby mam pierwszeństwo, do puki nie upewnię się że samochód ma szansę się bezpiecznie zatrzymać. W zimie na śliskiej drodze, nawet czekam aż się zatrzyma. Ale ja dokładnie wiem jak to działa z drugiej strony. 

Odnośnik do komentarza

To powinno być na zasadzie wyjazdu autobusów z zatoczki. Masz obowiązek ustąpić co nie znaczy, że autobus ma pierwszeństwo.   Poza tym tu nie jest kwestia jak się zachowuje pieszych na przejściu tylko tak naprawdę przed przejściem.   Ciężko jest odróżnić takiego co jeździ autem i jest po prostu złośliwy a takim który jest nieświadomy.  😊

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Nadchodzi kolejna zmiana w prawie, która ma wejść realnie w lutym 2023... przepadek auta przy jeździe po spożyciu. 

W założeniu... Przepadek auta ma być stosowany w przypadkach, gdy kierowca ma co najmniej 1,5 promila (niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy, czy nie) lub jeśli spowoduje wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi lub też w sytuacji recydywy.

O podobnym przepadku podczas jazdy moto, chwilowo brak info... ale zapewne określenie "pojazd" będzie oznaczał taką samą sytuację.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Kwota równowartości auta służbowego zostanie nałożona na kierowcę. Takie są założenia. O wszystkim będą decydować Sądy.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
13 godzin temu, MariuszBurgi napisał(a):

Kwota równowartości auta służbowego zostanie nałożona na kierowcę. Takie są założenia. O wszystkim będą decydować Sądy.

Podobnie rzecz ma się mieć w przypadku współwłasności pojazdu, uwidocznionej np. w dowodzie rejestracyjnym( np. współwłasność pojazdu ojca i syna, małżonków, itd)

Dodatkowo kierowcy zawodowi lub osoby prowadzące pojazd służbowy będą musiały wpłacić nawiązkę w wysokości co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Takie odstąpienie od orzeczenia przepadku jest możliwe ,,jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy". Zapis taki pojawił się w ustawie, by chronić pracodawców przed utratą mienia. Ustawa ma wejść w życie po upływie trzech miesięcy od jej ogłoszenia. Znowelizowany art. 1 pkt 14 mówiący o przepadku pojazdu ma zacząć obowiązywać po upływie roku od dnia ogłoszenia.

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony bat na pijaków to dobra rzecz
Z drugiej strony czy to nie jest naruszenie równości wobec prawa? Jeden ma auto za 300 tys a drugi za 3 tysiace …
Chociaż jakoś mi ich nie szkoda będzie
Po kielichu kierowca to potencjalny morderca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

@tomekmajesty - dobrze piszesz.

Wszystko w mojej opinii opiera się o odwieczną zasadę, że nie wysokość kary jest ważna, a jej nieuchronność i egzekwowanie.. zaboli jednego i drugiego.

Choć znając polska mentalność, już widzę jak posiadacz np Tesli czy Bugatti na imprezy będzie jeździł Seicento za 500 PLN..

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
11 minut temu, tomekmajesty napisał(a):


Z drugiej strony czy to nie jest naruszenie równości wobec prawa? Jeden ma auto za 300 tys a drugi za 3 tysiace …
 

Musisz zrozumieć, że to nie ma znaczenia wartość auta. Podlegać ono będzie przepadkowi jako narzędzie popełnionego wykroczenia lub przestępstwa. Przepadek nie jest karą .  I tak jak pisałeś - jednego stać na drogie auto, innego nie stać. Dopiero sąd orzekając pozostałe składniki wyroku, w szczególności w zakresie kar grzywny i nawiązki kieruje się m.in. stanem majątkowym sprawcy, jego możliwościami zarobkowymi,etc.  I tu wydaje się- w kwestii sprawiedliwości, aby sądy umiejętnie interpretowały dyrektywy wymiaru karu i różnicowały orzeczenia w kwestii kar finansowych. Ale tak faktycznie, nie pozornie. I bogatemu przyłożyły z naddatkiem, a umniejszyły osobie o mniejszym statusie finansowym i możliwościach zarobkowych sprawcy.  

A równość wobec prawa nie oznacza najczęściej sprawiedliwość w naszym , społecznym odczuciu.  

I do tego nieuchronność i szybkość wymiaru kary

Odnośnik do komentarza

Dodał bym karanie za brak reakcji osób które widzą i wiedzą że gość siada pijany za kierą i przechodzą nad tym do porządku dziennego zamiast zabrać mu kluczyki albo powiadomić policję
Pod Kielcami w Daleszycach gość jeździł pół dnia pijany po miasteczku wszyscy to widzieli aż w końcu zabił dwie osoby
Jak to wtedy miasteczko współczuło rodzinie … a tak naprawdę to mieszkańcy byli winni
Nikt pijaka nie powstrzymał to w końcu zabił
Większa wina jest tego kto nie reaguje trzeźwy niż pijanego który nie wie co robi jak jest narąbany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
3 godziny temu, tomekmajesty napisał(a):

Większa wina jest tego kto nie reaguje trzeźwy [...]

Może ewentualnie współwina... ale też nie przesadzajmy. Cherlawa blondynka ma się na ulicy szarpać z menelem, który wsiada za kółko??

Cytat

niż pijanego który nie wie co robi jak jest narąbany

Ty tak poważnie?? Nie wie co robi, to człowiek z napadem padaczki... i jemu należy próbować pomóc... natomiast jeśli ktoś >aebany<, jadąc pojazdem, odbierze komuś życie lub zdrowie, a później tłumaczy się, że nie wiedział co robi, to w mojej ocenie zasługuje na pręgierz. Za samo tłumaczenie dodatkowo kij w oko.

Zabór pojazdu to żadna wielka kara... choć oczywiście niektórych zapewne zaboli. Zresztą sam przepadek, w tym przypadku źródła przestępstwa, nie jest niczym nowym i w wielu krajach od dawna stosowany.

 

Ps. Moja @Bunny, kiedyś szarpała się z takim ledwo mamroczącym zrzutem u nas pod kamienicą, bo zarysował moje 4oo, a ona to przypadkowo widziała. Otworzyła mu drzwi i wyciągnęła kluczyki ze stacyjki...a jak zaczął drzeć jałopę, to wrzuciła je do studzienki... ale to krew ze starej Warszawskiej Pragi i mało kogo się boi.

Odnośnik do komentarza

Widzę że nie do końca zostałem zrozumiany…
Nie bronię pijaków za kołkiem
Tylko mówię że pora obudzić ludzi w pl do postawy odpowiedzialności obywatelskiej
Jak ktoś widzi przestępstwo powinien reagować a pijany kierowca to przestępca
Niekoniecznie się zaraz z nim bić czy szarpać. Wystarczy użyć telefonu
Bo ludzie nie rozumieją że brak reakcji jest co najmniej wspólwiną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Niestety pokutuje w naszym społeczeństwie "syndrom donosiciela", gdzie postawa prospołeczna - np. zgłoszenie przestępstwa traktowana jest jako coś złego.
Pamiętam jak kilka lat temu ktoś "doniósł" że ktoś wyjechał pijany z naszej imprezy. Na skutek tego policja zgarnęła potencjalnego zabójcę. O i jaki był raban na forum w obronie "biednego" nie w pełni świadomego kierownika. Przecież można było mu zabrać kluczyki!
Moim zdaniem powinna obowiązywać zasada Zero tolerancji! Jak nie umiesz nad sobą zapanować to nie pij, albo nie jedź na imprezę samochodem czy motorem.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, DaniL napisał(a):

... 
Moim zdaniem powinna obowiązywać zasada Zero tolerancji! Jak nie umiesz nad sobą zapanować to nie pij, albo nie jedź na imprezę samochodem czy motorem.

💪 Nic dodać, nic ująć - w sam punkt👌

Przepadek mienia nigdy nie będzie sprawiedliwy. Jedynie taki sam paragraf i obowiązkowa-nieuchronna odsiadka z oczywistym odpracowaniem kosztów poniesionych na tę odsiadkę.

Nie rozwijam tematu kosztów dla poszkodowanego, czy jego rodziny, bo to inny temat. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...