Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Stajnia alternatywnych rozwiązań.


Rekomendowane odpowiedzi

A ja miałem i mam nadal ?  chodziło mi o to że na rynku NRD było dostępnych dużo więcej różnych wersji.  Zresztą tyczy się to nie tylko ETZ.  Starszych modeli TS, ETS itp. też było mnóstwo różnych modeli.  U na były głownie wersje dla Policji i cywilne.  Raczej mało było wersji wojskowych i np. dla straży pożarnej. 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Kupiłem ETZ 150 w Polmozbyt koło Okęcia a drugą dla kuzyna w Markach. Obie do Bielska Białej przewieźliśmy pociągiem w wagonie pocztowym. Najśmieszniejsze było wyładowanie bo pociąg stał poza peronem. 

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
39 minut temu, arturo-bb napisał:

Kupiłem ETZ 150 w Polmozbyt koło Okęcia

Zapewne na ul. Malowniczej... natomiast w Markach na Okólnej 38.

Ja swoją pierwszą ETZ 150 miałem... wcześnie ? ale w tym samym czasie doszły Simsony i te były mi bliższe. Ta jakość, ten dźwięk i ta niezawodność, po latach spędzonych z ROMET'em, budziła pożądanie ?

Odnośnik do komentarza
Dnia 2.04.2020 o 12:06, arturo-bb napisał:

Kupiłem ETZ 150 w Polmozbyt koło Okęcia a drugą dla kuzyna w Markach. Obie do Bielska Białej przewieźliśmy pociągiem w wagonie pocztowym. Najśmieszniejsze było wyładowanie bo pociąg stał poza peronem. 

Ja kiedyś Junaka (około 1985r.) przewiozłem w częściach pociągiem osobowym z Tarnowskich Gór do Szczecina... Rozłożenie zajęło mi z kuzynem 2 dni... Ale już złożenie mi samemu z 2 lata?.

Miało się te "pomysły" ? ...

Odnośnik do komentarza

Ja w częściach kupiłem M72 w Jarocine i zawiozłem ją potem do Siedlec. Tam mi ją poskładali, uzupełnili braki i przywieźli do domu. Nie było to ani łatwe ani szybkie a na pewno przyjemne. 

Odnośnik do komentarza

Pierwsza ETZ ,a miałem ogolnie 3 ,byla zapakowana w skrzyni ,do domu przywieziona na pace Stara,oczywiscie załadowana i rozładowana ręcznie.Teraz jakies lawety,cudowne przyczepki?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
2 godziny temu, MariuszBurgi napisał:

Moja 26.050, data zakupu 1983 rok

W lutym 1983 roku  roku stałem się szczęśliwym, bardzo szczęśliwym posiadaczem czerwonego  Simsona S51B3 , jeden z pierwszych dostępnych w Polmozbycie, cena była tylko odrobinę wyższa niż Romet Mariusza, zapłaciłem 28 000zł. Kolejna dostawa w kwietniu kosztowała już 40 000. Po Jawie Mustangu  to był kosmos .

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Geni napisał:

Panowie nawiązując jakby do meritum forum pamiętacie skutery Troll:

no, dla mnie nie znany model ? jak bym zobaczył w realu to chyba bym powiedział że to jakaś wersja Ruskiej Wiatki ? 

Odnośnik do komentarza

Nie obrażaj Trolla (IWL) ? , to skuter prawie dzisiaj z podmiejskiej dzielnicy Berlina ? ...

 

PS. Ale IWL produkowała też ładniejsze modele ? .

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
45 minut temu, Trebor napisał:

W lutym 1983 roku  roku stałem się szczęśliwym, bardzo szczęśliwym posiadaczem czerwonego  Simsona S51B3 , jeden z pierwszych dostępnych w Polmozbycie, cena była tylko odrobinę wyższa niż Romet Mariusza, zapłaciłem 28 000zł.

To musiałeś się załapać na starą cenę a ja (a zasadniczo mój Brat, który mi go wtedy pozyskał) z Rometem na nową. Wtedy ceny zmieniały się jak w kalejdoskopie. Inna sprawa, że nie kojarzę aby S51 były w tym czasie w Polmozbytach, przynajmniej w W-wie. Pod koniec lat 80'tych praktycznie każdy Simson na ówczesnej giełdzie samochodowej na Bemowie, oferowany przez "spekulantów" ?, to był import (talonowy) z DDR. Natomiast z całą pewnością w Polmozbytach nie były dostępne w latach 1987-1990 Simsony SR50.

Ps. Pamiętam, że w 1986 roku, z dokładnie tym zdjęciem zasypiałem i budziłem się. Mokry sen nastolatka ?

IMG_20190417_172651.jpg.6142a3cf442aeef4bf893d6a77f79007.jpg

 

Edit... Kto pamięta Bemowo i Skre?

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

To prawda ceny zieniały się bardzo szybko, a radość z zakupu była taka że pewnie teraz z zakupu Gold Winga  bym się tak nie cieszył ?

Simson był ze mną do 1987 roku kiedy jego miejsce zajeła MZ-tka Trophy 250.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, EndriuBis napisał:

(...)U na były głownie wersje dla Policji i cywilne.  (...)

A ja myślałem zawsze, że to była milicja?, nie przesadzajmy, bo Gomułka albo Bierut zostanią zaraz prezydentem wolnej RP?.

Odnośnik do komentarza

?  no tu masz rację,  było  MO !  ale ale ....   prze chwilę widziałem fajne zdjęcie tego Twojego Trolla, a teraz go nie ma ? szybki edit ?  Skuter (mimo że chyba biegowiec ?) ładny, ale mi najbardziej podobała się przyczepka.  ?

Odnośnik do komentarza

Tak, był szybki edit żeby nie wprowadzać w błąd, bo to nie był IWL Troll tylko jego poprzednik IWL SR 59 Berlin, był po prostu dużo ładniejszy od Trolla ? .

Edit -> IWL Troll

1201101403-6812_01.jpg-640x430.jpg

A tu to zdjęcie które edytowałem: IWL SP59 Berlin z jednokołową przyczepką Campi.

emotionheader_1.jpg

Edit 2: Ja żadnego z nich nie posiadam, chociaż kiedyś zastanawiałem się na modelem 59. Ale, przynajmniej na razie, Vespa musi wystarczyć ? .

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, MariuszBurgi napisał:

Ps. Pamiętam, że w 1986 roku, z dokładnie tym zdjęciem zasypiałem i budziłem się. Mokry sen nastolatka ?

A już myślałem, że w młodości to tylko ja miałem takie problemy:) Moim marzeniem był simson sr70 enduro wycięty z okładki takiego czasopisma "Młody Technik", które kiedyś namiętnie czytywałem. Sprzęt wtedy dla mnie nieosiągalny więc wpadłem na pomysł, że będę kupował części to może kiedyś uda się złożyć. I nie udało się oczywiście. Po paru latach stałem się szczęśliwym posiadaczem Jawy TS 350 czarnej kupionej w Polmozbycie przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie za 315 tys. (+40 tys. pod ladą dla odpowiedniej osoby za kolor i pominięcie listy z zapisami)? 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
37 minut temu, krzysztof8800 napisał:

A już myślałem, że w młodości to tylko ja miałem takie problemy:

To nie były problemy a motywacje.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Powrót do przeszłości ?

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem to typowy "odporny wołek roboczy", trzeba mieć dla niego zastosowanie ? , bo "ani on piękny, ani pożądany" ? . Przynajmniej w naszych współrzędnych geograficznych ? . U nas króluje we współczesnych w większości "wypas", bo to przecież głównie nasze hobby ? .

Moim zdaniem ? . Czy bym go kupił? Na 100% nie. Czy bym kupił Simsona lub MZ z NRDowskiej produkcji (nie tureckiej)? Tak. Ba, nawet jakieś MuZ bym kupił ? .

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, melmacie napisał:

Np MuZ 500?

Też ? . Było kika ciekawych późniejszych modeli spod znaku MZ czy MuZ... Np. MZ 500 Silver Star, Scorpiony, Baghiry czy Mastiffy (silniki jap), czy tysiączki... Rzadkie do dostania...  Z czasów "transformacji" i prób wydostania się z kłopotów.

Nie ma co skupiać się tylko na emzetce czy etezetce ? ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...