Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
Opublikowano

Robert według mojej wiedzy Polska Czechy-Słowacja Węgry kawałek Chorwacja Bośnia i Hercegowina Czarnogóra.

  • Odpowiedzi 274
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RONIN

    56

  • Jack

    46

  • pazdzioch

    37

  • Rafi

    29

Top użytkownicy w tym temacie

  • Klubowicze
Opublikowano

Bigu w poście #14 wstawiłem mapkę na prośbę Zibiego.

Trasa mniej więcej Tak będzie Przebiegać.

Opublikowano

Chyba czytając ten wątek, wypatrzyłem, że lepiej zmienić przed opony na nowe, żeby się nie "przejechać" na slickach ;) ? Asfalt jak w Norwegii ;) ?

Edit: THX, Arturo... jakoś mi musiało umknąć, już patrzę...

Popatrzyłem... OK, czyli jak coś, to można Was łapać np. w Budapeszcie...

Edit: Wineta obowiązuje 2oo tylko na Węgrzech?

  • Klubowicze
Opublikowano

Zgadza się winieta tylko Węgry później już nie jedziemy w Chorwacji autostradami.Bigu jeśli się zdecydujesz to znajdziemy dobre miejsce na spotkanie żebyś miał po drodze.

Opublikowano

Spoko ;) ... Gdzie wyznaczacie pierwszy nocleg (rozumiem, że 26 kwietnia)?

Opublikowano

Zibi napisał, że pierwszy nocleg w Gradacac planuje. Ja pewnie też na Węgrzech dołączę, bo wyjadę dzień wcześniej.

Opublikowano

Thx :) , hmmm... Berlin- Gradacac1250 km ... no zobaczymy czy się uda :) ...

Opublikowano

możesz wyjechać w piąteczek popołudniu zrobić parę setek i gdzieś w czechach przenocować.

  • Klubowicze
Opublikowano

Albo dojechać do Cieszyna w piątek, i stamtąd ruszyć w sobotę rano z większością grupy. Z Cieszyna do Gradacac przeskoczymy w 1 dzień, i myślę, że dopiero tam się spotkają wszyscy. Na Węgrzech raczej ciężko będzie się spotkać, bo trasa zdecydowanie "przelotowa" bez zatrzymywania. Od Budapesztu (polecimy obwodnicą) do granicy z Chorwacją - autostrada. Potem jakieś 100km zwykłą drogą, i od Osjeku do granicy z BiH znów autostrada. Po trasie, po telefonicznej ustawce, oczywiście można się gdzieś spotkać, jeśli będziemy mniej więcej w tym samy miejscu.

  • Klubowicze
Opublikowano

Berlin-Cieszyn 560 km małe parę piwek,Cieszyn-Gradacac 850 km parę małych lokalnych trunków Gradacac-Canj 440 km to już lajtowo i wieczorem loza :clapping:

Opublikowano

Jeśli pogoda i inne czynniki (głównie czas) będą OK, to jadę do Wiednia (nocleg tam), albo Gyor na Węgrzech (to dla mnie ok. 800km). Później dołączyłbym do Was na nocleg w Gradacac (trasa Gyor- Gradacac lajcikowa) jedynie 460 km :) . Bo zabijał się nie będę tymi 1250 :) ...

Zresztą już kiedyś właśnie Tmaxem robiłem trasę 1250 km na raz... a teraz jednak 10 lat przybyło na karku ;) ...

  • Sympatycy
Opublikowano

Proszę nie namawiajcie mnie. :confused1:

Opublikowano

Po co cię namawiać jak sam chcesz? ;-)

Opublikowano

Proszę nie namawiajcie mnie. :confused1:

A co kombinujesz?

  • Klubowicze
Opublikowano

Piotrek niema innej opcji jedziesz.

Opublikowano

Nie przejmował bym się tymi rozruchami, podczas naszej ubiegłorocznej wycieczki do Turcji zwiedziliśmy Istambuł pomimo dużo groźniejszych zamieszek na placu Taksim.

  • Klubowicze
Opublikowano

Może do końca kwietnia się uspokoi, a jak nie, i będzie straszno, to objedziemy przez Serbię albo Chorwację.

Opublikowano

Panowie,

A można wstępnie się do Was podłączyć (prawdopodobnie solo)? Termin mi odpowiada (oczywiście praca i choroba jest nieprzewidywalna...), kierunek jak najbardziej też, więc jeśli tylko byście przyjęli mnie do Waszego grona... Nie mam doświadczeń w tak długich podróżach 2oo, ale od czegoś trzeba zacząć, prawda? A i w grupie i bezpieczniej i raźniej ;-D

  • Klubowicze
Opublikowano

Rafi propozycja wyjazdu złożona przez Zibiego który w pierwszym poście pisze "zapraszam wszystkich chętnych".

Opublikowano

Tja.A bedziesz znowu wachlował biegami?Myślę...Ale raczej jako tranzyt.Skok dalej do Albanii i powrót....

Opublikowano

Dzięki,

Nawet wypisałem dziś urlop... wstępnie, bo wiadomo, że matka corpo kocha nieco inną miłością :mad2:

Zatem, wstępnie się piszę z Wami. Będę śledził temat.

pozdro

  • Klubowicze
Opublikowano

Jeszcze trochę i stworzymy coroczny "Majówkowy Zlot Burgamnii w Canj, Montenegro " :)

Dołączyć każdy może, ale przecież i tak wszyscy razem jechać nie będą. Dojazd na miejsce w podgrupach po kilka osób (raczej nie więcej niż 4 w grupie). Z zakwaterowaniem w Czarnogórze w maju nie ma problemu. Ostatnio było po 5 E za noc. Raczej da radę zakwaterować wszystkich w jednym miejscu.

Dla tych, co potrafią dobrze jeździć i mądrze pić ;) w tym roku przewidywana jest parada zlotowa przez Albanię, Macedonię, Grecję, może Istambuł, potem Bułgarię, Rumunię i dalej do domu :)

Opublikowano

To może zrobimy jakąś listę, będzie łatwiej się wszystkim umawiać w podgrupy na dojazd?

Parada po Albanii bardzo mi się podoba.

  • Klubowicze
Opublikowano

Dla tych, co potrafią dobrze jeździć i mądrze pić ;)

No i d...pa. :mad2:

Z tego wniosek że nie mogę z wami jechać :msn-cry:

Bo ja zawsze wszystko na opak. :frusty:

Potrafię dobrze pić i mądrze jeździć :clapping:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...