Szczecin Nocą

[Rzelu]

I ja się postaram pojawić. Trzy dni pojeździłem puszką i już mam dosyć.

[Urbi]

Ostatnia aktualizacja listy osób zadeklarowanych na piątkowe spotkanie - 3 października godz. 22.00 - z cyklu Szczecin Nocą :

1) Urbi

2) burgifan

3) minimi1

4) KriSSo

5) qubel

6) Rogierro

7) Joshua_77

8) hrabia

9) Rzelu

[burgifan]

Może będzie jeszcze mój kolega na 2oo.

Urbi, po 22 dzwonię do Ciebie i mi mówisz gdzie lecicie.

[Urbi]

Może będzie jeszcze mój kolega na 2oo.

Urbi, po 22 dzwonię do Ciebie i mi mówisz gdzie lecicie.

OK, Maćku będę czekał na Twój telefon...

Pozdrawiam

[minimi1]

Widzisz- mówiłem, że wstępnie się deklaruję (będę z pewnością z pewną dozą nieśmiałości) tylko gdzie tu się przejechać, może tym razem kierunek Niebuszewo? i ogólnie nowe dzielnice w tamtym kierunku,- Duńska etc

[Urbi]

Widzisz- mówiłem, że wstępnie się deklaruję (będę z pewnością z pewną dozą nieśmiałości) tylko gdzie tu się przejechać, może tym razem kierunek Niebuszewo? i ogólnie nowe dzielnice w tamtym kierunku,- Duńska etc

Tam jeszcze nie byliśmy... ;-)

[burgifan]

Duńska, Hmmm... Mieszkałem tam 13 lat.

[Urbi]

Drodzy Koledzy,

wczorajsze a nawet dzisiejsze spotkanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania... Pomimo panującego chłodu i dużej wilgotności, frekwencja dopisała a wręcz była rewelacyjna, prawie jak na wczorajszym spocie. Na spotkanie o godz. 22 pod Pleciugą, przyjechało 11 uczestników oczywiście na 11 maxi skuterach. O 22.15 ruszyliśmy prowadzeni prze hrabiego na Trasę Północną... - miejsce, przynajmniej dla mnie zupełnie nieznane, a czas tam spędzony na środkowym pasie, w oczekiwaniu na pozostałych jeszcze dwóch zadeklarowanych, trochę spóźnionych uczestników, rozbawił nas wszystkich prawie do łez. Myślę, że niektórym uczestnikom tej trasy, przejeżdżających w tym czasie obok nas, również pozostanie w pamięci... ;-)

Ok. godz. 22.50 już w składzie 13-osobowym ruszyliśmy na wspólną przejażdżkę ulicami nocnego Szczecina. Ok. godz. 23.30 wpadliśmy na późną kolację do KFC i po konsumpcji udaliśmy się na ostatni etap wieczornego, a może już nocnego spotkania, na Wały Chrobrego. Tutaj zabawiani przez Rzela, Jego opowieściami z pracy, śmialiśmy się na pół miasta... Jacek, Ty naprawdę musisz napisać kiedyś książkę... Ok. godz. 1.00, myślę, że podobnie jak pozostali uczestnicy, wróciłem do domu.

Koledzy, trzy godziny spędzone w tak zacnym Waszym towarzystwie, upłynął błyskawicznie, a same doznania z przebywania z Wam - bezcenne i nieocenione.

Dziękuję bardzo za wspaniale spędzony czas i pozdrawiam bardzo serdecznie z hasłem na ustach - do następnego razu....

Poniżej kilka zdjęć z zakończonego przed chwilą spotkania:

[Rzelu]

A członka tego klubu widzieliśmy wczoraj na Wałach

[Urbi]

Panowie,

w związku z zapowiadaną jeszcze całkiem niebrzydką pogodą, może wstępnie zaplanujemy kolejne spotkanie z cyklu Szczecin Nocą...?!?

Patrząc na najbliższe prognozy i temperatury, ładnie i dość ciepło zapowiada się m.in. wieczór w środę - 8 października. Tym samym proponuję kolejne spotkanie właśnie na środę o godz. 22.00 pod Pleciugą...

Czy będą chętni...?!?

Czekam na wstępne deklaracje.

Pozdrawiam

[qubel]

Ja będę na 100%. Muszę się z Wami najeździć przed zimą, tym bardziej, że cały przyszly tydzień jestem w rozjazdach poza granicami RP....

[Rzelu]

Ja chętnie.

[Urbi]

To jest juz nas trzech, niczym muszkieterowie: Atos, Portos i Aramis... ;-) Chociaż zapomniałem jeszcze o czwartym "mlokosie" D'Artagnan - KriSSo złożył ustna deklaracje uczestnictwa.

Czekamy na pozostałych kompanów.

[KriSSo]

A Rzelu będzie za Portosa robił? .

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[burgifan]

To jak już jest komplet 3 muszkieterów, to może i Zorro się pojawi, ale nie obiecuję

[Urbi]

Burgifan, nie mieszaj tutaj Zorro... zostajemy w klimacie płaszcza i szpady... było tam jeszcze kilka charakterystycznych postaci, więc mamy kilka ról do obsadzenia... ;-)

Może zostałbyś np. Rochefort'em albo kardynałem Richelieu a może Ludwikiem XIII lub De Treville'm... ;-) Możesz jeszcze wybierać, póki nie ma jeszcze pełnej obsady...

[Joshua_77]

Koledzy czy dzisiejsza nocna przejazdzka jest nadal aktualna? Ja jak nie bedzie padac to chetnie bym z wami polatal ale moge byc dopiero 22:15-22:20 pod pleciuga. Jesli poczekacie na mnie i obiecacie ze nie pojedziemy do KFC - troche sie juz nim przejadlem - to dolacze do Was;-))) Ewentualnie zadzwonie gdzie jestescie do KriSSo albo Urbiego bo do nich mam tylko namiary:-)

[Rzelu]

Miejmy nadzieję że przestanie padać, wczoraj było podobnie

śledzimy http://www.wetteronline.de/regenradar/mecklenburg-vorp

[Urbi]

Spotkanie aktualne jeśli nie będzie padało.

Joshua, oczywiscie poczekamy na Ciebie...

[Rogierro]

Jak dotrzymam i nie będzie padać to może też się dołączę, Joshua nie martw się pojedziemy do innego KFC ;-)

[Urbi]

Na razie pada i ma padać do godz. 21, wiec moze potem przestanie i uda sie nam spotkać o godz. 22 :-)

[Tiger02]

Witam wszystkich myślę że niedługo do łącze do grupy Nocnych Marków. Hihihihihihi. Jak na razie choroba mnie dopadła po ostatnim wypadzie do Świnoujścia

[Urbi]

Pomimo złośliwości pogody i niezdecydowanie a nawet wycofania sie ze spotkania, co więcej oficjalnego odwołania zaplanowanego spotkania, spotkanie, w troche niekonwencjonalnym stylu, jednak sie odbyło w 4-osobowym składzie. Piotr, Krzysiek i Mariusz, bardzo Wam dziekuje za miło spędzony wieczor. Było naprawdę swietnie, męsko, towarzysko - bardzo sympatycznie. Do następnego razu.

Piotr i Mariusz oraz Jacek, który jakoś sie z nami rozminął, nad czym ubolewalismy... - słowa uznania i ogromny szacun za bycie twardym a nie mietkim, jak ja i Krzysiek. Było nam troch wstyd...

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

[KriSSo]

Ja też dziękuję za miłego spota, tym bardziej, że byłem w zasadzie pewien, iż nie uda nam się tym razem spotkać. Kurczę, no polubiłem Was, co zrobić .......

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[qubel]

Ja też dziękuję za miłego spota, tym bardziej, że byłem w zasadzie pewien, iż nie uda nam się tym razem spotkać. Kurczę, no polubiłem Was, co zrobić .......

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

I z wzajemnością Krzysiu Zresztą co tu się dziwić, przecież fajne z nas ludziska Tylko następnym razem przyjedź na 2oo a nie na 4oo