Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Wypadki i informacje o wypadkach


Rekomendowane odpowiedzi

Zabranie prawa jazdy na czas określony, wiąże się z zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. A wszystkie motorowery i skutery o pojemności 50cm3 zaliczają się do tej grupy. Dlaczego Zietarski prowadzi? Trudno powiedzieć, ale coś tu jest bardzo "nie haloooooooooo". Życzyć mu możemy powrotu do zdrowia, bo z życia wiele stracił i tego już nie odzyska.

Odnośnik do komentarza

Totalny OT: Recydywista prowadzi "bank" na zasadach "piramidy", facet który niby zdrowotnie nie może brać udziału w rozprawach popyla skuterkiem... A to zaledwie kilka dni... :) Cuda panie, cuda :blush: ...

PS. Idę popływać na desce, bo złota i pieniędzy nie deponowałem w Amberze, a Zientarski junior i senior jako osoby mnie nie interesują wcale.

Koniec OT :down: .

Odnośnik do komentarza

Panowie, rzeczywistość prawną, gospodarczą, podatkową, zdrowotną, warunki do rozwoju tworzą nam politycy, których sami sobie wybraliśmy, wiec polecam obejrzeć film na yt: NEW POLAND i mocno przemyśleć swoją postawę społeczną w kluczowych momentach wyboru... Może chociaż nasze wnuki będą żyć w prawdziwie wolnym kraju. A tymczasem zasłyszałem, że podobno niektóre firmy malujące pasy oszczędzają na odpowiedniej farbie, mogą używać niezgodnej z przeznaczeniem, więc jeśli się wyglebisz gdzieś na pasach to z powodzeniem można poprosić o ekspertyzę fachowców, bo może właśnie poślizgnałeś sie na śnieżce...

Odnośnik do komentarza

I tym pełnym nadziei stwierdzeniem zakończmy dyskusję o świetlanej przyszłości :) ...

Ten wątek dotyczy wypadków z udziałem jednośladów, dla innych tematów istnieją (lub mogą być założone) osobne wątki

Odnośnik do komentarza

zdjęcie z SE pokazuje z bliska kierowce skuterka - nie pierwszy rzut okiem widać jak wychodzi "bokiem" brak kurtki oraz otwarty kask

spadl_ze_skutera_i_estakady_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

34-latek zjechał z Wisłostrady, by wjechać na Trasę Łazienkowską w stronę Ochoty. Nagle, gdy był na zakręcie estakady, spadł ze skutera, przeleciał przez barierkę i runął kilka metrów w dół. Jego maszyna została na wiadukcie. Kierowcy i przechodnie błyskawicznie rzucili się na pomoc mężczyźnie. Gdy zabierano go do szpitala, był przytomny. Miał jednak poranioną twarz i ręce.

- Ustalamy okoliczności tego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy. Na tę chwilę trudno jednak powiedzieć, czy przyczyniło się do niego niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, czy inne czynniki - mówi Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wielokrotnie pokonywałem ten ślimak, choćby w drodze na spoty pod C66 i zawsze miałem wrażenie że on jest jakby na dwa razy. Wchodzi się w niego po pewnej trajektorii a w najwyższym punkcie trzeba się mocniej złożyć lub wyhamować. Zapewne chłopu "nie wydało". Współczuję... musiało boleć.

p.s.

Jeden z naszych Kolegów miał kupę lat temu analogiczne zdarzenie po przeciwnej stronie TŁ, od Torwaru, i też latał.

Odnośnik do komentarza

Trafiło i na mnie. W piękny lipcowy poranek wskoczyłem na moto i siup po bułeczki. kurtka kask obowiązkowo , spodnie i buty juz nie bo tylko 2 km . Dwa pasy , korek do lewoskretu , moj pas pusty więc jade powolutku moze 40 . Z przodu widze wystający dziub seata , któremu jakis gentelmen zrobił miejsce. Stoji myśle czeka aż przejade. Zrównałem sie z nim i nagle czuje moto mi z pod dupy ucieka i jade po asfalcie lewym ślizgiem. Bo facecik wystartował i centralnie mnie trafił. motor i ja przeskoczylismy bokiem krawężnik i przelecieli cały chodnik szczęście nikt nie szedł bo moto by nogi przechodnia połamał. Skóra na lewej nodze zdarta od śródstopia po kolano sandała nie ma palce podrapane , ale kości całe na szczęście. ***** jak sie otarcia źle goja to masakra. Na drugi dzień 40 st gorączki , infekcja pomimo anatoksyny i profesjonalnej dezynfekcji. teraz w sumie już rany wygojone ale 2 tyg sierpnia z noga w górze, za to odzywa sie kolano ktore przeszło wszystkie fazy niebiesko żóltych kolorów. A na otarcia jak moge doradzać żadnych maści, proszków nic tylko sól fizjologiczna i polewac polewac polewać. A tak swoja droga od 20 lat moto w Polsce wraca a kataramaniarze wciąż sie dziwia ze my jesteśmy.

Rozumiem emocje ale na drugi raz panuj nad słownictwem!

Administracja

Łoł jaka administracja drażliwa, sorki

Odnośnik do komentarza

Te plamy krwi widoczne na zdjeciu nie pochodza raczej od obrazen ujetych na fotce... to tak odnosnie jeta i braku kurtki...

znaczy że gość i tak miał więcej szczęścia niż rozumu :chair:

Odnośnik do komentarza

Dziś ja miałem być "okazję" zobaczyć taki przykry widok na jednym z bardziej niebezpiecznych skrzyżowań Warszawy - ul. Powstańców Śląskich/ul. Wrocławska. Co 2-3 dni dochodzi tu do wypadku, stłuczki czy potrącenia.

Zderzenie Hondy CBR600F oraz Hyundai i30.

Nie mi oceniać czyja była wina w tym wypadku.

Zdjęcie robione "na szybko" nie przedstawia ogromu zniszczeń (szczególnie na samochodzie).

Motocyklista przeżył (karetka odjechała do szpitala na sygnale).

Ciekawa była reakcja służb ratowniczych.

- karetka przyjechała po ok. 8 minutach od wypadku

- straż pożarna przyjechała po ok. 9-10 minutach od wypadku

- policja przyjechała po ok. 30-40 minutach od wypadku (choć komisariat od miejsca zdarzenia znajduje się zaledwie 500m).

Tak to wyglądało w minutę po wypadku:

dsc06754ap.jpg

Odnośnik do komentarza

W Polsce Policja zawsze przyjeżdza ostatnia - na ogół 40min do 1.5 godz - u nich nie istnieje coś takiego jak dojazd najbliższego patrolu. Znam, widziałem, wiem z własnych i znajomych doświadczeń...

W Stanach (byłem) - policja jest max 5 min od zdażenia (na ogół 2-3 min) - podjeżdza najbliższy patrol (patrole są monitorowane i centrala kieruje ten który jest w bezpośredniej odległości) i zabezpiecza zdażenie...

Odnośnik do komentarza

W Stanach (byłem) - policja jest max 5 min od zdażenia (na ogół 2-3 min) - podjeżdza najbliższy patrol (patrole są monitorowane i centrala kieruje ten który jest w bezpośredniej odległości) i zabezpiecza zdażenie...

Tak, nawet po amerykańsku piszesz.

Nie porównujmy reali amerykańskich do polskich. Nie ten budżet i nie te zaplecze techniczne.

O ilości etatów i wolnych wakatów nie będę wspominał. (bez sensu).

Chcesz porozmawiać na temat służb, załóż oddzielny temat, ten jest na temat wypadków.

Mam nadzieję, że z kierowcą motocykla wszystko się zakończy OK.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Niestety wracając z Pinem z Gymkkhany byliśmy świadkami kolejnego dzwona - tym razem na Puławskiej w okolicach Spornej. Jak mijaliśmy miejsce zdarzenia kierownik był jeszcze na glebie w trakcie akcji reanimacyjnej. Ponoć przeżył http://www.tvnwarsza...cykl,58152.html

Odnośnik do komentarza

Parę minut po 18 przejeżdżałem skutrem przez skrzyżowanie Powstańców Śląskich - Wrocławka. Osobówka jeszcze stała. Dopiero teraz dowiedziałem sie tutaj, że kolizja z motot. Faktycznie posterunek jest na Pirenejskiej - pieszo 2 min. Z kórej strony jechał moto.. ?

Odnośnik do komentarza

Wygląda na to, że motocyklista jechał Wrocławską w kierunku Żołnierzy Wyklętych. Osobowy zaś Powstańców Śl. w kierunku Włoch.

Jak napisałem nie mi to oceniać kto był winien wypadku, akurat w chwili uderzenia szedłem na balkon, usłyszałem tylko głuche (łup) a za chwilę zobaczyłem wypadek.

W każdym razie od maski samochodu były idealnie proste ślady rozchlapanych płynów ustrojowych motocykla aż do miejsca gdzie zatrzymała się maszyna. Wygląda to na rykoszet po masce osobówki. Do tego Honda skosiła jeszcze po metalowy słupek (akurat na zdjęciu dokładnie za dzieckiem na rowerze w białej czapce).

Między nogami gapiów widać też zdjęty biały kask motocyklisty.

Z tego co mi wiadomo z ostatniej chwili to motocyklista nie przeżył :)

Odnośnik do komentarza

Niestety Tomka nie udało się uratować:-((( Zmarł tego samego dnia w szpitalu na stole operacyjnym:-(

Tomek miał 28 lat. Był dobrym, wesolym, pełnym marzeń i pasji Chłopakiem. Tak wiele zrobił i chciał jeszcze więcej...

ZAWSZE BĘDZIEMY O NIM PAMIĘTAĆ I NA ZAWSZE POZOSTANIE W NASZYCH SERCACH!!!

Bardzo Was proszę, jeżeli macie taką możliwość to zapalcie świeczkę dla Tomka w miejscu wypadku.

To bardzo ważne dla Jego najbliższych i przyjacioł!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...