Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Nasze plany mini-wypraw


ArtCho

Rekomendowane odpowiedzi

W niderfinof parking dla jednośladów jest za darmo,( przejazd przez krótki szlaban),2 euro kosztuje bilet na wejście na podnośnie. Podnośnia jak na wiekową konstrukcje robi wrażenie,a jak dokończą nową co budują obok będzie co zwiedzać będzie większa od starej.

Odnośnik do komentarza

Wyprawa doszła do skutku w 4-osobowym składzie- w kierunku na Chorin (klasztor nad jeziorem) przez Angermunde (ładne miasteczko), dalej pochylnie Niederfinow i wreszcie wspólny obiadek w Schwedt. Było miło, aczkolwiek w tempie 125 (dla mnie całkowicie wystarczająco). Wielkie dzięki wszystkim za miłą atmosferę - dla mnie była to pierwsza miniwyprawa. Znakomicie się przydała nawigacja, którą przezornie zabrałem w drogę a zdecydowanie przytwierdził do mojej szyby Piotr "Hrabia". Wyprowadziła nas przez Eberswalde po objeżdzie, na który nie byłem przygotowany. Co prawda Piotr zauważył, iż występuje u mnie prymat nawigacji nad znakami drogowymi (w Eberswalde za nic miałem znaki zakazu ruchu- :)), ale za to skutecznie. Piotr dzielnie zamykał stawkę osiągając przy tym mega niskie spalanie poniżej 3 l/100, moje spalanie 2,83 l też wskazuje na niespieszną acz płynną jazdę. Zmieściliśmy się w prognozowanym czasie - łącznie 7 godzin przy trasie - na moim wyświetlaczu 236 km. Rogierro cykał fotki prawdziwym aparatem zatem mam nadzieję, że przez dropboxa czy też inne narzędzia nam je pokaże. Robił je też w mniejszym zakresie KriSSo mniej wyspecjalizowanym co prawda sprzętem, ale też pewnie będą fajnie. Było miło, było kolorowo i ciepło. Po przybyciu do chatki swojej padłem jak kawka. Jeszcze raz dziękuję za towarzystwo Panowie Krisso, Rogierro, Hrabia. Podróż z Wami była przyjemnością

Znalazłem na znanym kanale filmik z Niederfinow, który pokazuje to, co zobaczyliśmy- robi wrażenie

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Fajnie, zazdraszczam Wam :) A tempo super. Jak śpiewał klasyk: nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonić go. Czekam na zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Minimi, wielkie podziękowania za pomysł, organizację i przygotowanie tej wspaniałej wycieczki. Dwa Piotry - na początku (minimi 250cc) i na końcu (hrabia 700 cc) kolumny pilnowali porządku w grupie :). Obserwując Ich muszę stwierdzić, że spokój i płynność jazdy to dwa ważne elementy, które będę się starał poprawić w jeździe motocyklem. Piękna pogoda i dobre humory nie opuszczały nas przez całą podróż, a nasze maszyny dzielnie się spisały. Mój motorek zasłużył na pierwszy przegląd i wymianę oleju :D. Mój Burgi spalił 2,6 l/100 km. Ehhh, te 125 cc - przy 100 km/h miałem na obrotomierzu 8000 rpm. Przy tej samej prędkości Yamaha XMAX 250 miała 5500 rpm, a Integra? 2500 rpm? hehe

Dziękuję Kompanom za ten wyjazd i do następnego…. :D.

BTW, Soljanka i bułeczka z rybką ….. całkiem smaczne.

Odnośnik do komentarza

To ja też się dorzucę z podziękowaniami dla Minimi za zorganizowanie zaj...stej wycieczki. Fajna trasa, jeszcze lepsze zwiedzone obiekty a najlepsze ze wszystkiego - Towarzystwo (przez duże "T"). Dzięki Panowie za wspólne przekręcenie tych kilku kilometrów, mi od domu do domu wyszło 261 km, Burgi spalił 7l, czyli tyle co Hrabiego 700-tka :-) .

Minimi dzielnie prowadził kolumnę, którą równie dzielnie zamykał Hrabia a w środku ja z Krisso tasowaliśmy się naszymi 125-tkami. Największy podziw dla Hrabiego za nieskończoną cierpliwość do tempa naszej wycieczki. Zwieńczeniem wyjazdu był obiadek w Oder Center i pyszna Solianka.

Mam nadzieję, że uda się jeszcze zorganizować jakiś mini wypad z mini maxi skuterami w składzie.

Teraz szukam jakiegoś dobrego darmowego hostingu do wrzucenia fotek z wyprawy, może ktoś coś zaproponuje?

Odnośnik do komentarza

Fajna wyprawa ... jak bym mógł to chętnie bym pokulał 2oo we wspólnym, większym gronie ...

A może ...

Mam takiego pomysła ...

Wiadomo że sezon powoli się kończy ... fajnie byłoby zorganizować jakąś mini wyprawę z okazji właśnie zakończenia sezonu ... ale tak to zrobić by wzięło w niej udział jak najwięcej maszyn ... ja proponowałbym sobotę lub niedzielę ... wiem, wiem ... rodzina ... ale jeden dzionek weekendowy można raz na jakiś czas przeznaczyć na swoją pasję ...

Co o tym myślicie?

Jako, że jutro jade po swoją maszynę i wracam w sobotę a w niedzielę jestem umówiony ze znajomymi nad zalewem w okolicach Stepnicy możemy się więc tam wspólnie wybrać na pierwsze śmiganie. Mój znajomy też ma skuter, tyle że wodny (ponad 200KM) :) więc będzie okazja na grilla a dla chętnych i odważnych zabawę na wodzie na nartach wodnych, waveboardzie lub na dmuchanym kółku :)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ja niestety mam weekend zarezerwowany dla rodziny...

Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy nad Zalew.

P.S. Mariusz, chętnie się z Tobą spotkam na kilkanaście minut... - może przed Twoim wyjazdem do Stepnicy... Zdzwońmy się w niedzielę rano...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Doszły mnie słuchy, że nasi koledzy planują kolejną mini-wyprawę pod przewodnictwem ArtCho...

"Na przyszłą sobotę zapowiadają słonecznie i ciepło. Jeśli się tak utrzyma, to proponuję kilkugodzinną wycieczkę (powiedzmy od 10 do 16). Myślenie nie boli - pomyślmy o trasie (nie DOKĄD, ale KTÓRĘDY). Myślę, że w czwartek będziemy mogli podjąć decyzję: będzie bliżej soboty, a więc i prognozy bardziej pewne.

Mnie znacie - ja bym pojechał gdzieś do NRD, z krótką wizytacją ciekawych miejsc po drodze ? Tak na teraz przychodzi mi do głowy Neubrandenburg i okoliczne pojezierze. Ale jestem otwarty na każdą fajną propozycję (wiem, dla jednego fajna jest autostrada i szalony pęd, a dla drugiego morze i plaża). "

a344147f357ca95c718b741237f4ce66.jpg

Już nawet niektórzy z nas - Elvis i kunisz - zgłosili swą gotowość do wzięcia udziału i zarezerwowali sobie wolny czas na nadchodzącą sobotę ;-), tj, 11 października...

Inni - qubel - niestety już żałują, bo udział w sobotniej wyprawie koliduje z obowiązkami zawodowymi... :-(

No niestety takie jest życie i nigdy nie uda się wszystkim pojechać w jednym terminie...

Teraz już tylko czekamy na szczegółowy plan wycieczki, który mam nadzieję "lada chwila" przedstawi sam pomysłodawca oraz na dobrą i sprzyjającą pogodę...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Elvis, masz racje.

No niestety nie miałem tyle szczęścia i pomimo wielu chęci i planów, życie osobiste i zawodowe krzyżowały mi plany, nad czym bardzo ubolewałem...

Niestety, nie zawsze ma się to, co się chce i nie zawsze udaje się zrealizować wszystkie plany...

Elvis, tym razem, o czym już wspomniał KriSSO, również najbliższy sobotni wyjazd koliduje z moimi życiem osobistym...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Wojtas, weźmiesz juniora ze sobą, polecisz z nami na fajny wyjazd puszką i po sprawie ;). Zamkniesz kolumnę od tyłu i będzie super.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Szanowni Koledzy,

po konsultacji z pomysłodawcą sobotniej przejażdżki, chciałbym sprostować i przeprosić Was a przede wszystkim samego ArtCho za wyjście przed szereg i wprowadzenie zamieszania...

Informuję, że sobotnia przejażdżka nie będzie żadną mini-wyprawą, tylko spontaniczną, kilkugodzinna przejażdżką "wokół komina" bez konkretnego celu, oczywiście zgodnie z tradycją raczej będzie wiodła po drogach byłego NRD...

W związku z powyższym, wszelkie informacje i dalsze uzgodnienia czy umawianie się będzie omawiane tutaj, w temacie PAŹDZIERNIK w Zachodniopomorskim...

Jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie Szanownych Kolegów w błąd.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

wyprawa prawym brzegiem Odry przez Schwedt, Neuhardenberg (zespół pałacowo parkowy), wzgórza seelowskie (teren bitwy nad Odrą ze zwiedzaniem muzeum) i Kostrzyń- miasto duchów- powrót po naszej stronie- trasa dość długa a zatem musi być dobra pogoda i długi dzień, ewentualnie bez Kostrzynia na który warto poświęcić osobną wyprawę ze znalezieniem dawnych fortów- przez Chojnę

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Wg mnie, zupełnie niepotrzebnie zdublowany temat...

Poprzednio założony, w ubiegłym roku, identyczny temat przez ArtCho, jest tematem uniwersalnym i ponadczasowym. Co więcej, jedna z idei założenia tego tematu, było wykorzystywanie proponowanych i odbytych mini wypraw, przez innych, którzy z rożnych przyczyn nie mogli uczestniczyć we wczesniej organizowanej wyprawie.

Szkoda tworzyć kolejnych tematów... Czy rownież stworzymy temat Szczecin Nocą 2015...?!? albo Koszulki GZ 2015...?!? To działanie jest chyba bez sensu.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

W 2015 roku z przyjemnością stworzę grupę i pojadę na mini-wyprawę na Rugie wg planu wcześniejszej wyprawy prowadzonej przez ArtCho.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

W 2015 roku z przyjemnością stworzę grupę i pojadę na mini-wyprawę na Rugie wg planu wcześniejszej wyprawy prowadzonej przez ArtCho.

Ja też...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

W 2015 roku z przyjemnością stworzę grupę i pojadę na mini-wyprawę na Rugie wg planu wcześniejszej wyprawy prowadzonej przez ArtCho.

Wojtku, kiedy i na ile dni??

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...