Tematyka 4oo, ciekawe artykuły, przypadki, ogłoszenia, nowości...

[bobby]

33 minuty temu, MariuszBurgi napisał:

Podaj parametr z TRIP (A lub B ) o jak najdłuższym odcinku...No bo bez tego Twoje wyniki można uznać za, mówiąc delikatnie - niemiarodajne 

 

Zdjec nie robię a historię zapisuje tylko we wspomnianej apce. Jeśli jestes zainteresowany mogę spróbować wyeksportować wyniki i wysłać je na PV, ale nie chcę na ogólnodostępne forum wrzucać spalania, cen, stacji itp dotyczące auta prywatnego z ostatnich dwóch lat

Mój najgorszy wynik to 638 km na 43,32 litrach co daje 6,79 l

Najlepszy wynik to 629 km na 32,8 litrach co daje 5,21 l

Przy czym jezdze mało i wszystkie wyniki to tryb mieszany na trasach miejskich podmiejskich, ekspresówkach itp Auto użytkuje też moja druga połówka, która jeżdzi głównie na krótkich trasach po mieście.

[MariuszBurgi]

1 godzinę temu, tomekmajesty napisał:

Rekord spalania miałem gdy wracałem późnym wieczorem z pogrzebu 200 km drogami 2 i 3 kategorii, prędkość od 70 do 90 km/godz - 5,8

Rozwalasz system  

Wejdź jeszcze raz w zakładkę, którą dodałem nt 1.8 TSI - Tam ludzie naprawdę nie mają powodów żeby fałszować wyniki ... a jeśli nadal się upierasz to wrzuć shoty z BC a jak nie masz to daj na wstrzymanie 

 

1 godzinę temu, tomekmajesty napisał:

W całym okresie użytkowania przez 4 lata i 140.000 km - średnia 8,5

I to jest realny wynik dla tego auta i to też raczej przy omijaniu aglomeracji miejskich 

 

1 godzinę temu, bobby napisał:

Zdjec nie robię a historię zapisuje tylko we wspomnianej apce.

Znów powtórzę - shot z BC. Zapisy w apkach nikogo nie interesują 

[bobby]

13 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Tylko shot z BC. Zapisy w apkach nikogo nie interesują 

Chyba nie załapałem czym jest wspomniane BC. Ale tak jak mówię nie robię zdjęc przy dystrybutorze a paragonów nie zbieram.

Patrząc na statystyki które wrzuciłeś u mnie i u Lucjana zgadza się dokładnie, na korzyść diesla o niecały litr.

https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/45-Skoda/772-Rapid.html?fueltype=2&exactmodel=1.2 TSI&powerunit=2 

https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/45-Skoda/772-Rapid.html?fueltype=1&exactmodel=1.6 TDI&powerunit=2

 

 

[MariuszBurgi]

17 minut temu, bobby napisał:

Chyba nie załapałem czym jest wspomniane BC

Bordcomputer czy MFA, czyli wynik spalania z kompa pokładowego.

 

17 minut temu, bobby napisał:

Patrząc na statystyki które wrzuciłeś u mnie i u Lucjana zgadza się dokładnie, na korzyść diesla o niecały litr.

Zgadza się. Z jedną różnicą - przy pociskaniu TSI (8.67) spali wyraźnie więcej niż TDI (6.60)... i chyba o tym właśnie pisał Lucjan.

Reasumując - diesel praktycznie zawsze spali mniej niż porównywalny mocą benzyniak. Jedyne, co zaciera tę różnicę to benzynowe hybrydy, które w użytkowanie miejskie wpisują się idealnie ale za to w trasach nadal ustępują motorom z zapłonem samoczynnym. Zarówno spalaniem jak i hałasem oraz niedostatkiem momentu obrotowego. 

[tomekmajesty]

Ale należy brać pod uwagę wiele czynników
Np. Małżonka jeździ teraz na oponach całorocznych i zużycie paliwa wzrosło o około 0,5 litra na 100 niż na letnich
Gdy ja jadę jej autem mam spalanie 6,4 a gdy ona w szpileczkach to jest 6,8

Tzw ciężka noga może zróżnicować zużycie paliwa dość znacznie
Do tego dochodzi styl jazdy
Np mając takie same auta ze wspólnikiem i kupione jednocześnie a zużycie rozbiło się między nami około 10-15%
W firmie takie same auta używa kilku kierowców i są wachania w zużyciu
Więc trudno porównywać
Resume: jeżdżąc ostatnio głównie po mieście wybiorę kolejne auto chyba hybrydę ale głównym powodem który mnie do tego składania jest ... brak opłat za parkowanie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bobby]

29 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Z jedną różnicą - przy pociskaniu TSI (8.67) spali wyraźnie więcej niż TDI (6.60)... i chyba o tym właśnie pisał Lucjan.

I tak i nie, bo jeśli odrzucamy 3 najmniejsze wyniki to powinniśmy odrzucić też te 3 ostatnie, czyli ten 8.6 litra który moim zdaniem jest niemiarodajny, na dodatek ktoś pisze że ma 86 KM a takiego silnika nie ma. 

Moim zdaniem max spalanie na poziomie 7.5 jest realne a takie uzyskamy gdy odejmiemy 3 ostatnie wyniki. Większość ludzi i tak nigdy nie robi takich wyników a trzyma się 6-6.5l. 

35 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Reasumując - diesel praktycznie zawsze spali mniej niż porównywalny mocą benzyniak

Dla mnie 0.9 litra na korzyść diesla w tym modelu jest znikome. Trudniejsza konstrukcja plus klekot i droższa cena zakupu dla mnie są niewarte świeczki. Ale to moje zdanie- człowieka który obecnie ma małe przebiegi. 

[MariuszBurgi]

8 minut temu, bobby napisał:

Trudniejsza konstrukcja plus klekot i droższa cena zakupu dla mnie są niewarte świeczki

Akurat 1.2 TSI trudno nazwać "łatwiejszą konstrukcją". Szczególnie wersję z napędem rozrządu łańcuchem. Ogólnie I gen wszystkich TSI od VAG to była porażka.

[bobby]

6 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Akurat 1.2 TSI trudno nazwać "łatwiejszą konstrukcją". Szczególnie wersję z napędem rozrządu łańcuchem. Ogólnie I gen wszystkich TSI od VAG to była porażka.

Tak zgadzam się bo mam taką wersję.

Ale nie patrząc na problemy w stylu awaryjnosc, klekot, zamarzanie diesla, czy łańcuch rozrządu i turbina w tsi. Tylko zakładając że oba auta są tak samo awaryjne to z tego co pamiętam kupując rapida różnica w cenie była 5 tys na korzyść benzyny. (Niestety nie jestem teraz tego w stanie sprawdzić a konfigurator podpowiada mi same benzyny 1.0tsi). To ta różnica w cenie zakładając różnice w spalaniu na poziomie 0.9 litra zwróci się po ponad 100 000 km. 

[dr.big]

16 godzin temu, MariuszBurgi napisał:

 

Czytałeś dokładnie raport, w jakich okolicznościach uzyskano ten wynik?

Cytat:  "Sie hatten die Aufgabe, täglich im Durchschnitt 600 Kilometer zurückzulegen – das sind rund 7,5 Stunden Fahrzeit am Tag."

(...)

Poza tym, że mieli przejechać dziennie około 600 km (jeden dzień np 500, a drugi np. 700) nie ma podanej żadnej dokładnej informacji o czasie tej jazdy  . Jest tylko "przypuszczenie" redaktora, o fakcie, że będą jechali około 7,5 godziny na dzień. Ale bez ograniczeń, przynajmniej z całego tekstu to nie wynika. On tylko przypuszcza. Czy manipuluje już i coś sugeruje tym stwierdzeniem  ?

Gdyby było zaznaczone: "mieli jechać żwawo, ale z prędkościami ograniczeń", to byłoby coś, a nie oderwany od rzeczywistości "test idioty do jakiejś książki" i, poza tym, czysta reklama fajnego samochodu  ...

 

Jest jazda i jazda  ... Jadąc autostradą na tempomacie wkurza mnie na przykład, że pod górkę kogoś zaczynam wyprzedzać, a z górki nagle on dostaje "zapędu" i zaczyna jechać ponad te 140 km/h (które mam np. ustawione), gdzie pod górkę jechał ledwo 110. i tak jedzie przy każdym wzniesieniu. Typowe oczczędzanie i "pompowanie" zużycia w dół  .

W mieście: ruszanie spod świateł ledwo - ledwo i dodawanie gazu jak jakiś anorektyk bez siły w stopie. Typowe "pompowanie" zużycia. Nie używanie hamulca, a hamowanie silnikiem kilkaset metrów przed oczywistą i znaną przeszkodą? Typowe "pompowanie" zużycia.

Wszyscy wiemy co to poruszanie się dynamiczne w ruchu, a co bycie zawalidrogą. I ja twierdzę, że oni przy biciu tego wątpliwego "rekordu" byli takimi zawalidrogami, i to na 100%  .

 

Edit: Jeszcze tylko dodam, bo tak jakoś mnie naszło  ... Czy te "batalie" o diesla są bez pokrycia? Bo o "impulsach" ich powstania chyba zapominamy. Czy badania spalin nic "złego" nie wykazują? Czy wykazały, że to benzynowce wydzielają więcej szkodliwych, że to w benzynowcych naciągane są wyniki i tak już bardzo neutralnych i nie mających związku z rzeczywistym użytkowaniem pomarów? Warunki laboratoryjne, wyłączone wszystkie odbiorniki powodujące dodatkowy pobór paliwa, prędkości pomiaru i przyspieszenia wręcz śmieszne, paliwo z laboratorium...

A niech do testu zatankują ON ze stacji za rogiem ... Wtedy to im skali zabrakinie  ...

Edit: Dopisane na równi z Genim: Paliwo ON jest tańsze, diesle mniej go zużywaja- to bezdyskusyjne. Ale liczy się, że więcej "trucizny" jest w spalinach ON. I to nawet nowych samochodów. Pomimo tego mniejszego zużycia ON. To one wypuszczają więcej "trutki". A jak jest w używanych nie widzących od lat porządnego serwisu dieselkach  ? To chyba bezdyskusyjne i oczywiste? Czy ktoś chce ten fakt podważać  ?

I proszę mi nie mówić o "tanich i zużytych" benzynkach, bo mało kto je użytkuje na samej Pb- paliwo do nich jest po prostu za drogie dla użytkownika z mocno okrojonym budżetem, tak samo jak instalcja porządnej LPG jest w tym momencie za droga. On używa dieselka błagającego o przyzwoity serwis (i nie mam tu na myśli zwykłej wymiany oleju!). Taka jest ta niemiła, ale jednak rzeczywistość.

Rozumiem słowo "ekonomiczny" mający za główne stwierdzenie "tani w użytkowaniu", ale nie dorabiajmy do tego jakiś teorii. Ze niby ekologiczny, super fajny i bezemisyjny jeszcze może  . Litości.

Jak kupię takiego Civica, to tylko dlatego, że jest tani w użytkowaniu. I nic ponad to. Ale niskich "rekordów" spalania na pewno nim bił nie będę.

Diesel stinks  ! A już zwłaszcza jak się jedzie za takimi przeciętnymi z ulicy, a jedziemy jednośladem. Chyba mam rację?

Kontrola spalin na przeglądach jest w praktyce zerowa. Bo jak wytłumaczyć to, co się porusza po drogach?

 

[Geni]

Co by nie mówić, to diesel spalający mniej paliwa objętościowo wyemituje wielokrotnie więcej ppm szkodliwych substancji na każdy przejechany kilometr. Mam nadzieję, że podzieli wkrótce los dwusuwa, zniknie z ulic i zajmie należne mu miejsce w muzeum motoryzacji. Ewentualnie będzie wciąż używany przy napędzie stacjonarnych agregatów, gdzie przy stałym obciążeniu będzie mógł wykazywać swoje niewątpliwe zalety.

[MariuszBurgi]

Najlepiej byłoby zrobić wielki stos i, jak kiedyś czarownice, spalić na nim wszystkie diesle Tylko jak to zrobić żeby przy spalaniu nie było szkodliwych ppm/CO²/hgw ???

Zacząłbym od tych z Euro 5 i 6 bo... są najbardziej podejrzane! Udają "czyste" a są "brudne"

Niech każdy jeździ czym mu pasuje. Wszak wolność mamy a i każdy swój rozum (chyba) też.

[Lucjan73]

Ostatnio jakieś inne "lobby" lansuje kolejną tezę że najwięcej CO2 produkują zwierzęta hodowlane. Obawiam się że za chwilę przymuszą nas do wegetarianizmu

Najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek i umiar. A co do aut z dieslem to po prostu uważam że lepiej jeździ mi się z takim napędem a samo spalanie i koszty to tylko truskawka na torcie

[KriSSo]

17 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Niech każdy jeździ czym mu pasuje.

No pewnie, na szczęście mamy wybór. 

7 minut temu, Lucjan73 napisał:

A co do aut z dieslem to po prostu uważam że lepiej jeździ mi się z takim napędem

A mi się bardzo dobrze jeździ zarówno dieslem, jak i benzyną, podobnie ośką i 4x4 również ...... o !!  I już.  

[bobby]

23 minuty temu, MariuszBurgi napisał:

Niech każdy jeździ czym mu pasuje.

Zgadzam się, tylko niech kurka skutecznie odrzucają na przeglądach tych co nie mają żadnych norm lub celowo wycinają DPF, albo puszczają czarną chmurę dymu. Bez względu na rodzaj napędu robienie syfu powinno być karalne, tak jak spalanie śmieci w piecu.

[dr.big]

42 minuty temu, Lucjan73 napisał:

(...)Najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek i umiar. (...)

O właśne, dokładnie tak  . Tylko szkoda, że wśród użytkowników samochodów na ulicy i ich "wyziewów" tego "zdrowego rozsądku" jakoś nie widać.

Daj ludziom wolną rękę to pokażą ten "zdrowy rozsądek"  .

 

Z innej beczki, żebym już nie smucił... Ustawodawca ostatnio poszedł "na ręką" użytkownikom samochodów sprowadzonych z USA lub jakiejś Japonii (czytaj z małymi tablicami) i dopuścił do nich "małe" PL tablice pasujące pod oryginalne miejsce ... Jaki był efekt tego "zdrowego rozsądku tłuszczy" ? Ano taki, że zaczęli je rwać jak szynkę przed świętami w PRLu, podając nawet fałszywe dane... Bez oczywistej potrzeby. Tablic zaczęło brakować dla tych, którzy naprawdę ich potrzebują.

I tu jest dobrze pokazany "umiar". Bez odpowiedniego przepisu i sięgnięcia głebiej i karnie do portfela dla "tych rozsądnych inaczej" (bo to przecież niby normalni ludzie  ) nie ma możliwości...

Ale może się mylę i ten "zdrowy rozsądek oraz umiar" pokona wszystko  ... Jako następne wprowadźmy broń bez pozwoleń. Rozsądek i umiar zostanie na pewno zachowany  ...

Wiara podobno góry przenosi  ...

[tomekmajesty]

Problemem na ulicach miast są głównie diesle starego typu oraz te z wyciętym filtrem
Ale słyszę że już niedługo bo będzie problem z przeglądem rejestracyjnym
A i na drogach pojawiły się patrole drogówki z analizatorem spalin
W końcu cywilizacja dotrze i do Pl



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzytro]

A i na drogach pojawiły się patrole drogówki z analizatorem spalin

Ale nie do pomiaru sadzy

 

[MariuszBurgi]

Dnia 21.10.2018 o 13:10, bobby napisał:

Więc gdy słyszę "czysty diesel" albo "nowa fala taniego diesla z zachodu" to mnie telepie 

Czysty diesel z DE nie grozi PL. Obserwując ceny tych z Euro 5 i 6, wcale zauważalnie nie spadają więc się ich nie zwozi.

Natomiast te do Euro 4 będą tam jeździły dopóki się da i blacha pozwoli, a później wcale nie trafią na export -> KLIK

I tak "płynnie" przechodzimy ze skrajności w skrajność  Był lęk o zalew diesli z DE. Teraz jest nowy, o wystąpienie ogromnej dziury na rynku aut używanych i... niedostatek napływu diesli do PL 

Ps. O ironio... zdjęcie w artykule pokazuje wydech ze spalinami auta... benzynowego.

Ps2. Jak ktoś twierdzi, że benzyna nie kopci to niech się przejedzie za LT'kiem Krzytra 

[arturo-bb]

12 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Jak ktoś twierdzi, że benzyna nie kopci to niech się przejedzie za LT'kiem Krzytra 

To fakt . LT-ki na postoju jak przegazujesz to oprócz kłębów czarnej chmury zostawiają plamę na asfalcie

[dr.big]

Przepraszam  , mój LT nie kopcił ani nie zostawiał plam oleju pomimo 150 Tkm przebiegu  . To jakieś pomówienia albo złe sztuki wyrabiające opinię modelowi  .

Sprzedałem z prawie 200 Tkm przebiegu i dalej nie kopcił i nie plamił  ... oczywiście było widać "minimalny dymek" po zimnym zapaleniu, ale to mam nawet trochę jak postoi w Tmaxie przy 11 Tkm...

 

Edit: UPS, ale babol mi się przytrafił... Teraz sprawdziłem, jak go kupiłem to miał ok. 65 Tkm... a jak sprzedawałem to ok. 100 Tkm. Sześć lat temu. Sorry, mea culpa.

 

 

 

[bobby]

2 godziny temu, MariuszBurgi napisał:

I tak "płynnie" przechodzimy ze skrajności w skrajność  Był lęk o zalew diesli z DE. Teraz jest nowy, o wystąpienie ogromnej dziury na rynku aut używanych i... niedostatek napływu diesli do PL 

Oby ta prawda się ziściła. Jednak póki co tej dziury jakoś nie widać. Wśród ofert używanych aut diesel stanowi ponad 50% rynku a średnia wieku takiego auta to 11 lat 

https://www.rp.pl/Motoryzacja/180309719-Diesle-podbily-w-lutym-polski-rynek-uzywanych-aut.html

i 

https://moto.rp.pl/tu-i-teraz/16561-polski-jada-stare-diesle

[Długi 1973]

:Jumpy2:To fakt . LT-ki na postoju jak przegazujesz to oprócz kłębów czarnej chmury zostawiają plamę na asfalcie

Mówią: szewc bez butów chodzi

[Lucjan73]

Taka ciekawostka, nasz nowy nabytek Modus 1,4 16 V pojechał na pierwszy przegląd po sprowadzeniu . Panowie na stacji diagnostycznej musieli wyjść z pomieszczenia tak waliło dziwnymi zapachami z tłumika. Norma spalin przekroczona i to kilkukrotnie. Z domu do stacji diagnostycznej mam trzy minuty.  Trzeba było pojeździć dłuższą chwilkę i przepalić to co nazbierało się w katalizatorze a sam katalizator  nagrzał się do odpowiedniej temperatury roboczej.  Po ponownym badaniu jest o.k.

[krzytro]

Tak sobie poczytałem prawie wszystkie wpisy na temat wyższości benzyny na dieslem i dochodzę do wniosku że piszecie tu o skrajnych przypadkach.Każdy pojazd z uszkodzonym układem paliwowym czy to benzyna czy diesel kopci i śmierdzi.Jeśli wszyscy użytkownicy diesla postępowali zgodnie z zaleceniem producenta to nie było by aż tak żle jak piszecie.Osobiście mam trzy pojazdy z systemem DPF i żaden nie kopci.Przebiegi dwa mają ok 150 tys km.a jeden ponad 200 tys.Mi osobiście imponuje moment obrotowy jaki jest w stanie zapewnić tylko diesel,oczywiście benzyna turbo też jest ok,ale przy moim agresywnym stylu jazdy nie wyrobił bym na paliwo.Jeśli chodzi o ten wasz znienawidzony DPF,to musze was poinformować że nowe silniki benzynowe z grupy volkswagena od nowego roku (a w zasadzie już) posiadać będą to ustrojstwo.Tyle że z dodatkiem mocznika(adblue).Naprawiam setki samochodów i tak na prawdę zdarzyło mi się naprawiać procentowo nie wiele  z uszkodzonym systemem DPF.Jeśli tak się zdarzyło to tylko z winy użytkownika pojazu.O przyczynach uszkodzeń tych systemów pisać nie będę , bo bym do rana przy kompie siedział.Pozdrawiam wszytkich

[dziadzia]

Dnia 21.10.2018 o 13:39, Lucjan73 napisał:

A że diesel kopci to jest tylko winą użytkownika który nie dba o swoje auto i wcale tak nie musi być. 

Zgadzam się z tobą w 100%, ja kupiłem diesla pierwszy raz po namowie kolegi co ma transport samochodowy, oczywiście był targany z DE. osobiście go kupiłem bez pośredników i tak jeżdżę nim już 8 lat zrobiłem ponad 100,000 km. przez te lata, oczywiście ma DPF nawet nie pomyślałem o wycięciu tego ustrojstwa, chociaż ten sam kolega co namówił na diesla mówił żeby wyciął ten filtr, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć zero czarnego dymku z rury wydechowej nawet gdy dodam gazu prawie na ful zdejmę nogę z gazu i znowu gaz nie ma po prostu nic, fakt jest jeden nigdy nie doprowadziłem do wyłączenia silnika gdy wypalał się DPF, nawet gdy zaczął się wypalać przed domem po podróży, wtedy nawrotka i dalej w trasę żeby go przegonić, oczywiście kiedyś na pewno skończy się ten filterek, No cóż życie.