Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Tematyka 4oo, ciekawe artykuły, przypadki, ogłoszenia, nowości...


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Ciekawy wywiad z chłopakiem, którego notabene znam z dawnych lat. Dziś skanuje "epromy" i moduły sterujące EDR --> KLIK

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Używane 4oo --> Które auta do 30 tpln polecają mechanicy

Popularny dziś przedział 20 - 30 tpln

c2ec2b2506a4d62c1f0d17814e272a2f.jpeg

 

Pełna lista

42aa2c7bc464bb7d7e23e20c9693558a.jpeg

Zaskakuje wyjątkowo słaba pozycja Mondeo IV, auta bardzo popularnego w PL.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Z cyklu: prezentacje PL przedsiębiorców...

 

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Z cyklu "nagonka na diesla XXI wieku", ciekawy artykuł z dobrą puentą -> KLIK

Odnośnik do komentarza

Jest tyle innych źródeł zanieczyszczeń na świecie, że mogli w spokoju zostawić te diesle nowej generacji. 

Mi osobiście kalafiorem, bo jeżdżę benzyną. Pozostaje też zawsze benzynowa hybryda, w końcu pełno hybryd taxi jeździ zarówno w PL jak i w Europie.

A akurat taxi wie co tanie i dobre ;) .

1024px-PF125p_taxi.jpg

By Stiopa - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=39311140

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
36 minut temu, dr.big napisał:

Jest tyle innych źródeł zanieczyszczeń na świecie, że mogli w spokoju zostawić te diesle nowej generacji.

Zamysł jest prosty. Najpierw "wyprać ludziom mózgi", później sprytnie wypromować pojazdy EV a na koniec -> KLIK ;)

Odnośnik do komentarza

Tak gwoli ciekawostki. Znacie mam nadzieję wyniki badań czystości powietrza. Jakoś nikt nie mówi o smogu w sezonie letnim mimo tych starych i nie spełniających norm emisji pojazdów, które latają po naszych drogach. Przychodzi wrzesień i pierwsze przepalanie w piecach i kotłowniach i mamy alarmy smogowe, czerowne wskaźniki stężeń pyłów itp. Tymczasem co robimy w imię poprawy czystości powietrza - nakładamy dodatkowy podatek na paliwa płynne, a do tego propagandowo obrabiamy dupę pojazdom. Nie zapominam oczywiście o programi wymiany starych pieców na nowe, które są nowe, ale również nie mają żadnych urządzeń służących do usuwania zanieczyszczeń z emitowanych gazów. Są po prostu nowe. Dzięki temu będzie można nakręcić koninkturę na rynku urządzeń grzewczych i podtrzymać konsumpcję węgla w sprawie emisji zanieczyszczeń nie robiąc de facto prawie nic.!OK

Odnośnik do komentarza

Dlatego mówię: hybryda jest jakimś tam rozwiązaniem :) . Zużycie Pb w mieście spada, a gniazdko ładowania z sieci niepotrzebne :) . No i ceny prądu nie wpływają aż tak na ceny poruszania się samochodu :) .

Ale ja też inaczej podchodzę do tematu, koszt diesla przy moich niskich rocznych przebiegach jest nieopłacalny :) .

Odnośnik do komentarza
Dnia 4.10.2018 o 12:39, Geni napisał:

Jakoś nikt nie mówi o smogu w sezonie letnim mimo tych starych i nie spełniających norm emisji pojazdów, które latają po naszych drogach

Ojjj tu się nie zgodzę. To że media głównego nurtu nie piszą o smogu to nie znaczy że zanieczyszczenia powietrza nie ma.

Obserwując zanieczyszczenie powietrza przez cały rok, widze że normy są też często przekroczone w lecie. Ciężko mówić o smogu który z definicji występuje kiedy jest duża mgła, a ta nie jest tak częsta w lecie. 

Np profil czyste ogrzewanie na FB, który dość logicznie wypowiada się na temat opału jasno zaznacza problem zanieczyszczenia w lecie. 

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1055203084640093&id=136858419807902

Ja to jednak widzę tak, że gdy mówi się o dieslach jak o trucicielach to jego użytkownicy mówią że to nie oni, tylko opał. A gdy mówi się o węglu to jego użytkownicy twierdzą że węgiel był zawsze a smog to bzdura lub wina aut. Rozmowa jak z moimi dziećmi, które się biją a gdy spytam o co chodzi to każde powtarza, że jest niewinne bo to drugie biło mocniej...ehhh

Gdyby było tak idealnie, a diesle takie czyste to dieselgate by nie istniało a co kilka dni okazuje się że w kolejnych krajach wymyślano nowe sposoby oszustwa.

https://www.rp.pl/Motoryzacja/310099979-Audi-Nowy-poziom-manipulacji-testami-spalin.html

Odnośnik do komentarza

A i tak wszystkie te testy nijak się mają do normalnego użytkowania :D . Zaraz po zakupie w ASO samochód "nagle" pali 30% więcej, trujących w spalinkach związków wyrzuca do atmosfery kilkaset procent więcej ... A taka delikatna używka nawet kilka tysięcy % .

Ciekawe co da wprowadzona zmiana kryteriów dla nowych modeli tych śmiesznych testów prowadzonych do tej pory... Ale już producenci lamentują wniebogłosy :lol: ... Temat mooooocno polityczny- przynajmniej w De.

5EIktkpTURBXy83MmQxMzhjOTIzYzJlOTRlNTk4ZmE0YmQ2YzY4NTRiOC5qcGeSlQMAG80EAM0CQJMFzQMCzQGx.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Dnia 18.12.2017 o 12:38, smarciu napisał:

ale w trasy u nas jeszcze długo będzie królował diesel.

Co prawda Mazda mocno "docisnęła" rozwój motoru benzynowego (Skyactive X) ale w pełni potwierdzam powyższą tezę... w trasie diesel bezkonkurencyjny pod każdym względem.

BTW... jakiś czas temu Honda wystawiła swojego reprezentanta do walki o Rekord Księgi Guinessa w zużyciu paliwa. Pojazd jeździł m.in także po PL.

"Honda Civic Tourer podejmująca próbę bicia Rekordu Guinessa odwiedziła Polskę. Samochód przemierza 13 000 km przez całą Europę z zamiarem ustanowienia nowego rekordu w zakresie niskiego zużycia paliwa.

Pojazd napędza silnik 1,6 litra i-DTEC, zaś próba ma pokazać jego ekonomikę w rzeczywistych warunkach drogowych. Wyprawa wiedzie przez 24 państwa Unii Europejskiej. W dziewiątym dniu podróży samochód wjechał do Polski przez przejście graniczne Budzisko-Kalwarija. Odwiedził on takie miasta jak Augustów, Łomżę, Ostrów Mazowiecką, Warszawę, Piotrków Trybunalski i Częstochowę."

ODk1NDM1Ji1EfmFyeQA3d1MBYS1jRj9qG11hJWJX

 

Finalnie auto (w pełni seryjne bez jakichkolwiek przeróbek) pobiło rekord świata w "ECO" i zostało wpisane do księgi Guinessa. Średnie spalanie z dystansu 13.500 km wyniosło.... 2.82 l./100 km ! 

Wynik o 25% niższy niż obiecuje Honda w swoich folderach.

Tu artykuł podsumowujący -> KLIK

120 konny Civic przejeżdżał na zbiorniku najczęściej ~1500 km a cały dystans 13.500 km pokonano za.......... 645€ wydanymi na paliwo. 

A my się podniecamy spalaniem NC Integry na poziomie 3.2 l na setkę !w00t

 

Odnośnik do komentarza

"Rzeczywistych warunkach drogowych"... Ciekawe czy klimę włączali i słuchali muzyki !w00t ... Podejrzewam, że ani jedno ani drugie. I nawet TIRy ich wyprzedzały :lol: ... Po co komu taka "jazda" i udowadnianie na siłę czegokolwiek... Właśnie dla szarego użytkownika :lol: ? Ze mało zapłaci za paliwo?

No ale "reklama dźwignią handlu" !w00t ... Niech sobie biją "rekordy" !w00t.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Oczywiście, że to była "próba sił" więc wiadomo, że jechali tak żeby spalił jak najmniej. 

Dla szarego użytkownika oznacza, że jak będzie BARDZO chciał to może to osiągnąć. 

25 minut temu, dr.big napisał:

Po co komu taka "jazda" i udowadnianie na siłę czegokolwiek...

Większość Rekordów w Księdze Guinessa to udowadnianie (na siłę) różnych rzeczy, które mają na ogół mały sens lub są wręcz bezsensowne TOTALNIE... ale niekiedy coś nam jednak mówią.

25 minut temu, dr.big napisał:

No ale "reklama dźwignią handlu"

Oczywiście... ale w mojej ocenie udana.

Ps. Faktem jest, że 1.6 i-DTEC w mieście spala realnie ok. 5 /100 a w trasie 3.5 - 4.8 (z klimą, muzyką i wyprzedzając tiry :D). Równać się z tym może jedynie o 2 klasy mniejszy wypierdek Smart 0.8 CDI !w00t

Odnośnik do komentarza

Czy ktoś jest w stanie z sensem odpowiedzieć na pytanie:

Dlaczego panuje opinia, że diesel jest lepszy niż inne? Ja nie znajduję wyjaśnienia innego jak te kilka które pozostały z dawnych czasów czyli: 

1. Diesel jest mniej awaryjny.

2. Paliwo do diesla jest (było!) tańsze niż np Pb

2. Do diesla można wlać byle co i pojedzie np: olej jadalny ( niektórzy mieszają ale nie wszystkie silniki to przełkną), biodiesel który okazuje się wcale nie taki bio 

3. Dawniej kupowali ludzie paliwo „z drugiej ręki” czyli kradzione za pół ceny i było jeszcze taniej

4. Diesel jest mniej szkodliwy (okazało się że jest bardziej szkodliwy wydziela mniej dwutlenku ale więcej innych zanieczyszczen) 

5. No i dzisiaj po raz wtóry ekonomia: koszt zakupu auta, koszty zakupu paliwa i utrzymania ewentualnych remontów. 

6. Zakazy wjazdy do różnych stref w europejskich miastach

Jak patrzę na to wszystko to jeśli nie stać mnie na nowego diesla to zakup takiej jednostki starej sprowadzanej mija sie z celem a montaż LPG jest o wiele bardziej opłacalny i czyni użytkowanie tańszym.

Odnośnik do komentarza

Pali mało i mi taka informacja wystarcza :) . Bez potrzeby robienia "szopki" dookoła produktu !w00t . A o to tylko chodzi.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/dziwne-i-obrzydliwe-rekordy-guinnessa/vx41vlz

Najdłuższa kupa i najdłuższy pierd oraz tryśnięcie z oka mlekiem... :P ...

Jak mówię, ja tam za nic mam takie "cyrkowe historie", które jedynie tyle wspólnego mają z rzeczywistym użytkowaniem, że ten "robiący korek za sobą" porusza się po drodze publicznej :lol: ... I to wszystko.

Jaki jest rekordowy dystans niedżwiedzia na rowerze ;) ? Wie ktoś ;) ?

Odnośnik do komentarza

Ja lubię jazdę dieslem, miałem w użytkowaniu 11 pojazdów z takim silnikiem (prywatnie i służbowo). Mój rekord przebiegu to Polo 1,4 TDI który nakręcił 380 tyś km.  Owszem czasem coś w tych autach się zepsuło a nawet raz padł cały silnik w Fabii 1,4 TDI - ale to była wada fabryczne tego konkretnego typu (zerwany łańcuszek napędu pompy oleju). Z mojego doświadczenia nie ma lepszego typu silnika dla tak intensywnej eksploatacji . Dla mnie istotne jest to że te silniki mają zdecydowanie większy moment obrotowy jak ich odpowiedniki napędzane benzyną i to daje zdecydowanie większy komfort jazdy, lepszą elastyczność a na końcu jeszcze przy tak dużych przebiegach sporo kasy zostaje w kieszeni. Teraz mamy auto "domowe" 1,4 w benzynie 98 Km i powiem że jak przesiadam się z auta służbowego 1,6 105 km w dieslu to wydaje mi się że ten "domowy" nie chce jechać i jest jakiś "popsuty". Nie wypowiadam się co do ekologi bo nie znam się na tym a do końca nie wierzę w przeprowadzaną "nagonkę" na diesle. Wiem jedno że jak dostałem zastępcze auto z serwisu o pojemności 1,0 TSI chyba 120 km to nawet fajnie jeździło ale spalanie średnie to prawie 8 l na 100 przy czym mój diesel na 100  pali średnio 5,4 i teraz który pojazd więcej wyemituje szkodliwych związków ? Teoretycznie ten benzyniak jest eko ale on w rzeczywistości zużywa o 20 % więcej paliwa i czy to nie będzie w sumie tyle samo ? Dodam jeszcze że te współczesne benzyniaki mają bardzo zbliżoną konstrukcję - czyli elementy narażone na awarie jak diesle, turbiny, wtryski, koła dwumasowe. A polityka zmniejszania pojemności nie wpływa na ich żywotność.  Moim zdaniem aby wyrobić sobie własne zdanie należy samemu spróbować i pojeździć jednym i drugim typem pojazdu i w tedy można na podstawie własnego doświadczenia coś powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
32 minuty temu, Lucjan73 napisał:

Teraz mamy auto "domowe" 1,4 w benzynie 98 Km i powiem że jak przesiadam się z auta służbowego 1,6 105 km w dieslu to wydaje mi się że ten "domowy" nie chce jechać i jest jakiś "popsuty"

Typowe odczucie. Mało kto po dieslu odnajduje się w wolnossącej benzynie o niby podobnej mocy.

 

32 minuty temu, Lucjan73 napisał:

Dodam jeszcze że te współczesne benzyniaki mają bardzo zbliżoną konstrukcję - czyli elementy narażone na awarie jak diesle, turbiny, wtryski, koła dwumasowe.

Zapomniałeś o EGR i obowiązkowych DPF'ach w benzynach od 2017 roku.

Odnośnik do komentarza

Właśnie zapomniałem dodać że nigdy nie miałem kłopotów z DPF-em, jedynie co daje znać o istnieniu tego ustrojstwa to czasem jak zaparkuje samochód to wentylator dłużej "buczy" i czuć dziwny zapach - dopala się w tedy DPF. Wszystko dzieje się z automatu a kierowca może nawet tego nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza

A, i żeby nie było nieporozumień i żeby wyszło na to, że jestem całkowicie "przeciw" dieslom :) : sam zastanawiam się poważnie, między innymi, nad zakupem właśnie takiej mega- oszczędnej Hondy 1,6 i-DTEC.

Odnośnik do komentarza
Dnia ‎19‎.‎10‎.‎2018 o 15:41, dudekmotorek napisał:

Czy ktoś jest w stanie z sensem odpowiedzieć na pytanie:

Dlaczego panuje opinia, że diesel jest lepszy niż inne? Ja nie znajduję wyjaśnienia innego jak te kilka które pozostały z dawnych czasów czyli: 

Np. dlatego że w zimie nie trzeba go odśnieżać.  Po zapaleniu silnika sam się "otrzepie" ;)  przynajmniej te starsze modele :D

A tak serio. Głównie ekonomia.  Ja np. jestem totalnym przeciwnikiem jazdy na LPG. Benzyniak pali sporo, a jeżdżę dużo.  Podobnie jak Lucjan miałem kilka służbowych diesli i prywatnie. Aktualnie mam dwa prywatne z czego Fabia 1,9 SDI aktualnie ma 380 000 tys. przebiegu i jakoś nie dymi na czarno, a moim zdaniem spokojnie do 500 000 tys. do ciągnie. Pierwszy mój diesel to Polonez z silnikiem od cytryny. Zrobiłem nim 350 000 tys. (licznik przekręcił się 3 razy - miał tylko 5 cyfr :) ) i jeździł by dalej ale blacha nie wytrzymała. Fajne czasy. Diesli wtedy było mała, ON był dotowany z myślą o rolnikach, jeździło się praktycznie za bezcen :)  a samochodem z gazem nie wszyscy chyba chcą pamiętać nie wszędzie da się wjechać.  Np. na niektóre parkingi poziemne czy promy.

Reasumując - jestem za dieslem i do puki będą tylko diesel.  Chętnie też pojeździł bym motocyklem z silnikiem diesla :)  ale to co jest dostępne na rynku to albo z silnikiem od motopompy (Royal)  albo jakieś małe serie za taką kasę że ………..  :( 

Odnośnik do komentarza

Z LPG jest moim zdaniem kłopot bo zbiorniki są z reguły w miejscu koła zapasowego i ich pojemność sprawia że trzeba często tankować.Raz jechałem z Wrocławia do Szczecina Fiatem Panda 1,1 na LPG niestety po drodze 3 x tankowanie (pompa paliwowa była padnięta i jeździł tylko na LPG). Miałem również prywatnego Grand Voyager`a  V 6 ze zbiornikiem w miejscu koła co 200 km wizyta na stacji paliw.  Oczywiście można założyć dużą butlę ale tracimy miejsce w bagażniku. A samo tankowanie jest też problematyczne bo trzeba to robić teraz samemu. Facet jakoś to sobie ogarnie ale kobitka będzie miała z tym spory problem.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

A ja mam LPG i jakoś nie widzę problemu. Promów i podziemnych parkingów nie ma tak wiele aby stanowiło to dla mnie kłopot. A tankowanie co 300 km też nie jest problemem. (Skuterem też tak samo) Nie ma co demonizować. Dodatkowe koszty to 160 złotych rocznie za przegląd i serwis. A koszt jazdy taniej niż w dieslu lub bardzo podobnie. Mam 2l benzyna bez turbiny 160km i 4x4. Spała średnio 12 l LPG+ ok 1 litr Benzyny. I nie jeżdżę jak kapelusznik:twisted1:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...