Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Jej wysokość Honda Forza 300 MY2018


pawulon

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Geni napisał:

...... Dla spokoju ducha możesz oczywiście zdjąć osłonę i sprawdzić czy nie ma jakiś luzów i jak wygląda pasek....

a bo ja wiem czy to taki dobry pomysł ? ?  w sprzęcie z 2019 roku, z przebiegiem 40 km ?  przynajmniej tak wyczytałem w stopce i we wcześniejszym poście ? prędzej trzeba zrobić trochę km i pojechać na przegląd.

Odnośnik do komentarza

ja raczej nie jestem zaniepokojony żadnymi odgłosami ?, ale dla kolegi PawLasa przysłucham się uważniej odgłosom i opiszę. Wiem, że te napędy nie są bezgłośne - tak jak napisał Geni.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Tak, nie są bezgłośne. Powiem więcej - przekładnia w tym motorze często wydaje dźwięki/"gwizdy" (przy odciążaniu) i mało kiedy jest to powodem obaw. Czasem wynika to z rzadko wymienianego lub źle dobranego oleju przekładni. Temat często poruszany na forum IT.

Inni mają też taki problem (sprzęgło)

 

Jak sprzęt nowy na gwarancji to nie tykać, nie grzebać samemu. Zgłosić ewentualnie podczas serwisu po 1000 km.

Generalnie, poza czasem dziwnymi dźwiękami motor ten należy do mega trwałych jednocylindrówek. Osobiście znam przypadek ponad 100 tkm i dalej cykał jak pszczółka.

Tu świeży rekordzista

 

Tak więc... jeździć i cieszyć się a nie szukać problemów na siłę ?

Odnośnik do komentarza

Sprawdziłem. Na zimnym, podczas ruszania rzeczywiście słychać coś w rodzaju stuknięcia, dźwięk prawie metaliczny, ale niezbyt głośny. Po przejechaniu kilku kilometrów całkowicie zanika. Po powrocie do domu i kilku godzinach postoju sprawdziłem raz jeszcze, ale Forza stała na stopce centralnej. Odgłos ledwie słyszalny, ale wyraźniejszy niż pod obciążeniem "na ciepłym" silniku. Myślę, że to nic groźnego, ale zgłoszę na przeglądzie. Efekty zaprezentowane przez MariuszBurgi na filmie z SH 300 na pewno nie występują... Na szczęście ?

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza

Jak byś mógł, zrób dla mnie jeszcze jeden test. Postaw motor na centralnej stopce, uruchom silnik i powoli dodając gazu zobacz, czy masz dość znaczne wibracje napędu pomiędzy 3000 - 4000 obr. U mnie największe drgania mam przy 3500 obr. 

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Jak dla mnie wszystko w granicach normy dla tego motoru.

Co do drugiego filmu - to chyba twój pierwszy skuter. Typowy dźwięk słyszany zawsze po kill switchu.

 

Ps. Pomyśl o elektryku ?

 

Odnośnik do komentarza

Zrobiłem ze 30 000 km na własnoróbce rowerze elektrycznym. Problem z zasięgiem. Przeszło mi.

A dzisiaj przy przebiegu 650 km zaświeciła się kontrolka PGM-FI. 

Na chwilę przestał pokazywać pozostały zasięg i nie gaśnie kontrolka. Dojeżdżę do pierwszego przeglądu na 1000 km, czy od razu to zgłosić?

Jeździ normalnie, pali normalnie, zapala normalnie. Wszystko po staremu, tylko świeci.

Tak, pierwszy mój skuter. Mam też R1200GS, ale nie wzdycha tak jak ten. Ciekawi mnie po prostu co wytwarza ten dźwięk.

Odnośnik do komentarza

Wg mnie dźwięk normalny. Nic niepokojącego nie słychać. Miałem okazje pojeździć 300 od warszawskiego dealara Hondy. Wybór padł jednak na inny sprzęt. Sądzę że sprzęt masz na gwarancji to wal bez zastanowienia do serwisu Hondy. Powinni rozwiać wszelkie wątpliwości i zdiagnozować zapalającą się kontrolkę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Luzik. 

Człek podjarany jak mrówka okresem, słuch ma wyostrzony jak głodny lis, to i słyszy wszystko. Kontrolka zgasła, a z tym stukiem jest niemiło, więc pojeżdżę do 1000 km i opowiem moją urzekającą historię w serwisie. 

Dzięki

Odnośnik do komentarza

Sprawdziłem.

Przy ok. 3500 obrotów może faktycznie jest nieco głośniej. Przy tej wartości także szyba wpada w lekki rezonans i nieco wzmaga hałas. Nie odbieram tego jednak jako jakikolwiek powód do niepokoju - wszystko co wiruje ma pewien zakres obrotów, w którym wpada w rezonans i może być głośniejsze. Później pozostaje kwestia wytłumienia tego efektu . Co do filmiku drugiego - ten odgłos jest u mnie taki sam. Identyczny występował też w moim GSR 600 po wyłączeniu zapłonu. Reasumując, podpisuję się pod postami bardziej doświadczonych kolegów =  jeździć i się nie przejmować. Ewentualne uwagi zgłoszę przy pierwszym przeglądzie i tyle. Miłej jazdy!!! Sezon tuż, tuż...

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza

Taki dźwięk przy gaszeniu nie jest zbyt piękny, ale w niektórych (zwłaszcza jednocylindrowcach) słyszalny. Czasami co któryś raz, czasami prawie zawsze.

Ja bym się bardziej zainteresował tą kontrolką FI, dla mnie to totalne "no go" i powód natychmiastowego odwiedzenia serwisu, tym bardziej, że zdarzyło się to w okresie wzmożonego docierania.

Odnośnik do komentarza

W końcu jest 2 lata gwarancji. Lepiej się śpi jak inne egzemplarze mają tak samo. 

Sezon? Ja za tydzień jadę na pierwszy przegląd. Ja mam cały rok sezon. ?

FI zgasło po 10 kilometrach i ponownym uruchomieniu silnika. To było na pustym zbiorniku. Może złapał kroplę wody, jakiegoś śmiecia? Nie wiem. Już kolejne 200 km jest ok. Na czerwono jest ciśnienie oleju. FI jest żółte i w instrukcji nie sieją paniki. 

Co do piękności odgłosu gaszenia silnika, to dla mnie jest piękny jeśli jest przewidziany przez producenta. Zastanawia mnie jedynie skąd ten odgłos się bierze.

Z ciekawostek, wczoraj zrobiłem ponad 100 km po okolicy z zamiarem oszczędnej jazdy. Ekspresówką 80 km\h, spokojne ruszanie. Połowa drogą ekspresową, polowa wiejskie dróżki. Ogólnie nie przekraczałem 5000 - 5500 obrotów. Efekt? Spalanie 3,1 litra (z komputera). Czyli da się. Jest czym przycisnąć i jest jak oszczędzić. 

Odnośnik do komentarza

Na moje ucho dźwięk jest ok. - tak pracuje sprzęgło odśrodkowe ,gdybyś zobaczył przy zdjętej pokrywie napędu jak to pracuje twoje obawy by trochę się ,,wyciszyły,,.Gdyby sprzęt był po gwarancji to można by się pokusić o rozebranie sprzęgła i sprawdzenia czy któraś ze szczęk lekko się nie blokuje- wtedy dźwięk  szczęk trochę wzrasta-nasila się (tak dla spokoju ducha),a tak to zależy od serwisu czy zajrzą czy ,,spuszczą,, klienta.Kontrolka FI jak najbardziej do sprawdzenia - tego nie odpuszczaj.

Odnośnik do komentarza

Już nie chcę tutaj ględzić, ale ten trzask zimnego sprzęgła (chyba sprzęgła) jest bardzo głośny. Film tego nie oddaje, bo natychmiast jest zmniejszana czułość mikrofonu. Szczególnie na początku filmiku słychać. Potem, jak już koło się trochę szybciej kręci, to tak nie wali. Teraz tak myślę czy nie byłby podobny dźwięk gdyby nie było np. jednej sprężyny i szczęka waliła w dzwon. No nie wyobrażam sobie, że goście nie wsadzili jednej sprężyny. Nie wiem. 

Wali zdecydowanie za mocno na zimno, na gorąco po 10 km jazdy praktycznie nie słychać jak ruszam.

Chodzi o moment zasprzeglania przy zdecydowanym dodaniu gazu. 

Niestety jak przyjadę na serwis, to wszystko będzie rozgrzane, A nie uśmiecha mi się tam siedzieć trzy godziny, aż ostygnie. Nie chcę zostawiać motoru, bo to dla mnie duże koszty i stąd cały ambaras.

 

Odnośnik do komentarza

Ona ma wozić mnie, a nie odwrotnie. Powiem na serwisie i zobaczę,. Żebym nie musiał rzucać skutersynami.

Ewentualnie będę jeździł aż coś odpadnie. 

Odnośnik do komentarza

No niby tak, ale w jednośladach to nic dziwnego, że trzeba albo sprzęt do serwisu zawieźć zimny przyczepką lub busem, albo poczekać lub zostawić go w serwisie, żeby ostygł. To zwykła procedura.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, PawLas napisał:

trzask zimnego sprzęgła (chyba sprzęgła)

??? Może muszę po prostu zainstalować rajdowe rolki do wariatora? Oraz udoskonalić system hamowania, nieopatrznie uwidoczniony tutaj przez tjunera, po pierwszej próbie prędkości.

 

Odnośnik do komentarza

Witam po kilku tygodniach. Mgły tajemnic się rozwiały.

Trzaśnięcie przy dodawaniu gazu to "slap" paska o obudowę. Raczej nic groźnego.

Kontrolka zaświeciła się po gazowaniu na podnóżku. Potwierdzone po przeglądzie 1000km. Instrukcja mówi, że to kontrolka od wtrysku, serwis, że od błędów ogólnie. 

Huczenie tylnego koła powyżej 60km\h, podobne do huczenia łożyska, okazało się z 90% pewności huczeniem opony. Nasilenie zależy od ciśnienia w oponie i kąta pochylenia skutera podczas jazdy. Nie podejrzewałem tego bieżnika o takie numery. Pirelli diablo 140\70\14.  Jeśli ktoś ma spostrzeżenia co do opony proszę o wpis.

 

Odnośnik do komentarza

Te pirelli podobno wymagają rozgrzania i słabo trzymają przy średnich i niskich temperatura h


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Czy ktoś z posiadaczy Forzy 300 ma shimy w okolicach 60-80 km/h? Poniżej i powyżej tego zakresu problem nie występuje. Znalazłem na YT dwa filmiki o tej przypadlosci i dzwonilem do ASO w Tychach i potwierdzili, ze problem moze występować. Czy ktoś mial w swoim modelu?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...