Wasza muzyka...

[Gość kamilus]

>>Internet może być zmor? dla artystów o ugruntowanej pozycji i im przynosi największe straty. Trzeba jednak zauważyc, że dla mniej znanych muzyków to znakomita promocja. Ile jest płyt, których nikt by nigdy nie kupił, nawet nie wiedz?c co stracił? A tak może posłuchać czego? za darmo i rozporopagowac w ?rodowisku i za parę miesięcy jaki? podziemny zespól jest w stanie zebrać w klubie 300 osób na koncercie. Tak odbywa się to w całkowitym podziemiu. Jest tylu wykonawców, że nie naprawdę niewielu byłoby stać na posiadanie orginalnych nagrań. Rzadko ma miejsce sytuacja, kiedy kto? kupi za 30do50zł płytę kapeli, której nigdy nie słyszał a jedynie czytał o niej w jakims zinie. Gdyby nie internet niektórzy muzycy do tej pory nie wyszli by z piwnic. Druga sprawa to wykonawcy maj?cy niewydany materiał będ?cy na pocz?tkowym etapie, dla których ważniejsze jest dotarcie do jak największej liczby odbiorców a nie sprzedaż, bo na to przyjdzie czas. W ten sposób też mozna zdbyć potencjalnych klientów na swoje przyszłe produkty.<<I ten pan wszystko wyja?nia...

[-=Dee Jay=-]

>>Internet może być zmor? dla artystów o ugruntowanej pozycji i im przynosi największe straty. Trzeba jednak zauważyc, że dla mniej znanych muzyków to znakomita promocja. Ile jest płyt, których nikt by nigdy nie kupił, nawet nie wiedz?c co stracił? A tak może posłuchać czego? za darmo i rozporopagowac w ?rodowisku i za parę miesięcy jaki? podziemny zespól jest w stanie zebrać w klubie 300 osób na koncercie. Tak odbywa się to w całkowitym podziemiu. Jest tylu wykonawców, że nie naprawdę niewielu byłoby stać na posiadanie orginalnych nagrań. Rzadko ma miejsce sytuacja, kiedy kto? kupi za 30do50zł płytę kapeli, której nigdy nie słyszał a jedynie czytał o niej w jakims zinie. Gdyby nie internet niektórzy muzycy do tej pory nie wyszli by z piwnic. Druga sprawa to wykonawcy maj?cy niewydany materiał będ?cy na pocz?tkowym etapie, dla których ważniejsze jest dotarcie do jak największej liczby odbiorców a nie sprzedaż, bo na to przyjdzie czas. W ten sposób też mozna zdbyć potencjalnych klientów na swoje przyszłe produkty.<<I ten pan wszystko wyja?nia...

z tym że twoje podej?cie do tematu jest troche inne - neich przypomne

.po co mam wydawać kasę na płyty i kupować orginały jak mogę mieć ta sam? melodie za free.

dla mnie to najnormalniejsza złodziejka ...

promuj?cy się w necie arty?ci to jedna bajka, bo oni się godz? na to zeby ich utwór był dostępny dla wszystkich.

Ty przyznałes się, że wolisz ukra?ć "ta sam? melodie" zamiast j? kupić ...

rozumiem ze mozna miec problemy finansowe, czy inne tragedie, ale Twoje podej?cie do tematu "darmowej" muzyki jest ?wiadome ...

[Gość majon]

>>Internet może być zmor? dla artystów o ugruntowanej pozycji i im przynosi największe straty. Trzeba jednak zauważyc, że dla mniej znanych muzyków to znakomita promocja. Ile jest płyt, których nikt by nigdy nie kupił, nawet nie wiedz?c co stracił? A tak może posłuchać czego? za darmo i rozporopagowac w ?rodowisku i za parę miesięcy jaki? podziemny zespól jest w stanie zebrać w klubie 300 osób na koncercie. Tak odbywa się to w całkowitym podziemiu. Jest tylu wykonawców, że nie naprawdę niewielu byłoby stać na posiadanie orginalnych nagrań. Rzadko ma miejsce sytuacja, kiedy kto? kupi za 30do50zł płytę kapeli, której nigdy nie słyszał a jedynie czytał o niej w jakims zinie. Gdyby nie internet niektórzy muzycy do tej pory nie wyszli by z piwnic. Druga sprawa to wykonawcy maj?cy niewydany materiał będ?cy na pocz?tkowym etapie, dla których ważniejsze jest dotarcie do jak największej liczby odbiorców a nie sprzedaż, bo na to przyjdzie czas. W ten sposób też mozna zdbyć potencjalnych klientów na swoje przyszłe produkty.<<I ten pan wszystko wyja?nia...

Kamilusie co wyjasnia?A moze usprawiedliwiasz kradziez? Post Rafalka ma sie ni jak do tego co napisales!!! To zupelnie inna inszosc, promocja zespolu, a co innego swiadome nielegalne pozyskiwanie muzy.

pozdr

majon

[Gość kamilus]

>>z tym że twoje podej?cie do tematu jest troche inne - niech przypomne<<Przeszkadza Ci to??Nie każdy musi robić tak jak Ty. >>dla mnie to najnormalniejsza złodziejka ...<<No może i złodziejka,ale od ok 5 lat jak mam komputer,i ?ci?gam muzyke nikt oprucz Ciebie sie do mnie nie czepiał.

[-=Dee Jay=-]

znam wiele osob które ?ciagaj? MP3, ale Twoje podej?cie do tematu, którego nie będe cytował po raz trzeci, strasznie mnie wkurzyło.

swego czasu sam posiadałem zbiory nielegalnych MyPyTrzy. Jednak sporo znajomych to wła?nie arty?ci, którym, w pewnym sensie wyci?gałem kase z kieszeni. poza tym sam od czasu do czasu szarpie druty na gitarce i jako? to odmienia moje podej?cie do tematu. Obecnie zbiór moj zbior mp3 to kopia płyt które s? moim posiadaniu, b?dĽ mojej rodziny - tak dla szybkiego dostępu, na imprezy.

A muzyke popularn? ograniczam do radia.

I ostatnia rzecz - słuchanie na prawde dobrej muzyki z mp3 to masakra, kiedy? w to niewierzyłem - albumik Steve'a Vai'a mi to udowodnił. BTW polecam wszystkim tego wirtuoza.

[pidzam]

poza tym sam od czasu do czasu szarpie druty

!happybth !happybth !happybth !happybth

...a fee Marcinku,tego sie po tobie nie spodziewalem.Co na to Magda????

Sorki za OT ale nie moglem sie powstrzymac. !happybth

[Gość kamilus]

>>I ostatnia rzecz - słuchanie na prawde dobrej muzyki z mp3 to masakra, kiedy? w to niewierzyłem - albumik Steve'a Vai'a mi to udowodnił. BTW polecam wszystkim tego wirtuoza.<<Aż kupie i zobaczymy czy mówisz prawdę.

Mam kilka orginalnych płyt pozostałych po wierzy która mi sie zepsuła ale nie zauważyłem żadnej różnicy.

[rafałek]

A ja mam pytanie do Polacco...

Jest hipotetyczny go?ciu, naprawdę biedny, bez kasy. Ledwo ci?gie na życie, więc o płytach nie ma co nawet mysleć. Po porostu go nie nie stać.

Pytanie brzmi cz Ty jako atysta zarabiaj?cy na muzyce wolisz (w mysl zasady nie stać cię to nie masz) żeby go?ciu wogóle nie słuchał Twojej muzyki, czy wolisz żeby jednak słuchał z darmowej, nielegalnej kopii?

Teoretycznie dla Ciebie to zadna starta finansowa bo facet i tak nie kupi płyty chociaż uwielbia t? muzykę, z drugiej strony, dzięki nielegalnej kopii mógłby powiekszyć grono odbiorców tej muzyki.

Jaki jest twój pogl?d na taka sytuację?

[ERMI]

przygl?dam się tej dyskusji i hmm.

moje zdanie wygl?da tak.

Zgadzam się z Koleszk? Majonem o gustach i ich wpajaniu przez komercyjne stacje radiowe patrz?ce WYŁˇCZNIE na słupki "słuchalno?ci" i reklamodawców.

Tak niestety jest - jak kto? niedowierza polecam wywiad z takim zespołem jak Sistars - którego nie u?wiadczy się w RMF ani w Z. Dlaczego - bo niezgodzili się na przerobienie swojego (przyszłego) przeboju na komercję w stylu CHODz TU DO MNIE !happybth.

Co nie znaczy że sistars lubie to mechanizmy trzeba obnażać. Ważna jest ?wiadomo?ć.

Jeżeli chodzi o płyty CD

KAŻDA płyta cd-rw każda kartka papieru i każde inne urz?dzenie zdolne do powielania i przechowywania muzyki czy obrazu obłożone jest 2% podatkiem REPROGRAFICZNYM.

Gdzie się podziewaj? z niego pieni?dzę -nie wiem ???

Ale banda Artystów, którzy jęcz? o złodziejach w internecie mogłaby się zainteresować i powalczyć o swoje. (sytuacja prawna podobna do podatku drogowego wliczonego w cenę paliwa. - płacimy a budowy dróg i tak finansowane s? z innych Ľródeł.)

Oczywi?cie kwestja legalno?ci podobania się czy nie pobierania plików mp3 uregulowana jest prawnie i większo?ć z nas wie, że ci?gnięcie całych albumów wykonawców to kradzież.

bezdyskusyjnie.

Ale z drugiej strony.

Wiecie komu system Microsoft zawdzięcza tak? popularno?ć???

wła?nie - złodziej? nic nie robi?cych sobie z prawa autorskiego - czyli jak dobrze pamiętam czasy windows 85' gdzie? około 90% naszego społeczeństwa pracowało na komputerach z windowsem. Wtedy to MAC OS był zabezpieczony o wiele lepiej, więc dzisiaj używany jest tylko przez ludzi których WTEDY było na to stać. Tak czy inaczej to nisza (dodam że w polsce bo w niemczech czy danii jako system bardziej przyjazny dla użytkownika wprowadzony został do urzędów)

Obecnie przyzwyczajeni do takiego a nie innego systemu kupujemy kolejnego windowsa.

przypomnę

Były to czasy kiedy Beksiński puszczał w 3pr. radia całe albumy w wieczorku płytowym !happybth i nikomu krzywda sie nie działa - ostrowska wydawława płyty, kukulska też, a i TSA czy Republika głodem nie przymierali.

Oczywi?cie jestem zwolennikiem ORYGINALNYCH płyt CD bo dĽwięk jest nieporównywalnie lepszy niż z jakiegokolwiek Mp3. A i okładka jaka? taka ładniejsza.

No ale z cała pewno?ci? nie kupuję oryginalnych płyt przez jaki? dziwny sentyment do wykonawcy a czy zarobi czy nie czy przepije i przećpa te pieni?dze czy też będzie łożył na jaki? szlachetny cel mam to gdzie?.

przejmuje się kto? losem britnej czy whitnej huston - nies?dzę.

Ale istnieje inny kłopot, dodam, że z niektórymi płytami jest straszny kłopot z nabyciem - mówię o płytach których rocznie sprzedaje się kilka szt. w całej polsce.

np. płyty bjork - z lat 80tych albo muzyka etniczna, czy tak jak słucha bułeczka - doskonałych raperów z łuesa czy francji.

więc jakie jest wyj?cie? nie zje?ć "cukierka " o którym się wie że jest.???

Nieeeeeee......!!!!!!

odpalamy kompa i za pomoc? tadeusza albo kazimierza namierzamy toreniusza i jedziemy z koxem. - Co prawda głupio bo głupio ale usprawiedliwiamy się że innej drogi nie było bo na bilet do najbliższego DOBRZE zaopatrzonego sklepu po prostu nas niestać.

A ja znalazłem sposób na pozyskanie niektórych fajnych kapel-

dobijam sie telefonicznie w czasie audycji muzycznych do radia i czasami udaje mi sie wyrwać muzę ciesz?c się że mam 4ty egzęplarz w kraju !happybth

Jeżeli chodzi o piratów

Proponowałbym zwrócić uwagę na płyty pirackie które można kupić w marketach.!!!

Otóż istnieje preceder podrabiania płyt tak aby wygl?dały jak ORYGINAŁY!!!

i teraz kupuj?c takie "co?" z hologramami jeste?my oszukiwani.

To jest najbardziej podłe i niebezpieczne dla wszystkich, bo podwarza nasze tak z trudem budowane wewnętrzne zaufanie, do odkrytej uczciwo?ci i póĽniej do poczucia uczestniczenia w "słusznej sprawie". A arty?cie szkodzi na wszystkich frontach bo posłuchawszy takiej pseudooryginalnej muzyki na któr? wydajemy 50zł dochodzimy do wniosku że muzyka nas nie porwała, bo dynamika nędzna i okładka nieciekawa. I jest to ostatnia płyta jaka go?ci w naszej kolekcji. A chęć "odbicia" sobie straty kusi nas srebrem bazarowego okr?głego oszustwa.

i tu powstaj? fortuny.

Co do przechodzenia muzyków do internetu.

Jako osoby która ma słuch nieco bardziej wyczulony niż 0-1 kowy, brzydzi mnie sam fakt takiego pomysłu. Dla mnie zostan? wył?cznie analogi i CD jako Ľródła dobrze brzmi?ce.

Jeżeli kto? nie ma takich preferencji to faktycznie zakup za np. 1 zł jednego utworu w Mp3 to ciekawa alternatywa.

Popatrzmy na ?wiat gier komputerowych .

jeżeli gra kosztuje 200-300 zł to powiedzmy sobie uczciwie - na 3 sprzedane oryginały tworzonych jest 10-20 piratów.

kryterium ceny zwycięża.

Ale jak taka nowo?ć (z przewidywaniem na 100zł w sklepie) pokaże się za 20zł to większo?ć nie mam oporów aby zakupić oryginał. (na rynku za to samo trzeba 10zł dać.) i co się dzieje - WYPRZEDANE DO SZT> (rainbow six Vegas, np. jak kto przykładu szuka)

moi drodzy jak dostępu do kultury nie będ? nam ograniczały ?rodki finansowe to każdy będzie czę?ciej i więcej sięgał po to by zrobić sobie przyjemno?ć. Taka to odwieczna prawda. Bo piratowi nie będzie się opłacało sprzedawać kopii w cenie no?nika. Jak będzie popyt na oryginały to piractwo samo zniknie i nie będzie tu trzeba chord policji i gróĽb czy kar. Mniej pazerno?ci na dochody europa to nie łuesa miliardów $$$ nie będzie.

Tak przypomniało mi sie że w GB s? wypożyczalnie gier komp. i płyt muzycznych - można za 5funt. mieć co? na wekend.

miało być mało ale nie wyszło

[szorstki]

Albo mi umkn?ł, albo nikt nie odniósł się do pytania Polacco n/t

tzw. mikropłatno?ci...

Je?li chodzi o kupowanie przez internet, licencji na pojedyncze kawałki,

w cenie np. 3 - 4 PLN za sztukę, w empetrzy czy innej kompresji, to

jest to

znakomity pomysł dla "go?ciów", co nie "chc? kupować całych płyt

aby wysłuchać jednego kawałka". No i dla tych dla których "porz?dne"

gło?niki to cyt. "Creative 2 + 1"... !happybth

Co prawda gło?niki mam "porz?dne inaczej niż powyżej zacytowane",

ale zdarza mi się zakupić jaki? kawałek który wpadnie mi w ucho.

pzdr

A co do techno, to były kiedy? znane mi kompilację typu "Ministry of Sound"

Zdaje się z Ibizy czy jako? tak.

Jest to jednak specyficzna muza, nieco "niszowa", na specjalne okazje/imprezy, nie dla każdego ambitnego miło?nika muzyki

zrozumiała... Ale dla mnie super energetyczna !happybth

[Gość majon]

Witam

nie ma co sie pieklic piractwo to zlodziejka (dla czesci z nas moze nie ale to taka pozostalosc po komunie czego pomacac nie mozna ,mozna sobie przywlaszczyc)

a dla tych co kochaja muze live polecam http://www.muzycznaowczarnia.pl/

bywam kilka razy w roku nawet calkiem nie dawno odwiedzajac z Maja i Dadzia ,Romka i Garazke w Szczawnicy Pozdrawiam!!!!

Jaworki to prawdziwa stolica prawdziwej muzy w Polsce nie jakies tam szit-festiwale typu Opole czy Sopot !happybth

Proponuje przejzec historie i czestotliwosc koncertow i warszatatow jakie tam sie odbywaja.Zapewniam ze klimat jak z innej planety, nie rzadko mozna lyknac piwka z ulubionym artysta.A pozniej stanc z nim na scenie i tworzyc. !happybth

Sam jestem autorem filmu-relacji- z koncertu legendy rocka krecilem to jedna kamera z reki prawdziwy hardcore ale film zajebiaszczy.Moze kiedys sie ukaze jako dodatek na ktoryms DeVeDe

pozdrawiam

majon

[pablos]

nie ma co sie pieklic piractwo to zlodziejka (dla czesci z nas moze nie ale to taka pozostalosc po komunie czego pomacac nie mozna ,mozna sobie przywlaszczyc)

Podam przykład jako ciekawostke:

- kupuję oryginaln? płytkę z muz? ... wykonuję jej kopię co jest legalne.

- odsprzedaję orginaln? płytkę na np. allegro pozostawiaj?c sobie kopię

Pytanie czy w tym momencie nie posiadaj?c już oryginału jestem piratem czy nie ???

Otóż w ?wietle prawa niestety nie, gdyż mam prawo dalej słuchać już ze spiraconej/ skopiowanej płyty.

Przykład kolejny:

- sci?gam muzę z netu ... jestem piratem czy nie ???

.... otóż nie jestem wolno mi

- ?ci?gam lecz przez sieć p2p udostępniaj?c też innym jestem czy nie ???

..... tak jestem piratem wobec polskiego prawa

Informacje zasięgn?łem u Ľródła czyli u znajomego pracuj?cego w Policji również przy ?ciganiu przestępstw internetowych.

Innaczej ma się sprawa softu!!!.

Więc najpierw powinni?my negować gówniane prawo a dopiero ludzi którzy wykorzystuj? tę lukę .

Inn? spraw? jest,że sami powinni?my brzydzić się takim procederem ... dajmy każdemu zarobic artystom też bo może kiedy? sami będziemy w podobnej sytuacji.

[Pavulon]

W wielu tematach niezgadzam sie z Majonem ale tu musze przyznac mu racje !!

Bylem w Jaworkach i w tym roku rowniez sie wybieram

To co tam spotkalem ( wysluchalem ) bylo niesamowite

Piekny klimat , cudowna muzyka !happybth

Az ciarki czlowieka przechodza

[Gość majon]

Pablosie cos Ci sie pokrecilo i to bardzo kto tu pietnuje ludzi, te przyklady ktore podales sa tak oczywiste ze nie bylo o nich mowy, caly czas z Dee poruszamy kwestie wchodzenia w posiadanie czyjejs wlasnosci intelektualnej w nielegalny sposob, przyklad:

Pablos kupuje plyte Dody kopiuje ja i odsprzedaje w celach zarobkowych u nas na forum a Kamilus ja kupuje od Ciebie.Jeden z wielu przykladow. !happybth moze taki troche smieszny !happybth

Sciaganie muzy z netu wolno Ci pod warunkiem ze jest ona udostepniona legalnie, o tym Cie nie poinformowal kolega z komendy?jezeli jest udostepniona publicznie bez zgody wydawcy(autora)jest to przestepstwo,sprawdzone!!!!

Luki w prawie zgodze sie to napewno zmora min i w tym temacie.

Do dzis pamietam akcje w moim miescie kiedy to jeden z hackerow i fanow depeche mode wlamal sie na serwer wytworni plytoewj i zasala ich nowy teledysk i wrzucil go do netu.Po kilku dniach wjazd do domu zostal zatrzymany do dyspozycji prokuratora.Prawnicy wytworni oszacowali straty na grube miliony a koles hmm juz chyba nie jest fanem DP. !happybth barani leb i tyle.I tak powinno byc!!!

Jezeli chce nowy skuter a mnie na niego stac to go poprostu nie mam.Proste.

Wiec bardzo prosze nie mylmy pojec.

pozdr

majon

[pablos]

Majonku wszystko się zgadza ... no prawie wszystko ... jezeli z pełn? premedytacj? będę ?ci?gał wiedz?c, że utwory s? spiracone i zamieszczone bez zgody wła?cicieli Ja nie odpowiem karnie za ?ci?ganie tylko osoba która je udostępniła. Pirctwo ?cigane z ramienia prawa jest dopiero wtedy gdy ty udostępnisz.

Ten drugi przykład który podałe? ... zgadza się odpowie człowieczek z dwóch przynajmniej paragrafów... za włamanie i za udostępnianie.

Napisałem te przykłady gdyż jestem osobi?cie oburzony takim gównianym prawem co chroni artystów i wytwórnie tylko połowicznie. Dla mnie zawsze było rozumiane prawo innaczej bez względu na okoliczno?ci sci?gn?ł czy skopiował czy zakupił pirata ... jest paserem i sory za powiedzenie "gównozjadem" bo jak cię na co? nie stać to nie kradnij (dla mnie nie ma kolorów po?rednich ... albo biały albo czarny ).... a tu masz ci babo placek niektórzy s?, okazuje się w porz?dku .... w ?wietle prawa bo oni tylko ?ci?gneli.

Kolejna głupota Polska ale jakie rz?dy takie i prawo .

[Gość majon]

i jeszcze jedna kwestia ktora poruszyl Ermi jezeli dojdzie do legalnej sprzedazy muzy przez net na szeroka skale to audiofile zegnajcie, sznurek i na drzewo.

Podobnie jak Ermi jestem przerazony wizja sluchania muzy ze MP3 gdzie jakosc dzwieku jak dla mnie jest porownywalna z dzwiekiem z sluchawki telefonicznej.

Uzywam tez plyt analogowych i odpalenie gramofonu u mnie w domu to swieto caly rytual, zaszczyt ktorego nie dostepuja juz przecietni zjadacze internetowej papki !happybth .A dzwiek najsubtelniejszy z mozliwych bez kompresji i zero jedynkowej ciasnoty.

pozdr

majon

[Gość kamilus]

>>No i dla tych dla których "porz?dne"

gło?niki to cyt. "Creative 2 + 1"... laugh.gif <<Heh to widocznie niezabardzo znasz sie na akcesoriach komputerowych.Podaj mi lepsz? firmę niż Creative czy Logitech czy to sa 2+1 czy 7+1.Mysle że Twoje główkowanie pójdzie na marne bo nie ma lepszych,chyba że masz te z TESCO których jest 4 a nie 2 i dla Ciebie to super dĽwięk hehe.Pozdrawiam !happybth

[ERMI]

kamilus ja ci podam bosse albo cabase - bardzo ładny dżwiek wyważony i przestrzennie okre?lony

a dla miło?ników jak to się mawia w?ród audiofili "skrajów pasma" własnie creative i logitech. Choć nie powiem że największy zestaw logitecha spowodował u mnie opad szczęki ale wył?cznie na polu muzyki z komputera.

Majonku muszę Cie zmartwić że coraz więcej czarnych kr?żków zaczyna być w technologi DDA przecież to żenada

ł?cz?cy się w bólu poparzony triod? i pentod? Ermi.. !happybth

[Gość kamilus]

>>kamilus ja ci podam bosse albo cabase - bardzo ładny dżwiek wyważony i przestrzennie okre?lony

a dla miło?ników jak to się mawia w?ród audiofili "skrajów pasma" własnie creative i logitech. Choć nie powiem że największy zestaw logitecha spowodował u mnie opad szczęki ale wył?cznie na polu muzyki z komputera.<<Kolego ERMI wiadomo że s? ale mi chodzi o te najbardziej znanych nie wiem czy Logitech ale Creative najwiekszy plus jaki maja to powzmacniane membrany,dĽwięk na subuferze po prostu poezja.Mam z komputerami do czynienia praktycznie na co dzień.I słyszałem np Creatie 7+1 z idealnie rozstawionymi gło?nikami normalnie szok,i takie zachowanie jak za reprezentował szorstki ?wiadczy o kompletnym nieznaniu się na sprawie.

[Pavulon]

Kamilus odpusc bo bladzisz jak slepiec ...

[Gość kamilus]

>> Kamilus odpusc bo bladzisz jak slepiec ...<<Jak mam to rozumieć??

[-=Dee Jay=-]

tak, że Creative i Logitech to nie s? porz?dne gło?niki ..., IMHO moge o nich powiedzieć że nie s? złe ...

poprostu w sprzecie komputerowym s? najlepsze.

prostym przykładem (na prawde prostym) jest piłka nożna

w 3 lidze, która cało?ciowo jest na bardzo niskim poziomie, także znajduje się zespół najlepszy.

I wła?nie Creative i Logitech s? takimi najlepszymi zespołami w 3 lidze

[Gość majon]

>> Kamilus odpusc bo bladzisz jak slepiec ...<<Jak mam to rozumieć??

Kamilusie prosze Cie i ja, po co porwadzisz te zbedna polemike powiem Ci tak malo slyszales malo widziales.Chcesz pogadac o sprzecie zapraszam na priv zeby mnie kotos nie posadzil ze robie sobie reklame !happybth

Watek ten ma sluzyc wszystkim tym ktorzy sluchaja ciekawej muzy i chca sie podzielic z innymi swoimi doswiadczeniami w tej materi.Wiec Kamilusie zarzuc jakis tytul jakiegos wykonawce....

pozdrawiam

majon

[Gość kamilus]

No ja mówię tylko o sprzęcie komputerowym.A jeżeli chodzi o piłkę to w tym jestem bardziej zielony niż trawa nie znam sie zupełnie na tym.

[Gość majon]

nie moje klimaty ale widze ze Szczapa wepchal sie w kadr i nie ma zamiaru zniknac !happybth