smarciu Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Dnia 3.10.2016 o 00:22, Drek napisał: Cushman powstał w 1930 roku. . Link http://www.artcurial.com/en/asp/fullCatalogue.asp?salelot=3114++++++90+&refno=10573051 Czasy się zmieniają i aktualny, pokojowy "Cushman" jest elektryczny, ekologiczny, dostosowany do warunków użytkowania zatłoczonych miast i wygląda tak: link link2 Jak widać, kółka ma wciąż podobne, przekrok nawet większy, można go parkować wszędzie, a wyglądem skupia uwagę każdego przechodnia. Do tego 30km zasięgu i 30kmh Vmax, ładowanie w 2h, na miejskie ścieżki rowerowe wystarczy, jest też wersja 2-osobowa. Moim zdaniem świat idzie w tym kierunku, powoli, bo u nas posiadanie auta jeszcze jest wyznacznikiem statusu społecznego, a z badań KPMG wynika, że nasi rodacy jeżdżą zbyt drogimi autami, jak na grubość swojego porfela. Zastaw się, a postaw się Moim zdaniem maxi jest bardzo ciekawą konstrukcją i osobiście nie widzę powodu do narzekań. Doceniam komfort jazdy i łatwość obsługi, pojemność bagażową (50L torba przekrokowa, 47L podkanapnik, 48L kufer, czyli łącznie ponad 140L bez kufrów bocznych, wyliczenia na podstawie Aprilia Atlantic 500), a do tego niskie koszty eksploatacji. Kiedy 99% jazdy realizuję po utwardzonych drogach, na tor nie wyjeżdżam, nie taplam się w błocie, to nie mam potrzeby innej konstrukcji, maxi spełnia moje oczekiwania. Lubię zapakować mandżur i pośmigać gdzieś z noclegiem, czy pod namiotem, na maxi wszystko się zmieści. A, że prestiż jest może mniejszy niż armatury, plastiku, czy kostkowych opon? Mnie to nie rusza. Choć miałem chwile, kiedy ciągnęło mnie do innych konstrukcji, to po namyśle zawsze wracałem. Możliwe, że kiedyś zakupię coś innego, czy chętnie wynajmę przy okazji wakacji i pośmigam innymi sprzętami.
MISIEK Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 To nie jest żaden błąd ewolucji... To jest po prostu ewolucja.! Wszędzie już "wałkujemy" jak uniwersalnym jednośladem jest/stał maxi- skuter. Chyba nie muszę już wymieniać plusów maxi w stosunku do innych moto - jest ich naprawdę sporo.! Ładnie wyśpiewał nam je Sidney Polak. Ale maxi-skuter ma też swoje minusy: m.in. większe spalanie oraz utrudniony dostęp serwisowy przez drogie plastiki... Ważne by te minusiki nie przysłaniały tych wspaniałych plusów. Noooo, ale skoro tu tyle maxi-skuterów, to absolutnie nie mamy się czym martwić. Spójrzcie na miejskie drogi. Zalewa je fala skuterów... Skuter już wyraźnie dominuje wśród jednośladów. A będzie ich jeszcze więcej. Nadchodzi druga fala... jeszcze wyższa - fala 125-tek.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się