Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rower elektryczny


Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

O widzę że już są specjaliści podróży ze wspomaganiem - pytanie:

- jakie opinie na silniki macie :

     - Yamaha - podatna na chipowanie takie info od sprzedawcy i technologia z dużą zębatką na korbie

     - Bosch - zaczyna dopiero duże zębatki i brak chipowania (ponoć nowe silniki są zabezpieczone)

      - SHIMANO - nie dotarłem do informacji

Lubię szybko jeździć więc 25 km/h to za mało.

Proszę Was o pinie jako już użytkowników na co zwrócić uwagę - rynek robi się coraz bardziej gęstszy w wybór więc im więcej tym bardziej nie wiadomo na co zwracać uwagę lub jak dopasować oczekiwania do ceny?

Jarek77 - to chyba Yamaha w korbie siedzi? jakie odczucia?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wszystkie trzy silniki można odblokować. Wpisz w Google Speed Box .

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Dnia 4.02.2020 o 12:35, ZYBEX napisał:

Lubię szybko jeździć więc 25 km/h to za mało

Też to lubię i przed zakupem roweru jedno miałem w głowie „odblokować”. Jednak po przejechaniu kilkuset km w mieście jakoś mi to odeszło. Dzisiaj ważnym dla mnie jest zasięg i waga roweru. Czekam na najnowsze Vado od  Specialized gdzie bateria będzie schowana w ramie, zamiast bidonu będziemy mogli pdpiąć drugą baterię, a waga będzie podobna do roweru górskiego napędzanego siłą mięśni.

Fotka szosy, ale mtb ma być oparte na tym systemie. Piękny jak nowy TMax ?
 

FF09F9B2-D30C-4E5E-8425-AF80BA723534.png

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Nie tylko Spec ma takie umiejscowienie baterii.

Kellys też. Na Shimano Steps 8000

product_gallery.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

I u mnie zagościł nowy e bike.

Jeździ trochę inaczej od poprzednika. Nie startuje ostro, reaguje na siłę z jaką naciskamy na pedały i dozuje wspomaganie w 3 trybach eco, sport i turbo. Bateria 320 Wh pozwala na przejechanie 120 km, a po dołożeniu opcjonalnej baterii do koszyka na bidon zwiększamy dystans o 70 km. Widelec Carbon bez amortyzacji, ale za to jest amortyzacja w główce ramy, która nawet nieźle amortyzuje. No i najważniejsze dla mnie to waga - tylko 17 kg. Nie ma problemu z wniesieniem po schodach. ?

 

87966BAA-6A27-4B82-9363-F621934AF13C.jpeg

558AE0D8-F8AA-47A6-AAD3-2F9803EA7293.jpeg

8D69B7F4-C0BC-4329-8B6C-CA5225B4D999.jpeg

7B786453-D873-43CD-B84B-D4F50AC6B927.jpeg

A8C96D19-E78E-4B41-B270-4D8324B626E2.jpeg

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Worlan napisał:

I u mnie zagościł nowy e bike.

Jeździ trochę inaczej od poprzednika. Nie startuje ostro, reaguje na siłę z jaką naciskamy na pedały i dozuje wspomaganie w 3 trybach eco, sport i turbo. Bateria 320 Wh pozwala na przejechanie 120 km, a po dołożeniu opcjonalnej baterii do koszyka na bidon zwiększamy dystans o 70 km. Widelec Carbon bez amortyzacji, ale za to jest amortyzacja w główce ramy, która nawet nieźle amortyzuje. No i najważniejsze dla mnie to waga - tylko 17 kg. Nie ma problemu z wniesieniem po schodach. ?

Czy możesz już zdradzić o jaki model chodzi?

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
18 minut temu, Geni napisał:

Czy możesz już zdradzić o jaki model chodzi?

Vado SL 5.0. 

 

Odnośnik do komentarza

Naprawdę ładny?, nie przeszkadza Ci, że nie ma amorka z przodu, ani nic z tyłu? Ja szczerze powiedziawszy z 25 lat temu skusiłem się na pierwszy "full suspension" i od tamtej pory nie mogę jakoś pod względem komfortu na "hardtailu".

W sumie to nie aż takie ważne w elektryku, że część straty siły idzie w zawieszenie... Nawet swojego ebikea smarta zmieniłem na namiastkę amortyzacji z tyłu, bo trząsł niemiłosiernie. 

"Fully" ludzie często błędnie zaliczają do "krossowców" ? . A te filigranowe na dziury i krawężniki miasta są naprawde dobre ? . 

PS. Kiedyś mój następny e-bike będzie tylko full, bez dwóch zdań. Zwłaszcza, że od paru lat są już dobre wagowo.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Jeszcze za wcześnie na oceny. Przejechałem nim dopiero 4 km. Na ścieżce rowerowej zarówno asfaltowej jak i z kostki jest ok. Ku mojemu zaskoczeniu amortyzacja w główce ramy daje radę. Odnośnie amortyzacji z tyłu to i poprzedni nic nie miał, chociaż myślałem o sztycy z amortyzacją. Jakoś się przyzwyczaiłem, dobre majty rowerowe i można wytrzymać.

P.S. A jak szukam komfortu to siadam na Helixa, tu to dopiero jest komfortowo ?

Odnośnik do komentarza

A, to znaczy że z przodu coś ma? I plomby z zębów nie wylatują oraz nie maltretuje nadgarstków przy tarce ? ?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ponawiam pytanie. Ile to cacko będzie kosztowało u nas ? 16 000 ?

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
5 minut temu, Piootr napisał:

Ponawiam pytanie. Ile to cacko będzie kosztowało u nas ? 16 000 ?

Piotrze, nie wiem ? . Jeszcze nie znam oficjalnej ceny w PL. Pewnie będzie miedzy 16 a 18 tysi.

 

Odnośnik do komentarza

Zależy do czego? Tak przy okazji chciałem zapytać czym się kierowaliście decydując się kupić rower elektryczny?

1.lenistwo = wygoda

2.dolegliwości fizyczne = choroby różnego typu (oprócz kolan bo o tym wszędzie!)
3.ciekawość i chęć spróbowania czegoś nowego
4. szpan rower elektryczny jest zazwyczaj drogi

Odnośnik do komentarza

Ebike kupiłem po problemach z zapaleniem stawów
Ale nadal wycieczki do 60 km robię na Dahonie
Krótsza na szybkim miejskim
Raz w tygodniu na ebike z żoną 40-60 km


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Chciałbym zmienić delikatnie sterownik w modelu es-t 500 z decathlonu. W żadnym wypadku nic mu nie dolega i czuć że długo tak pozostanie nie mniej jednak na normalnym rowerze jeździłem szybciej. 

Wiem że na necie jest tego całkiem sporo, lecz wolałbym jakieś sprawdzone miejsce. 

 

Odnośnik do komentarza
Dnia 13.05.2020 o 20:34, tomekmajesty napisał:

Ebike kupiłem po problemach z zapaleniem stawów
Ale nadal wycieczki do 60 km robię na Dahonie
Krótsza na szybkim miejskim
Raz w tygodniu na ebike z żoną 40-60 km


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Dnia 13.05.2020 o 21:42, szupek napisał:

Ja kupiłem, żeby w miarę sprawnie do roboty dojeżdżać bez zalania się potem jak koń.

To znaczy, że większość dla szpanu. Tak myślałem. 

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, dudekmotorek napisał:

(...)To znaczy, że większość dla szpanu. Tak myślałem. 

Nie każdy ma akurat takie wyobrażenie świata: "Szpan" lub "nie szpan"?.

Zresztą napisałem już wcześniej:

Dnia 3.07.2018 o 09:45, dr.big napisał:

(...)Elektrykiem wjeżdżałem pod takie wzniesienia, gdzie dużo lepsi spuchli i zsiadali, a sapiąc pchali "karuzelę" z bagażem. Ja jechałem dalej bez zadyszki.(...)

Szkoda "dyskusji" na tak różnych poziomach zrozumienia?.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...