Nasze plany mini-wypraw

[minimi1]

Miejsce nazywa się Pod Pleciugą, albowiem jest pod Pleciugą- czyli teatrem lalek. Teatr Lalek PLECIUGA pl. Teatralny 1, 71-405 Szczecin, spotykamy się z reguły koło 18 w czwartki

[Rzelu]

A precyzyjnie na parkingu przy fontannie obok "Pleciugi", u zbiegu ulic Wielkopolska i Śląska.

[Piootr]

Tak mi się coś obiło o uszy, że to teatr lalek. OK, jak nic się nie wydarzy to w przyszły czwartek robimy wspólny mały RSBN (Rolling Szczecin By Night). Do zobaczenia.

[ArtCho]

Tak mi się coś obiło o uszy, że to teatr lalek. OK, jak nic się nie wydarzy to w przyszły czwartek robimy wspólny mały RSBN (Rolling Szczecin By Night). Do zobaczenia.

O to to

Chętnie podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami z Rugii.

[irasko]

Chętnie podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami z Rugii.

Super. Będą to dla nas cenne informacje. Widzimy się w czwartek 4.09.

[Urbi]

Tak mi się coś obiło o uszy, że to teatr lalek. OK, jak nic się nie wydarzy to w przyszły czwartek robimy wspólny mały RSBN (Rolling Szczecin By Night). Do zobaczenia.

Piootr,

u nas tego typu nocne spotkania nazywają się "Szczecin Nocą" http://www.forum.burgmania.net/topic/18029-szczecin-noca/

Z przyjemnością zorganizujemy Wam wieczorną przejażdżkę po Szczecinie...

Czekamy na Was w czwartek.

Do zobaczenia. Pozdrawiam

[Urbi]

Przepraszamy za OT w tym temacie...

Dalsza dyskusja dotycząca spotkania z Warszawiakami w temacie "Szczecin Nocą"

Tutaj możecie dyskutować, zadawać pytania, wymieniać się doświadczeniami, wyjaśniać wszelkie wątpliwości na temat Waszej wyprawy do Niemiec - ArtCho jest nieocenionym informatorem podróżnym, a nawet nazwał bym Artura "chodzącą encyklopedią podróżnika"...

[ArtCho]

Ciekawe czy ktoś jeszcze czyta ten wątek?

Hrabia udostępnił film z naszej wyprawy na Rugię, a ja wreszcie znalazłem trochę czasu, aby go obrobić. Film drogi. Nuda, nic się nie dzieje... 19 minut jazdy (zrobione z pięćdziesięciu nagrania).

[burgifan]

Też czytam, super filmik, extra wycieczka

[minimi1]

ponieważ lato naprawdę się kończy chciałbym pojechać sobie na wycieczkę w czwartek. Niezbyt może długą, ale tam, gdzie nie byłem. Wiem, że część z Was już była w Niederfinow, ja jeszcze nie- zatem zapodaję wycieczkę po niemieckiej stronie do Niederfinow przez Gartz (ładny kościół rozwalony bombą i czynny) przez Schwedt i Angermunde. Powrót trasą częściowo inną, aczkolwiek jeżeli grupa nie będzie zbyt duża moglibyśmy pojechać i zjeść soljankę w Schwedt na póżny obiad (dla mnie kultowa zupa) i obejrzeć tam starówkę (wtedy powrót przez Greifen).

Czwartek rano wyjazd- powrót póżnym popołudniem- pozdrawiam i czekam na chętnych. W Niederfinow pochylnie oczywiście - jeżeli będziemy mieli chęć to ze spławianiem i po drodze Chorin z klasztorem

[Rogierro]

Jeżeli tempo będzie pod 125 cc (a nie km/h oczywiście), to może bym wziął jeden dzionek urlopu i się dołączył, też nie byłem na tych wyciągach. Kilka razy miałem zamiar wybrać się rowerem ale zawsze coś innego wypadało.

[ArtCho]

Ja na pewno nie...

[minimi1]

tempo bedzie raczej średnie, nie lubie szybko jeżdzić jak demon ArtCho

Spotkanie wyjazdowiczów godzina 9.00 na przejściu granicznym Rosówek z tolerancją plus minus 10 minut. Czas wycieczki minimum trzeba liczyć 6 godzin, poniżej się nie da. Oczywiście Niederfinow jest propozycją- jeżeli nie będzie spławu (nie wiem, czy to jest specjalnie interesujące- spławiałem się już i mało w tym dynamiki) będzie można podjechać pod Klasztor Chorin. W każdym razie jest w planie Odercenter w Schwedt w sensie obiadowym- zupa z NRD albo jakieś bockwursty (nie będzie zakupów) Trasa to około 200 km razem od Rosówka- czyli baki nam starczą) plus 30 km na krążenie. Tempo podróży maks 90/h

Ja oczywiście będę za 5 dziewiąta. Proszę o ewentualne zgłoszenia- jeżeli ich nie będzie do wieczora- do 22 w środę zamykam temat. Jeżeli będzie chciała jechać jeszcze jedna osoba to przy ogólnym kierunku na Niemcy wyprawa odbędzie się według obopólnych uzgodnień. Niederfinow chciałbym, ale ciśnienia nie mam.

wpisuję 1 chętnego

- Minimi (Piotr)

[lusia]

oj pozazdrościć wam takiej wyprawy oj pozazdrościć...pozdrawiam Lusia.

[ArtCho]

Polecam obejrzeć stary dworzec w samej wiosce Chorin. Dodatkowe 10 minut. Są tam teź do wypożyczenia "rowery" - bary (siedzi się jak wokół baru i kazdy pedałuje w swoją stronę ).

[bilety]

My na pewno nie zbieramy kasę na wyjazd za 2 tygodnie

[Joshua_77]

Ja tez odpadam. Trzeba isc do roboty;-(

[Rogierro]

Tomek - robota nie zając, nie ucieknie ;-)

[KriSSo]

Otóż to, zatem jedziemy? Też chyba wezmę wolne, bo to (przynajmniej dla mnie) ostatni wyjazd wycieczkowy w tym roku. W przyszłym tygodniu już chmurki i 12 stopni w dzień .

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[minimi1]

tempo bedzie raczej średnie, nie lubie szybko jeżdzić jak demon ArtCho

Spotkanie wyjazdowiczów godzina 9.00 na przejściu granicznym Rosówek z tolerancją plus minus 10 minut. Czas wycieczki minimum trzeba liczyć 6 godzin, poniżej się nie da. Oczywiście Niederfinow jest propozycją- jeżeli nie będzie spławu (nie wiem, czy to jest specjalnie interesujące- spławiałem się już i mało w tym dynamiki) będzie można podjechać pod Klasztor Chorin. W każdym razie jest w planie Odercenter w Schwedt w sensie obiadowym- zupa z NRD albo jakieś bockwursty (nie będzie zakupów) Trasa to około 200 km razem od Rosówka- czyli baki nam starczą) plus 30 km na krążenie. Tempo podróży maks 90/h

Ja oczywiście będę za 5 dziewiąta. Proszę o ewentualne zgłoszenia- jeżeli ich nie będzie do wieczora- do 22 w środę zamykam temat. Jeżeli będzie chciała jechać jeszcze jedna osoba to przy ogólnym kierunku na Niemcy wyprawa odbędzie się według obopólnych uzgodnień. Niederfinow chciałbym, ale ciśnienia nie mam.

wpisuję 1 chętnego

- Minimi (Piotr)

- Krisso

tak jak wyżej do 22 jest zamykana lista, jeżeli będziesz tylko Ty KriSSo zadzwonię zaraz po 22

[Rogierro]

No to chłopaki, urlopik załatwiony - jadę z Wami. Nie było innej opcji. Dodam, że mocnym argumentem była pojemność silników zgłoszonych do wycieczki :-) Do zobaczenia jutro rano w Rosówku, ale dla pewności jeszcze zajrzę dzisiaj po 22-giej na forum. Pozdrawiam.

[minimi1]

- Minimi;

- Krisso

- Rogierro

[hrabia]

może nie zasnę po drodze przy tych szybkościach, ale też się przejadę

[minimi1]

może nie zasnę po drodze przy tych szybkościach, ale też się przejadę

- Minimi

- Krisso

- Rogierro

- Hrabia

Czyli bez już dyskucji kierunek Niederfinow. Proszę pamiętać o zabraniu drobnych w Euro albowiem wejście na Niederinow kosztuje 2 euro itd itd a w Niemczech bardzo często karta "nie łapie" za drobne- inaczej mówiąc płatność "ab 10 Euro". Rano będzie chłodno zatem rękawice te bardziej solidne. Mapę wezmę, navi nie mam gdzie podlaczyć. Godz 9 Rosówek przejście

[Piootr]

Ale bym z Wami pokulał. Szkoda, że WAW-SZZ to 500 km. Życzę miłego zwiedzania.