Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Jazda Skuterem do 125ccm na prawo jazdy kat. "B"


Julo

Pytanie

  • Odpowiedzi 438
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

  • IgnisDriver

    26

  • Bad Method

    17

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    14

  • Trenex

    13

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Odnoszę wrażenie, że Koledzy poruszają tu kolejny, istotny problem. Pamiętacie, ze szkoły, sakramentalne pytanie?? Co poeta miał na myśli?? Tego nie wiemy, co nasi przedstawiciele, tworząc przepis, miel na myśli? Należy ufać, że Nasze dobro, ale intuicja (przynajmniej moja), każe podejrzewać jakiś podstęp. Jest raczej tak jak pisałem powyżej, trzeba poczekać co się urodzi?

Bardzo mi się podoba pomysł o dodaniu kierowcom z kat.: A, choć części uprawnień z kat.B :) no fajny pomysł. Jak ustawodawca chce iść w jednym kierunku to konsekwencja nakazuje i w drugą. Oczywiście, jaja sobie robię ( Wielkanoc ), ale coś w tym jest.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Cały przepis nie jest autorstwem naszych polityków, tylko jest pochodną dyrektywy europejskiej. Ciekawostka: w dyrektywie nic nie ma o automatycznych skrzyniach biegów, wszelkie dodatkowe restrykcje to wymysł prawa konkretnych państw. Nasi politykowie wzorowali się zapewne sąsiadami z południa - Czechami i Słowacją.

Odnośnik do komentarza
  • 0

No jakoś ok. 1 miliard azjatów spokojnie radzi sobie z pochodnymi Hondy Cub i mieszaniem biegami, a pewnie część z nich nie ma pojęcia co to są wogóle jakiekolwiek przepisy, uprawnienia itp. głupoty. Myślę, że nasi politycy mogliby dopuścić myśl, że skrzynia biegów i sprzęgło 15 konnej 125-tki, to nie granat bez zawleczki.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Klubowicze

Hmmm...dyrektywy europejskie- banan jak nie jest prosty to nie banan,ryba albo nie ryba...plus nasi politycy=BUM!!! poczekamy,zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
  • 0

Bardzo mi się podoba pomysł o dodaniu kierowcom z kat.: A, choć części uprawnień z kat.B

jest jeszcze grupa kierowców co mają samo "D"

mogą prowadzić autobusy a nie mogą swojej osobówki ...

oczywiście mogli międzyczasie zdać egzamin praktyczny na B a nawet C ale nie wszyscy z tego skorzystali

co do skrzyń biegów całkowicie się zgadzam

nawet największe fajtłapy po trzech latach jazdy autem wiedzą co to jest sprzęgło i po co się zmienia biegi

ale jak nasi politycy dopieszczą ten przepis to łatwiej będzie zdobyć pozwolenie na wybudowanie się w parku narodowym niż uzyskać zezwolenie na prowadzenie motocykla lekkiego ....

Odnośnik do komentarza
  • 0

Na pewno po wprowadzeniu tytułowego przepisu pojawią się zieloni kierowcy "125"tek, którzy będą zachowywać się na drodze nieprawidłowo (tarasować, wlec na międzypasie, dziwnie się zachowywać na drodze), zanim nabiorą wprawy. Ale chyba w końcu jej nabiorą?

Więcej wyjdzie z tego korzyści niż problemów:

- zwiększy sprzedaż o2o i akcesoriów, wzrośnie podaż akcesoriów, serisów, sklepów

- nieco zmniejszy korki

- spowoduje większe dostosowanie się kierowców 4oo do otaczających ich coraz zwiększonej liczby motocykli

- może spadną ceny na pojazdy i akcesoria?

To ograniczenie do pojazdów z przekładnią bezstopniową to nie jest plotka? Użytkownicy "125"-tek z biegami by się z czasem przesiadali na większe biegowce. Ułatwiało by to nabranie wprawy i zdanie egzaminu na kat A. Skuter też nie jest zły jako stan pośredni na drodze "50" -> duży biegowiec, ale jednak jak ktoś myśli o "normalnym" biegowcu, to skuter "125" jest słabszym stopniem pośrednim. Za to - zwiększy liczbę docelowych dosiadaczy dużych maxiskuterów :-) Czyli przysporzy forumowiczów.

Tak jak kilku poprzedników: mam poważne obawy o docelowy kształt ustawy. Nasi - pożal się Boże - politycy, potrafią zmarnować dobre pomysły.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ciekawe czemu co chwila widać AN 400 lub moto z "nieautomatyczną" skrzynią biegów :) a 125 pokazali dosłownie przez kilka sekund . Nie ma to jak przedstawiać coś co wygląda inaczej :D

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Administrator

No i społeczeństwo podzieliło się na dobre :)

Powiem tak, chcę wierzyć, że każdy kto po wejściu w życie przepisu "B" = 125, zanim wyjedzie *pierwszy raz skuterem na drogę, zrobi wcześniej (na terenie zamkniętym) kilka ósemek, awaryjnych hamowań, szybszych startów, mówiąc inaczej oswoi się z jazdą 2oo, która jednak znacząco odbiega od kierowania 4oo.

*nie dotyczy tych, którzy jeździli wcześniej i są ogarnięci.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ojcze dyrektorze zgadzam sie z Tobą w 100%,a najbardziej z tym, że w tym kraju chcą nas tylko dzielić.Nie wiem jak Was uczono jezdzić na kursie,ale ja wiem że człowiek uczy się dopiero na drodze.Jazda 50 jest bardziej niebezpieczna od 125 ,i w tej ogolno narodowej dyskusji bedzie tyle glosów co grup społecznych czerpiących z tego zyski.

Odnośnik do komentarza
  • 0
Jazda 50 jest bardziej niebezpieczna od 125

Zgadzam się, a to dlatego że mało 2oo jeździ w mieście zgodnie z przepisami, czyli 50km/h.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ja to i tak nie moge uwierzyć w to, ze na B będzie można jechać skuterem. Po pierwsze prawo w tym kraju na korzyść obywatela. Coś nienormalne. Korzyść, a nie zgnoić.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Sympatycy

Zaskoczyła mnie ta informacja, i to zaskoczyła mnie na plus. Będę mógł Agatce zakupić jakąś 125 zamiast malego skuterka :) . Przepisy Agata zna jeżdżąc na codzień samochodem, a skuterka 125 jesli chodzi o praktyczna stronę to potrenujemy na malo uczeszczanej uliczce lub na placyku.

Wkońcu jakaś rozsądna propozycja naszych "osłów" :P .

Odnośnik do komentarza
  • 0

Wreszcie!

Pamiętacie osobną kategorię na traktor "T" ?

Można było zmienić? --- To czas najwyższy dać B-kategorowiczom możliwość jazdy do 125ccm.

Odnośnik do komentarza
  • 0

W pierwszej chwili mialem watpliwosci, jednak po przemysleniu - JESTEM ZA. To nie pogorszy bezpieczenstwa na drodze, czesc uzytkownikow 50ccm przesiadzie sie na lepsze i bezpieczniejsze 125ccm.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Pomysł wydaje się być dobry nie mniej jednak też bym był za tym aby było coś w rodzaju szkolenia godzinka moze dwie,aby zapoznać sie co z czym?

Z drugiej strony kierowcy 4oo zaczeli by widziec świat z naszej strony w ruchu,może byli by bardziej wyrozumiali .

Odnośnik do komentarza
  • 0

Wydaje mi się to sensownym pomysłem. 125 jako antidotum na korki jest jest optymalna.

Wsiadłem na tego typu skuter po 20 latach przerwy w kierowaniu jednośladami.

Obycie w ruchu ulicznym wyniesione z samochodu jest duże, a dostosowanie do jednośladu przebiega szybko.

Świadomość jak nie przeszkadzać 4-kołowcom też jest ważna.

Przyspieszenie i prędkość 125 jest wystarczająca by nie przeszkadzać np po przejeździe na początek kolejki pod światłami.

Wolę mieć jako współuczestnika ruchu kierowcę 125-piątki z doświadczeniem B, niż człowieka bez doświadczenia w ruchu, świeżo po A 1.

Odnośnik do komentarza
  • 0
Wolę mieć jako współuczestnika ruchu kierowcę 125-piątki z doświadczeniem B, niż człowieka bez doświadczenia w ruchu, świeżo po A 1.

Dokładnie, :clapping: !piwko , szczególnie świeżo po A, pędzącego 150km/h w mieście na ścigaczu 600cc.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Cóż... I tak żadne przepisy czy paragrafy nie zastąpią zdrowego rozsądku.

Ja rowerem jeździłem ostatnio z 15 lat temu. 6 lat temu zakupiłem Kymco B&W. Ale miałem stracha! Z salonu do domu niemal 15km przez centrum miasta! Rozsądek, 30km/h i jakoś dojechałem cały zlany potem ;P

I co? Dwa lata później wsiadłem na 500ccm :) I dałem radę... 37KM. No i dwa lata później 850ccm, biegi i niemal 90KM. I też dałem radę. Rozsądku nic nie zastąpi.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Wszystko fajnie z tymi przepisami, ale mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa.

Skoro użytkownicy 50-tek tunnigują swoje skuterki do 80 czy 90 (jest wiele takich ofert, znaczy się że są chętni), to w przypadku 125-tki sytuacja będzie analogiczna i mimo wpisania w papierach 125 będzie to realna 200 lub więcej.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Wszystko fajnie z tymi przepisami, ale mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa.

Skoro użytkownicy 50-tek tunnigują swoje skuterki do 80 czy 90 (jest wiele takich ofert, znaczy się że są chętni), to w przypadku 125-tki sytuacja będzie analogiczna i mimo wpisania w papierach 125 będzie to realna 200 lub więcej.

Witaj veljarek !

Tak naprawdę nic nie zastąpi zdrowego rozsądku. Jeśli ktoś będzie chciał przerobić 125 ccm na 150 lub więcej i dodać 200 mocy to to zrobi i pojedzie te 10-15 km/h więcej. Ale jak mawiał lata temu mój instruktor ze szkoły jazdy PZM, "Nie problem się rozpędzić, problem jest jak się zatrzymać". Myślę, że zawsze znajdą się wśród kierowców ci mniej odpowiedzialni, ale dotyczy to wszystkich użytkowników drogi w takim samym stopniu. W Hiszpanii obserwowałem użytkowników 125 i były wśród z nich osoby młode, jak również 70 letnie babcie, które świetnie dawały sobie radę w miejskim ruchu. Generalnie do bezpiecznej jazdy niezbędna jest rozwaga, rozsadek i wzajemny szacunek. Jeśli będziemy się o nich stosować to więcej "125" na ulicach nie spowoduje wzrost wypadków i chaosu na drogach. Pozdrawiam, Maro

Odnośnik do komentarza
  • 0

Procentowy przyrost mocy w czterosuwowym 125 ccm jest niewielki i nieopłacalny (okupiony dużym nakładem finansowym)... Co innego dwusuwowe 125 ccm ... Wtedy można od razu zmieniać cylek na 180 ccm i po wymianie paru innych części (z czego najdroższy jest zoptymalizowany wydech) mamy 25- 35 KM ;) ... Okupione co prawda potwornym zużyciem Pb oraz mało przydatne do jazdy na codzień, ale jednak...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...