Igor Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Aż się czytać nie chce http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wypadek-na-kolejowej-zginela-motocyklistka,222597.html
Marcin S. Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Koleżanka z pracy przed chwilą mówiła, że Kolejowa w Wawie zablokowana, ze względu na wypadek motonity... Niestety czarny worek http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wypadek-na-kolejowej-zginela-motocyklistka,222597.html Dziewczyna zginęła, bo kierowca chciał zaparkować Brak słów... M.
Gość Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Dziewczyna zginęła, bo kierowca chciał zaparkować No bez przesady... stwierdzenie godne tytułu w «Fakcie».
Maciej_f Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Bardzo smutne !placz1 . Jeżdżąc na 2oo trzeba mies nie dość że oczy na około głowy to starać się przewidywać. Niewątpliwie ubiór ma znaczenie. Czym bardziej rzucający się w oczy tym lepiej gdyż może właśnie kierowca 4oo za uwarzy Nas. Kamizelki klubowej jeszcze nie nabyłem ale sam śmigam w takiej zwykłej żółtej za niecałe 3 zł. z Tesco Może wygląda obciachowo ale zdecydowanie lepiej jestem zauważalny przez innych. Sam zauważyłem jeżdżąc w niej i bez niej. Wydatek niewielki a poprawia bezpieczeństwo. Niestety życia tej dziewczynie nikt ani nic nie przywróci. Po prostu brak słów. ;)
Marcin S. Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 No bez przesady... stwierdzenie godne tytułu w «Fakcie». To tylko cytat ze strony: "Według relacji świadków, kobieta jechała ul. Kolejową. Kierowca samochodu osobowego jadący z przeciwnego kierunku chciał zaparkować. Wymusił pierwszeństwo, przeciął jej drogę i tak doszło do czołowego zderzenia." Pozdrawiam M.
bogumilek Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Jeżdżąc na 2oo trzeba mies nie dość że oczy na około głowy to starać się przewidywać. Niewątpliwie ubiór ma znaczenie. ... i jezdzic wolniej. szkoda dziewczyny
Jurek_mwo Opublikowano 7 Czerwca 2011 Opublikowano 7 Czerwca 2011 Wczoraj,wieczorem,w okolicach Stavanger,jadący motocyklem Polak nie,zdołał wyjść z zakrętu,i uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka( Tira) Zginoł na miejscu. Szkoda chłopaka i rodziny,osierocił dwójkę dzieci.
daszek Opublikowano 8 Czerwca 2011 Opublikowano 8 Czerwca 2011 http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,wypadek-na-kolejowej-zginela-motocyklistka,222597.html Dziewczyna zginęła, bo kierowca chciał zaparkować Brak słów... No bez przesady... stwierdzenie godne tytułu w «Fakcie». A gdzie tu widzisz przesadę? 4oo poszedł na czołówkę, bo chciał zaparkować. Szkoda, że trafiło na dziewczynę, a nie tira. [*]
Klaud Opublikowano 8 Czerwca 2011 Opublikowano 8 Czerwca 2011 A gdzie tu widzisz przesadę? 4oo poszedł na czołówkę, bo chciał zaparkować. Trzeba przyznać, że jest to trochę zbyt duży skrót myślowy. Jeśli już, to powinno być "Dziewczyna zginęła, bo kierowca nie uważał próbując zaparkować auto". Zapis "Dziewczyna zginęła, bo kierowca chciał zaparkować" sugeruje, że gość celowo przedłożył wartość swojego zaparkowania nad jej życie, dodatkowo wiedząc, że nie ma innej opcji jak tylko zaparkować po jej trupie, po prostu przejechał ją. Taka mała różnica, ale koduje w głowie co innego. A skrót myślowy rzeczywiście jak z okładki Faktu 1
Sympatycy orzech Opublikowano 9 Czerwca 2011 Sympatycy Opublikowano 9 Czerwca 2011 Klaud ma rację, generalnie nie ma co dywagować. Dziewczyna zginęła i współczuję jej rodzinie, chłop od skody też ma przesrane więc dajmy już spokój ["]
Gość Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Już na koniec dodam; jak niektórzy wiedzą, miałem w kwietniu podobną sytuację z tym, że upadłem szczęśliwiej i piszę. Jak czytam komentarze na temat kierowców puszek, to mnie to trochę niepokoi. Słuchajcie, jakbyście zobaczyli człowieka, który po prostu nie spojrzał w lewo i mnie trafił, to by Wam się spojrzenie na sprawców zmieniło. To jest bardzo często ich wielka tragedia. Jak mnie już odwieźli do szpitala, moja żona pocieszała gościa pół godziny. Być może, że ja będę już w pełni zdrów i będę hulał na 2oo, a on nadal, czasami, będzie myślał o moim połamanym barku i szczęściu swoim i moim, bo wszystko mogło potoczyć się inaczej — gorzej. Wykluczając alkohol i udowodnioną premedytację, ja będę zawsze wstrzemięźliwy w opisach takich przypadków i ocenach ich sprawców. Przy tych wszystkich tragediach, jeśli możemy, pozostańmy jednak ludźmi.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 9 Czerwca 2011 Administrator Opublikowano 9 Czerwca 2011 Flyman... za ten post masz ode mnie reputka. Szczególnie za ostatnie zdanie. Zawsze zastanawiam się dlaczego po takich tragediach "komentatorzy" wyżywają się na forach Czy nie lepiej w zadumie przeanalizować to, co się stało i przenieść swoje przemyślenia na szosę? Wypadki się zdarzają i niestety zdarzać się będą a skala tego zjawiska zależy, tak naprawdę, od każdego z nas... Każdy z nas ma wolę przetrwania więc myślmy, analizujmy i przewidujmy na drogach... tak by nie zrobić sobie bądź komuś krzywdy ... a oceny zostawmy NAJwyższym.
Bosy Opublikowano 9 Czerwca 2011 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Czy nie lepiej w zadumie przeanalizować to, co się stało i przenieść swoje przemyślenia na szosę? No właśnie... dzisiaj miałem okazję...Wracałem do firmy Kolejową od strony Karolkowej (firma jeszcze do jutra mieści się na Kolejowej, ok. 200 metrów za miejscem wypadku). Jechałem wolno próbując ocenić sytuację z punktu widzenia kierowcy puszki. I powiem Wam coś. Po lewj stronie Kolejowej jest dość szerokie pobocze, na którym parkują samochody. Do tego jest mur i sporo wysokich krzewów i drzew zwieszających gałęzie nad ulicą. Nie miałem okazji sprawdzic tego empirycznie dzisiaj, ale sądzę, że w chwili wypadku kierowca miał pół ulicy (wzdłuż, po swojej stronie) w słońcu, a pół - to którym jechała dziewczyna - w cieniu. Dwa - kierowca auta patrzy z niższej perspektywy - widzi (a raczej należałoby rzec "nie widzi") motonitę na tle samochodów... Jedno jest pewne - nie wnikając w szczegóły tego wypadku: kamizelka i silne światła na pewno zwiekszają prawdopodobieństwo, że zostaniemy zauważeni. Po drugie - cień na "twojej" połowie ulicy, a słońce na przeciwnej, to większe prawdopodobieństwo, że nie zostaniesz zauważony... przez jadącego z przeciwka, chcącego skręcić w lewo... wyjeżdżającego z lewej podporządkowanej i chcącego jechać w tym samym kierunku... To nie jest usprawiedliwianie kierowcy 4oo. Po prostu zastanawiałem się dlaczego tak się stało. Zatrzymałem się na chwilę przy zaimprowizowanym "ogródku" z palącymi się lampkami i z czarno-białym, "przekreślonym" kirem zdjęciem zawadiacko śmiejącej się dziewczyny z wystawionym językiem... Westchnąłem do Najwyższego, bo cóż mogłem...
Maciej_f Opublikowano 27 Czerwca 2011 Opublikowano 27 Czerwca 2011 Zginął policjant na motocyklu. link do artukułu I znów ktoś nie patrzył w lusterka. A może raczej ślepy bo chyba trudno nie dostrzec policyjnego motocykla.
Rzelu Opublikowano 27 Czerwca 2011 Opublikowano 27 Czerwca 2011 Jak widać nawet zawodowcy nie zawsze sobie radzą http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110626/SZCZECIN/406654914
leszek_krakow Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Poniżej link do video z wypadku moto vs. ciężarówka - brrrr... aż mnie ciarki przeszły..... wypadek
Kamikaze Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 No ja rozumiem, że można motocylka nie zauważyć, no ale żeby nie zauważyć cieżarówki?
ettore Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Motocykliście coś chyba nie wyszło - chciał chyba skręcić szybciej, ale mu zgasł silnik albo bieg nie wszedł. Tak mi to wygląda.
Bulba Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Jezeli juz jestesmy przy temacie widzenia, to ja nie rozumiem jak mozna nie widziec motocykla. Moze za nastepne 40 lat i kilkanascie dioptrii zrozumiem, ale dzisiaj nie. Mysle ze kierownik zle zredukowal. Myslal ze ma 1 a ruszyl z 2 no i efekt gotowy. EDIT ettore: Uprzedziles mnie
Kamikaze Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Moim zdaniem nawet jakby zredukował poprawnie, to nie powinien przelatywać tuż przed jadącą lawetą. Całe szczeście, że nic poważnego im się nie stąło ,bo wyglada to nie za ciekawie na filmie.
Bulba Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 To tez ciekawe http://moto.onet.pl/1646391,1,wypadek-przy-wyprzedzaniu-auta-w-rowie,artykul.html?node=2
dr.big Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Na trabienie mial czas, na przyhamowanie zero ochoty. A wystarczylo tylko zdjac noge z gazu .
Gość Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Przyhamowanie??? to nie po Polsku. Wy tam w Germanii nie macie tradycji husarskich. "Póki kopii a husarza staje, będzie Polak pan w polu. Skoro kopia zginie, zginie i polska cnota." - Andrzej Maksymilian Fredro – wojewoda podolski (1620 – 1679) Za wikipedią.
dr.big Opublikowano 29 Czerwca 2011 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Spoko, teraz jest "pan w rowie przydroznym" . I o tym trzeba pamietac, ze takich "husarzy" od siedmiu bolesci na drogach pelno... 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się