Tematyka 4oo, ciekawe artykuły, przypadki, ogłoszenia, nowości...

[kris02]

Również posiadam samochód zasilany LPG. Obecnie jest to już 6 samochód i nigdy nie zamienię na benzynę czy diesla. Co się zaś tyczy promów nigdy nie miałem problemów. Ostatnio płynąłem na Elbę - bez żadnych problemów.

[Lucjan73]

Ja nikogo do zmiany nie namawiam tylko nie rozumiem tej nagonki na diesle. Niech każdy używa to co uważa dla siebie za najlepsze. 

 

[tomekmajesty]

Diesle czy benzyna?
Odpowiedź prosta
Zależy ile km rocznie się robi
Koszt paliwa niższy w on ale z kolei przeglądy i zakup droższy
Podobno trzeba robić minimum 40 tys km rocznie żeby się opłacało jeździć dieslem
No i raczej odpada jak ktoś po moście krótkie przebiegi robi bo nim się nagrzeje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dr.big]

49 minut temu, tomekmajesty napisał:

(...)Zależy ile km rocznie się robi(...)

Dokładnie tak  . W De dochodzi jeszcze zdecydowanie wyższy w stosunku do benzyn podatek roczny za diesla.

Sama niższa cena przy dystrybutorze to jeszcze nie wszystko  ... A o tym się często zapomina.

Podobnie LPG... Płacić za wysokiej klasy instalację, robić jakieś dodatkowe przeglądy i serwisy? Niespecjalnie mam na to ochotę... Abstrahując od faktu, że jakiś "fachura" grzebie pod maską dokładając tam nieoryginalny system zasilania...  Ile tych kmów muszę zrobić, żeby mi sie taki system LPG zwrócił? Mam znajomego który ma dość duży serwis i zakłada też LPG. Widzę tam dość "prychających i kaszlących" wysokogatunkowych instalacji LPG.

Ja nie reflektuję na takie rozwiązanie  . Pomimo jego namawiania od kilku lat i cen poniżej netto.

[bobby]

Popieram, że wszystko zależy od przebiegów. Jeżeli ktoś prowadzi firmę i jego auto jeździ kilka lub kilkanaście tysięcy kilometrów miesięcznie (szczególnie w dłuższych  trasach) to diesel się sprawdzić, a jego koszt szybko zwrócić. 

Niestety ogrom znajomych i sąsiadów kupiło kilkuletniego diesla z DE i pierwsze co zrobili to wycinali DPF. Na dodatek bardzo dużo tych ludzi jeździ do pracy 5-10 km i do najbliższej biedronki na zakupy. Robiąc miesięcznie przebieg poniżej 1000 km. Znam nawet ludzi którzy jeżdżą dieslem do pracy na drugim końcu ulicy. Jednak na pytanie czemu diesel odpowiedz zawsze ta sama...bo taniej np na wakacje.

Stojąc w korku na rowerze widzę ogrom dymiących diesli i dla mnie jest to ogromny problem, bo tacy ludzie zamkną szybę włącza klimę a dym?!...To nie jeździj  na rowerze jak Ci przeszkadza ekoterrorysto... Na pytanie czemu nic nie robią z dymem z rury, słyszę..diesel musi kopcić. 

Więc gdy słyszę "czysty diesel" albo "nowa fala taniego diesla z zachodu" to mnie telepie 

 

[dr.big]

"Fala" z De chyba będzie  ... Wszystko poniżej dieslowskiego Euro 6 załapuje się na wprowadzane ograniczenia. A i podatki za diesle zaczną rosnąć  .

 

PS. I niekopcący Smartcik CDI Euro 5 pójdzie u mnie w odstawkę  ...

[Lucjan73]

Jeżeli dyskutujemy to proszę o używanie rzeczowych argumentów.  Jazda autem na benzynę na krótkim dystansie też nie jest eko bo katalizator musi osiągnąć odpowiednią temperaturę dla swojej pracy. A że diesel kopci to jest tylko winą użytkownika który nie dba o swoje auto i wcale tak nie musi być. A co do ceny zakupu to owszem nowe auto z silnikiem diesla jest droższe ale już używane niekoniecznie.  W tej chwili przy takiej nagonce medialnej auta z silnikiem diesla są w tym samym roczniku tańsze od benzyny. Po prostu trudniej sprzedać diesla i trzeba schodzić z ceny. 

Trzeba jeszcze oddać żeby było uczciwie że musimy wydać parę złotych aby kupić i zamontować odpowiednią instalację lpg. Nie wszystkie silniki tolerują i dobrze znoszą taki sposób zasilania. Za granicą nie na każdej syacji jest możliwość zatankowania  tego paliwa.  

Piszę to aby obiektywnie spojrzeć na temat.

[bobby]

23 minuty temu, Lucjan73 napisał:

że diesel kopci to jest tylko winą użytkownika który nie dba o swoje auto i wcale tak nie musi być.

Oczywiście że jest to wina użytkownika a nie wina diesla jako takiego. Niestety trudne do spełnienia normy sprawiły że aby diesel był "czysty" jego konstrukcja jest spomplikowana. Zaowocowało to ogromną patologia na rynku polskim- co też jest winą użytkowników i patologii polskiego prawa.

Natomiast skomplikowanie i awaryjnosc konstrukcji powodują patologie jak usuwanie DPF czy oszukiwanie norm emisji spalin. Ostatnio czytałem znowu o Oplu i zastanawiam się czy jest jeszcze jakaś firma która nie manipulowała norm emisji spalin?!

[dr.big]

Ostatnio jechałem cabrioletem nad morzem za starszym autobusem PKS... Takiej chmury czarnego dymu nie "wyprodukowałoby" nawet 100 kopcących osobówek  ... Smród. Dodam, że latem to częsty widok bo i ruch większy. Benzyny tak nie kopcą  .

Oczywiście miejscowość wypoczynkowa, chyba nawet ze statusem kurortu. Na zdrowie  .

[bobby]

55 minut temu, Lucjan73 napisał:

Jeżeli dyskutujemy to proszę o używanie rzeczowych argumentów.

Odnosząc się do tej wypowiedzi -oczywiście moje przykłady czy przyklad dr.big odnośnie autobusu to subiektywne wrzutki nie mówiące o dieslu jako całości. 

Nie jestem przeciwnikiem tej technologii i widzę jej racjonalne wykorzystanie w wielu przypadkach. Niestety utarło się wiele nieprawdziwych teorii i w mojej okolicy diesel jest bardzo popularny (często bez sensu). Dlatego jestem przeciwny temu by tak dużo diesli szczególnie tych dymiących i niespełniających norm jeździło do biedronki i spowrotem. Ale to nie znaczy że ta technologia musi upaść albo jestem nie widzę jej zastosowania.

[arturo-bb]

1 godzinę temu, dr.big napisał:

Płacić za wysokiej klasy instalację, robić jakieś dodatkowe przeglądy i serwisy? ...  Ile tych kmów muszę zrobić, żeby mi sie taki system LPG zwrócił?

Przy cenie DOBREJ instalacji do silnika BEZ wtrysku bezpośredniego (czyli ok 2,8 tyś. zł) to po ok15 tys km masz zwrot kosztów montażu.( oczywiście im większa poj. i większe spalanie tym szybciej) Do samochodów co spalają poniżej 8 litrów benzyny w mieście to bym nie zakładał bo wtedy się faktycznie nie opłaca.

Tu jak zawsze wszystko trzeba przekalkulować. I tak jak chcę mieć np 4,0L lub więcej w takim np Jeepie to LPG jak najbardziej ale już tak jak podawaliście w Hondzie czy Toyocie czy innych mało palących autach z silnikami 1,4 czy 1,6 to bez sensu )

[tomekmajesty]

Spalanie samochodu benzynowego nie musi być duże
Przykład mój poprzedni VW Passat 1,8 tsi
Trasa do Włoch w cztery osoby i bagaż na maksa, prędkość dozwolona na autostradach plus 10
Średnie zużycie - 6,2 litra/100 km

Ciekawe ile mniej osiągnął by taki sam ale w TDi ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lucjan73]

W takich warunkach moje 1,6 TDI w okolicach 5 a przy stałej przelotowej to nawet poniżej. Dla mnie jet ważne to co pisałem wcześniej (poza finansami) duży moment obrotowy który przekłada się na bezpośrednio na elastyczność i komfort jazdy.

[tomekmajesty]

Spróbuj TSi się przejechać
Zobaczysz elastyczność jak w dieslu ale start ze świateł duuuużo szybszy niż diesle
Elastyczność z jednej strony a wchodzenie na obroty z drugiej to jest sukces tych silników
Szkoda tylko że VW TSi ma problemy techniczne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lucjan73]

Tu chodzi o tzw. "dół" masz po prostu pełną moc dostępną od dużo niższych obrotów a dodatkowo nie trzeba w mieście tak często "wachlować" biegami bo i bez problemu można ruszyć nawet z dwójki. Jeździłem Fabią TSI styl jazdy mi się nie zmienił ale spalanie w granicach 8 l to norma w tych samych warunkach i stylu jazdy 1,6 TDI nie przekracza 6 l. Owszem fajnie to się zbierało, turbina dawała radę ale spalanie to porażka, po prostu aby to jakoś jechało trzeba mocniej nacisnąć pedał gazu....

[EndriuBis]

40 minut temu, tomekmajesty napisał:

Przykład mój poprzedni VW Passat 1,8 tsi
Trasa do Włoch w cztery osoby i bagaż na maksa, prędkość dozwolona na autostradach plus 10
Średnie zużycie - 6,2 litra/100 km

Szczerze   nie wierze.  Jeździłem 1,2 TSI (Fabia) i 1,4 TSI (Octavia)  i paliły w okolicach 8,00 litrów na 100 km.  Zakładam że podajesz wskazania komputera, który przekłamuje. Fizyki nie oszukasz.  Jeżdżąc z prędkościami autostradowymi to nawet diesle palą sporo. 6 bieg tu pomaga, ale nie aż tak.

A wracając do tematu. Jedni lubią blondynki, inni rude a jeszcze inni chłopców   taki świat. Jako zwolennik diesla wkurza mnie ta nagonka i uważam ją za niesłuszną. A stare benzyniaki to niby co ?  czysty tlen i woda z rury wydechowej ?    

[bobby]

29 minut temu, EndriuBis napisał:

Jeździłem 1,2 TSI (Fabia) i 1,4 TSI (Octavia)  i paliły w okolicach 8,00 litrów na 100 km.

Mam rapida 1.2 tsi i zawsze mierze spalanie realnie przy dystrybutorze. Raz wyszło mi powyżej 6.5 litra w mroźne ferie w tym roku w górach. Reszta to w okolicach 6 a często wychodzi w okolicach 5.5l. Nie depcze go jakoś paskudnie ale też jest to tryb mieszany. Mój teść nigdy hybryda ani dieslem nie zszedł w okolice tego wyniku ( aczkolwiek on jeździ suvami)

Jedni piszą że ich auto pali x, a wzięli inne i pali x+3. Moim zdaniem duze znaczenie ma jak dlugo uzywasz danego auta. Czy jest twoje czy używane okazjonalnie. Przesiądź się do cudzej maszyny i jest inny moment inna charakterystyka i spali więcej. Pojeździsz pół roku i wiesz jak jeździć żeby było eko. Z mojej perspektywy VW TSI ma podobne osiągi jak VW TDI. Sporo różnych aut od nich używałem i moim zdaniem jest podobnie

Jeden krakus z YT to zmierzył i opublikował.

 

[EndriuBis]

Ale mówimy o przelotach autostradowych.  Średniej wielkości dieslem przy normalnej spokojnej jeździe po za miastem można ze spaleniem zejść po niżej 4 litrów.  Na autostradzie ten sam silnik przy prędkości 120 - 140 km/h pali 6 - 7 litrów.   Wielkość samochodu też ma znaczenie.  I wydaje mi się że im większy (cięższy) samochód różnica w spalaniu po między PB a ON jest coraz większa na korzyść diesla. 

[bobby]

9 minut temu, EndriuBis napisał:

 Na autostradzie ten sam silnik przy prędkości 120 - 140 km/h pali 6 - 7 litrów.

Więc nawet zakładając tylko jazdę w tym zakresie nie wychodzę powyżej 7 l. Oczywiście Rapid to nie land cruiser, ale jadąc 120km/h bliżej mi do 5 niż do 7l.

[Lucjan73]

bobby tylko pogratulować wyniku, ja mniejszą i lżejszą Fabią miałem spalanie w okolicach 8 l. Jeździłem tym autem dwa tygodnie jako zastępczym, w tym czasie jechałem z Wrocławia do Szczecina oraz trochę miasta trochę trasy. Niestety żeby to jakoś się zbierało trzeba było trochę cisnąć i dla tego pewnie taki wynik. Na S 3 zdarzało się troszkę przekroczyć dopuszczalne 120. Generalnie jeździłem tak samo jak Rapidem 1,6 TDI który mam w użytkowaniu od trzech lat. Nakręcona mam ponad 150 tyś i średnia długookresowa jest w granicach 5,20/5,40 a na jednym zbiorniku przejeżdżam ~ 800 km. Kiedyś wlekąc się po trasie ze średnią ok. 70 spalanie wyszło mi 4,40. Nieszczególnie zwracam uwagę na  spalanie i eko driving,  auto ma mnie zawieźć z punktu A do B. Po prostu od czasu do czasu sprawdzam wynik i tyle.

[bobby]

Ja nie jestem fanem ecodrivingu ale odkąd zainstalowałem apke fuelio to sprawdzam ile wyszło i zauważam jak jeździć  żeby bylo oszczędniej. Dla mnie silniki tsi są naprawdę spoko i potrafią być oszczędne a przy tym dynamiczne. 

Niestety mój jest z pierwszej serii i ma jedną podstawowa wadę.

[MariuszBurgi]

Fajna dyskusja 

Mitomanów proszę o wyniki spalania z BC (żadne apki  tylko shot zegarów), z jak najdłuższych (min. 1000 km) przebiegów TRIP. Wtedy "walka" ma sens 

[bobby]

11 minut temu, MariuszBurgi napisał:

żadne apki  tylko shot zegarów), z jak najdłuższych (min. 1000 km) przebiegów TRIP

U mnie ciężko zrobić 1000km bo najwięcej udało mi się zatankować 48 litrów.

[MariuszBurgi]

Dnia 19.10.2018 o 15:30, dr.big napisał:

"Rzeczywistych warunkach drogowych"...[...] Podejrzewam, że ani jedno ani drugie. I nawet TIRy ich wyprzedzały  ...

 

Dnia 19.10.2018 o 15:52, dr.big napisał:

Jak mówię, ja tam za nic mam takie "cyrkowe historie", które jedynie tyle wspólnego mają z rzeczywistym użytkowaniem, że ten "robiący korek za sobą" porusza się po drodze publicznej  ... I to wszystko.

Czytałeś dokładnie raport, w jakich okolicznościach uzyskano ten wynik?

Cytat:  "Sie hatten die Aufgabe, täglich im Durchschnitt 600 Kilometer zurückzulegen – das sind rund 7,5 Stunden Fahrzeit am Tag."

Mi wychodzi średnia 80 km/h. To z pewnością można nazwać "rzeczywistymi warunkami drogowymi" ... a nawet szybciej 

 

35 minut temu, bobby napisał:

U mnie ciężko zrobić 1000km bo najwięcej udało mi się zatankować 48 litrów.

Podaj parametr z TRIP (A lub B ) o jak najdłuższym odcinku...No bo bez tego Twoje wyniki można uznać za, mówiąc delikatnie - niemiarodajne 

 

2 godziny temu, tomekmajesty napisał:

Przykład mój poprzedni VW Passat 1,8 tsi
Trasa do Włoch w cztery osoby i bagaż na maksa, prędkość dozwolona na autostradach plus 10
Średnie zużycie - 6,2 litra/100 km

Fake news! 

Bardzo miarodajny portal... gdzie jednak w 90% przypadków pierwsze 2, 3 pozycje to mitomani  -> Spalanie paseratti 1.8 TSI

To, co najważniejsze znajduje się w zakładce "Häufigkeitsverteilung" - średnia dla tego auta to 8,22/100. 

 

2 godziny temu, Lucjan73 napisał:

w tych samych warunkach i stylu jazdy 1,6 TDI nie przekracza 6 l.

Wynik jak najbardziej realny -> Fabia 1.6 TDI

Średnia dla tego modelu to 5.27/100.

[tomekmajesty]

Średnia Passata 1,8 tsi głównie w mieście to rzeczywiście około 8,5 litra
Ale dwa razy przy przelocie autostradowym do Włoch oraz tam i z powrotem, pomiar zgodnie ze wskazaniami dystrybutora i km przejechanymi to 6,2
Cała droga tempomat i stała prędkość 130 na nawigacji czyli 138 na wskaźniku
Rekord spalania miałem gdy wracałem późnym wieczorem z pogrzebu 200 km drogami 2 i 3 kategorii, prędkość od 70 do 90 km/godz - 5,8
W całym okresie użytkowania przez 4 lata i 140.000 km - średnia 8,5
Dynamiczna jazda i małe korki (nie Wawa) w mieście oraz trasy spokojnie do 150 km/godz (bardzo rzadko 200 )
Ważne - samochód dbany, bardzo dobre opony i wymiana oleju 2x częściej niż zaleca książka
Gdyby nie to, że zaczął brać olej w ilościach podobnych do Komarka to bym nim jeszcze jeździł z rok dłużej



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk