Skocz do zawartości
Forum Burgmania

kymco downtown 300


Gość pioter

Rekomendowane odpowiedzi

Wazne dla mnei pytanie czy 815 mm szerokości mierzone w downtown jak i w innych skuterach jest kierownicy czy na lusterkach? Ja jezdze głownie po miescie i moj uh 150 czasami z wielkim trudemmiescie sie w korkach gdzie puszki staoja blisko siebie jeslimoj ma 720 mm a downtown 815 to jest prawie po 5 cm z kazdej strony. jesli to jest szerokosc na lusterkach to jakos dam sobie rade ale jesli na kierownicy to moge zapomniec o jezdzie sprawnej w korkach... ma ktos downtowna i zmierzyłby jego szerokosc na lusterkach i kierownicy?

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłem z garażu po dokonaniu pomiarów. Poniżej wyniki:

Szerokość na wysokości (130cm) lusterek - 810mm.

Szerokość na wysokości (110cm) kierownicy - 790mm.

Ja radzę sobie dość dobrze w korkach. Oczywiście nie tak ja pięćdziesiątki i jak katamarany nie zatrzymają się blisko krawędzi pasa.

Odnośnik do komentarza

wielkie dzieki, a juz miałem jechac do Motorlandu ;) teraz musze przemyslec i mozliwe ze skusze sie na nowego downtowna (jesli bedą w ogóle dostepne w 2011 roku bez zapisu). Zamiast uzywanego x maxa. Nie ufam juz uzywanym "igłom" oraz zapewnieniom sprzedajacym ze skuter jest w idealnym stanie... Zajrzyj w czwartek na spot to opowiesz na zywo cos wiecej z uzytkowania pojazdu !happybth

Odnośnik do komentarza

Ciagle meczy mnie pytanie, czy DT300 przez swoje male kola nie jest drastycznie mniej wygododny niz People? To pytanie tak naprawde do ludzi ktorzy nie tylko jezdza po miescie ale i czasem w trasy, po koleinach itp. Choc doswiadczenie z torow tramwajowych tez by sie przydalo...

Mooja pierdziawka ma kola 16tki. Ciensze niz w People ale i tak komfort jazdy po dziurach jest "prawie jak w motocyklu". !happybth

Dzisiaj w Motorlandzie zostalo kilka starych People S250 na gazniku, ktorych jedyna wada jest chyba brak jakiejkolwiek skrytki z przodu, ale w przyszlym roku juz ich nie bedzie. Bylem kilka dni temu w i powiedzieli, ze w przyszlym doku np. (czego nie potrafie pojac, no kurde nie jest to madra diecezja) jedyna 125ka bedzie City, a People i DT beda dostepne tylko w 300. Bedzie to nowy People 300 GTi na wtrysku. Bardzo fajny, choc juz w cenie DT. Pytanie: po co dwa identyczne konstrukcyjnie skuty z tym samym (wysmienitym) silnikiem i zadnej alternatywy? Zadnego People i DT w 125ce na przyklad:( Ja wiem, ze one sie roznia, bo jeden prowadzi sie jak taczka, a drugi niemal jak moto, ale to wlasnie taczka (DT) jest chyba ladniejsza...

No i chcac kupic 300 na miasto plus czasem autostrada, dluuuuugo bym sie zastanawial miedzy People GTi, a DownTownem. DT ma malenkie kola, a People motocyklowe i to w pelnym slowa znaczeniu. Cal mniejsze od moich ulubiencow: Versysa, V-Stroma itd...

Co myslicie o tych kolach?

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Wielokrotnie miałem okazję przekonać się, że większe koła nie przekładają się wcale na poprawę komfortu. Tutaj główny wpływ mają nastawy i twardość zawieszenia.

Co do klasy 125... dopóki nie zostanie zniesiona w PL konieczność PJ kat A na 125 dopóty pojazdy z tej grupy będą się sprzedawały śladowo.

Odnośnik do komentarza

Wiem, o czym Mariusz wspomniał.

Ekstremalny przypadek, to Honda Helix.

Kółeczko tylne ma 10 calowe, a komfort wspaniały.

Kymco chyba generalnie "słyną" z dosyć sztywnych nastaw zawieszeń?

Odnośnik do komentarza

Też miałem obawy odnośnie "małych" średnic ale w praktyka jednego sezonu pokazała mi ze nie ma się o co martwić. Sytuacje ratuje szerokość opon.

Zdarza mi się jeździć Chłodną (Warszawa) - dziurawa kostka + stare tory. Ani razu nie utraciłem przyczepności podczas przeciskania sie i przejeżdżania prawie równolegle przez tor mając 30-40km/h (pomijam już zdroworozsątkowość tego manewru).

Koleiny - codziennie przeskakuje na modlińskiej z jednego "rowu" do drugiego i "nie wyrywa" kierownicy w trakcie.

W trasie nawet przy maksymalnej prędkości jest stabilnie i można się zrelaksować a nie trzymać siłą kierownicy jak w niektórych 50-tkach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Uprzejmie donosze ze na stronie kymco.pl stoi jak wol, ze dostępny będzie teraz DT 300 z ABS!!!

A tyle się mówiło ze maja nas za klientów 2-ej kategorii którzy w życiu nie wyloza na ABS...

Tak trzymać!!!

Odnośnik do komentarza

odbyłem wczoraj jazdę testową tym kymco (co prawda w towarzystwie sprzedawcy jako plecaka).

skuter dobrze przyśpiesza, całkiem nieźle trzyma kierunke jazdy, na nierównościach trzęsie - nie wiem czy siedząc z tyłu nie dobijało zawieszenie.

pozycja pasażera jest fatalna moim zdaniem - kanapa i podnożki są za szeroko rozstawione.

ile realnie wchodzi pod siedzenie - importet pisze o 2 integralnych kaskach...ja z trudnością włożyłem 1 kask integral w rozm.M.

jakie macie jeszcze inne wrażenia z jazdy downtownem ? Czy ktoś ma porównanie do bezpośredniego konkurenta x-maxa ?

Jak użytkownicy oceniają usterkowość, ceny części, przeglądów obu tych skuterów.

z góry dziękuje

Tomek

Odnośnik do komentarza

Proponuję potrudzić się trochę i przeszperać forum, bo sporo już było o nim pisane. W wyszukiwanie oprócz Downtown wpisuj DT300i (DT300). o X-maxie wiem tyle, że zawsze ogląda moja tylną lampę !tut ale również chciałem go kiedyś kupić.

Trzęsie dlatego, że ma twarde zawieszenie. Nie wiem jak jest wyregulowana ta testówka, bo jest pięć poziomów regulacji z tyłu.

Ceny przeglądów na pewno są o co najmniej 30% tańsze od Yamahy. O cenach części nie mam za dużego pojęcia. Klocki EBC po ok. 100zł, pas około 500zł. Podnóżki dla pasażera faktycznie nie są najlepsze, bo najlepsze są tylko motocyklowe jak np. w T-maxie ale mnie to nie dotyczy, bo jeżdżę z przodu :) . Odnośnie kasków, to ja wożę dwa jety i wchodzą bez problemu. Tu mistrzem jest chyba Majka 400...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
malina83 napisał

jakie macie jeszcze inne wrażenia z jazdy downtownem ? Czy ktoś ma porównanie do bezpośredniego konkurenta x-maxa ?

Jak użytkownicy oceniają usterkowość, ceny części, przeglądów obu tych skuterów.

z góry dziękuje

Tomek

Ja posiadam X-MAXa 2009 brat DOWNTOWNa i jak pisze Corleone7 zawsze oglądam tylne lampy w Kymco nawet jak ma plecaczek, prędkość max to w sumie to samo (145km). Pakowność podobna mi kaski dwa wchodzą a bratu to nie wiem nie zwróciłem uwagi jeden na pewno (ma kufer tam wozi drugi), X-max jest zwrotniejszy i łatwiejszy w prowadzeniu. Kymco ma w standardzie kila rzeczy których brak x-maksowi (regulowane klamki, gniazdko zapalniczki, oświetlenie schowka za to yamaha ma termometr :) ). Serwis to jak na razie tylko 1 przegląd i olej zmieniam a Kymco nie ma jeszcze 1000km przejechane wiec oczywiście jest jak na razie wszystko ok :), serwis w x-maksie co 10000km a w downtownie 5000km, wymiana oleju yamaha co 3000km kymco 5000km tyle mogę powiedzieć w temacie serwisowania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

W DT300 na pewno podobnie lub taniej będzie przegląd niż w Xciting500i (w zeszłym miesiącu robiłem przegląd na 6000km, razem z materiałami (wymieniono oprócz oleju i filtra oleju również filtr powietrza, założono nowy plastik przy płozie (poprzedni pękł przy glebie małej) etc.) zapłaciłem ~400zł. Yamaha chyba 2x tyle kosztuje ;P

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za odpowiedzi. Przejrzałem forum, ale informacji o tym jakie usterki, ceny serwisów lub obserwacje mają użytkownicy - tego nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
malina83

Napisany Dzisiaj, 10:42

Dziękuje za odpowiedzi. Przejrzałem forum, ale informacji o tym jakie usterki, ceny serwisów lub obserwacje mają użytkownicy - tego nie znalazłem.

Usterki – w czasie pierwszych 1500 km żadnych usterek nie stwierdzono, wszystko jest !OK

Koszta - Pierwszy przegląd przy 1000 km to koszt 278 zł (Wrocław).

Obserwacje –

- bardzo dobrze jak na tak małą pojemność przyśpiesza, gro tych „większych” na starcie zostaje w tyle,

- prędkości max znacznie powyżej dopuszczalnych na naszych drogach licznikowo około 140km/h,

- bogate wyposażenie w tym min. regulowane klamki, światła awaryjne,

- ładna świeża stylistyka w tym ładne przejrzyste zegary,

- przyjemny dla ucha pomruk z rury wydechowej,

- ogromny fan z jazdy DT,

- pozorna możliwość korzystania z przednich podestów, pozycja typowo krzesełkowa,

- pod siedzeniem upchnąłem moje dwa kaski czyli jet-a i szczękowca,

Tyle pokrótce, test DT jest na stronie głównej. W wolnej chwili załączę zdjęcia robione na serwisie.

Odnośnik do komentarza

gdzie Wy te serwisy robicie że są one takie tanie

w Warszawie bez 5-6 stówek nie ma co podchodzić do przeglądu po 1 tkm 2guns.gif

Odnośnik do komentarza

w Warszawie bez 5-6 stówek nie ma co podchodzić do przeglądu po 1 tkm

!pomidor

w uważanej za drogą w serwisowaniu Yamaszce (X-Max) przegląd po 1000km kosztował mnie w W-wie w MotoStylu na Targowej dokładnie 206,76 (olej wliczony w cenę)

Tak więc pytam ... o ssssooo chozzziii ?

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Gość antybohater
pozycja pasażera jest fatalna moim zdaniem - kanapa i podnożki są za szeroko rozstawione.

ile realnie wchodzi pod siedzenie - importet pisze o 2 integralnych kaskach...ja z trudnością włożyłem 1 kask integral w rozm.M.

jakie macie jeszcze inne wrażenia z jazdy downtownem ? Czy ktoś ma porównanie do bezpośredniego konkurenta x-maxa ?

Jak użytkownicy oceniają usterkowość, ceny części, przeglądów obu tych skuterów.

.

Siedziałem z tyłu i nie narzekałem a nawet twierdze ze jest wygodnie. Kaski mam dwa XL i M i się mieszczą pod kanapą. Wrażenia z jazdy może takie ze wczoraj sprawdziłem się na przyśpieszenie z Królem B650 z 2008r i było identycznie ani ja jego ani on mnie nie wyprzedził (do 80kmh droga się skończyła)x-maxem jeździłem bardzo fajny sprzęt i bardzo zwrotny bardziej niż Downtown Pozycja wygodna ale krzesełkowa, prędkość maksymalna coś około 145kmh zdecydowanie jak dla mnie wystarczająca. A do Downtown'a mam zamiar włożyć rolki Dr.pulley'a tylko nie mam gdzie kupić ale wrażenia z jazdy jeszcze pewnie się poprawią.

A cena serwisu 250zł + koszta olejów zero awarii ale przebieg dopiero 1000km.

Odnośnik do komentarza

Coś tu nikt nic nie pisze o rzekomo najlepiej sprzedającym się obecnie maxi :)

Ja odstawiłem w środę swojego DT300i na standardowy przegląd po 15tys. do Scooterlandu. Nawet było koś około 15150km ale mniejsza z tym.

Około 17 dowiedziałem się, że niestety skuter nie jest gotowy, i że będzie do odbioru we czwartek, bo chcą wszystko dobrze zrobić. Pomyślałem sobie, że po 15tys. może potrzeba trochę więcej czasu na przegląd i nikogo nie popędzałem. Tym bardziej, że zgłosiłem wykapujący olej oraz dziwne popiskiwanie w momencie ruszania. W czwartek około południa dostałem telefon, że niestety ładują DT300i na auto i wiozą do Motor-Landu, ponieważ są przypuszczenia, że wyciek oleju, to uszczelka pod głowicą lub pierścień !ściana. Dziś około południa dostałem info, że Scooterland podczas poprzedniego przeglądu nie oczyścił jakiegoś zbiorniczka olejowego przy odmie, bo mechanicy o nim nie wiedzieli !NOT a piszczenie przy starcie ma rzekomo ustąpić po wyczyszczeniu sprzęgła. Teraz czekam na informację, czy Downtown wrócił już do Scooterlandu żeby mogli skończyć przegląd ale jestem pełen obaw, czy dziś uda mi się go odebrać i sprawdzić, czy wszystko jest ok.

Niemniej jednak chyba muszę się poważnie zastanowić, czy od kolejnego przeglądu nie zmienić serwisu...

Dam znać jak będę wiedział co się dokładnie wydarzyło

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

W baraku obok Scooterlandu jest taki BRUM Serwis. Trzech chłopaków, którzy wcześniej pracowali jako mechanicy w Scooterlandzie. Wszystko wygląda sympatycznie, profesjonalnie i TANIO. Tylko ciekawe, czy to oni robili poprzedni przegląd Twojego DT, czy już ci nowi, obecni mechanicy Scooterladu. Nie wiem kiedy ci z BRUM Serwis odeszli ze Scooterlandu.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Niemniej jednak chyba muszę się poważnie zastanowić, czy od kolejnego przeglądu nie zmienić serwisu...

Nie tędy droga "synu", to nie serwis musisz zmienić, tylko markę. :D

Odnośnik do komentarza

W baraku obok Scooterlandu jest taki BRUM Serwis. Trzech chłopaków, którzy wcześniej pracowali jako mechanicy w Scooterlandzie. Wszystko wygląda sympatycznie, profesjonalnie i TANIO. Tylko ciekawe, czy to oni robili poprzedni przegląd Twojego DT, czy już ci nowi, obecni mechanicy Scooterladu. Nie wiem kiedy ci z BRUM Serwis odeszli ze Scooterlandu.

Poprzedni serwis robiłem pod koniec kwietnia przy 10000km tuż przed wyjazdem do Estonii i mechanicy byli już Ci sami. Ci o których mówisz odeszli na początku roku a teraz są jakieś widać żółtodzioby :bangin:. Mam jeszcze rok gwarancji, więc i tak muszę jeździć do serwisu z autoryzacją. Właściciele Kymkaczy jakie macie doświadczenie z motor-landem???

Nie tędy droga "synu", to nie serwis musisz zmienić, tylko markę. :P

A ja cały czas liczę "tato", że dostanę jakiegoś żółtka w spadku !TAZ

Odnośnik do komentarza

Xciting przy ruszaniu tez czasami wrecz wyje :bangin: Wyczyszczenie okladzin sprzegla pomaga na krotko. Poza glosnym ruszaniem w niczym to nie przeszkadza chyba :) Jak widac to przypadlosc Kymcolotow z tymi sprzeglami... Ale wole taka "usterke" niz np rozsypujacy sie naped :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...