Slavequs Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 U mnie dzi? w garażu obok YPki stan?ł Fiat Panda w kolorze batik orange. !sciana
ciachu Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 Jak to Sławek mówi?, nie ma tego złego.... (po kradzieży). Gartulacje z nowego nabytku !sciana
Slavequs Opublikowano 20 Marca 2007 Opublikowano 20 Marca 2007 Jak to Sławek mówi?, nie ma tego złego.... (po kradzieży). Gartulacje z nowego nabytku !sciana Dzięki, przekażę sponsorowi.
Klubowicze Profesor Opublikowano 21 Marca 2007 Klubowicze Opublikowano 21 Marca 2007 JeĽdziłem japończykami - tak na prawde dobre s? tylko te z wyższej półki - najmilej wspominam Honde Legend - prawie 300kkm bez mechanika japończyki te z trochę niższej półki tez s? niezłe - Toyot? starlet zrobiłem 340 tys. bez napraw (tylko czynno?ci eksploatacyjne) Pozdórwko
zyzio Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 japończyki te z trochę niższej półki tez s? niezłe - Toyot? starlet zrobiłem 340 tys. bez napraw (tylko czynno?ci eksploatacyjne) Moja żona kupiła 3 lata temu nowego Yarisa. Do tej pory przejechała 21tys bezawaryjnie oczywi?cie. Jeżeli Yaris też osi?gnie 340 tys bez napraw to oznacza że żona nie będzie marudziła o nowy samochód przez jakie? 48 lat
Klubowicze Profesor Opublikowano 22 Marca 2007 Klubowicze Opublikowano 22 Marca 2007 Moja żona kupiła 3 lata temu nowego Yarisa. Do tej pory przejechała 21tys !OKK bezawaryjnie oczywi?cie. Jeżeli Yaris też osi?gnie 340 tys bez napraw to oznacza że żona nie będzie marudziła o nowy samochód przez jakie? 48 lat !scooter !OKK bez przesady 48 lat. Ja te km zrobiłem w 12 lat (przy czynnej pomocy żony i syna) Pozdrówko
dr.big Opublikowano 29 Marca 2007 Opublikowano 29 Marca 2007 Bardziej interesuje mnie, czy wprowadza nakaz uzywania na moto kamizelek odblaskowych . Bo wtedy bede musial uderzyc do Orzecha !scooter .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 25 Czerwca 2007 Autor Administrator Opublikowano 25 Czerwca 2007 W innym w?tku rozmawiali?my trochę o Phaetonie W12 i jego awaryjno?ci oraz cenach czę?ci ale.... Tu jest Polska, tu się takie "wozy" samemu naprawia Burgmania wszystko naprawi...
Geni Opublikowano 25 Czerwca 2007 Opublikowano 25 Czerwca 2007 A gdzie podstawowe narzędzia: młotek i przecinak ??
Sympatycy szorstki Opublikowano 25 Czerwca 2007 Sympatycy Opublikowano 25 Czerwca 2007 Na pierwszym zdjęciu wygl?da jakby Adam próbował urwać wycieraczkę... NieĽle wygl?da ten motorek W12, niema za bardzo gdzie wsadzić łapy... pzdr
tomekmajesty Opublikowano 26 Czerwca 2007 Opublikowano 26 Czerwca 2007 no cóż jestem w tej szczę?liwej sytuacji, że jeżdżę autami do 100-200 tys i je odaję, i tak historycznie; 1. fiat palio 1,4 - ponad 100 tys, jedna awaria - stojan alternatora, zużycie przedniego zawieszenia 1 naprawa 2. fiat siena 1.6 - około 120 tys, brak awarii, zawieszenie 1 raz 3. vw passat 1,8 - 215 tys koniec silnika, przy 100 tys wymania kolumny kierowci, zawieszenia przednie 2 razy, dużo usterek elektryki, centralnego zamka, szyb elektrycznych, alarmu fabrycznego, pal?ce się żarówki o?wietlenia wnętrza przycisków, tablicy, itd 3. vw passat 1,8 - 210 tys, awarie takie same 4. fiat marea 1,9 jtd - 11o tys bez awarii, wymiana amortyzatorów przy 80 tys 5. renault laguna 2,0 - 140 tys., wymiana zawieszenia 11o tys, awaria klimatronica 6. vw passat 1,9 tdi 14okm, 5o tys, bez awarii, duże zużycie oleju - 1l/1000 km 7. peugeot 307 hdi - 50 tys., wymiana końcówek napędu 30 tys., bicie tarcz hamulcowych, spalenia się żarówki popielniczki a oprócz tego: 1. daewoo tico 80 tys. wymiana baku paliwowego, kabli wysokiego napięcia, tłoczków hamulców tyłu, trochę rdzy 2. peugeot 206 50 tys - stabilizator, jeden z wtrysków
Gość elwood_blues Opublikowano 27 Czerwca 2007 Opublikowano 27 Czerwca 2007 Taaa....... a większo?ć ludzi podchodzi nieufnie do Fiata. Trudno jest walczyć ze stereotypami. A tutaj macie link do krótkiej lekcji pogl?dowej, jak traktuje się się Maybacha w Rumunii......brak mi słów... Wła?ciciel Maybacha jest również wła?cicielem drużyny piłkarskiej Steaua Bukarest. Ręce opadaj?...... !OKK
Gość Driada Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Teraz męczę Nissanka Mikrę K11 ta ma już 10 latek i 294 000 km. i oducza mnie mechaniki Polecam. A Gosia posuwa Micr? K11 2000 i na razie też nic... Co japońskie to japońskie. Moja żółciutka Micra jest super.
Gość Gładzior Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 A tutaj macie link do krótkiej lekcji pogl?dowej, jak traktuje się się Maybacha w Rumunii......brak mi słów... Wła?ciciel Maybacha jest również wła?cicielem drużyny piłkarskiej Steaua Bukarest. Ręce opadaj?...... !scooter Nie wiem czemu ,ale jak na to patrzyłem to miałem co do tych ludzi odczucie jak do tych ,co katuj? zwierzęta na tego typu filmikach !piwko Dzieci w Rumunii umieraj? z głodu ,a taki bogaty ?mieć robi co? takiego
Geni Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 Potwierdza to tylko znan? prawdę, że: Cham zawsze zostanie chamem, po wieki wieków. Amen. Po prostu rumuński Dyzma !scooter .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 5 Lipca 2007 Autor Administrator Opublikowano 5 Lipca 2007 Sporo rozmawiali?my w tym w?tku o jako?ci, sposobie produkcji i (bez)awaryjno?ci aktualnie produkowanych modeli 4oo. Co rusz czytam, słyszę, mam doczynienia bezpo?rednio z sygnałami od wła?cicieli najnowszych samochodów czym jeżdż? i co sob? reprezentuj? dzisiejsze auta. Nie chcę w tym miejscu wymieniać konkretnych marek i znów zaczynać dyskusji co jest lepsze bo uważam, że na dzień dzisiejszy problem jest już globalny. Wczoraj przeczytałem ciekawy artykuł w A|. Nie ukrywam, że pewne kwestie tam poruszone s? bardzo ciekawe i obnażaj? pewne fakty o których nikt z producentów aktualnie produkowanych modeli NIE MÓWI. Polecam lekturę w wersji elektronicznej: Auta europejskie... czyli jakie?
Administrator Artix Opublikowano 5 Lipca 2007 Administrator Opublikowano 5 Lipca 2007 Jedyna rzecz jaka padla mi w Toyocie to byla stacyjka nota bene Valeo, naprawde sie zdziwilem jak zobaczylem napis na stacyjce w japonskim aucie, az boje sie pomyslec co jeszcze nie jest japonskie !scooter a pewnie lista jest calkiem obszerna !piwko Wiec jest w tym cos, co Mariusz podal i ma wiele wiele racji tak czy siak moje nastawienie marketingowe bedzie mi kazalo wybrac "japonskie" auto niz wloskie choc Fiat 500 chodzi mi po glowie, ale w koncu jest robiony w Polsce a nie w Chinach.
Geni Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 Znana sprawa - cztery rodzaje pewnej czę?ci eksploatacyjnej stosowane w jednym roczniku pewnego modelu dosyć popularnego w Europie auta. Brali z oferty "?wiatowych" producentów co się dało i było wystarczaj?co tanie. Oczywi?cie poszukiwanie czę?ci w katalogu po numerze nadwozia nic nie daje dzięki artystycznemu burdelowi, który u tego producenta panuje. Trzeba przynie?ć klocki w zębach, to się co? dobierze !scooter . B.T.W. Powyższe nie dotyczy produktu firmy FIAT.
Gość Cobesh Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 Dziadka mercedes c220 cdi z 2000 roku, ostatnia naprawa: wymiana wszystkiego co jest zwiazane z airbagami... o cene nawet nie pytałem.
tomekmajesty Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 co to jest, kolegi CLS z roku 2006: dwa razy wymiana serwa układu kierowniczego, z tego raz we Włoszech, brak o?wietlenia tablicy zegarów - woda wewn?trz kilka razy padł akumulator po postoju 2-3 dni super sprzęt za ponad 500 tys. zł
Gość Cobesh Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 co to jest, kolegi CLS z roku 2006:dwa razy wymiana serwa układu kierowniczego, z tego raz we Włoszech, brak o?wietlenia tablicy zegarów - woda wewn?trz kilka razy padł akumulator po postoju 2-3 dni super sprzęt za ponad 500 tys. zł Tylko weĽ pod uwage to jakie elementy zawiodły. Elementy układy kierowniczego jako czę?c eksploatacyjna się zużywaj? a airbag test czę?ci? jednorazowego użytku i raczej nie miało się co zużyć. Podobnie jest z samochodami zaopatrzonymi w turbinę umieszczon? na wale korbowym, mało który wła?ciciel wie że takiego samochodu po jeĽdzie nie wolno gasić zaraz po zatrzymaniu (wyraĽnie napisane w instrukcji), tak samo jak diesla. Podstawa to przeczytanie instrukcji.
Gość denver27 Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 Artixie,fiata wyprodukowanego w Tychach lub Bielsku moge ci smiało polecic,sa lepsze od tych z Turynu
Waluś Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 Podobnie jest z samochodami zaopatrzonymi w turbinę umieszczon? na wale korbowym, yyy przepraszam, czy mógłby? mnie o?wiecić ?? słyszałem tylko o dwóch rodzajach turbin - napędzana spalinami (czyli zwykła typowa suszara) i zwykły kompresor na pasku. Ja również je?li chodzi o marki obstawiam Japonię. W mojej stajni jest już 3 japończyki. Pierwszy to owcors AN400, potem jest 15 letnia Mazda MX6 GD 2,2 z turbin? i 7-letnia Honda civ 1,5 Vtec. Ze wszystkich jestem zadowolony, choć nie ukrywam że u mnie na pierwszym miejscu stoi Mazda. jestem już wieloletnim użytkownikiem marki, a teraz mam już drugi model GD (pierwsze było 5d a teraz coupe) I wła?nie ten model 626 GD (88-91 r) (poza nowymi szóstkami) uważam za najbardziej udany i bezawaryjny. Auto przerastało w tamtym czasie konkuręcję a w nowych modelach 3/6/5/2 nadal przerasta, choć cena zwala z nóg. Między rokiem 92 a 2000 na markę łapę położył Ford i tamte modele to niestety padaki. Moja ma 15 lat i około 250 tkm na liczniku, zawieszenie co prawda wytłukło sie na naszych drogach i jest już praktycznie nowe, ale silnik jeszcze oliwki nie łyka (no może jak mu wstawie w p... na wy?cigach na zlotach - ale to uroki turbiny) i jest naprawdę w idealnym stanie. Żadnego dymienia, stukania, wycieków itp. miodzio. To auto które mam zostaje ze mn? do póki go wiatr po podwórku nie rozwieje , a korozji na nim nie wiele, więc pewnie parę latek jeszcze razem spędzimy hehe, a następna też będzie MIAZGA A honda jak to honda. 150 TKM przeleciane, wymienione kies gumki na wahaczu przednim i pozatym nic. Zero awarii, nic nie stuka, nie puka, silnik miodzio 115 km ale 1,5 więc moment mikry i słabo ci?gnie. A jak się przesiadam ze swojej to mam lęki przy wyprzedzaniu (u mnie jest około 180 ) |rodek toporny i brzydki, ale nie trzeszczy i z mozliwych materiałów. Ogólnie może być. Japończycy potrafi? robić dobre autka, ale pod warunkiem że robi? je sami, bo jak widzę Toyotki z Turcji to mnie krew zalewa, mimo że s? ładne to niestety nie dorównuj? juz bezawaryjno?ci? modelom z przed lat.
Lupak Opublikowano 6 Lipca 2007 Opublikowano 6 Lipca 2007 To co pisz? w Auto|wiecie wcale nowo?ci? nie jest w legendarnym i powojennym Garbusie na przekaĽnikach i czę?ciach elektrycznych znajdziemy logo VW i 4 obr?czki Audi podobnie i w leciwych cytrynkach i peugeotach znajduj? sie elementy sygnowane podwójnymi znaczkami Po co wyważać drzwi które już dawno z ostały otwarte fabryce nie opłaca sie zatrudniać sztabu ludzi wystarczy kupić gotowy produkt pozostaje tylko kwestia ceny. Fordowski Motocraft żarówki Philipsa pakuje w swoje czerwono białe pudełka i cena w serwisie jest nieco nieprzyzwoita Ja z racji wykonywanego zawodu dosiadam dostawczaki i w ostatnim musiałem wymienić turbo Renault Master 2,8 td podaję cenę zakupu Serwis Renault - kosmos - 8200zł nowa, 6000 regenerowana(pod warunkiem że oddam star?) czas oczekiwania do 7 dni Garettowska 4800zł z montażem inaczej nie chcieli mi sprzedać czas oczekiwania 5 dni Regeneracja 1400zł (700 regeneracja + 700 nowy wałek i łopatki bo zostały zmielone) czas oczekiwania 3 dni Efekt finalny jest tam silnik ten sam co 2,8td Iveco, turbo KK lub Mitsubishi cena 1700 zł wraz z uszczelkami do montażu leży na półce w Chorzowskim sklepie (nieautoryzowanym) i sie ?mieje Nie muszę pisać co wybrałem ps. Moje marzenie choć w innym malowaniu !scooter zaraz sie Kauli odezwie że to on go wyszperał w necie http://moto.allegro.pl/item212246186_chevr...camaro_72_.html ech .... miodzio
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się