Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Temat o 4oo


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Jako, że mamy ?więta a i czasu wolnego troszkę więcej niż zwykle to pomy?lałem aby dopisać nowy temat do działu "OT". Jest to temat o awaryjno?ci lub bezawaryjno?ci etc... Oczywi?cie nie chodzi tu o nasze automatyczne, płozowe maleństwa bo te jak wiadomo nie psuj? się wcale a i o markach nie ma co pisać bo wiadomo, że wszystkie s? najlepsze i produkuj? najpiękniejsze skutery (joke) :D

Zakładaj?c ten w?tek pomy?lałem sobie, że zdecydowana większo?ć z nas poza skuterami jeĽdzi przecież także katamaranami. Każdy z nas ma jakie? swoje przemy?lenia oparte na do?wiadczeniach własnych więc czemu by się nimi nie podzielić w okresie zimowym? :D

Nie ukrywam, że do założenia w?tku zachęciła mnie ciekawa strona ale o tym za chwilę. Nie od dzi? wiadomo, że jako?ć samochodów w dzisiejszych czasach ma niewiele wspólnego z autami z lat 80- tych czy tych z pocz?tku lat 90- tych. Teraz mamy nie te materiały, nie t? jako?ć a do tego wszechobecn? elektronike, która jest jednym z głównych powodów do narzekań.

O awariach nowych, kupowanych w salonach słyszę co chwilę od znajomych a także czytam na różnych forach dyskusyjnych czy tygodnikach moto. Najbardziej ciekawe jest to, że bardzo złe opinie nie omijaj? takich firm jak Mercedes czy BMW, czyli aut raczej nienależ?cych to najtańszych :D .

No więc zaczynam dyskusje od ciekawej stronki jak? założył wyj?tkowo niezdowolony wła?ciciel tego pięknego auta za ponad pół miliona wyprodukowanego na Bavarii.

image0011.jpg

BMW- Luksusowa tandeta za ponad pół bańki

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 175
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    23

  • Artix

    10

  • dr.big

    9

  • ortos

    8

Ale wtopa z BM-k? :D

Ciekawy tylko jestem, czy go?ć trafił na "tandetny" egzeplarz, czy to po prostu norma :D

Takie auto i kupione nowe, w salonie to wysokie progi, nie dziwię się, że facet jest, delikatnie mówi?c, zdegustowany :D

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Ale wtopa z BM-k?  :D

Ciekawy tylko jestem, czy go?ć trafił na "tandetny" egzeplarz, czy to po prostu norma

Hmm... może nie norma ale coraz czę?ciej spotykany przypadek :D

Powiem więcej- go?ć jęczy ale jak się dokładnie wczytać w ilo?ć awarii to jego przypadek wcale nie jest jaki? rekordowy. Znam inne jeszcze ciekawsze przypadki :P

Sam jestem fanem tej marki i mówi?c szczerze czytaj?c takie historie jestem bardzo zniesmaczony :D.

Znam osobi?cie bardzo dobrze wła?cieciela jednej ze stacji ASO Mercedesa w W-wie. To co mi prywatnie opowiadał o produktach Daimler- Chrysler graniczy czasem z cudem lub brzmi jak żart :P .

Zreszt? sam na żywo napatrzyłem się na różne ciekawe przypadki jak serwisowałem u niego Smarta.

M. in. pewnie dlatego serwisy nie pozwalaj? wchodzić na hale podczas przegl?dów :D

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Tak sobie czytam liste awarii

Test wykazał niesprawno?ć (błędy) następuj?cych układów samochodu:

1. CAS - Car Access System - stacyjka,

2. DDE - Diesel Elektronie, Desel electronic Slave - sterownik silnika,

3. EGS - Getriebesteuerung - sterownik skrzyni biegów,

4. ACC - czujnik tempomatu,

5. ARS - system stabilizacji zawieszenia kół,

6. EDC - system sterowania charakterystyk? amortyzatorów,

7. EMF - hamulec skrzyni biegów i tylnego mostu (parkowanie),

8. FD - wy?wietlacz ciekłokrystaliczny tylny (dla pasażerów z tyłu kabiny),

9. DWA - alarm,

10. KOMBI - sterowanie układami wyposażenia,

11. PM - moduł zasilaj?cy - rozdzielnik pr?du akumulatora,

12. SHZH - system ogrzewania postojowego,

13. TMBFT - moduł drzwi TP,

14. TMBFH - moduł drzwi PP,

15. TMBAT- moduł drzwi TL,

16. TMBAH - moduł drzwi PL,

17. SIM - system kontroli poduszek powietrznych,

18. MOST - zł?cze centralne przewodów ?wiatłowodowych - awaria uniemożliwiaj?ca dostęp diagnostyczny do zł?cza,

19. CAN - centralna arteria informacyjn?

20. Automaticgetriebe - wskaĽnik automatycznego trybu pracy skrzyni biegów.

I wiecie co, kiedy mialem malucha nigdy zadna rzecz z tej listy mi sie nie zepsula :D oznacza to ze maluch jest jednak lepszy od BMW :D

Odnośnik do komentarza

W instrukcji obsługi mojej corsy 1. takich skrótów jak w li?cie Artixa nawet nie uwidocznino, czyli widać nie maj? sie prawa zepsuć. :D

PYTANIE!! Czy o awariach lawet do wożenia maxiskuterów też będzie??? :D

Mariusz, jak kupisz merca to zmień serwis, kolegi nie trzeba. :D

Odnośnik do komentarza

Witam, ja osobi?cie nie mam szans na takie cacuszko, ale mój dobry przyjaciel nabył niedawno BMW 530 D zapłacił co? koło 280 ty?. W jego aucie jest nawigacja ale działa tylko poza Polsk?... Wjeżdżasz do Polski z np Niemiec i biała plama na "telewizorze" mapy dla naszego kraju nie można kupić :P Ostatnio popsuły się elektryczne szyby otwierasz i już nie mozesz zamkn?ć. Z t? "drobn?" awari? był już chyba ze cztery razy w serwisie na razie spokój. System gło?nomówi?cy też nie działa ze wszystkimi telefonami z Noki? tak a z Motorol? już nie.

Żeby nie było że tylko BMW zdażaj? się wpadki to powiem że brat tego kolegi od BMW kupił Mercedesa E 230 D i też miał z nim niezłe przeboje. JeĽdził sobie po Polsce aż pewnego dnia postanowił wyjechać na wakacje do Italii. Jechał autostrad? przez Niemcy droga dobra to pociskał 150 - 180 no i co? zaczyna się dziać kierownica drży jak w maluchu przy 100. Wrócił pojechał do serwisu nic nie stwierdzili ale kazali zostawić auto na "testy" - oczywi?cie dostał zastępczy samochód. Po dwóch tygodniach wymienili 4 koła (kompletne) na nowe :P Nikt do końca nie wiedział o co chodziło, nowe auto z "felernymi" kołami ? Dziwne......

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Mariusz, jak kupisz merca to zmień serwis, kolegi nie trzeba. :P

Miałem ale były to modele nie maj?ce nic wspólnego z samochodami jakie się teraz produkuje...

Zaczęło się od ojca W123 240D '81 (niezniszczalny!)

PóĽniej własny: W126 SEC 500 '81 - zdobywca nagrody na zlocie zabytkowych DB

Styczno?ć z: W107 SL 350 '76- zdobywca nagrody na zlocie zabytkowych DB

Kilka lat: W 201 200E '90 (ostatni mochikanin)

I wła?nie chyba na modelu W201 legendarna jako?ć DB się skończyła :P

Odnośnik do komentarza
W instrukcji obsługi mojej corsy 1. takich skrótów jak w li?cie Artixa nawet nie uwidocznino, czyli widać nie maj? sie prawa

Tak się składa że mam służbow? Corsę C 1,7 DI. Jeżdzę od nowo?ci teraz mam 190 ty? przebiegu. Wszystkie koszty zwi?zane z naprawami tego auta zamykaj? się w moim przypadku w granicach 15 ty? zł. Powiem tylko że mamy w firmie 11 szt. takich aut i każdy użytkownik miał podobne awarie. Pierwsza awaria u wszystkich to padnięte elektryczne wspomaganie kierownicy na szczę?cie jeszcze na gwarancji jaki? miesi?c po odbiorze aut... Mam wszystkie ?wistki z serwisu jest niezła lista... :P

Odnośnik do komentarza

1. Mariusz, ty wstrętny chwalipięto, a Syrenkę 102 miałe? ? Na pewno nie bo? za młody i co??? Łyso Ci??? :P:P:P:P

2. Lucjan,a co to wspomaganie? U mnie takiego damskiego badziewia nie ma, więc i bezawaryjno?ć większa hi hi hi. :P:P:P

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
1. Mariusz, ty wstrętny chwalipięto, a Syrenkę 102 miałe? ? Na pewno nie bo? za młody i co??? Łyso Ci??? :P  :P  :P  :P

Miałem ! Z kumplem na spółkę kupion? ale to była 105L !!! :P

Poważnie... Dali?my za ni? odtwarzacz samochodowy. Miała papiery i ubezpieczenie. JeĽdziła jak jej się chciało :P Było to w roku ok. 1990.

Kiedy? na zakręcie wypadły nam kluczyki ze stacyjki i opu?ciły "przedział pasażerski" dziur? w podłodze :P:P Aleee wspomnienia :P

Mój father zaczynał od tzw. P' etki w wersji drewno edition :P (jagroski- napewno będziesz czaił o czym piszę :P ). Pamiętam jak mi opowiadał jak strugał karoserię bo oknem woda się lała :P

PóĽniej miał m.in. Syrenę 101 kurołapaczkę z drzwiami otwieranymi pod pr?d :P

Lucjan73>>> Żeby było weselej wczoraj jechałem ze znajom? wła?nie tak? Cors? DI. Generalnie samochód mało awaryjny jednak przy przebiegu 50 tkm zaczęło co? walić w momencie przeci?żenia napędu i tak jest do teraz (61 tkm). Serwis nie może namierzyć Ľródła hałasu. W/g mnie padła jaka? poduszka pod silnikiem.

Aha- jak jechałem z tyłu to strasznie klapa hałasowała na nierówno?ciach... pewnie na zamku.

Ogólnie- nie lubię Adama zwanego Oplem :P

Odnośnik do komentarza

Mariusze ?ciemniasz, ja podałem model 102, a nie 101 i drzwi otwierane do przodu miały syrenki do modelu 104 wł?cznie, za? w kwedtii silników na razie Ci nie pomogę bo jestem wredniak zło?liwy hi hi hi. :P:P:P:P:P

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Mariusze ?ciemniasz, ja podałem model 102, a nie 101 i drzwi otwierane do przodu miały syrenki do modelu 104 wł?cznie, za? w kwedtii silników na razie Ci nie pomogę bo jestem wredniak zło?liwy hi hi hi.  :P  :P  :P  :P  :P

To wiem... ja kurołapaczki nie miałem :P

Miałem tylko przez chwilę 105 LUX z biegami w podłodze, koci? łap? na wydechu i psem z ruszaj?cym się łbem na tylnej półce :P:P:P

Uwielbiała olej LUX do 2T :P

Odnośnik do komentarza

Nie lubiłe? pieczonego drobiu, zapachu spalin przedostaj?cych się do wnętrza nie wiadomo jak, tego klimatu socjalistycznej stabilizacji i kurde czemu siedz?c z tyłu było mi niedobrze? Chyba ten mikroklimat+spalinki dawał o sobie znać. Autko było nowe, a szczelne się zrobiło dopiero po kilku latach. Na przednich sidzeniach nic mi nie przeszkadzało, żale o to do taty mieli milicjanci i ormowcy. :P

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Wracaj?c do tematu... Oto opis pewnego użytkownika Forda Mondeo TDCI z 2003 roku, który opisał swoje perypetie z tym modelem:

Kupiłem nowego Forda Mondeo 2,0 TDi 3 lata temu.Obecnie przejechałem 78000 km.Jest doładnie 1 rok po gwarancji mechanicznej.

W tym roku już 5 razy byłem w serwisie Forda: wymiana sprzęgła ( uszkodzone koło dwumasowe ) - 4200 zł, naprawa zepsutego rozrusznika 2 tygodnie temu-600zł,gwarancyjna naprawa lakiernicza wszystkich 4 drzwi oraz progów,

2 m-ce temu wymieniono napinacz - 700 zł.Wła?nie odebrałem samochód po wymianie w/w sprzęgła , gdy podczas odpalenia pojazdu okazało się , że żle działa ponownie rozrusznik naprawiany 2 tygodnie temu - prawdopodobnie do wymiany ( ok.1000zł.)O klockach hamulcowych nie wspominam.

Wszystkich potencjalnych nabywców Mondeo przestrzegam- nie jestem jedynym pechowcem po nabyciu Forda Mondeo.Ten samochód jest bardzo awaryjny .

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Jak juz jestesmy przy syrenkach to mialem Syrene Bosto, z pieknymi niebieskimi firaneczkami :P jej zalata byla niezla paka i skrzynia juz w podlodze. Wada, pewnego razu na wybojach urwala mi sie skrzynia biegow, no i strasznie rdzewiala ta syrena :P.

Co do nowoczesnym aut, tez nie lubie marki Opel, zniechecila mnie do tego Astra I, lista usterek byla gigantyczna, padnieta pompa paliwa przypieczetowala rozwod, bo zeby juz o wlasnych silach nie moc dojechac do serwisu.

Toyota Corolla obecna

160 tys przebiegu

lista padnietych elementow:

3 zarówki - prawa zarowka w przedniej lampie i 2 w srodku do oswietlania kokpitu

stacyjka valvoline - francuska

do dzis mam oryginalne tarcze hamulcowe

Powiem tak, odkad mam japonskie auta nie ma problemu z psujacymi sie autami

Odnośnik do komentarza

Przypomniało mi się jeszcze jedno ciekawe opowiadanie. Moja koleżanka odeszła z naszej firmy i zatrudniła się w przemy?le farmaceutycznym. Dostała Toyotę Corollę. po jakim? czasie spotkali?my się i plotkujemy, zeszło na samochody. Fajna Corolla full, wypas klima i takie tam. Zapytałem więc o legendarn? trwaó?ć Japońskiej konstrukcji. Ona mówi a i owszem raz mi się tylko popsuła. Jechałam z koleżank? i nagle co? zgrzytneło i Toyota staneła. Zadzwoniła po pomoc do serwisu - wiadomo dziewucha nie będzie sama nic grzebać a jeszcze auto firmowe.. Miły Pan poinformował że ze względów marketingowych w ci?gu dnia nie można przewozić Corolli na lawecie ani nawet hować. :P Te auta się nie psuj? ... :P Zaproponowali zastępcvzy samochód. Musiała zostawić auto i dopiero wieczorem zjawił się serwis i zabrał samochód. Okazało się że padła pompa od klimy...

Najpierw my?lałem że mnie "wkręca" z tym holowaniem ale pytałem znajomych i podobno to prawda... :P

Odnośnik do komentarza

Mercedes strasznie sie teraz popsul :P

Jego dwa najlepsze modele to beczka i jego nastepca, czyli W124, pospolicie nazywany przeze mnie Baleronkiem :P (sam takiego posiadam :P )

Kiedy tylko do naszych kochanych autek wkroczyla masa elektroniki... wszytsko sie popsulo :P

Sam teraz (z tata) mam dylemat, czy starego, wysluzonego dziadka oplaca sie zmieniac, bo jakby nie patrzec przez wszystkie lata uzytkowania, jest absolutnie bezawaryjny :P

Teraz pytanko do Was :P

Co sadzicie o pojazdach Marki VOLVO :P:P

Pozdrawiam

asmo :P

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Cze?c

..co do niezniszczalnych to stawiam na MB w124.Miałem dwie E-klasy

były super .Pierwsz? sprzedałem kumplowi ma dzi? około 700ty?.km i dalej jeste?my kumplami ,drug? mi skradziono szkoda bo była piękna i w pełnym wypasie .

Co do volvo to powiem tak ; mój brat jest zakochany w tej marce ,jeżdzi 940kombi

.Ja po stracie mesia też nabyłem w salonie model 940,auto duże wygodne super wypasione ale nie mercedes ,mnie osobi?cie lepiej jezdziło się e-klas?

koszty utrzymania mercedesa i volvo to ?miech ,ceny dla kowalskiego.

ps.prawdziwe mercedesy skończyły się w 95 na e-klasie 124,

a volva na 960 w 98 reszta zależy jak się uda

pozdrawiam pawel883

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Ja Toyote Carine E 2.0 D sprzedawalem z przebiegiem 480 tys, nie wiem co sie z nia dzieje ale zrobilem nia ponad 200 tys bez najmniejszej awarii. Wada bylo to ze mul to byl straszny, ale bezawaryjnosc byla naprawde legendarna. Tak naprawde tylko materialy eksploatacyjne trzeba bylo zmieniac i lac ON :P

Z mercedesow mialem tylko W123, ale zima ciezko go bylo odpalic,a tak faktycznie nie mialem z nim problemow, ale i przebieg mial maly 300 tys :P a slyszalem ze do 1 mln spokojnie da sie nimi ganiac. No i rakieta to tez nie byla bo w dieslu 2,4 litra to na to auto bylo strasznie malo.

A nigdy tez nie wpadlem zeby kupic sobie Volvo. :P

Odnośnik do komentarza

To i ja co? napisze:

Aktualnie Megane II: Psuje sie niemiłosiernie, elektronika pada, aku wyczerpuje sie ?rednio co 2 miesi?ce a samochód często odwiedza servis. Progi zacznaja rdzewieć (auto ma ponad 2 lata a gwarancja na blache jest na 10). Renault zwodzi nas od prawie roku co z tym fanetm zrobić. Najciekawsza awaria to zabkokowanie kierownicy w czasie jazdy... Żabojady wymy?liły wspomaganie kierownicy elektryczne więc gdy z jakiego? powodu pr?d nie dojdzie kierownica automatycznie się blokuje. Zdarzyło się nam to 2 razy na autostradzie przy ponad 130km/h więc ciekawy efekt jest gdy kierownic? w żaden sposób nie można skręcić nie?? Acha żeby wszystko spowrotem zaczęło działać trzeba zgasić silnik i zastartować ponownie... Servis wykrył usterke ale jako że wy?wielkiło się jako problem pojawiaj?cy się sporadycznie poprostu to olali... i ten szajs ma 5 gwiazdek NCAP... ciekawe kto komu posmarował i ile za to... :P

Odnośnik do komentarza

Tak Was czytam i dochodzę do wniosku, że najlepiej nie komplikować sobie życia i zamawiać taksówkę, jak trzeba w zimie podjechać do metra czy wrócić z imprezy, a na własno?ć posiadać jedynie dwa kółka - z przekrokiem lub bez. :P

PS Witam po dłuższej przerwie (ciekawe, czy kto? mnie jeszcze pamięta). :P

Odnośnik do komentarza

A ja Wam napisze tak, jeden z wiekszych przebiegow jakie zrobilem, to 230kkm mitsubishi carisma (1.8 benzyna) - i o dziwo w tym samochodzie wymienilem naprawde bardzo niewiele, i nie bylo zadnych powaznych usterek same duperele.

Wczesniej mialem honde civic (1.4 benzyna), co prawda jakiegos wielkiego przebiegu tym autem nie zrobilem bo tylko 120kkm ale to byl samochod w ktorym od dnia zakupu nie bylo wymienione NIC, doslownie nic! Materialy eksploatacyjne + benzyna... i jazda. Dla mnie samochod prawie doskonaly.

To tyle jezeli chodzi o japonska doskonalosc...

Obecnie uzywam fiata maree - wymienione prwie wszystko z wyjatkiem szyb i elementow karoserii... oraz golfa narazie ma 30kkm i (odpukac) nic sie nie psuje ale w serwisie zdazyli mi juz zgubic "przykrwke" filtra powietrza i obic drzwi... Szewczyk - nie polecam.

Reasumujac ja sie podpisuje pod opinia: Japonia potem dlugo, dlugo nic, niemcy i reszta swiata.

Odnośnik do komentarza

Ja sie tez wypowiem :P

Mam toyote corolle e10 kombi 1.3 benzyna bez LPG, rocznik 1996 jestem jej 3 włascicelem wczesniej wujek pózniej tata, obecnie ma 260 tys km przebiegu i tylko materiały ekspoatacyjne i benzyna,

takze ja przygód wam nie naopowiadam, żadnych przykrych sytuacji z serwisami nie mam bo ASO toyoty to ostanie miejsce gdzie bym naprawiał moj? rolke :P

A tu pare przykładów jak działaj? ASO toyoty

ASO TOYOTA

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...