Kubus Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 Hmmm widze ze nie jestem sam Ale tak powaznie to smigam do pierwszych przymrozków . Jak jest minus zawsze po drodze trafi sie nie widoczny lud(przekonałem sie na własnej skurze wtamtym roku !piwko , a ryski choć nie duze nie były ładne) Jeszcze jak smiga sie lekk? 50 to może... Asfalt zim? bywa baaardzo zdradliwy. Skuterek bardzo nie lubi soli......po zimie przejezdzonej wszystko w srodku wygl?da koszmarnie i wychodzi rdzaaaa. Nawet jednorazowy wypad nie jest za dobry dla squta... (hyba się starzeje ) Jazda zim? tak ale tylko w naprawde fajn? poogde i przy suchych asfaltach
rafałek Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 Ja jeszcze nie chowam choć na pewno wkrótce to zrobię. Liczę jeszcze na suche drogi do po?migania w który? weekend. Jazdę do roboty juz odpu?ciłem i od tygodnia zasiadam w katamaranie. Najniższ? temperature z rana zaliczyłem -3stopnie i nie bylo wcale tragicznie, ale od tygodnia na |l?sku bez przerwy pada i nie zanosi się na poprawę przez najbliższy tydzień. Dzisiaj rano trochę jednak zostałem zagrzany do walki. Godzina 5.50 a przede mn? Helix, pomy?lałem też tak chcę. Swoj? drog? to nie wiecie kto w Sosnowcu ma niebieskiego Helixa???
Pavulon Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 Hehe dzis rano ... 5.40 niewytrzymalem !piwko
Gość xedos1 Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 Ja wczoraj wieczorkiem po?migałem, było bardzo przyjemnie i w miare ciepło, teraz to podstawa dobre ubranie i do przodu !piwko
Gość Raq Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 dokładnie - dzis w stolicy z rana +6C. jest cieplutko - nie ma powodu rezygnowac z takiej radochy !piwko
pablos Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 Pablosowi też się wł?czyła odwaga , dzi? w pracy skuterem co prawda tym mniejszym ale zawsze to co? !piwko .Sympatyczna pogoda więc nie ma co tracić takiej okazji.
Gość MirekBurgman Opublikowano 8 Listopada 2006 Opublikowano 8 Listopada 2006 Zakładam cieplejsze ubrania i kilka razy dziennie ?migam z centrum Gdańska do Oliwy, do pracy. Jeszcze nie jest żle.Skuterem jadę 15min.,a samochodem w korkach prawie godzinę.Poddam się,gdy spadnie ?nieg, lub temperatura poniżej 5 st. Pozdrawiam Wszystkich jeszcze jeżdż?cych!!!
Sympatycy orzech Opublikowano 9 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 9 Listopada 2006 W zeszłym roku odpu?ciłem przy -12 ale jeĽdziłem 50-tk? na zimówkach. Jutro odbieram nowiutk? YP400 ale nie będę ni? ?migał w ?niegu bo do wiosny by nie doczekała w cało?ci. Na szczę?cie 50 czeka i w tym "sezonie" na ?niegowe przygody.
PITer Opublikowano 10 Listopada 2006 Opublikowano 10 Listopada 2006 ja w sobote jak jeszcze bedzie znosnie jade z wawy do wrocka mam nadzieje, ze przezyje
dr.big Opublikowano 10 Listopada 2006 Opublikowano 10 Listopada 2006 Wczoraj rozruszalem troche Beverly -> jakies 80km, a dzisiaj Spacy -> 30 km . Ale ogolnie to troche zimno, nawet pomimo slonca .
Administrator Artix Opublikowano 10 Listopada 2006 Administrator Opublikowano 10 Listopada 2006 Ja tez ogladam pogode z niepokojem, juz raz mnie kiedys snieg zaskoczyl. Jak na razie dalej ganiam na skucie do pracy, ale o komforcie jazdy raczej trudno mowic jak sie jest ubranym na cebulke Oby tylko nie bylo sniegu ze juz o deszczu a potem mrozie nie wspomne choc dzis mialo padac w wawie a temp miala byc -2 jedna i druga prognoza sie nie sprawdzila na szczescie.
jagroski Opublikowano 10 Listopada 2006 Opublikowano 10 Listopada 2006 Artur, Ty nie marudĽ, masz dach i boczne kółka, tobie to dobrze, ja i tak wychodzę i autem jechał nie bedę, jedynie .
ultras Opublikowano 10 Listopada 2006 Opublikowano 10 Listopada 2006 a ja dzi? odebrałem skuta po naprawie - jak cudownie znowu jeĽdzić a nie wlec się w korku czy mykać ludobusem - choć szczerze mówi?c rze?ko już bardzo a po zachodzie słońca traci się resztkę złudzeń co do przyjemnej aury – ale i tak fajnie! w zeszłym roku doci?gnęli?my z Burgerem do 16 XII w tym próbował zdezerterować ciekawe jak tym razem... nadchodzi durna pora pozdro! ultras
Klubowicze kolce_de Opublikowano 10 Listopada 2006 Klubowicze Opublikowano 10 Listopada 2006 Zimie mowimy stanowcze NIE! Moze sobie Monia grzac tylek na czterech kolkach a mnie tylko snieg pokona Zadnego zimowania i przestojow - Suzi codziennie bzyka. Biorac pod uwage, ze w innym przypadku musialabym jezdzic rowerem... Sami Panstwo rozumiecie... !YES
Mareczek Opublikowano 10 Listopada 2006 Opublikowano 10 Listopada 2006 Zimie mowimy stanowcze NIE!Moze sobie Monia grzac tylek na czterech kolkach a mnie tylko snieg pokona !YES Zadnego zimowania i przestojow - Suzi codziennie bzyka. Biorac pod uwage, ze w innym przypadku musialabym jezdzic rowerem... Sami Panstwo rozumiecie... Tak Tak ale u Ciebie zimy nie ma !YES No może jeden – dwa dni w roku.
Sympatycy orzech Opublikowano 11 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 11 Listopada 2006 5 dyszek zaliczone z rana now? YP400. Adrenalinka i radocha nie dały mi odczuć, że jest zimno. Jutro jak nie będzie padać znowu jaki? mały wypadzik za miasto. !YES
Sympatycy m@rkiz Opublikowano 11 Listopada 2006 Sympatycy Opublikowano 11 Listopada 2006 11.11.2006 Małe miasteczko na Dolnym |l?sku Godz. 12:00 Niebo pochmurne, drogi suche i puste, plus 7 stopni M@rkiz odpala Drinka - 91 km bzykniete lajtowo V - ok. 80 km/h, choć na odcinku 9 km nowego unijnego asfaltu Kwang Yang poci?gn?ł na MAX-a ... ale jazda, u?miech nie schodził z gęby... Wła?ciciele nielicznych zabł?kanych katamaranów mieli wyraz twarzy jakby zobaczyli ducha... !YES
rafałek Opublikowano 11 Listopada 2006 Opublikowano 11 Listopada 2006 130km dzisiaj przed obiadem. Ale dopiro przed chwi? odtajałem. 2 stopnie - zimno zwłaszcza na drogach przez las. Ale było fajnie trochę Jury, trochę małopolski - szkoda że samemu.
rudy_56 Opublikowano 11 Listopada 2006 Opublikowano 11 Listopada 2006 Ja tak jak od 3 lat dzis zakoczyłem sezon (11 listopad) - burg zatankowany do pełna, wstawiany z trudem do miejsa zimowania Aha no i dzisiaj 150km jeszcze przybyło.
PITer Opublikowano 13 Listopada 2006 Opublikowano 13 Listopada 2006 sluchajcie w sobote zrobilem trase wawa-wrocek i cudem uszedlem z zyciem....pes na drodze na szczescie zauwazyl mnie i zlazl a ja pedzilem 120....powrotna droga byla super sloneczko sucha droga tylo 100 kilosow przed warszawa obsypal mnie grad (to nawet bolalo) wiec zasluguje na miano swira !scooter pozdrawiam wszystkich
Gość APTO Opublikowano 13 Listopada 2006 Opublikowano 13 Listopada 2006 No i się skończyło - sprzęt zatankowany, nawoskowany, bez baterii, czeka do roztopów... Pozdr. APTO !scooter
Gość xedos1 Opublikowano 13 Listopada 2006 Opublikowano 13 Listopada 2006 U mnie pogoda do bani ale od ?rody ma być sucho i ciepło, poczekam
Mario Opublikowano 13 Listopada 2006 Opublikowano 13 Listopada 2006 w wawie pogoda ok i cały czas jeĽdzi sie bardzo fajnie.
ŻABA Opublikowano 13 Listopada 2006 Opublikowano 13 Listopada 2006 Ja też się turlam chociaż łapki marzn?...poza tym da radę !wchair
zyzio Opublikowano 13 Listopada 2006 Opublikowano 13 Listopada 2006 Wła?nie, wła?nie... ja też jeżdżę cały czas jeszcze i jedyny dyskomfort to łapki marzn?ce. Moje rękawice niestety w temperaturach poniżej 5-6st na plusie już nie daj? rady. Muszę pokopać trochę po starych postach było co? kiedy? o rękawicach, chyba Kubo "reklamował" jakie? swoje, w których się ponoć nie marznie zim?. A może kto? zrobi mały OT i tutaj zapoda jaki? model w którym spoko można ?migać jak temp jest koło zera?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się