Wlkp squad

[leo]

Obie nazwy wg. mnie są ok ?

Edit:

Moze WLKP MAXI RIDERS? ?

[zimny75]

Proponuję zrobić ankietę-glosowanie, dać kilka propozycji łącznie ze starą nazwą (PES)

[jaras661]

Ja z kolei sądzę, żeby w nazwie były "polskie" wyrazy...?

[leo]

Z tymi polskimi nazwami w sumie dobry pomysł żeby nie tylko anglojęzyczne

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Jeśli mogę coś zasugerować... stwórzcie mocną grupę, silny skład, zbierzcie poważnie zaangażowanych w ruch maxi skuterowy ludzi a nazwę.... zostawcie sobie na koniec. Najważniejsze, że Klub i forum Burgmania istnieje nieprzerwanie od 2004 roku i jest "łączność" dla wszystkich regionów via net.

A tak btw, wszystkich rozpoczynających przygodę z maxi i tych już bardziej doświadczonych, nie powinno zabraknąć na corocznym Zlocie Burgmanii .

W tym roku to już XI taka impreza, szczegóły tutaj -->> http://www.forum.bur...-nowy-jasiniec/

Zapraszamy

[leo]

Ja chętnie wlecialbym ale tłuc się tyle km na 125 trochę będzie męczące...

[dr.big]

Z Lubionia to zaledwie 170 km ... Hmm, to jak taka odległość jest "tłuczeniem się" na 125 ... Ok, już nie mam więcej pytań .

[leo]

Nie jestem przyzwyczajony i nauczony robić długich tras na 2oo, więc dla mnie ciezko byłoby zrobić tyle km wśród debili w puszkach.

[kris02]

Większość z nas posiada samochody więc waż słowa !!!

[MISIEK]

Mój Daelim Freewing 125 dał radę zaliczyć wszystkie latarnie morskie na polskim wybrzeżu oraz dojechać na zlot w Rynii i tydzień później pod Łodzią. Choć przyznam, że te właśnie dwa wyjazdy były powodem, że po pół roku zmieniłem go na Xcitinga 500...

W tym roku planowaliśmy z Navigatorem przyjazd na Burgmanię, ale jak już został określony termin trzydniowej inwentaryzacji u mnie w pracy... to już wolnych miejsc w domkach nie było. Eeeee, jestem już chyba za stary na namiot... Dlatego zmiana mojej decyzji i wspójny wyjazd w tych dniach do Czech i przede wszystkim na Dolny Śląsk.

Co do PESu: zawsze uważaliśmy się za Wielkopolską Grupę Burgmani.

Idąc tym tropem, jeśli nie zostanie przez nową grupę przyjęta stara nazwa klubu proponuję, patrząc na inne regiony przyjąć nazwę:

"BURGMANIA -Grupa Wielkopolska"

Bardzo liczę na nowych członków, że będą zaangażowani w życie klubu i będziemy mogli wspólnie działać, mocno działać!

Choć przyznam, że że względu na moje oddanie wobec bardzo bogatej historii klubu pozostanę przy barwach P.E.S. Hmm... Nawet jak się okaże że zostanę ostatni... Jak ten Samuraj... Liczę jeszcze, że jeszcze stara ekipa się obudzi!

Aha... Żadnych "Riders", bo kojaży mi się z jednym z klubów CITY poznańskich, z którym toczyły się różne dziwne wojny...

[leo]

Kris02 tylko ja nie utrudniam życia jednosladom i nie wyprzedzam byle przejść na grubość lakieru. A poza tym Nie krzycz na mnie.

[Termi_N]

Kris02 tylko ja nie utrudniam życia jednosladom i nie wyprzedzam byle przejść na grubość lakieru. A poza tym Nie krzycz na mnie.

Jeśli generalizujesz to się nie dziw takiej reakcji - w końcu "DEBILE" to nie lajcik. Wyobraźnia i tolerancja jest najważniejsza i to dotyczy zarówno życia codziennego jak i zachowania na drodze. Myślę że jeśli poruszamy się różnymi pojazdami (rower, moto, quad, samochód) to pozwala nam być tylko lepszymi bo zbieramy szersze doświadczenia i powinniśmy rozumieć wtedy każdą z tych grup uczestników ruchu. Pokaż że można być lepszym kierowcą na drodze nie tylko obrażać innych (może Twoi rodzicie czy przyjaciele też się kwalifikują do tej kategorii bo jeżdżą puszkami - i co wtedy).

Ja z kolei sądzę, żeby w nazwie były "polskie" wyrazy...?

Jestem tego samego zdania tzn. stosujmy standardy Burgmanii lub wyłącznie polskich określeń - anglojęzyczne nazwy możemy sobie darować.

Co ważniejsze na co zwrócił uwagę MariuszBurgi to może zacznijmy od podstaw a nie od reklamy (slogany, hasła, nazwy itp.). Znowu się okaże że sił wystarczy wszystkim na 2-3 spotkania a jak przyjdzie do zamawiania głupich koszulek to nie będzie już chętnych. Jeździć razem i spotykać się ile tylko się da a później zobaczymy. Wiadomo że uczestniczyć w tygodniowych spotkaniach będąc daleko od Poznania to niełatwa rzecz ale jeśli są lokalni chętni to należy spróbować i nie stękać że wyjazd na Burgmanię jest za daleki (i tak jest najbliższy z wszystkich jakie do tej pory były - - więc może to w końcu okazja aby się wypuścić za Swoje miasto).

[leo]

Myślę że nie ma sensu dalej kontynuować tego wątku, pozdrawiam i życzę miłych spotkań i wspólnych wyjazdów :-)

edit:

W czwartek pod stadionem zaczynaja sie juwenalia tylko nie wiem o której.

[Kaktus]

Faktycznie w czwartek 28.05. o godz 19 zaczynają się juwenalia w Poznaniu - co prawda na terenach Lecha od ul.Ptasiej - a my spotykamy sie pod filarami tak mniej więcej w połowie boiska od ul Bułgarskiej - ale czuję ze będzie tam sporo Policji i wędrujących studentów - dlatego chyba należy zmienić miejsce spotkania w ten akurat dzień

[leo]

Jutro jest zlot czy już nie?

[MISIEK]

Hmm.. dołączam się do powyższego zapytania -czy ktoś będzie na spotkaniu ?

[Leo60]

Spotkanie jest o 18.00 zobaczy sie na miejscu , będzie tłok to przejedziemy w inne miejsce tym czasowo . Czy spotkania będą zależy od uczestników , dla dwóch chętnych nie ma co organizować musi być frekwencja . Dziś zobaczymy jak dopisze ???

[Kaktus]

będę o 18

[leo]

Ja tez podjade :-)

Ja tez podjade :-)

Edit: to tylko 3 ludzi bedzie?

W którym miejscu zbiórka? Od ptasiej czy od bułgarskiej?

[Kaktus]

Od bulgarskiej

[Leo60]

Jest super jak będzie zawsze taka frekwencja to możemy coś organizować (8).

[Termi_N]

Jest super jak będzie zawsze taka frekwencja to możemy coś organizować (8).

Bałeś się że się nie zmieścicie w lokalu -. Będę w najbliższy czwartek (4.06) - jak zwykle do wszystkiego jest całe mnóstwo chętnych. W grupie zachodniopomorskiej to ludzie przesuwają sobie robotę by się spotkać a u nas się pracuje by mieć na paliwo -.

[leo]

4 nie ma spotkania tylko jest przeniesione na następny tydzień.

[dziadzia]

To nawet dobrze bo jak już pisałem jadę na mały wypad w Tatry ale 11.06 już na pewno będę pozdrawiam a ustalaliście coś bo pierwsze spotkanie było w kameralnym gronie i luźne rozmowy

[janus60]

Bałeś się że się nie zmieścicie w lokalu - . Będę w najbliższy czwartek (4.06) - jak zwykle do wszystkiego jest całe mnóstwo chętnych. W grupie zachodniopomorskiej to ludzie przesuwają sobie robotę by się spotkać a u nas się pracuje by mieć na paliwo - .

Co fakt,to fakt .Możemy póki co pozazdrościć kolegom z Zachodniopomorskiego kreatywności w działaniu(chociażby zeszłoroczna akcja "cusia"),ale wszystko przed nami.

P.s.Tomek,spotu 4.06 nie ma (przesunięty ze wzgl. na Burgmanię i Dolny Śląsk tour o tydzień)