Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Egzamin na kat.A w Warszawie


Vorenus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy

Już sobie dokupiłem 4 godzinki. Za tydzień jeszcze polatam plac + miasto 2h z instruktorem na dwa moto - dla utrwalenia umiejętności, no i jeszcze, w dniu egzaminu mam dwie godzinki treningu na rozjeżdżenie i wprost na egzamin. Zdaję ma motocyklu OSK. Znam go już "dosyć dobrze", bardzo się polubiliśmy :)

Odnośnik do komentarza

No to spoczko :) ja mam tyle dobrze ze egzamin mogę mieć z dnia na dzien. Musiałem czekać na początek jazd, skończę je w przyszły piątek (zalety własnej firmy) i akurat po Wielkanocy mi mój OSK umówi egzamin :) tyle dobrze ze jakby sie nie udało to za dwa dni mogę znowu

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

NO ja nie mam takiej możliwości, dlatego to się tak mocno rozciągnie w czasie. W Szczecinie egzaminują TYLKO w soboty. No i kłopot, bo za tydzień Święta, więc już jedna sobota ucieka, a za 2 tygodnie (11 kwietnia jeszcze był termin) mam z kolei chrzciny i muszę wyjechać na trzy dni. Więc najbliższa dla mnie wolna sobota jest właśnie 18 kwietnia. Szkoda kurczę, że egzaminują tylko raz w tygodniu.

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie , polecicie w Warszawie jakąś szkołę jazdy na moto ? jako że dopiero zacząłem jeździć sprzętem i w zasadzie na ostro uczę się jeździć to się zastanawiam czy by jednak nie pójść i nie zaliczyć normalnego kursu na A i tam mi instuktor wytłumaczy i nauczy jak jeździć. Zależy mi na poleconej szkole gdzie instruktorzy mają cierpliwość i wiedzę jak poradzić sobie z takimi ananasami jak ja ha ha ha.....

Odnośnik do komentarza

Polecam szkołe jazdy ABS na Radarowej.

Ja ukończyłem kurs na MotoStart i żałowałem (nie polecam nikomu), bo musiałem dokupić 5h jazdy w ABS i wtedy bez problemu zdałem.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za info inne propozycje mile widziane co bym miał wybór choćby odległościowy. Ile trwa ,na czym polega i jaki to koszt ? z ciekawości...

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

@Alien1971 ja zdawałem w Centrum Szkolenia Kierowców ALFA w Warszawie ul.Rakuszanki 5. Zdałem za pierwszym podejściem i jako jedyny z grupy zdającej. Namówiłem kolegę i zdał tak jak ja za pierwszym. Instruktorzy są czynnymi motocyklistami z dużym doświadczeniem. Jedno co Tobie mogę podpowiedzeć, to rób prawko na A, przecież nie będzesz jeżdził cały czas 125.

Odnośnik do komentarza

Wiesz , ogólnie mam plan za jakiś czas przesiąść się na coś mocniejszego ale teraz głównie chodzi mi o to żeby się nauczyć porządnie jeździć , bo zapewne samo nauka na ostro to raz że bardzo powolna i niebezpieczna to obarczona mozliwością popełnienia głupich błędów i złych nawyków których mógłby się pozbyć na takim kursie. Oczekuje na trzecie dziecko więc chciałbym zobaczyć jak się urodzi ha ha ha ha....

Odnośnik do komentarza

Mnie polecal tu ktoś szkole w C.H. Land przy metrze Służew. W tym wątku właśnie. Looknij. Ale może coś bliżej znajdziesz

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Jeszcze w kwestii kat. A. Oprócz większej maszyny i podszkolenia umiejętności w sensie ogólnym, kolejnym argumentem dla mnie była możliwość wycieczek po byłym NRD. Szczecin jest położony przy samej granicy i wielu bardziej doświadczonych Kolegów z GZ wyjeżdża na krótkie wycieczki (2-3 godzinne) właśnie do Niemiec. Niestety, Niemcy nie honorują kat. B w przypadku motocykli 125cc i jadąc tam nie mam uprawnień, co uniemożliwia mi wyjazd chociażby na zakupy do przygranicznych miejscowości, nie mówiąc już o dalszych wyprawach. Zatem, miałem trzy mocne argumenty za tym, aby zrobić tę kat. A.

Alien, zrób tak, jak Vorenus, który wskoczył na 125cc od momentu wejścia nowelizacji przepisów dotyczących kat. B i niemal jednocześnie rozpoczął kurs na kat. A. Dzieki temu, z nadejściem nowego sezonu już uzyskał uprawnienia, z pewnością podszkolił się technicznie oraz w zakresie przepisów dotyczących motocykla (ja na przykład o wielu sprawach nie miałem pojęcia, przed rozpoczęciem kursu) itd - czyli to nie jest czas wyrzucony w błoto . Ja to wszystko spóźniłem i zamiast już teraz cieszyć się jazdą, to polatam (jak dobrze pójdzie) dopiero od maja.

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że mam to za sobą, idąc za ciosem (ustawa 125) zaliczyłem dużą część zeszłorocznego sezonu już na 600 cm3 ;).

Więc życzę Panowie i może Panie :) powodzenia w dążeniu do celu.

Odnośnik do komentarza

Ja jutro lecę znow na 3 godzinki Lką. W sumie fajnie że zmienili te motockle z 250tek :) jutro w planach slalomy a potem znow polecimy gdzies przez miasteczka na wycieczkę. Dużo jeżdzę Burkiem 400 po wielkim placu jaki mam pod domem i mimo ze to kompletnie inne maszyny to w kwestii manewrów, przyczepności itd dużo mi to dało. Także na pewno fajnie iść na kurs jak sie coś juz kojarzy by nie być zaskoczonym ale jak mówicie. Sam sie na teorii paru rzeczy dojsztalcilem i co wiecej dowiedziałem sie ze to co mnie uczyli 9 lat temu juz cześciowo jest nie aktualne a chodź śledziłem na bieżąco zmiany w kodeksie to tego nie wyłapałem

Odnośnik do komentarza

Popatrz jeszcze na szkołe Tomka Kulika www.kulikowisko.pl także ma bardzo dobre opinie .

Popatrz jeszcze na szkołe Tomka Kulika www.kulikowisko.pl także ma bardzo dobre opinie .

Sorry bylo wczesniej

Odnośnik do komentarza

Popatrz jeszcze na szkołe Tomka Kulika www.kulikowisko.pl także ma bardzo dobre opinie .

Sorry bylo wczesniej

Potwierdzam w 100% Tomek Kulik to klasa sama w sobie. Bardzo profesjonalnie podchodzi do tego czym się zajmuje. Wziąłem u niego kilka jazd doszkalających przed egzaminem na kat. A i Kulikowisko mogę polecać w ciemno.

Kurs już skończyłem, dziś wyjeździłem ostatnie godziny, w ramach których instruktor zrobił mi egzamin wewnętrzny - pełny plac, z pytaniami z obsługi motocykla, potem miasto …. no i zdałem, cytuję: "bardzo ładnie, spokojnie dasz sobie radę" :). A czy to się przełoży na egzamin państwowy? Zobaczymy :D. W poniedziałek 30 marca mam teorię, a praktykę 18 kwietnia. Mam wielką nadzieję, że obaj - ja pod koniec kwietnia, Skrystos troszkę szybciej, ale w przyszłym miesiącu będziemy mieli sprawę załatwioną. :D:clapping:

Nie myślałeś, żeby zdawać w jakimś innym mieście gdzie egzaminy masz codziennie?

Zresztą jak już się zapisałeś to chyba nic już nie zrobisz, a potem mam nadzieję, że powyższa porada będzie nieaktualna ;)

Jazdy w dniu egzaminu to dobry pomysł.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

No i właśnie wracam z egzaminu teoretycznego. Uzyskałem maksymalny wymiar kary 74/74 i po ptokach (fakt, że trochę nad tym wszystkim posiedziałem) :). Za 3 tygodnie egzamin praktyczny i co ........ i obym dał radę :).

Odnośnik do komentarza

Gratulacje :) nie takie złe te egzaminy a na A system łatwiej ma Ci wylosować pytania bo system rozdziela je tak by na sali sie nie powtórzyły. Ja jak poszedłem na początku marca to pytania miałem banalne właśnie bo wszyscy inni byli na B :)

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałem z Kulikiem o kursie i szkoleniu przez niego osobiście ale powiedział mi że on sam ju nie szkoli tylko ma od tego " najlepszych instruktorów" bo on ma wiele innych zajęć i nie ma kiedy sam uczyć(ciekawe). Na najblizszy kurs nie ma miejsc wolnych , sam nie wiem czy po tym jak z Pro mo odszedł Kulik to nadal dobre miejsce na naukę ? w sumie mam ich blisko miejsca zamieszkania w porównaniu z Kuligowiskiem i łatwiej byłoby pogodzić praca-dom-kurs..... ktos ostatnio tam się szkolił ?

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałem z Kulikiem o kursie i szkoleniu przez niego osobiście ale powiedział mi że on sam ju nie szkoli tylko ma od tego " najlepszych instruktorów" bo on ma wiele innych zajęć i nie ma kiedy sam uczyć(ciekawe). Na najblizszy kurs nie ma miejsc wolnych , sam nie wiem czy po tym jak z Pro mo odszedł Kulik to nadal dobre miejsce na naukę ? w sumie mam ich blisko miejsca zamieszkania w porównaniu z Kuligowiskiem i łatwiej byłoby pogodzić praca-dom-kurs..... ktos ostatnio tam się szkolił ?

Słyszałem, że są ok, ale ja bym jednak doradzał Kulikowisko. Potraktuj to jak inwestycję :) Kilku moich znajomych robiło w zeszłym roku kursy w różnych szkołach i niestety bardzo często wygląda to tak, że dostajesz motocykl, instruktor mówi "jedź na slalom wolny", po czym sam znika na pół godziny w przyczepie, albo gada przez telefon. Wskutek tego nie dostajesz żadnych komentarzy ani informacji co robisz ok, co powinieneś poprawić na co zwrócić uwagę. W szkole Tomka Kulika nie spotkałem się z takim podejściem. Dostajesz komentarze na bieżąco.

Odnośnik do komentarza

W środę mam egzamin praktyczny, nie wiem jeszcze na którą godzinę, jutro mają dzwonić. Niestety przez pogodę przed świętami mi się opóźniło. Także trzymajcie kciuki :) jak się uda i odbiorę papierek to w końcu wezmę Burga na spota w Warszawie bo moja była 125 przy udziale Aliena już tam bywa a aja jeszcze nie :P

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ja mam to samo - koledzy już wszyscy na spoty śmigają, a ja albo siedzę w domu, albo jadę spotkać się z nimi 4oo.

Ja zdaję w sobotę, także szansę zdania dostaniesz 3 dni wcześniej ode mnie :). To cóż, trzymam kciuki za Ciebie, a Ty będziesz trzymał w sobotę za mnie :P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...