Egzamin na kat.A w Warszawie

[Bad Method]

Gratulacje

[Alien]

Gratki , ja wczoraj skończyłem jazdy ale chyba przed urlopem się nie wyrobię z egzaminem . Jeszcze raz gratki

[Sqad]

http://www.pro-motor.pl/

Ceny nawet takie umiarkowane.

20 godzin teorii jak ja to wysiedzę, mam nadzieje że jakoś ciekawie to prowadzą bo w sumie przydało by się odświeżenie przepisów więc wolałbym nie spać

[Vorenus]

Ceny nawet takie umiarkowane.

20 godzin teorii jak ja to wysiedzę, mam nadzieje że jakoś ciekawie to prowadzą bo w sumie przydało by się odświeżenie przepisów więc wolałbym nie spać

Dobre szkoły koncentrują się na tym co będzie dla Ciebie ważne jako przyszłego motocyklisty. Promotor ma raczej dobre opinie, tak więc myślę że nie prześpisz.

[Bad Method]

Nie ma sensu szukać najtańszej oferty, z doświadczenia wiem, że najwięcej sensu ma wybór najlepszej a nie najtańszej szkoły w okolicy.

W Krk za kurs w dobrej szkole na początku roku trzeba było dać 1700, co wydaje się kwotą wygórowaną przy kursach za 999, ale tylko pozornie.

Na egzaminie w grupie zdających miałem gościa po takiej taniej szkole, notabene chwalił się, że pomyka Hornetem bez prawka: oblał

na ósemce. Po raz czwarty. 180x4=720, czyli oblewając po raz kolejny już wyrównał koszty początkowe i ... nadal nie umiał jeździć.

Nie ma co się dziwić, jak teorię miał razem z B, trochę pojeździł na ER6 czy tam CB500 na dziurawym placu manewrowym i po mieście, (instruktor w samochodzie, bo pewnie sam nie umie jeździć motocyklem), a na Gladiusie, (na którym zdaje się egzamin w Krk) wykupił dodatkową godzinę w innej szkole,

bo w tamtej nie mieli... IMHO 1k pln wyrzucone w błoto.

[KriSSo]

Gratki , ja wczoraj skończyłem jazdy ale chyba przed urlopem się nie wyrobię z egzaminem . Jeszcze raz gratki

Zdałeś w końcu egzamin czy nie? Nic nie napisałeś przez kilka miesięcy .

[Alien]

Grubo ponad rok po skonczeniu kursu dziś byłem na egzaminie teoretycznym 74/74 brawo ja. Niestety na yamahę termin mam dopiero na 22 , na czym lepiej zdawać yamaha czy gladius ?

[bep]

MT - lżej się jeździ.

wysłane z Nokii 6210.

[Alien]

To wiadomo , mi chodzi o plac manewrowy i czym lepie go pokonać

[Vince]

Kolega bep dobrze napisał. MT to 182 kg z ABS, gladius to ok. 200 kg. MT się lepiej składa, porównaj choćby kąty pochylenia główki ramy w obu sprzętach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bep]

Taki skrót myślowy, MT to igraszka na manewrach porównując ją do Gladiusa.

 

Będąc na kursie, a mając doświadczenie ze 150 kg skuterem (wiem, inny środek ciężkości) Gladius sprawiał wrażenie jadącego "tylko prosto".

 

Podjedź sobie do jakiejś szkoły jazdy i zrób ósemkę/wolny slalom MT oraz Gladiusem, o ile nim cokolwiek wykonasz bez kilku jazd, piszę to z mojego doświadczenia.

 

Dlatego czekaj na MT.

 

PS. Mając 74/74 zdasz na 1. Razem.

Wzorowi mają łatwiej. A co mogę od siebie to umów się w szkole jazdy na jazdy (takie manewry egazminacyjne) tuż przed egzaminem (mialem egazmin o 11, a jazdy o 9) to baaaardzo dużo daje, oczywiście na MT. Ale to jest oczywiste bo po rocznej przerwie to możesz jedynie pogadać z egazminatorem.

 

wysłane z Nokii 6210.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Alien]

Dziękuję, mam zamiar wziąć z dwie trzy godzinki na placu z tego ostatnią przed egzaminem. Skuterem trenuję manewry ale to co innego niż moto. 

[bep]

Nie, skuter to inna bajka na motorze jednak więcej rzeczy do ogarnięcia i środek ciężkości zdecydowanie wyżej przez co łatwiej o glebę, zresztą to są oczywiste oczywistość

 

Widzę, iż z takim podejściem dążysz do sukcesu za 1. razem, czego Ci życzę, robiłem identycznie i nawet udało mi się jako jedyny emeryt wśród pozostałych 14 małolatów zdać na 74/74.

 

Nie wiem gdzie masz zamiar brać jazdy, o ile się nie zmieniło to uważaj na wysokie obroty blogu jałowego (warszawski WORD) w egzaminacyjnym MT i bądź na nie przygotowanym. Gdy wsiadłem, będąc przyzwyczajonym do zdecydowanie niższych obrotów w szkole, jedyne co to chciałem, to zacząć hamować nogami i krzyczeć prrrrr szalona.

 

Dlatego po egzaminie moim i kilku kolegów w szkole zaczęli jeździć na dwójce aby prędkości były wyższe.

 

Piszę o tym, bo gdy trafisz jak ja na taką różnice w obrotach to się można nieźle przestraszyć.

 

wysłane z Nokii 6210.

 

 

 

 

[Alien]

bep , będę zdawał na Odlewniczej.Jeśli chodzi o manewry to motorem na biegu bez gazu jest według mnie lepiej niż skuterem w którym trzeba oprócz manewrów kombinować gazem,moto samo prze do przodu.Jak będzie na egzaminie to się zobaczy bo wiesz jak jest inaczej samemu sobie się kręci a inaczej jak jest lekki nerw i cięte oko egzaminatora .

[bep]

Może kwestia obrotów w skuterze i samego napędu mój tuptał ma luzie do przodu.

 

Pamiętaj o tych wyższych obrotach i będzie git. Zdawałem dwie kategorie jednego dnia i na A miało być ze stresem, a wyszło na luzaku ale druga która miała być formalnością napędziła mi strachu, masę nieporozumień z egazminatorem i chwilę zwątpienia ale się udało.

 

Będzie dobrze, grunt to nie dać się materii.

 

wysłane z Nokii 6210.

 

 

 

 

[szyszon]

14 godzin temu, bep napisał:

Może kwestia obrotów w skuterze i samego napędu mój tuptał ma luzie do przodu.

 

Pamiętaj o tych wyższych obrotach i będzie git. Zdawałem dwie kategorie jednego dnia i na A miało być ze stresem, a wyszło na luzaku ale druga która miała być formalnością napędziła mi strachu, masę nieporozumień z egazminatorem i chwilę zwątpienia ale się udało.

 

Będzie dobrze, grunt to nie dać się materii.

 

wysłane z Nokii 6210.

 

 

 

 

Panowie co Wy z tymi obrotami ?? Przecież od tego jest sprzęgło. Miałem szczęście do dobrego instruktora w tamtym roku i wybił mi z głowy wbijanie biegu i toczenie się po slalomie wolnym. Używacie biegu nr 2 i zasprzęglacie z przegazówką jak traci przędkość i wciskacie sprzęgło ponownie. W ten sposób kontrolujecie prędkość niezależnie od obrotów silnika. Tym sposobem miałem prawie 100% skuteczność slalomu wolnego oraz innych wolnych manewrów a egzamin zdałem za pierwszym. razem.

 

[Alien]

szyszon może masz i rację,bo nie testowałem.Ale teraz to już za późno na naukę i przestawienie się,przede mną egzamin i oprócz 2-3 godzin jakie sobie  wezmę przed nie mam jak po trenować .

[szyszon]

Życze Ci powodzenia! Pamiętaj, 1h jazdy przed egzaminem i nie dotykaj potem swojego sprzętu ( jedziesz autem albo komunikacją miejską  ).

[Alien]

Dzięki za dobre słowo, niestety mój sprzęt zmienił właściciela tydzień temu i szukam nowego po A więc śmigam samochodem.

[virus]

Dnia 6.04.2017 o 11:44, bep napisał:

Cytuj

Nie wiem gdzie masz zamiar brać jazdy, o ile się nie zmieniło to uważaj na wysokie obroty blogu jałowego (warszawski WORD) w egzaminacyjnym MT i bądź na nie przygotowanym. Gdy wsiadłem, będąc przyzwyczajonym do zdecydowanie niższych obrotów w szkole, jedyne co to chciałem, to zacząć hamować nogami i krzyczeć prrrrr szalona.

Czyli na Oblewniczej nic się nie zmieniło, tylko dalej, zamiast uczciwie egzaminować, naciągają na kasę za powtórne egzaminy. Kiedyś był rozregulowywali zapłon w Gladiusach i na wolnych obrotach szarpały, teraz MT ma za wysokie obroty... cudownie żyć w jednym kraju z takimi ludźmi... 

Swój egzamin ostatecznie zdałem w Siedlcach. Miło, z uśmiechem, w dobrej atmosferze i na Gladiusie, który jeździł dokładnie tak samo ja ten, na którym jeździłem w każdej innej szkole jazdy (jeździłem w kilku na jazdach dodatkowych). 

[bep]

Fakt, z naszej trójki zdały 2 osoby i to za 1. razem.

 

Z grupy po nas (czekałem na kolejną kategorię) zaliczyła plac jedna osoba, ale odpadła na mieście, bo zawodnik przejechał przez stop wymuszając dodatkowo pierwszeństwo.

 

No ale gdy ktoś przyjeżdża na egazmin "szesetą" i wyżej sr... niż d... ma, to bankowo go obleją.

 

Bez przesady z tym naciąganiem, da się zdać i to za 1. razem. Nasz egzaminator okazał się równym gościem, ogólnie całe podejście obsługi i samych egzaminatorów bardzo w porządku. Szczególnie gdy się naczyta i nasłucha jacy to oni źli i niedobrzy.

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

[Alien]

Zobaczymy jak będzie,niestety egzamin mam o 8 rano więc zapewne moto będzie zimne po nocy ,więc pierwsza osoba będzie miała kiepsko bo na lekkim ssaniu to i obroty będą mało optymalne jak na wolne manewry.Z tymi złymi egzaminatorami to też tak pewnie nie do konca,jak przejedziesz wszystko bez skuchy to może naskoczyć tylko wiadomo że każdy egzamin to lekki stresik i o głupi błąd nie trudno.

[Vince]

Alien, daj znać jak poszło i na czym jeździłeś. Powodzenia !!

[Alien]

Egzamin mam na Yamasze bo tak sobie zamówiłem ,egzamin dopiero 22 i czekam z niecierpliwością.

[Vince]

Rozmawiałem ostatnio z instruktorem i podobno na gladiusach są krótsze terminy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk