filipmr Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Skuter dobry do miasta ,ale biorąc pod uwagę jakość dróg to raczej motocykl enduro ,w ostateczności cross do polatania w terenie. Odnośnik do komentarza
pawelecm Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Ja ostatnio dojrzałem do zmiany Kymco 150 na coś mocniejszego. Co prawda Kymkacz sprawdza się w małym miescie w 100%, ale wiadomo, zawsze ciągnie do większej mocy itd... Następcą ma być suter lub motocykl. Użytkuję jednoślad 90% w mieście, więc musi być zwinny i dynamiczny. Jeśli zdecyduję się na skuter, będzie to downtown 300 - bardzo uniwersalny środek transportu, jeśli wybiorę motocykl będzie to Hyosung DG 250 Exiv - rewelacja tego roku. I tu mam dylemat, ponieważ są to dwa skrajnie różne jdnoślady, ale oba do miasta się nadadzą. Downtown: duży, wygodny, pakowny, uniwersalny, ale kosztuje około 16000. EXIV: uliczny killer stwrzony do zabawy i szybkiego poruszania sie po mieście, waży razem z płynami 140 kg, idzie do setki koło 6s widziałem porownanie przysieszeń 0-100 z t-maxem 500 i wypada lepiej:-O, nowoczesna konstrukcja , świetny design, ale trzeba zamontować duży kufer centralny. Cenowo rewelacja, bo katalogowo kosztuje 13000zł ( 5 lat gwarancji), a znając politykę tej firmy, na wiosnę będzie gomożna kupić na wyprzedażach za okolice dychy. Jeszcze mały filmik: Co byście woleli do miasta, downtowna, czy exiva? Odnośnik do komentarza
stator Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Oto moje argumenty: Skuter do miasta: Skuter na trasę: Wydaje mi się, że to nie do obalenia..... Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 A tak mimochodem, "fajna" reklama tego Hyosunga- idealna dla półgłówków ... Aż dziwne, że coś takiego przepuścił importer , bo knot jakich mało. Odnośnik do komentarza
CZARO Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 stator zawsze mnie zastanawia gdzie właściciel tak załadowanego skutera jedzie?czy na podróż dookoła świata?czy na stepy Mongolii ? bo mając taki bagażnik pod fotelem i centralny kufer to moje pojęcie jest za małe żeby ogarnąć potrzeby takiego objuczenia sprzętu.choć już widywałem maxi typu an650 ,silwewinga jadących na jeden nocleg z przytroczonym centralnym,jak by nie było już miejsca pod kanapą.. a wracając do motocykla z postu wyżej to jestem w szoku jeśli chodzi o osiągi i wagę sprzętu naprawdę zaskakujące przy tej pojemności .przyspieszeniem bije większość największych i najszybszych maxiskuterów a to ,,tylko'' ćwiartka.. Odnośnik do komentarza
Geni Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Taki Hyoung-pikaczu 250 zrobiłby może wrażenie, gdyby od lat 80-tych zeszłego wieku nie istniały 30 kilku konne VTR250, czy inne Hornety 250, CBRki itp. itd. Odnośnik do komentarza
marekcymbuch Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Ja właśnie ze względu na stan drogi do nowej pracy będę zmieniał swoje Piaggio X8 na Aprilię Pegaso 650. Niestety masy resorujące Piaggio na tej trasie nie dają rady, a szkoda niszczyć sprzęt. Odnośnik do komentarza
pawelecm Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Exiv jest mocniejszy i lżejszy (rama z aluminium) od CBR 250, lepsze osiągi( ale dopiero powyżej 100km/h) w tej klasie ma tylko ninja 250 i 300, ale to typowe sporty, poza moim kręgiem zainteresowań.Exiv jak na ćwiartkę ma duży moment obrotowy pona 26 Nm, stąd przy malej masie dobre osiągi. W temacie fajnej ćwiartki na miasto jest jeszcze inazuma - ale osiągami bardzo odstaje i egzotyczny SYM wolf 250, do wyrwania obecnie za dychę, większy i bardziej komfortowy, ale słabszy i cięższy: 180 kg i do setki idzie w koło 9s, czyli downtown jest szybszy. Idealne moto na miasto to KTM Duke 390, ale różnca w cenie do exiva bardzo duża. Podobno Koreańczycy mają włożyć do exiva sinik 400, ale ne wiadomo kiedy to nastąpi. Odnośnik do komentarza
PrzemekK Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Zamiast hyosunga można kupić kilkuletnią, kupioną w polskim salonie yamahę mt-03 i jeszcze zostanie na ewentualny serwis. Wybrał bym yamahę. Do miasta idealna. Odnośnik do komentarza
pawelecm Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Z różnych powodów w grę wchodzi tylko nowy jednoślad. Poza tym lubię marki tajwańskie i koreańskie, ze względu na stosunek cena/jakość. Odnośnik do komentarza
Raven Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Ja bym zastanowił się jeszcze nad dostępnością sieci serwisowej Hyosunga w kraju. O ile sprzedają je w sieci Rometa to o dedykowanym serwisie informacji raczej brak ( na stronie jest tylko mail), a do sieci serwisowej Rometa miałbym średnie zaufanie. Mnie korcił GV 650 Aquila, ale odpuściłem. Odnośnik do komentarza
stator Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 stator zawsze mnie zastanawia gdzie właściciel tak załadowanego skutera jedzie?czy na podróż dookoła świata?czy na stepy Mongolii ? bo mając taki bagażnik pod fotelem ...... Hmm, jak się jedzie na burgmanię z małżonką, zwłaszcza z moją małżonką....... No wiesz, suszarka do włosów, pomadki, kremy, tusze i szczotki........ Nie ma takiej pojemności bagażnika, której nie jesteśmy w stanie zapełnić, hehe. Odnośnik do komentarza
Fok3r Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Witam ja śmigałem maxi przesiadłem się na Trampka i chcę wrócić do maxi chyba Silvera bo Hondzia to Hondzia Maxi do miasta mistrz, dalsze wyprawki, a moto(turystyk) to głównie na trasy. Moim zdaniem maxi są bezobsługowe ;p Odnośnik do komentarza
CZARO Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 ........Moim zdaniem maxi są bezobsługowe ;p ??? nie kumam tego co napisałeś ?? że niby motocykl jest bardziej obsługowy ?? to porównaj jakiś skuter do motocykla ze średniej półki np. hondy deauville . i napisz coś o tym co będzie bardziej obsługowe Odnośnik do komentarza
Fok3r Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Czaro, chodziło mi tylko o moją subiektywną opinie, przykład moto -> maxi czyli np. moto Trampek , smarowanie/czyszczenie łańcucha , regulacja, w maxi pasek bezobsługowy . Mi akurat to przeszkadza, wiem że deauville ma wał ;p Odnośnik do komentarza
bogdan201 Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 W porównaniu do Crosstourer-a to maxi są bardzo obsługowe chyba, że wał też się wymienia ? Dobra zaworów do ustawienia mam więcej Odnośnik do komentarza
CZARO Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Czaro, chodziło mi tylko o moją subiektywną opinie, przykład moto -> maxi czyli np. moto Trampek , smarowanie/czyszczenie łańcucha , regulacja, w maxi pasek bezobsługowy . Mi akurat to przeszkadza, wiem że deauville ma wał ;p może na zły motocykl zmieniłeś?? a tak do porównania dodaj gdzie dojedziesz trampkiem a gdzie silwerłingiem. Odnośnik do komentarza
Bad Method Opublikowano 19 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2014 Exiv to interesująca propozycja (cena!) ale to naked, dlatego nie znalazł się na mojej liście zakupów na przyszły sezon. Ja celuję w obudowane "słabe" 600, takie jak XJ6 f czy CBF600S. Fajny jest też CBR500R, ale to względnie nowe moto, a pewnie będę kupował używkę. Moto będzie służyć głównie do jazdy po mieście i pomimo oczywistych zalet skuterów, wracam do biegowców, ale w możliwie pełnej obudowie. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 Jak już napisał Flyman... To temat poniżej mojej godności. Jestem maxiskuterowcem i nie widzę plusów w motocyklach. ... uważam podobnie i nie mam ochoty na tym forum czytać jakie to "wspaniałe" są motocykle i jak świetnie się na nich jeździ. To jest forum maxiskuterowe! Jak będę chciał, to poczytam sobie któreś z licznych forów moto. Ale nie chcę na naszym forum maxiskuterowym, w miejscu, gdzie chcę i lubię czytać o swoim hobby, znajdywać postów z jakąś "herezją". Nie. I koniec, bez żadnego "ale- ale- ale". Ktoś w końcu musi o tym napisać: tu takie zachowanie jest tylko to- le- ro- wa- ne, nie podobają sie wam skutery? For motocyklowych jest bez liku. I tam możecie wychwalać swoje jednoślady ponad wszystko. Ale nie tu. I piszę to jako skuteromaniak (od lat ponad 15) oraz motocyklista od lat 30. Basta! Więcej wyczucia miejsca. PS. Na żadnym forum chopperów nie wpadają kolesie ze ścigaczami i nie sieją bezkarnie popeliny, tak więc napiszę: opanujcie się co poniektórzy, bo jesteście u nas co prawda tolerowanymi, ale tylko gośćmi forum MAXISKUTEROWEGO ... Odnośnik do komentarza
marek_m Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 Proponuję przenieść temat do "Offtopic". Tam "herezje" motocyklowe nie powinny budzić większych emocji. Odnośnik do komentarza
open69 Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 W pełni się zgadzam z Adminem. Sam rozważałem / rozważam opcję "przejścia na moto" , ale nie widze powodu dla którego miałbym wrzucać tę ideeą na to forum. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 Proponuję przenieść temat do "Offtopic". Tam "herezje" motocyklowe nie powinny budzić większych emocji. Ja nawet w "off topic" nie chcę o tym czytać . Ludzie, którzy skuter zamieniają na moto i jeszcze wychwalają tu takie zamiany, "dołując" skutery i opisując swoje "wspaniałe przeżycia na moto" i podobne "nocne polucje" pomylili strony. To nie tu. Zły adres. Wystarczy spojrzeć na główkę strony: "KLUB MIŁOSNIKOW MAXI SKUTEROW" i wszystko powinno być jasne . Odnośnik do komentarza
Bad Method Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 Hej, na przykład ja nie kwestionuję zasadności "miłowania" maksiskuterów! Uważam, że taki wątek ma wyłącznie walor edukacyjny: większość najbardziej doświadczonych użytkowników forum ma za sobą doświadczenia motocyklowe, a jednak wybrała maksiskuter. To przecież daje do myślenia. Od 24 sierpnia jeżdżę pierwszym w życiu skuterem, wybór modelu był bardzo gruntownie, szczegółowo przemyślany i świadomy. Dużą dawkę wiedzy wchłonąłem dzięki forum. Dla mnie, jako totalnego świeżaka, w temacie skuterów i maksiskuterów kwestie poruszane w niniejszym temacie są istotne. Może temat dla czystości intencji przyświecających klubowiczom powinien nazywać się "Dlaczego nie zamieniać maksiskutera na motocykl", ale bez jaj, żeby nie można było na forum wymieniać słowa na m. edit: na wielu forach istnieją tematy "Dlaczego wybrałeś właśnie XYZ" - pełne porównań XYZ do innych produktów. Każdy wyciąga własne wnioski. Odnośnik do komentarza
Ricardus Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 Ja nawet w "off topic" nie chcę o tym czytać . Ludzie, którzy skuter zamieniają na moto i jeszcze wychwalają tu takie zamiany, "dołując" skutery i opisując swoje "wspaniałe przeżycia na moto" i podobne "nocne polucje" pomylili strony. To nie tu. Zły adres. Wystarczy spojrzeć na główkę strony: "KLUB MIŁOSNIKOW MAXI SKUTEROW" i wszystko powinno być jasne . Niesamowicie budujące i takie tolerancyjne. Lubię Maxi skutery,lubię też motocykle, ale nie rozumiem takiego obruszenia na temat motocykli. Jestem na innych forach i nie widzę tam zakazów pisania o innych markach czy sprzętach. Po co w takim razie obruszenia w temacie pozdrowień przez motocyklistów, albo czy skutery o "dużych" pojemnościach to jeszcze skutery czy już motocykle? A zamknąć się na cały świat i nie pozwolić na wypowiedzi ludzi o innych poglądach. Pachnie to trochę ustrojem totalitarnym Czy skutery, czy motocykle mają wady i zalety, i czasami warto poczytać o tym jak odbierają ie inni. Trochę samokrytycyzmu Panowie i Panie, trochę luzu. Jeden z Kolegów z forum Lancii obecny na Burgmanii jakoś nie protestuje tam kiedy piszemy o innych samochodach,a tu proszę jaki konserwatysta Odnośnik do komentarza
Akar_Zaephyr Opublikowano 20 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2014 Oj, dr.big, chyba trochę przesadzasz. Po pierwsze - nikt tu się nie ładuje z osobnym tematem "motocykle są lepsze i basta!", o ile mnie zwrok na pierwszej stronie nie pomylił, autor tematu pytał o doświadczenia tych którzy przesiedli się z maxi na motocykl. Czyli nie można już spytać o motocykle by dr.big nie poczuł się urażony? Po drugie - jesteś administratorem, przenieś ten temat z Ogólnych do Off-topu i niech tam leży. Myślę że tam bardziej pasuje. Po trzecie - ja słusznie zauważyłeś, jest to forum "miłośników maxiskuterów", a nie "miłośnika maxiskuterów dr.biga". Jeśli wśród członków tej społeczności zrodzi się potrzeba przedyskutowania tematu przesiadki na motocykl to mają do tego pełne prawo, chyba że gdzieś łamią regulamin (nie sądzę). Po czwarte - jeśli sam sobie rościsz prawo do wolności wypowiedzi, nie odmawiaj jej innym osobom. Nie rozumiem o co ten krzyk - ludzie zastanawiający się nad przesiadką na motocykl wymieniają między sobą doświadczenia i chyba mogą to robić, na forum skuterowym również? Odpowiedni dział i jazda. Czy ktoś, dr.big, każe Ci przesiąść się na motocykl? Czy ktoś wyśmiewa twoje zdanie w tej sprawie? I wreszcie - jeśli tak ten temat Ci przeszkadza, kto każe Ci tutaj wchodzić i w nim pisać? Trochę tolerancji i rozsądku a wszystkim będzie się tutaj żyło dobrze. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi