Kto jeszcze kula codziennie lub w miarę regularnie 2oo?

[El Diablo]

W nocy jeszcze na minusie , wię rano można się poślizgać. Ostatnie deszczowe dni przyhamowały mi zapał do jazdy , ale idzie na lepsze. sprzęcik już przygotowany do sezonu więc czas na dołączenie do jakiejś miłej grupy na wypady. Szerokości życzę !

[Rafi]

Filippo73,

tak to mnie widujesz na Orężnej.

tak naprawdę to trzeba by zmienić temat na "kto już kula..." ;-)))

a przy okazji to tylko jeden dzień nie kulałem w zeszłym / tym sezonie;-)))

[Skrystos]

Ja dziś pierwszy raz wziąłem plecaczka na przejażdżkę. Wczoraj jej kask kupiliśmy mimo pogody plecaczek jest zadowolony i wyraził chęć częstszych jazd czekam już z utęsknieniem na to prawo jazdy by się przeisąść na większego Burgmana

EDIT:

Dziś 125tką zrobiłem 130 kilometrów. Wpierw trasa Mińsk Mazowiecki - Warszawa z przeciskaniem przez korki. Skoczyłem do wydziału komunikacji, potem do Piaseczna do Suzuki po części do 400tki i potem przez Górę kalwarię do Mińska Fajnie się jedzie, chodź na 125 jak się jedzie między tirami to powietrze tak wali że skuter przestawia. No ale poza tym i odgnieceniem tyłka o średnio wygodną kanapę w Burgmanie 125 (dla osoby o wzroście 182 i moich preferencjach ;p) wycieczka była udana. 400tka już w serwisie, w piątek mam odebrać gotową do sezonu