Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Kto jeszcze kula codziennie lub w miarę regularnie 2oo?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy jeszcze regularnie korzystacie z 2oo?

Ja codziennie do pracy i z powrotem... jak od 7 lat aż do śniegu mam nadzieję ;-D

Co prawda powrót już jest bardzo niekomfortowy, bo niska temperatura, a przede wszystkim zmrok... No cóż, przynajmniej do pracy jadę już za dnia ;-D

Tak czy siak to trzeba uważać, bo odnoszę wrażenia, że o tej porze roku to już nikt się nie spodziewa moto na drodze. Ludzie są tak zdziwieni, jakby pierwszy raz na oczy widzieli 2oo....

Zatem Wam wszystkim szerokości i uwagi na drodze.

Niech moc będzie z Wami ;-D

  • Odpowiedzi 152
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Rafi

    32

  • Jerry_R

    23

  • Sysgone

    12

  • DaniL

    7

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Codziennie po 76km praca-dom, ale za 3 dni zapowiadają śnieg więc pewnie znowu będę jeździł furą za parę milionów...znaczy TLK.

  • Klubowicze
Opublikowano

ja jeszcze latam

  • Klubowicze
Opublikowano

Śmigam co drugi dzień do roboty 60km w dwie strony,nie jest to już takie fajne jak w cieplejszych porach roku.Wracając w nocy "jedynką" lekko zwieracze mam zaciśnięte;).

Opublikowano

Eee, wreszcie można jeździć w pełnym stroju i człowiek się nie poci! Staram się jeździć moto. Choć jak jadę późnym wieczorem na miasto (kiedy ruch jest mały), to czasem ... nie chce mi się przebierać.. :-(

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja z przyczyn logistycznych ( jadę rano z rodziną tj. 4 osoby) nie daję rady śmigać codziennie. Ale weekendy to jak na razie zaliczone na 2oo wszystkie. :)

Opublikowano

Ja też jeżdżę:) do opadów śniegu, ale uważać trzeba szczególnie bo gorsza przyczepność

  • Sympatycy
Opublikowano

Do pracy na 4oo z podstawowego względu - służbowy, ale po pracy z przyjemnością..... :) Staram się każdą nadającą się okazję wykorzystać choćby "wokół komina"

Opublikowano

Ja też jeszcze jeżdżę (około 45km z i do roboty, nieraz coś wiecej). Sporo osób można jeszcze spotkać śmigających z rana. Oby pierwszy śnieg był jak najpóźniej.

Opublikowano

Caly czas jezdze, duzo kierownikow 2oo dzis widzialem w W-Wie.

U mnie w pracy stala ekipa skuterowa caly czas jezdzi, az do sniegu.

  • Klubowicze
Opublikowano

Ja odkąd mam burka to niskie temp. mi nie straszne (duża szyba, grzane siedzenie i manetki). Zeszłej jesieni latałem do pierwszych śniegów 50-tką bez szyby i wtedy trochę marzłem, a teraz to na luzie śmigam codziennie do roboty i przy każdej innej okazji.

I jeszcze mam Matzelery FF Wintec, które ładnie się trzymają asfaltu nawet mokrego.

Do zobaczenia na drodze, oby jak najdłużej :)

Opublikowano

Ja i moja ekipa z pracy również codziennie śmigamy na 2oo.

Opublikowano

Ja również, codziennie. Minimum 40 km. No, ale ja mam do nadrobienia 24 lata, które zmarnowałem jeżdżąc wyłacznie 4oo.

A i rano łaczą się dwie substancje - banan na twarzy i sople u nosa :sleep1:

Do pierwszego śniegu...

Opublikowano

(...)

Tak czy siak to trzeba uważać, bo odnoszę wrażenia, że o tej porze roku to już nikt się nie spodziewa moto na drodze. Ludzie są tak zdziwieni, jakby pierwszy raz na oczy widzieli 2oo....

(...)

Pozwól, że zacytuję...

Dziś ok. godziny 6.30 widzę, że jedzie za mną ostro mnie dociskając jakieś wysokie auto z jednym włączonym reflektorem. Wreszcie udało mu się mnie minąć. Okazało się przy wymijaniu, że to nie dostawczak a człowiek na czarnym Peugeocie Elystar, ubrany w czarną kurtkę i spodnie oraz kask... Absolutnie się go nie spodziewałem ani nie widziałem.

Tak więc Koledzy, dajmy się zauważyć na drodze szczególnie w tą paskudną (dla miłośników 2oo) porę roku...

Opublikowano

I ja też jeszcze latam codziennie do roboty 20 km w obie strony, ale chyba tylko do końca tygodnia. Chociaż jeszcze się zobaczy co pogoda przyniesie .....

Opublikowano

ja też jeżdzę codziennie do pracy 2x14km co zajmuje mi 16-18 min w jedną stronę póki się da bedę jeździł gdyż komunikacja miejska na tym dystansie to 45-55min w jedną stronę. Na pewno do końca tygodnia, byłoby fajnie jakby się udało do końca miesiąca.

Opublikowano

Jeszcze się kula, ale już niedługo będzie trzeba gaźniki opróżniać. Właściwie zimno nie jest wielkim problemem, bo od tego są odpowiednie ciuchy, podgrzewane manetki itp. Co innego zimne opony i współużytkownicy drogi. Naprawdę nie mam ochoty na zaparkowanie valcem w jakimś obdrapanym matizie.

Opublikowano

Dzis patrze - rozwozi gosc pizze. Stanelismy obok siebie na swiatlach, on w orzeszku, zero szyby, okulary korekcyjne mial tylko.

Pytam, czy mu nie zimno? Mowi, ze nie, ma "pelen" kask, ale jeszcze za cieplo.

Pewnie jezdzi z predk. do 45 kmh na zlomku, ale nawet..

Skronie, ech...

  • Klubowicze
Opublikowano

Już trochę chłodno, ale jeszcze daję radę.

Dziś rano -2oC i taki widok:

20131127_1.jpg

20131127_2.jpg

W przeciwieństwie do puszki nie muszę skrobać szyby :)

Opublikowano

Ja dzisiaj również na 2oo, ale pora zakupić mufki, bo handlebary niestety przy niskich prędkościach i niskiej temperaturze, już sobie nie radzą z ochroną dłoni. Ale jak na nie naciągnę mufki Kobi, to powinno być idealnie. Zresztą jutro ma być cieplej :)

Opublikowano

Na suberbie -3st. Założyłem mufi. Razem z podgrzewanymi manatkami => KOMFORT! Teraz tylko muszę wykombinować, jak obsługiwać składanie lusterek w mufkach... ;-D

Opublikowano

Dzisiaj doturlałem się do pracy, pierwszy raz nie przekraczając 60km/h. Po drodze nie spotkałem żadnego 2oo i się zastanawiałem, czy mój przejazd to szczyt... tylko jeszcze nie wiem czego...

Ale miło poczytać, że nie byłem tylko jeden taki. :)

Opublikowano

Jeżdżę regularnie do pierwszego śniegu. Dziś już między pasami leżał nie śnieg, ale sól. Generalnie sucho, jednak trzeba już jeździć ze zdwojoną uwagą aniżeli w lecie, uważając w szczególności na wyjściu z zakrętu. ABS w takich warunkach nieocenionym jest wspomagaczem. Po drodze na Puławskiej mijałem gościa na wielkim... chyba Harleyu.

Opublikowano

Dziś niby tylko -3, ale jakoś tak bardziej odczuwalne ;-D

Ale co tam! Dałem radę ;-D

Opublikowano

Ul. Łabędzia (dojazdowa do Puławskiej) spowita lodem, w szczególności przed światłami. Jak to zobaczyłem, to nogi mi się ugięły :). Sama Puławska ok. jednak trzeba uważać. A tak na marginesie, bezpieczniej czuję się na maxi w takich warunkach, niż na skucie 50cm. Może dlatego, że ma ABS i jest lepiej wyważony.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...