Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Szczecin Nocą


Urbi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Urbi

    181

  • KriSSo

    148

  • Rzelu

    110

  • burgifan

    80

  • Sympatycy

KriSSo, bracie, nasze obawy o wczorajszą frekwencje niestety się sprawdziły... :( Dobrze, że niespodziankę zrobił nam pacark, swoim pierwszym przyjazdem na SN. :)

Arek, miło było Cię poznać i również dzięki za wspólny, w trzyosobowym składzie SN. Do zobaczenia może nawet jeszcze dziś. ;) No i oczywiście zapraszamy na nasze czwartkowe spoty i inne spotkania czy wyjazdy.

Rzelu, cieszę się że wracasz już do zdrowia, pozdrawiam i również do zobaczenia wieczorem.

Koledzy,

przypominam, że dziś wtorek 11 sierpnia kolejny SN. Godzina i miejsce zbiórki takie same jak w poniedziałek czyli godz. 22.00 na parkingu na Jasnych Błoniach pod pomnikiem trzech orłów. Tam czekamy na chętnych do godz. 22.20, no może 22.30 i ruszamy w miasto, pokulać się spokojnie i rekreacyjnie, z postojami na krótkie pogawędki, pamiątkowe zdjęcia a może nawet zahaczymy o jakiś MC w celu konsumpcji deseru lub wypicia kawy czy spożycia późnej kolacji.

Pozdrawiam, zachęcam wszystkich i do zobaczenia.

P.S. Proszę zastanowić się nad planem przejażdżki i miejscami, które byśmy odwiedzili...

Odnośnik do komentarza

Pomyśl sobie, że bez Ciebie drogowcom zabrakłoby żwiru, a sadownikom kurzego obornika. Stanęłyby huty i kopalnie...

Tak jest stanąłby cały kraj a jak stanie nasz kraj to i staną Niemcy a jak staną Niemcy to stanie cały świat- bo wszystko zaczyna się od najważniejszego- Burgifana. W młodości w czasach niesłusznych pamiętam wierszyk

Wszyscy dla wszystkich

Murarz domy buduje,

Krawiec szyje ubrania,

Ale gdzieżby co uszył,

Gdyby nie miał mieszkania?

A i murarz by przecie

Na robotę nie ruszył,

Gdyby krawiec mu spodni

I fartucha nie uszył.

Piekarz musi mieć buty,

Więc do szewca iść trzeba,

No, a gdyby nie piekarz,

Toby szewc nie miał chleba.

Tak dla wspólnej korzyści

I dla dobra wspólnego

Wszyscy muszą pracować,

Mój maleńki kolego.

Mimo, że czasy były durne to wierszyk uczył szacunku do każdej pracy. My zatem pamiętamy, że pędzimy po drogach, które zostały zbudowane przy pomocy Maćka i jak wpierdzielamy kurczaka w KFC też pamiętamy, że bez Ciebie te kurczaki zniknełyby w swoim gównie. Maćku- pamiętamy

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

No i przed chwilą wróciłem po bardzo udanym SN-ie do domu. Było naprawdę sympatycznie. Trochę pojeździliśmy po mieście, trochę w terenie, pogadaliśmy, coś przekąsiliśmy, potestowaliśmy Hondy i było fajnie. Dziekuje za wspólny wieczór KriSSowi, Minimi, Rzelowi, Kuniszowi, Kowalowi i pacarkowi no biletemu za towarzystwo na Jasnych Błoniach.

Kilka zdjęć upamiętniających dzisiejsze spotkanie

917cd122f23e6ee4ed8484312237e3ec.jpg

f76b468166b06e70e27e222af4d034f5.jpg

771a2b34dfa33fe16e210156f9d1dca4.jpg

4184870543c44dcf0e9e9967b7788e9a.jpg

20cad5d634d4460f455aa519cfbdf04e.jpg

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, jak w tygodniu wstaję rano o 5-tej to są SN-y, a jak jutro mam wolne i mogę dzisiaj pohasać do której chcę, bo rano nie muszę wstawać, to nikt nic nie pisze.

Nic z tego nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Koledzy, dziś chyba jest najgorętsza noc tego lata. Jako jeden z "nocników" nie wytrzymałem i o godz. 22.30 wyskoczyłem do miasta, na taki spontaniczny i indywidualny SN. Temperatura o godz. 22.30 - 25oC, godzinę później - 24oC. Było i jest nadal tak ciepło, że wyjeżdżając złamałem wszystkie, no prawie wszystkie, zasady bezpiecznej i rozsądnej jazdy na motocyklu. Ale przecież jeżdżę maxi skuterem, więc pozwoliłem sobie na odrobinę szaleństwa i wyszedłem na nocną przejażdżkę ubrany w sandały, krótkie spodenki jeansowe t-shirt a na niego założyłem letnią kurtkę, w której było trochę za ciepło, więc jeździłem w rozpiętych mankietach i z zasuwakiem zapiętym do 1/3 długości. Oczywiście miałem kask i letnie rękawiczki. Słuchajcie, pogoda wymarzona na SN. Ciepło, lekki wiaterek, super letnie powietrze, rewelka. Aż żal, że nie udało się umówić wcześniej dzisiejszego SN-u. Ale tak czasami bywa...

Przy okazji nocnego objazdu centrum Szczecina, zauważyłem że nasze miasto stało się jakieś jaśniejsze nocą. To chyba za sprawą żarówek ledowych w ulicznych lampach. Jest naprawdę bardzo jasno, fajnie się i dużo bezpieczniej jeździ po takich rozświetlonych ulicach.

A teraz zadowolony i ochłodzony nocną przejażdżką, powoli szykuję się do spania, chociaż nie wiem po co, bo przecież spanie jest nudne... ;)

Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam a innych "nocników" GZ zachęcam i zapraszam na kolejny SN... Może jutro albo w przyszłym tygodniu... zobaczymy jaka będzie pogoda.

Śledzimy temat i do zobaczenia.

Odnośnik do komentarza

Krzysiek, nie martw się, od razu nie trafisz do grupy nielubianych... Trochę później ;)

Pochwal się..., nie daj się prosić.

przyjechał motocyklem- nie swoim- dalej możemy Go lubić

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...