Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Zakup telefonu, jaki polecacie, gdzie, za ile...


OS w telefonie - Jakiego używasz?  

98 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, SlawoyAMD napisał:

Ło matko..

Wczoraj robiłem próbę , więc blacha gr. 2mm  tymi szczypcami wygina bez problemu, ale powiem Ci że największe wrażenie zrobiła na mnie piłka do drewna , normalnie rżnie jak wiecie co???  Ale cholender schodzimy z tematu zaraz nas ktoś opieprzy.

Odnośnik do komentarza
Również mam możliwość  kupna w USA, dwa dni temu kolega wrócił z delegacji i zamówiłem sobie u niego taki Multitool leatherman dokładnie taki u nas kosztuje tyle http://allegro.pl/multitool-heavy-duty-leatherman-surge-new-survival-i6667580916.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plaean_sport&ev_adgr=Sport&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=CjwKCAiAvf3RBRBBEiwAH5XYqKusGdvp7JgB5XsGeDJYIAevCLwSVrkXIuDTpdW7qq_wMhilXjtzQBoC9eAQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=COK5ufDbotgCFZrNsgodFLAGxw a tam całkowity koszt to 358zł. Tak że chyba warto, dymają nas jak chłopców!!!


Niekonieczne dymają
Raczej dyma nas rząd polski nakładając cła akcyzy i inne takie...
A elektronikę w USA pewnie kupujecie jako grey market czyli bez gwarancji na Stany Zjednoczone a więc taniej
Tak można spoko kupować np sprzęt Canona bo oprócz tej gwarancji ma światową
:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Dnia 25.12.2017 o 16:10, tomekmajesty napisał:

Raczej dyma nas rząd polski nakładając cła akcyzy i inne takie

To kup gdzie indziej w Europie np u sąsiadów Niemców tam z  pewnością nie dymają  :whistling:

Odnośnik do komentarza

Dziadzia , zamiast zamawiać za Wielką Wodą , wsparłbym rodzimą przedsiębiorczość ,i zajrzał na stronę Militaria.pl . Wybór multitoolów spory , a ceny od 130 złociszy...

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Siwy napisał:

Dziadzia , zamiast zamawiać za Wielką Wodą , wsparłbym rodzimą przedsiębiorczość ,i zajrzał na stronę Militaria.pl . Wybór multitoolów spory , a ceny od 130 złociszy...

Obawiam się, że Militaria też nie wspomaga Naszego rodzimego rynku, tylko Chiński ;). A najnowszy  IPhone  X  korzysta z wyświetlacza Samsunga.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Siwy napisał:

Dziadzia , zamiast zamawiać za Wielką Wodą , wsparłbym rodzimą przedsiębiorczość ,i zajrzał na stronę Militaria.pl . Wybór multitoolów spory , a ceny od 130 złociszy...

Może faktycznie masz racje, ale jak z mojej firmy koledzy co chwile tam jadą to było tak spontanicznie.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Trzymajmy się tematu.

A ze ekrany do X są od Samsunga wiadomo nie od dziś. Jak jest dobry klient i dobry, sprawdzony towar ? To biznes.

 

 

Pozdrawiam Piootr

 

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Zaskakujące, że aż tyle osób zasadniczo srednio i dobrze sytuowanych kupuje ten badziew z jabłkiem. To jest nieprawdopodobne - czyli ludzie z możliwościami to idioci, bez pojęcia i bez żadnej wiedzy . Gdyby byli rozsądni inteligentni itd, mieliby na pewno androida. Takie wnioski ..... po wczytaniu się w temat. Piootr, aleś umoczył pieniądze .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Piootr napisał:

Trzymajmy się tematu.

Piotrze masz racje już się poprawiamy!

 

Godzinę temu, KriSSo napisał:

Zaskakujące, że aż tyle osób zasadniczo srednio i dobrze sytuowanych kupuje ten badziew z jabłkiem

Krzysiu jedni kupują bo chyba akurat taki potrzebują a inni bo wyobrażają sobie że to jakiś prestiż, a jeszcze inni biorą kredyt żeby nie być gorszym  od tych dwóch poprzednich, u mnie jak już pisałem tablet chodzi od trzech lat bez żadnych zastrzeżeń, co chwila jest jakaś darmowa aktualizacja, ale z jednej strony również masz racje, te nadgryzione jabłko jest „drogie aż złe”

Odnośnik do komentarza

Telefony na Windowsie miałem, telefony na Androidzie miałem, jabłko mam, na szczęście służbowo i nie musiałem za nie płacić. Wszystkie dzwoniły i dało się przez nie rozmawiać, SMS-y dało się pisać i odbierać itp. itd. jeden szajs. Nie rozumiem podniecenia tym tematem. 

Odnośnik do komentarza
30 minut temu, Geni napisał:

Wszystkie dzwoniły i dało się przez nie rozmawiać, SMS-y dało się pisać i odbierać itp. itd. jeden szajs. Nie rozumiem podniecenia tym tematem. 

Może dlatego, że jedne lubią się zawieszać, w niektórych eksplodują baterie, inne mają sporo aplikacji ale za to płatnych, jedne są szybkie jak Pendolino, inne niezniszczalne jak AK-47, jeszcze inne mają to, inne tamto... jedne kosztują 100 zł a inne kilka tysięcy... Hmm... :lightbulb: Może właśnie stąd ten temat.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Myśle, że dobrze, że mamy wybór. Każdy niech kupuje to na co go stać, ma ochotę, co dla niego jest najbardziej racjonalne. Postawione pytanie, które jest tematem tego wątku jest typowym tematem „rzeka”
idealnym na zimowe miesiące kiedy nie możemy oddawać się naszej maxiskuterowej pasji.
A w temacie. Dziś sprawdzę czy działa jeszcze moja starowieńka NOKIA tzw „banan”. Dam wam potem znać.


Pozdrawiam Piootr

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Piotrek, natchnąłeś mnie. Zaraz sprawdzę mojego "leżaka" whist

Edit: N8800 Sapphire Arte uruchomiona po latach żyje i ma się dobrze.

 

 

IMG_20171228_104615.jpg

IMG_20171228_105549.jpg

Ps. Ciekawostką jest, że model ten, po przeszło 10 latach od premiery wciąż można znaleźć na aukcjach fabrycznie nowy.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dziś się troszkę pokręciłem po PL, niestety 4oo. Nakręciłem około 700 km. Nie zdążyłem na mazowieckiego spota.
Teraz już w domku i mogę w końcu dopisać na temat starych telefonów, które pozostawiłem sobie „na pamiątkę”. Pierwszy to Nokia 8110. Model, który kodem fabrycznym przewyższa wspomnianą powyżej Nokię 7110, ale jest modelem kilka lat od niej starszym. To właśnie 8110 był tym słynnym aparatem z kultowego filmu Matrix. Kupiłem go za zawrotną na ówczesne czasy kwotę 20.000.000 złotych ( dwadzieścia milionów starych złotych ) w salonie firmowym Era GSM na ul. Złotej w Warszawie. Niestety dziś po wyjęciu z pudełka okazało się, że tefelon is death. Może tylko bateria, może ładowarka. Nie wiem. Zamówiłem na „Alle” baterię i spróbuję go jakoś wskrzesić.
a26765368885e7138b7d65f8547a9393.jpg

Tyle tu już zostało powiedziane na temat produktów Apple, że chciałbym okrasić to kilkoma fotkami prekursora telefonii w Apple z najnowszym dzieckiem, modelem X. Spróbowałem dziś model „1”. Wyjąłem z pudełka, włożyłem kartę SIM, naśladowałem baterię i co ? Działa ! Owszem internet chodzi bardzo wolno, ilość aplikacji śladowa, ale pamietajmy to był rok 2007 i trudno wymagać było wtedy Snapchat’a, Instagrama czy TapaTalka. Wszystko z epoki.
7f953795e520a5c50d06517321659ba9.jpg
69b012399a4971e7463649324cd46c1c.jpg
6f1d93816ebd2be47a332ac79bed0eaf.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
1 godzinę temu, Piootr napisał:

Niestety dziś po wyjęciu z pudełka okazało się, że tefelon is death. Może tylko bateria, może ładowarka.

10 do 1, że bateria. Tam szły pierwsze Li-ION cienkie baterie (wtedy litowa bateria była mega nowością), które pamiętam, że po roku używania miały spadek formy o 50% a dwuletnie padały (totalnie) jak muchy. Ogólnie nienajlepsza bateria w "bananach" to był już na samym początku ich najsłabszy punkt.

 

1 godzinę temu, Piootr napisał:

Kupiłem go za zawrotną na ówczesne czasy kwotę 20.000.000 złotych ( dwadzieścia milionów starych złotych ) w salonie firmowym Era GSM na ul. Złotej w Warszawie.

Tak się składa, że współpracowałem ściśle z ERA-GSM (start jesień 1996r.) i dość dobrze pamiętam, że wtedy byliśmy już po denominacji :whistling:

Pierwsza cena "banana" jaką miałem w cenniku nowych telefonów bez aktywacji to było 3.2 tyś PLN. Ciut mniej bo chyba 2.8 tyś. PLN kosztował katalogowo Ericsson GH388.

Chwilę później zaprezentowano urządzenie powalające na łopatki - Motorole Star-Tac 85 (pierwszy terminal "full clamshell"). Zanim pojawiły się oficjalnie w sieciach operatorów ściągało się je na własną rękę z Niemiec (Kantrasse Berlin - rulezzz :naughty:). Na "czarnym rynku" w PL pierwsze egzemplarze jakie docierały szły (dokładniej to wyrywano je sobie z rąk :lol:) na Wolumenie nawet po 7 tyś PLN!

Jednak wtedy kokosy były nie tylko na terminalach ale głównie na prowizjach od operatorów za podpisane umowy. Kto otarł się o temat wie o czym mówię ;)

Długo by opowiadać... Piękne czasy B)

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Piootr napisał:

Myśle, że dobrze, że mamy wybór. Każdy niech kupuje to na co go stać, ma ochotę, co dla niego jest najbardziej racjonalne.

Piotrze bardzo dobrze powiedziane jestem takiego samego zdania !!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli miałbym mieć komórkę tylko do telefonowania wróciłbym bym do Moto V3
Dla mnie to był niezawodny telefon z czytelnym wyświetlaczem
Mały w kieszeni a duży i wygodny w trzymaniu po rozłożeniu
Na tamte czasy extra
Miałem trzy Moto z serii V a żona dwa
Szczególnie kobieta była zadowolona ze srebrnej Moto V3
:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Sprzedaż słabnie a pozwów przybywa... Steve says: I'm sorry :sadwalk: -> KLIK

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wymienią każdą baterię w iPhone 6 i nowszym jeśli tego będzie wymagało poprawne działanie telefonu. Użytkownicy mają na to czas do końca 2018. Koszt wymiany w autoryzowanym serwisie to 29$, co może w Polsce wynieść szacunkowo 129 zł. Mam model 6S 64GB w którym baterie wymienię, a potem wystawiam do sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Dnia 27.12.2017 o 13:18, KriSSo napisał:

Zaskakujące, że aż tyle osób zasadniczo srednio i dobrze sytuowanych kupuje ten badziew z jabłkiem. To jest nieprawdopodobne - czyli ludzie z możliwościami to idioci, bez pojęcia i bez żadnej wiedzy emoji30.png. Gdyby byli rozsądni inteligentni itd, mieliby na pewno androida. Takie wnioski ..... po wczytaniu się w temat. Piootr, aleś umoczył pieniądze emoji51.png.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

KriSSo właśnie inteligentni ludzi kupują Iphone, androida wybiera młodzież i to też nie cała i inteligentni ludzie którym nie zależy na jakości, więc kupują badziewie na Andku. A co do umoczenia kasy przez Piotra to akurat Iphone jest telefonem o najmniejszym spadku wartości, co roku sprzedaję Iphone Żony i dostaję za niego grubo ponad 2 tys. Samsung po roku jest wart max 1,5 tys.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, RONIN napisał:

KriSSo właśnie inteligentni ludzi kupują Iphone, androida wybiera młodzież i to też nie cała i inteligentni ludzie którym nie zależy na jakości, więc kupują badziewie na Andku.

A ja się tutaj z tobą absolutnie nie zgodzę. Wystarczy zobaczyć co ma nasza młodzież - już od podstawówki poprzez zlikwidowane gimnazja i szkoły średnie. A jak się posłucha wieści o tej młodzieży to niestety do społeczności  inteligentnej nie należy...

Iphone wcale nie jest taki cudowny jak go malują. Poznałem też opinie negatywne.

Dletego właśnie jest tyyyyyyleee marek i typów telefonów na rynku.

Mi osobiście Iphone nie leży i jak wspominałem parędziesiąt postów wcześniej jak tylko pojawiła się w stajni Sony seria Xperia to pozostałem jej wierny i absolutnie nie uważam jej za badziewie, a jeszcze podkreślę, że zależy mi na jakości. Hmmm... i nie należę też do ludzi nieinteligentnych... 

A jak ma się już potem dokupionych wiele zabawek z Sony to też można je sparować i fajnie się nimi pobawić (np. Action Cam i aparaty Smart-shot ) a dodatkowo pomagają w tym przyjemne programy od Sony. 

Lubię gadżety, ale nie wariuję aby od razu kupować nowe modele. Czekam sobie cierpliwie jak się pojawi nowy i wtedy jak stanieją te starsze, to dopiero je kupuję. 

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, RONIN napisał:

co roku sprzedaję Iphone Żony i dostaję za niego grubo ponad 2 tys. Samsung po roku jest wart max 1,5 tys.

I jak kolego myślisz kto kupuje te twoje używki za 2000 zł?

Ja kiedyś miałem firmowego 6310i, oczywiście jako telefon nie smartfon, ale bateria wytrzymywała 10 dni bez problemu, nawet nie wiedziałem ze one jeszcze mają taka cenę, http://allegro.pl/fabryczna-nokia-6310i-srebrna-rarytas-fado-fon-i7100646258.html

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Też mam taką tylko w kolorze grafitowo - złotym. Nawet jej nie wyceniam. Zostaje ze mną forever.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Piootr napisał:

Też mam taką tylko w kolorze grafitowo - złotym. Nawet jej nie wyceniam. Zostaje ze mną forever.

Również chciałem sobie ją zatrzymać, to kiedyś była jakaś dziwna polityka firmy żeby ją zdać i dostawałeś następny, troszkę to dziwne ale tak było,  teraz nie pytają tylko co dwa lata dostajesz nówkę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...