Zakup telefonu, jaki polecacie, gdzie, za ile...

[Jarek_PL]

20 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Kiedyś jeden ze sprzedawców terminali GSM z Wolumenu powiedział takie zdanie: "wyznawcy nadgryzionego jabłka to sekta".

Uważałem wtedy, że coś bredzi... wtedy 

 

"Każda sroczka swój okonek chwali"  

Pozdrawiam tajną sektę Tmax-a  Sektę Burgmana oraz inne sekty i rodziny 

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Jarku, właśnie cały wic polega na tym, że ja w każdym systemie, urządzeniu, pojeździe etc... zawsze widzę poza zaletami także wady. Poza tym nie mam zakodowanej ślepej obrony czegokolwiek z wymienionych.

Zdrowy rozsądek 

[Piootr]

Panowie, ja gdzieś w luźnej rozmowie powiedziałem, że nie za hardware cenię Apple ale za software. Gdyby urządzenia producenci sprzedawali „gołe” bez oprogramowania, które dokładalibyśmy zgodnie z upodobaniem (iOS, Android) to można by wtedy mówić o jakiejkolwiek sekcie. Osobiście miałem kilka malutkich epizodów z Androidem ( telefony służbowe Samsunga ) i niestety nie udało mi się z tym systemem zaprzyjaźnić.
A w Apple, dziś podczas konfiguracji X żony wystarczyło tylko zeskanować specjalny kod i telefon w 100% samodzielnie się sklonował.
Fajnie by było spróbować iOS np. na flagowcu od Samsunga.


Pozdrawiam Piootr

[dr.big]

4 godziny temu, Jarek_PL napisał:

(...)powiedziałem stop(...)

 (...)nie mogłem się powstrzymać(...)

(...)gadżet  który potrafi uzależnić(...)

(...)To uzależniając, absurdalnie daje poczucie wolności(...)

(...)jeśli masz odłożony grosz i nie wiesz na co wydać, to szczerze polecam produkt Apple(...) 

Jarku, ja dziękuję za te słowa  . Używałem dawno temu przez jakiś rok przez przypadek iPada, nie poczułem "mięty". A co do pisania o tym telefonie.... Przeraziło mnie ono (nie tylko Twoją wypowiedzią) i już wiem, że NIGDY go nie kupię, niezależnie od ceny. Naprawdę. Nie chcę doświadczyć tego "poczucia wolności" na własnej skórze  .

[RONIN]

Mogę tylko dodać sekta apple ma się dobrze, w segmencie telefonów powyżej 3000 pln Iphone jest numerem jeden sprzedaży w moim salonie, sam po 4 latach romansu z serią lumia na windowsie przesiadłem się na IPhone 7 Plus. Nie było innego wyboru, xiaomi ma słabe aparaty foto, samsung zawsze mnie zawodził w przeszłości, jedyny przedstawiciel androida którego brałbym pod uwagę to pixel na czystym androidzie ale słabo u nas z dostępnością .

Bigu wyobraź sobie, że Iphone to taki t-max wśród telefonów .

[Lucjan73]

Dziwne bo mamy w domu urządzenia z "jabłuszkiem" i szajsung. Nie widzę żadnej potrzeby kupowania za takie pieniądze nadgryzionego jabłuszka. Niech każdy kupuje sobie na co ma ochotę i na co go stać. Dodam tylko że miałem ipada pierwszej generacji i polityka firmy spowodowała że w tej chwili jest to tylko ekspozycja stała - martwa natura. Nic już na tym praktycznie nie działa. Tak mi się wydaje że główne motto tej firmy to kasa misiu kasa... Ale jak znajdują chętnych na zakup swoich produktów po takich cenach to nie ma się co dziwić że co chwila jest wypuszczany nowy model i dalej motto firmy kasa misiu kasa...

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Cytuj

3 godziny temu, RONIN napisał:

wyobraź sobie, że Iphone to taki t-max wśród telefonów .

 

Temat zatoczył krąg i znów piszemy to co wcześniej pisaliśmy (OS pro/kontra)) ale to, że producent bez zgody właściciela celowo zdalnie generuje spowolnione działanie IOS zostało (prawie) niezauważone . Niesamowite  

To tak jakby po kilku latach użytkownik skutera miał po cichu w ASO wgrywany soft redukujący moc... oczywiście dla jego dobra, bo np. hamulce już nie takie jak w nowym 

23 godziny temu, Piootr napisał:

W USA z tego powodu, że nie powiedzieli i tym fakcie (spowolnienie systemowe) mają proces sądowy. 

Spokojnie, są środki na odszkodowania 

[DaniL]

...
Bigu wyobraź sobie, że Iphone to taki t-max wśród telefonów .

A ja myślę, że to taki Harley D. wśród jednośladów: legenda, ukochana marka przez fanów i chociaż jest w tym "to coś", to jak się przejechać, to tylko łeb pęka, a wibracje na rękach to jeszcze pół godziny po zejściu z siodła, no i cena. Tak też z iphonem: legenda (no prawie), funkcjonalność marna, cena wiadomo, ale i tak są fanatycy.
Miałem iPhona 3S, teraz to nic się na nim nie zrobi, miałe Samsunga SII i ciągle działa bez zarzutu.

[Piootr]

Miałem iPhona 3S, teraz to nic się na nim nie zrobi, miałe Samsunga SII i ciągle działa bez zarzutu.

Tak jak wspominałem, dotąd mam pierwszą wersję iPhona, którą otrzymałem 2-3 tygodnie po wprowadzeniu na rynek. Kupiłem w ciemno prosto z USA. Musiałem zrobić jail break, bo inaczej by w Polsce nie działał. Sprawdźmy jakie to wtedy królowały telefony na rynku. Brylowala Nokia ze swoim flagowcem N95, sam taki miałem i uważałem za absolutny High End.

W przedziale telefonów profesjonalnych mieliśmy do wyboru min. Blackberry z mikro klawiszami.

A teraz Samsung, którego wcisnęli mi w pracy i mówili, że już lepszego nie ma na rynku.

Czy ktokolwiek z was używał wtedy produktu z nadgryzionym jabłkiem ? Uwierzcie, robił piekielne wrażenie. Muzyka w telefonie, odbieranie i wysyłanie e-mail, aparat foto o dużej rozdzielczości. Owszem były też niedoskonałości: transmisja danych tylko 2G, brak MMS, brak możliwości rozszerzenia pamięci kartą. Przypomnę, była jesień 2007. Czy ten produkt nie był na tamte czasy innowacyjny ? Moim zdaniem co druga generacja iP wprowadza jakaś nowość, którą inne firmy wprowadzają w swoich flagowcach w kolejnych wydaniach. Skonfigurowałem już tel mojej żony. I jestem pod wrażeniem działania tzw. Face ID. Działa perfekcyjnie.
Nie zmienia to faktu, że będę po Nowym Roku składał reklamację na iP6S córki z powodu tzw. spowolnienia systemowego.
Zgodzę się także, że produkty z logo z nadgryzionym jabłuszkiem są drogie, ale czy flagowce Samsunga są dużo tańsze ? Myśle, że niewiele. Co ciekawe ludzie na całym świecie kupują te srajfony i to w ogromnych ilościach. Coś w tym musi być, ale napewno nie sekta.

[RONIN]

Sorry DaniL ale nie wiesz o czym mówisz. Po pierwsze nie było czegoś takiego jak Iphone 3s, pewnie pomyliłeś go z 3g lub 3gs. Po drugie porównujesz Iphone 3g z 2008r z Samsungiem SII z 2011r. wybacz ale 3 lata w telefonach to przepaść i porównanie jest bez sensu

[Piootr]

Dodam tylko że miałem ipada pierwszej generacji i polityka firmy spowodowała że w tej chwili jest to tylko ekspozycja stała - martwa natura. Nic już na tym praktycznie nie działa.

 

Lucjan, nie wierzę w to co piszesz. Mój pierwszej generacji iPad służy dzielnie do dziś dnia mojemu 83 letniemu teściowi, który wykorzystuje go do „śledzenia” dzieci i wnuków na FB, oglądania filmików na YT i czytania prenumerat tygodników. Gdyby było trzeba to pewnie mógłby korzystać tez z poczty. Jaka to martwa natura ? Może zaktualizuj go do możliwie najświeższej wersji iOS i jeszcze na coś się w domu przyda.

 

[Lucjan73]

2 godziny temu, MariuszBurgi napisał:

 

Temat zatoczył krąg i znów piszemy to co wcześniej pisaliśmy (OS pro/kontra)) ale to, że producent bez zgody właściciela celowo zdalnie generuje spowolnione działanie IOS zostało (prawie) niezauważone . Niesamowite  

To tak jakby po kilku latach użytkownik skutera miał po cichu w ASO wgrywany soft redukujący moc... oczywiście dla jego dobra, bo np. hamulce już nie takie jak w nowym 

Spokojnie, są środki na odszkodowania 

Mariusz cóż poradzić, firma dyma klientów na całego a oni są z tego powodu bardzo szczęśliwi... Każdy  na ich miejscu to tylko zacierałby ręce i liczył kasiorę.

Piotr nie ma możliwości aktualizacji i żaden program ani nawet najprostsza gra dla dzieci nie może zostać pobrana. Sprawdź przy okazji. 

[szyszon]

Mam w domu 3 sprzęty od Apple, jeden Ipad z 2012, który chodzi do dzisiaj i bateria trzyma jak nowa. Ipad 2017 oraz IPhone 6s. Został jeszcze telefon żony z Androidem. Ale po paru latach Androida dajemy sobie z nim spokoj i ona tez chce Apple. Apple w porównaniu do Androida nie wymaga ciągłej zabawy aby telefon funkcjonował sprawnie. Po 2 latach mój telefon Z Androidem był tak wolny ze prawie nie nadawał się do użytku. A IPhone działa i działa. Nie mam czasu na robienie doktoratu z obsługi i konfiguracji telefonu. Chce produkt który działa i wymaga ode mnie jak najmniej interakcji w konfigurowaniu. Apple oczywiście ma dużo wad, np. Wrzucanie plików na telefon. Ale z tym mogę żyć bo ma więcej zalet.

[tomekmajesty]

Z wrzucaniem plików na telefon nie mam problemu
Trzeba jedynie poczytać na forach takich jak Myapple
Natomiast kilka tygodni zajęły mi rozważania czy kupić Apple Watch
Najpierw kupiłem córce a potem sobie
Teraz nie żałuję bo dodał nowe funkcjonalności dla mnie osobiście
A co do cen...
Przecież Apple to nie Caritas, ich zadaniem jest zarabiać dla akcjonariuszy
Kto tego nie rozumie nie rozumie świata

A dlaczego Tmax jest tak drogi? Czyżby Yamaha robiła w rogi nabywców ?

Po prostu cena jest taka jaką zapłaci klient i tu trzeba raczej podziwiać Apple że wykreowało takie produkty i że akcjonariusze są zadowoleni

Klienci też

Jak ktoś nie chce Tmaxa to bierze Kymco a jak ktoś nie chce iPhona bierze Samsunga



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piootr]

13 minut temu, tomekmajesty napisał:

Jak ktoś nie chce Tmaxa to bierze Kymco a jak ktoś nie chce iPhona bierze Samsunga

 

A ja to jakiś odosobniony przypadek. Zawsze biorę iPhone  i po raz pierwszy Kymco. Jak na razie fajnie współpracują na linii IPhone ---> Noodoe 

Poza tym wszystko się zgadza 

[Lucjan73]

Ja się nie znam i broń Boże nikogo nie namawiam na zmainy. Telefonu używam do pracy, mniej więcej jak butów.  Aparat pracuje średnio 12 godzin dziennie,  dzwonię,  smesy, e-mail takie standartowe prace jak to w handlu. Mam zwyklego samsunga z androidem i to mi dla moich potrzeb wystarcza.  Nie mailem jak na razie żadnych problemów technicznych ani systemowych.

Córka  i żona mają iPhony, czasem kozystam i na prawdę nie widzę powodu do zmiany. Tym bardziej jak się okazuje że ta firma  dyma klientów i to bez wazeliny...

Ale niech każdy sam zdecyduje co dla niego najlepsze. 

[xmarcinx]

Ja na iPhone przesiadłem się jakieś sześć lat temu, trochę przez przypadek i ze sporym dystansem. Ale innego telefonu już nie chcę. Niezawodny, elegancki, świetny software, doskonała obsługa w razie usterki. Polecam.

[Drek]

2 godziny temu, Piootr napisał:

Tak jak wspominałem, dotąd mam pierwszą wersję iPhona, którą otrzymałem 2-3 tygodnie po wprowadzeniu na rynek. Kupiłem w ciemno prosto z USA. Musiałem zrobić jail break, bo inaczej by w Polsce nie działał.

Miałem pierwszego Iphona z AT&T i nie było wtedy jail break-a. Była nakładka z jakimś mikro procesorkiem na kartę SIM. Trzeba było ostrożnie to razem wsunąć. Faktem jest, że używałem Samsunga razem z Iphonem i Samsung po nakładce na Androida, który spowolnił system wymagał wielu kliknięć żeby wykonać żądaną operacje. Iphone jest bardziej intuicyjny i ma jedną ogromną zaletę. Może według parametrów szybkościowych nie jest prowadzący ale spasowanie elementów programowo bije każdy telefon. Proste pytanie dlaczego wszystkie sprzęty porównuje się do Iphona? Dlatego, że jest świetnie współpracujący ze wszystkimi podzespołami.

[Piootr]

Miałem pierwszego Iphona z AT&T i nie było wtedy jail break-a. Była nakładka z jakimś mikro procesorkiem na kartę SIM.

Też miałem z blokadą na AT&T, ale trafiłem na mądrego studenta z Politechniki Warszawskiej, który w pół godzinki, za 100 zł zrobił jail i nie musiałem się mordować z kartą nakładką i działała karta Era GSM.

 

[DaniL]

Sorry DaniL ale nie wiesz o czym mówisz. Po pierwsze nie było czegoś takiego jak Iphone 3s, pewnie pomyliłeś go z 3g lub 3gs. Po drugie porównujesz Iphone 3g z 2008r z Samsungiem SII z 2011r. wybacz ale 3 lata w telefonach to przepaść i porównanie jest bez sensu

Masz rację, nie wiedziałem o czym pisałem ale już sprawdziłem i:
jednak mam nie iPhone3... tylko iPhone4 (model A1332), nie wiem jaka data prod., ale premiera była w połowie 2010, a Samsunga Galaxy SII na pocz. 2011, więc tylko pół roku różnicy. Różnica na dzień dzisiejszy wielka: jeden (szajsung) normalnie funkcjonuje, a drugi (srajfon) nie

[dziadzia]

14 godzin temu, Lucjan73 napisał:

Ale niech każdy sam zdecyduje co dla niego najlepsze.

Dokładnie tak! Każdy musi wiedzieć do czego mu jest potrzebny taki czy owaki telefon, choć niektórzy kupują dla szpanu, i najlepiej żeby wisiała na nim karteczka z ceną za ile to on go nie kupił.

ja osobiście wszystkie posty jakie piszę tutaj używam iPad Air 2 mam go od trzech lat, fakt jest jeden śmiga to ustrojstwa super, żadnych problemów, ale gdybym miał go osobiście kupić na pewno bym tego nie zrobił ( dostałem go w prezencie ) po prostu przerost formy nad traścią, „ drogi aż zły”  koszt ok.3000 pomyślcie sami czy warto.

[szyszon]

Godzinę temu, dziadzia napisał:

Dokładnie tak! Każdy musi wiedzieć do czego mu jest potrzebny taki czy owaki telefon, choć niektórzy kupują dla szpanu, i najlepiej żeby wisiała na nim karteczka z ceną za ile to on go nie kupił.

ja osobiście wszystkie posty jakie piszę tutaj używam iPad Air 2 mam go od trzech lat, fakt jest jeden śmiga to ustrojstwa super, żadnych problemów, ale gdybym miał go osobiście kupić na pewno bym tego nie zrobił ( dostałem go w prezencie ) po prostu przerost formy nad traścią, „ drogi aż zły”  koszt ok.3000 pomyślcie sami czy warto.

To fakt u nas są drogie, ale mam możliwość kupować w USA bo jestem tam często w delegacji albo jakiś kolega. W USA generalnie kosztują 2/3 ceny tego co w Polsce. A nawet zdarza się jak bylo miesiąc temu, ze Ipad był przeceniony na 269 dolarów przez kilka dni. W Polsce raczej bym nie dał tej kasy bo to za dużo i tu się z Tobą zgadzam.

[Lucjan73]

A mnie się jeszcze nasuwa taka refleksja, coś z naszego podwórka. Kawasaki J 300 i Kymco Dowtown. Niby to samo ale jednak wielu klientów na markę Kymco nawet nie spojrzy a na Kawasaki owszem. Może porównanie nie trafione w 100 % ale coś w tym jest. Fajnie pokazać się z czymś markowym, gadżetem, rozpoznawalnym logo.  

[dziadzia]

7 minut temu, szyszon napisał:

ale mam możliwość kupować w USA

Również mam możliwość  kupna w USA, dwa dni temu kolega wrócił z delegacji i zamówiłem sobie u niego taki Multitool leatherman dokładnie taki u nas kosztuje tyle http://allegro.pl/multitool-heavy-duty-leatherman-surge-new-survival-i6667580916.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plaean_sport&ev_adgr=Sport&ev_ln=PRODUCT+GROUP&gclid=CjwKCAiAvf3RBRBBEiwAH5XYqKusGdvp7JgB5XsGeDJYIAevCLwSVrkXIuDTpdW7qq_wMhilXjtzQBoC9eAQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=COK5ufDbotgCFZrNsgodFLAGxw a tam całkowity koszt to 358zł. Tak że chyba warto, dymają nas jak chłopców!!!

[SlawoyAMD]

46 minut temu, dziadzia napisał:

... zamówiłem sobie u niego taki Multitool leatherman dokładnie taki...

Ło matko... No rozbudowany jest względem mojego z Biedronki (24.99 PLN)...