Białołęka i okolice

[ucienta]

Ja raczej odpadam, ale pozyjemy, zobaczymy. !OKK

[Gość Halski]

jak mi się robota nie przeciągnie to też wpadnę !OKK

[monk]

@[ozz1, halski]

jak się Wam ciut przeciągnie i nadal będziecie mieli ochotę na kulańsko, to zawsze możemy się lokalizować na telefon

[Gość Halski]

@monk Jakby co wysłałem PW

[Ozz1]

@[ozz1, halski]

jak się Wam ciut przeciągnie i nadal będziecie mieli ochotę na kulańsko, to zawsze możemy się lokalizować na telefon

Tak tylko najgorsze jest to, że w sobotę mam na rano

Może następnym razem....

[Gość Halski]

@Ozz1 Zdążysz się wyspać

[Ozz1]

W okolicach Tarchomina będę dopiero ok 22:30 wtedy pewnie będziecie gdzieś daleko!

Dziś sobie daruję. Ale następnym razem

[szorstki]

i na guglomapach jest widoczne (chyba) molo.. tak tuż pod chmurką

Dokładnie, pod chmurką

A tutaj z poziomu ziemi: KLIK

pzdr

[magart]

Cosik pogoda nie lubi piątkowego kulanka .

Ja dziś "passuję"

[grzegorz76]

Mało ciekawie to wygląda.

Ja też chyba sobie daruje

[magart]

No chyba że spotkanko pod Lidlem coby o starych polakach pogadać - to i w kapciach mogę podejść :).

W każdym razie śledzę poczynania aury i ruchów na forum

[monk]

oj, kąpielówki mam w praniu

..wygląda na to, ze molo pozostanie nadal niezdobyte

[magart]

oj, kąpielówki mam w praniu

..wygląda na to, ze molo pozostanie nadal niezdobyte

byle do wiosny Panie Sąsiedzie, byle do wiosny

[BrYhu]

do 20:30 jeszcze trochę czasu, może się rozpogodzi

[magart]

Panowie Wasze zdrowie - do następnej razy

[monk]

No to zdrowko

..otwieram zimnego leszka i lece szukac dwoch jaskolek

[Gość Halski]

he,he widzę że ja jako jedyny sobie pokulałem. 32 km drogi do domu to był niezły hardcore. Czasem miałem wrażenie że płynę na skuterze wodnym Poza tym byłem mile zaskoczony nową oponą na przedzie, w sumie ani razu nie odczułem aquaplaningu wjeżdżając w wodę w koleinach i duże kałuże.

[Ozz1]

he,he widzę że ja jako jedyny sobie pokulałem. 32 km drogi do domu to był niezły hardcore. Czasem miałem wrażenie że płynę na skuterze wodnym Poza tym byłem mile zaskoczony nową oponą na przedzie, w sumie ani razu nie odczułem aquaplaningu wjeżdżając w wodę w koleinach i duże kałuże.

Halski ja też śmigałem tyle, że po 22 w stronę domu. Ciekawie było w tunelu przy zesłańców jak mi buty (oparte na podnóżkach) zalało , woda sięgała tak wysoko że ciąłem wodę jak motorówka.

A przy Os.Potok nie dało rady już przejechać, więc była wycieczka przez centrum.

To się nazywa przejażdżka z przygodami. !OKK

[Gość Halski]

na szczęście kierowcy 4oo byli na tyle mili że jadąc pasem obok mnie wyjeżdżali z koleiny że by oszczędzić mi dodatkowej kąpieli bocznej !OKK ale ogólnie kulanko w takich warunkach to fajne doświadczenie

[Ozz1]

na szczęście kierowcy 4oo byli na tyle mili że jadąc pasem obok mnie wyjeżdżali z koleiny żeby oszczędzić mi dodatkowej kąpieli bocznej ale ogólnie kulanko w takich warunkach to fajne doświadczenie

Wiesz co ja po tym (zdjęcie) miałem pewne obawy !OKK Ale mój Burek jest dzielny i wody się nie boi.

[Gość Halski]

widziałem na moście Grota jadącego 30km/h jakiegoś starego passata gdzie pasażerka przez uchylone drzwi wylewała kubkiem wodę !OKK więc oni też mieli mokro w butach

[Gość Halski]

kula ktoś dziś?

[BrYhu]

A może by tak wieczorkiem pokręcić się wokół komina Ktoś chętny???

[grzegorz76]

Ja chętny.O której i gdzie?

[BrYhu]

Z "Białołęka By Night" zrobi się WBN ustawka 20:30 pod C66 jak by ktoś był chętny zapraszamy