Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Moje inne HOBBY


Rekomendowane odpowiedzi

(a w tych okoliczno?ciach przyrody: !happybth, karty, gitara i szanty !happybth )

Moze znasz szantow? kapelę DRAKE z Częstochowy?

S? to moi kumple z którymi wczesniej grałem w innych składach inn? muzę a w czasie gdy szukali na stałe basisty to grałem z nimi te szanty na basie na róznych koncertach hehe, fajnie było nawet choć to zupełnie nie moja muzyka

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Kiedy? jak miałem wolny czas to ?migałem z kumplami na Jurę połazić po jaskinkach , poszlajać się po górach albo polatać na paralotni teraz niestety moje hobby ogranicza się do budowania domku dla siebie !scooter

Odnośnik do komentarza

ja - zima - narty.

lato - nurkowanie swobodne.

czas pozostały - ciagłe prace domowe

moje narazie niezrealizowane marzenie dużego dziecka - helikopter na radio.

Odnośnik do komentarza
moje narazie niezrealizowane marzenie dużego dziecka - helikopter na radio.

Z tym helikopterem to już nie taka trudna sprawa. Sam mam jeden taki którym można spokojnie sobie latać po pokoju ( na zewn?trz tylko w bezwietrzn? pogodę ) i nie jest szczególnie trudny w pilotażu ( w przeciwieństwie do większych spalinowych czy elektrycznych ). Na pocz?tek polecam temat zabaweczki pod tytułem "Lama V4". Można sobie wygoglać i podejżeć na Youtube. Na allegro cały zestaw kosztuje ok 400 zł :D

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

I jest niezły materiał na socjologiczne rozważania :D:D

Jedno?lady...niezrealizowane na razie do końca marzenie.

Kuchnia, gotowanie - zajefajna sprawa, polecam. Narty

zim? - oldschool style ponad 20 lat - carving od 3 lat - czad !!!

Nowe technologie, CITRIX :D .

pzdr

Odnośnik do komentarza

jak czytam to wiele tematów sie powtarza, ostatnio na wieksza skalę jestem krótkofalowcem, czasem jeszcze pracuję z grup? przyjaciół jako harcerski kr?g instruktorski seniora, ale ten zwi?zek bardzo ewolułuje co mi się nie podoba, a zatem krótkofalarstwo i majsterkowanie bardzo szeroko pojęte trochę przy motorach u Szatana w serwisie, trochę u żony, w wolnych chwilach jestem wolontariuszem w rybnickim domu dziecka gdzie żona pracuje, gdy ona idzie do pracy ja odci?żam jej prace zabieraj?ć "te słoneczka" np do warsztatu popracować przy harleyach, hondach czy yamaszkach,

Odnośnik do komentarza

Ostatnio to w większo?ci skuter - pochłania mnóstwo czasu. Zim? narty i ksi?żki (ostatniej zimy więcej siedziałem na forum niż przy ksi?żkach :D ), latem rower i wędkarstwo.

Odnośnik do komentarza

Moje hobby poza skutim jest ciut nietypowe i nie wszyscy je rozumiej? !tut lecz trzeba dodać że jako grupa rekonstrukcyjna nie chodzi wył?cznie o wygl?d lecz bardziej o umiejętno?ci... :lol: ... co tam pisać, lepiej zobaczyć a najlepiej doł?czyć do nas...

spat1q.jpgspat2.jpgspat3.jpg

spat5.jpgobraz076.jpg

Odnośnik do komentarza

krotkofalarstwo wcale nie jest łatwiejsze do wytłumaczenia, ale ważne że nas to kręci i bawi, i całe szczęscie że te pieni?zki cieżko zarobione w codzienne pracy można gdzie łatwo wydawać

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Moim hobby jest praca. Często jak nie mam co robić w weekend oczekuję poniedziałku.

Co? podobnego :);):) A może, to trzeba leczyć !piwko ;)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

A ja się nie dziwię Orzechowi. Też lubie swoj? robotę.

Tyle, że jako hobby jej nie traktuję. Trzeba na życie

i ...hobby zarabiać. ;) !scooter

pzdr

Odnośnik do komentarza

No to i ja się dopiszę - nurkowanie od 2 lat. Mam AOWD, a ostatnio zrobiłem "suchy skafander" i polskie wody ?ródl?dowe nie s? już takie zimne :)

Super sprawa - polecam wszystkim.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Czasem tez biore udzial w rekonstrukcjach historycznych :)

raz jako kapitan

P5010531.JPG

a raz jako sierżant :)

P1030368.JPG

Odnośnik do komentarza

To proste - dyskretny urok zakazanego owocu i brunatnego mundurka :) .

Tak już jest u nas w kraju, że grupy rekonstrukcyjne najchętniej bawi? się w Wehrmacht (poprawiłem babola - dzięki dr.big) i Waffen SS, modelarze najchętniej sklejaj? modele Tygrysów i Focke Wulfów, a ludzie bawi?cy się symulatorami dowodz? U-Bootami albo siadaj? za sterami Junkersa 88.

Nie modne natomiast jest założyć wrze?niowy mundur, skleić 7TP albo po?migać po wirtualnym niebie w Hurricanie z literami RF lub UZ na boku.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Zmienię trochę temat... z tego wojennego :) .

Hobby, hobby... :) "domy" na kołach, wohnmobile, motorhome'y czy jak kto woli kampery... to naprawdę uzależnia :)

Tutaj fotka z powrotu karawany z ostatniego Zlotu Ogólnopolskiego.

dsc05081large.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość bonczek_hydroforgroup
To proste - dyskretny urok zakazanego owocu i brunatnego mundurka  :rolleyes: .

Tak już jest u nas w kraju, że grupy rekonstrukcyjne najchętniej bawi? się w Wehrmacht (poprawiłem babola - dzięki dr.big) i Waffen SS, modelarze najchętniej sklejaj? modele Tygrysów i Focke Wulfów, a ludzie bawi?cy się symulatorami dowodz? U-Bootami albo siadaj? za sterami Junkersa 88.

Nie modne natomiast jest założyć wrze?niowy mundur, skleić 7TP albo po?migać po wirtualnym niebie w Hurricanie z literami RF lub UZ na boku.

Doskonała, prawdziwa i niestety bolesna w swej prawdzie riposta...Konia z rzędem temu kto ubierze się za czerwonoarmiste i będzie w takich rekonstrukcjach brał udział reprezentuj?c aliantów. Wiekszosci na dekiel pada gapa, hackenkreuz, adolf i ss.........po prostu tragedia

Co do mnie to moja miło?c to Wrocław

www.nasz.wroclaw.pl

Pozdro bonk

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Nie da sie zrobic rekonstrukcji historycznej bez obu stron, a tych grup niemieckich jest jak na lekarstwo, a polskich od groma. Nie da sie robic rekonstrukcji historycznych bitew gdzie po jednej stronie jest Wojsko Polskie a po drugiej atakuja lub bronia sie gumisie.

Polecam strone http://wrzesien39.pl/news.php

"Rekonstrukcja historyczna nie polega jedynie na wiernym odtwarzaniu bohaterów Wojska Polskiego. By zapewnić realizm bitwy i przedstawić również "ciemn?" stronę II wojny ?wiatowej niezbędne jest zapewnienie strony przeciwnej.

Bez w?tpienia "potrzebne", choć "kontrowersyjne" jest prezentowanie widzom sylwetki żołnierzy niemieckich bior?cych udział w Kampanii Wrze?niowej 1939 roku.

To zadanie, które próbuje zrealizować Sekcja Niemiecka Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "Wrzesień 39". Mimo iż czujemy nienawi?ć do niemieckiego okupanta, uważamy za "potrzebne", przedstawienie sylwetki żołnierza III Rzeszy, dlatego też staramy się w sposób jak najdokładniejszy kolekcjonować umundurowanie i wyposażenie omawianej strony konfliktu."

Pod Warszawa około 25 km znajduje sie pustynia na ktorej rowniez odbywaja sie rozne rekonstrukcje :rolleyes:

DSC01011.JPG

Czerwonoarmista a prosze bardzo :lol:

P5010471.JPG

Odnośnik do komentarza

Polecam odwiedzenie stron allegro z ofertami replik mundurów, odznaczeń, modeli sprzętu pochodz?cego z okresu II wojny ?w.

Tam widać proporcje.

Ja nie mam nic do tego, ale z racji zainteresowania lotnictwem bliżej mi do podziwiania osi?gnięć Janka Zumbacha, Staszka Skalskiego niż do składania pokłonów Hansowi Urlihowi Rudelowi, lub Erichowi Hartmanowi. Mimo, że ich kunszt lotniczy z pewno?ci? był na wysokim poziomie.

O pamięć tych ostatnich zapewne dbaj? gorliwie krótko ostrzyżeni kibice Hansy Rostock, ale temu ja się jako? nie dziwię.

Aha taka informacja, dla interesuj?cych się lotnictwem, a jest tu chyba parę osób.

Podobno podczas niedzielnego Extrememoto na lotnisku Bemowo ma się przy okazji znaleĽć oryginalny Spitfire.

W planach odpalanie Merlina i być może przelot.

Tally Ho!

Odnośnik do komentarza

A może warto by na to spojżeć z innej strony... może warto by podziękować osobom chętnym uczestniczyć w takich rekonstrukcjach jako niemieccy czy też in ni żołnierze (niewdzięczna to rola grać wroga :) - lepiej być pozytywnym bohaterem :blink: ) by wła?nie młode pokolenie nie zapomniało o tych co po?więcili swoje życie by?my teraz nie musieli gadać w jakim? innym języku... i tak dalej...

Poza tym ludzie którzy bior? udział w takich zlotach tak samo s? pasjonatami i to takie samo hobby jak maxiskutery, wędkarstwo czy inne zajęcie. I dla mnie nieważne jest czy przebieraj? się za Niemca, Araba, Białogwardzistę czy Krzyżaka z Grunwaldu... Ważne jest to że pokazuj? kawałek historii i potrafi? zarazić swoj? pasj? starszych jak i młodszych. Szczególnie o młodszych chodzi co by im się z nudów "w głowie kanarki nie lęgły" ...

Odnośnik do komentarza
Tak już jest u nas w kraju, że grupy rekonstrukcyjne najchętniej bawi? się w Wehrmacht (poprawiłem babola - dzięki dr.big) i Waffen SS, modelarze najchętniej sklejaj? modele Tygrysów i Focke Wulfów, a ludzie bawi?cy się symulatorami dowodz? U-Bootami albo siadaj? za sterami Junkersa 88.

Nie modne natomiast jest założyć wrze?niowy mundur, skleić 7TP albo po?migać po wirtualnym niebie w Hurricanie z literami RF lub UZ na boku.

To nie kwestia "naszego kraju" (jak ja nie lubię tego stwierdzenia!). Na całym ?wiecie ludzie wol? w symulatorach pływać U-bootami niż np. polskimi łodziami, bo:

1) polskich łodzi podwodnych było niewiele (delikatnie mówi?c)

2) w trakcie II wojny to Niemcy mieli najlepsze zabawki (z małymi wyj?tkami)

I tyle :blink:. Nie należy brać tego zbyt serio...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...