Krzynio66 Opublikowano 8 Kwietnia 2024 Opublikowano 8 Kwietnia 2024 sledzilem kazda relacje czekam teraz ponownie pozdrowienia
stefanekmac Opublikowano 8 Kwietnia 2024 Opublikowano 8 Kwietnia 2024 Powodzenia. Bardzo realistyczna opowieść i wiele informacji oprócz fotek z poprzedniego wyjazdu.
Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. xmarcinx Opublikowano 13 Kwietnia 2024 Autor Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 13 Kwietnia 2024 Po przesiadce w Stambule dotarliśmy wczoraj do Hanoi. Zmęczeni i szczęśliwi. Gorąco, wilgotno, tłocznie, zapachy przeplatają się ze smrodem. Z lotniska do hotelu jedziemy Grabem czyli azjatyckim Uberem. Hotel skromny, z niezłym widokiem na jezioro. To jezioro daje perspektywę. Wszędzie indziej gęsta zabudowa. Jemy szybko kolację i spać. Jesteśmy +5h do przodu w stosunku do Polski. Rano odbieramy motocykle. Schodzi się ponad dwie godziny. Ruszamy w trasę około godziny 13. Kierujemy się na miasto Hajfong. Droga dobra ale niewygodna i nieciekawa. Tereny bardzo szare i zurbanizowane. Nie ma na co patrzeć i brak zdjęć. Pełno ciężarówek. Trzeba uważać. Wyjazd z Hanoi już mieliśmy przećwiczony ale szok i tak był. Takiej ilości wymuszeń i własnych ustąpień nie zobaczy się nigdzie indziej. Dojeżdżamy za Haifong do promu na Wyspę Cat Ba. Na promie jesteśmy o zachodzie słońca. Potem pół godziny do hotelu. Kolacja, zimny browar, basen. Jest już całkiem ciemno ale widać, że tereny już piękne, górzyste. Jutro to obejrzymy. Mamy plan. 4
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Administrator Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Na koniec dodam aktualną pozycję chłopaków. 2
Klubowicze kenobi Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Klubowicze Opublikowano 14 Kwietnia 2024 A Endrju zaś nieogolony... Pozdro i czekamy na relacje.
Klubowicze Ewik Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Klubowicze Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Start podroży zaliczony, dobrej pogody do zwiedzania 😊👍
Krzynio66 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 czekam na zdjecia powodzenia panowie
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Sympatycy Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Witejcie roztomili, napiszę parę słów o naszej podróży. Rano odebraliśmy motorki pół godziny pieszo od naszego hotelu, w tzw międzyczasie zjedliśmy śniadanie w knajpce. Dojazd do hotelu, zapakowanie bagażów i w drogę około 13. Trasa do Haiphong to około 130 km, ale długo się jedzie. Przejazd przez Haiphong taki sam jak wyjazd z Hanoi, jazda samymi korkami i średnia 10, 15 km/h. Dojechaliśmy do mostu Cau Dinh Vu - Cat Hai długości około 20 km. Oglądałem filmiki i zdjęcia z tego mostu,teraz tu jestem. W drodze z Hanoi do Haiphong Marcin spełnił swoje marzenie. Ja też żeby nie było, sok z trzciny cukrowej z limonką oczywiście z lodem , niebo w gębie. Z wyspy Cat Hai prom na Cat Ba, było późno , buking załatwienie hotelu, jest. Przyjeżdżamy na miejsce, wolnych nie ma. Szukanie następnego i trafiliśmy na Eden, super miejsce na dachu basen. 1
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Sympatycy Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Rano dojazd do promu, przeprawa na następną wyspę. Z promu wyjechaliśmy w kierunku mariny gdzie można wynająć motorówke. Chciałem opłynąć zatokę na motorówce, wiem to z polecenia kolegi z forum vstroma. Na miejscu szok , koparki, hałdy ziemi, a i tak rezygnacja była wcześniej, po zobaczeniu wody w zatoce. Ruszyliśmy w kierunku północnym i jesteśmy w Lang Son, już na miejscówce. Parę fotek z dzisiejszej trasy. Nasze koniki. Przejazd przez fajne miasteczko, fajne zadbane domy. 2
stefanekmac Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Jak nasze pensjonaty. Szerokokiej i bezpiecznej drogi.
Administrator xmarcinx Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Autor Administrator Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Prom z wyspy Cat Ba odpływa trzy razy dziennie - o 9:00, 13:00 i 16:00. Pobudka o szóstej, on siódmej śniadanie i o ósmej w drogę. Prom z Cat Ba do Ha Long płynie około godziny. Płynie się między tymi sławnymi skałami. Jest to bardzo ładne miejsce, piękna przyroda. Każdemu polecam. Ale jednak to nie jest cud. Na folderach jest to wyidealizowane. W rzeczywistości jest gorzej. Nam towarzyszy zachmurzenie. Przez to urok miejsca też jest mniejszy. Jest dużo statków wycieczkowych, które wypływają w kilkudniowe rejsy po Ha Long. Zasięgnęliśmy języka i opinie są różne. Ale powtarza się słowo nuda i chlanie. Powtarzam jednak - polecam!W planie mieliśmy noclegi tutaj ale zrezygnowaliśmy. Techniczny rejs z motocyklami dał nam całkiem sporo w cenie 16 zł. To wystarczy. Wobec tego kierujemy się na północ do miasta Lang Son. Odpoczniemy tutaj i ruszamy już dalej w ładniejsze tereny. Bo poza Ha Long jest szaro i nudno na drodze. Z wyjątkiem odcinków gdzie jest pięknie! HotelPozycja 2
Sympatycy subaru gtb320 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Sympatycy Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Dla mnie mistrzostwo świata. Panowie szacunek za odwage i udostępnienie kawałka świata . P.s Roztomiły proszę o jakiś banktot z tych rejonów. Dzięki 😁
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Sympatycy Opublikowano 14 Kwietnia 2024 13 minut temu, subaru gtb320 napisał(a): Dla mnie mistrzostwo świata. Panowie szacunek za odwage i udostępnienie kawałka świata . P.s Roztomiły proszę o jakiś banktot z tych rejonów. Dzięki 😁 Seba to ni ma tak prosto z tymi banknotami, panie to nie są tanie rzeczy.
Użytkownicy Długi 1973 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Użytkownicy Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Powtórzę się Pozytywnie zazdraszczam 😁 Dobrego jedzonka i wspaniałych wrażeń 💪
GrzechoCnik Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Jak na razie to więcej pływacie niż jeździcie - przynajmniej na zdjęciach. Szerokości.
Klubowicze nietoperz Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Klubowicze Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Wielki szacun dla was ! Piękna podróż i zdjęcia z opisami. Czytamy, oglądamy i trzymamy kciuki !
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Sympatycy Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Wyjechaliśmy rano po śniadaniu z Lang Son, w planie mieliśmy zobaczyć świątynię buddyjską pod chińską granicą. Ruszamy dalej, chcieliśmy dojechać dzisiaj do wodospadów Ban Gioc. Dojechaliśmy do Cao Bang i nocujemy. Fotki z drogi. Las zdecydowanie inny od Wietnamu środkowego i południowego. Nie jest to dżungla, gdyby nie bambus i bananowce, bardzo podobny do naszego. Bolą mnie plecy od motorka, załatwiliśmy masaż pleców Marcin też skorzystał. 2
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Sympatycy Opublikowano 15 Kwietnia 2024 To jest początek, moczenie nóg w ciepłej wodzie. Reszta masażu na golasa na stole specjalistycznym, miejscami ból mocny. Po masażu kolacja w lokalnej knajpce. Miasto Cao Bang dosyć duże z hotelami, szerokimi ulicami . 1
Administrator xmarcinx Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Autor Administrator Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Kilka dodatkowych zdjęć. Kasztany, kawa. 1
Klubowicze frodka2 Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Klubowicze Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Po prostu rewelacja!!!! Powodzenia!🙂
Krzynio66 Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Opublikowano 16 Kwietnia 2024 sledze z zaciekawieniem powodzenia panowie
Administrator xmarcinx Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Autor Administrator Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Dziś był taki dzień na jaki czekałem od początku wyprawy. Nareszcie. Piękna i dobra droga wśród lasów w słońcu. Lasy głównie bambusowe. Sporo wiosek po drodze ale nie są zatłoczone i fajnie się jedzie. Zresztą dziś tylko nieco ponad sto kilometrów. Celem były wodospady Ban Gioc. Faktycznie jest to ładne miejsce. Byliśmy o zachodzie słońca aby mieć dobre światło. Nieopodal na wzgórzu znajduje się świątynia buddyjska, z której widok jest przepiękny. W czasie jazdy minąłem “sklep” przed którym wisiały kiełbasy. Pierwszy raz widziałem taki widok tutaj. Zatrzymaliśmy się żeby pogadać. Od słowa do słowa stanęło na tym, że zrobią nam obiad z tymi kiełbasami wieprzowymi, ryżem i sadzonym jajkiem. Spędziliśmy niemal godzinę na próbach dogadania się i wymianie uprzejmości. Super ludzie są w Wietnamie, przynajmniej my takich spotykamy. Zostajemy tutaj dwa dni. Odpoczniemy, zrobimy pranie, dłużej pośpimy. Jet lag już minął a wstajemy jak zawsze rano. I jeszcze foty z drogi 1
stefanekmac Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Super. Niech aura dalej dopisuje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się