Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 23 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 7 godzin temu, Joasia70 napisał(a): Super wyprawa, zdjęcia rewelacyjne, cudne widoki. A czemu takie rozdziały ? Planowane ? Uważajcie na siebie chłopaki Joasiu przeczytaj więcej na blogu od Marcina. Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 23 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 5 godzin temu, GrzechoCnik napisał(a): Rozti nie przesadzaj z fotkami. Obiektów granicznych ChRL nie wolno fotografować :) Napisz jeszcze jak Ty z nimi się dogadujesz? Na migi? Masz rozmówki wietnamskie? Mam Vasco i translator w telefonie w zupełności wystarcza. 9 godzin temu, nietoperz napisał(a): Szalejesz Andrzej, szalejesz.... Jurek, w moim wieku najszybciej rosną włosy i paznokcie, czymś trzeba nadrobić. 1 Odnośnik do komentarza
Klubowicze Joasia70 Opublikowano 23 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 4 godziny temu, AndrzejMyslowiceS napisał(a): Joasiu przeczytaj więcej na blogu od Marcina. Doczytałam, uspokoiłam się. Trzymajcie się :) Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 23 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia Wyjechałem z Sa Pa, Marcin miał inne plany z Lao Cai pojechał w przeciwnym kierunku. Miał trasę widokową od tigita i pojechał. Katedra w Sa Pa z czasów francuskich nazywają ją Notre-Dame . Ścisłe centrum Sa Pa Wodospad Srebrny niedaleko Sa Pa. Monument buddyjski. Platforma widokowa, wjazd do góry trwa dwie godziny nie miałem czasu. 3 Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 23 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia Po drodze takie widoki. Miałem ochotę na coś innego. Tereny przy trasie QL32 przez które jechałem słyną z tarasów 2 Odnośnik do komentarza
Administrator xmarcinx Opublikowano 23 Kwietnia Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia Cóż powiedzieć? Pożywny w emocje dzień. 220 km zrobione w 9 godzin. Trasa północna tak blisko Chin, że komórka woli chińska sieć. Upał, widoki, zapachy - spełnienie. Każdemu życzę aby to zobaczył. Osobnym tematem jest jak trafiłem do wietnamskiej rodziny. Śmieszne. Poszukiwałem prywatnego hoteliku a skończyłem w jednej sali z rodziną. Kto mnie zna, ten wie, że to dla mnie cierpienie. Zniosłem! Gdyby nie wino ryżowe to byłbym poległ. 4 Odnośnik do komentarza
Krzynio66 Opublikowano 23 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia gratulacje marcin widoki super i mam pytanko ile wolt ma to winko ryzowe Odnośnik do komentarza
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 23 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia Tarasy rewelka u obu podróżników. I jak widać obaj lubią kameralne, rodzinne imprezki. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 23 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia Marcin, przywieź troszku tego miodku. Popróbujemy 🥃 Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 24 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia U mnie z rana z tarasu taki widok. 3 Odnośnik do komentarza
Administrator xmarcinx Opublikowano 24 Kwietnia Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 11 godzin temu, Krzynio66 napisał(a): gratulacje marcin widoki super i mam pytanko ile wolt ma to winko ryzowe To które piłem do kolacji u rodziny miało może z 12-15 procent a to w butelkach kupione w Ha Giang miało 29 procent. Co więcej, to domowe piliśmy ze szklanek a to z butelki, którą tam postawiłem, piliśmy z kieliszków. Wersal. Odnośnik do komentarza
Klubowicze DaniL Opublikowano 24 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia Dzięki temu że się rozdzieliliście, my mamy więcej większą, ciekawszą relację 😉 14 godzin temu, xmarcinx napisał(a): Osobnym tematem jest jak trafiłem do wietnamskiej rodziny. Śmieszne. Poszukiwałem prywatnego hoteliku a skończyłem w jednej sali z rodziną. Kto mnie zna, ten wie, że to dla mnie cierpienie. Zniosłem! Gdyby nie wino ryżowe to byłbym poległ. Myślę, że ta jedna noc, choć może dla Ciebie niezbyt komfortowa, to we wspomnieniach będzie jedną z ciekawszych. Raczej mało kto może "wejść" w takie lokalne życie. Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 24 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia Jestem w TT Thanh Son w takim hotelu Prawie cały dzień w deszczu. W rejonie Ban Yan wydobywają takie kamienie. I robią z nich takie cuda. 2 Odnośnik do komentarza
Administrator xmarcinx Opublikowano 24 Kwietnia Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia Pamiątkowe zdjęcie Do pustego kotła na palenisku przelewa się sfermentowany ryż. Fermentacja trwa około 10 dni. Ognisko pod kotłem rozpala się niezbyt duże. Kocioł nakrywa się dopasowanym drugim kotłem, do którego wlewa się wodę. Podłącza się dwie rurki. Jedna wysoka „na odpady” a drugi niska na „produkt”. Przekrywa się to pokrywą i pozwala fizyce działać. Nie mogłem obejrzeć całości, bo już odjeżdżałem. Dostałem na podróż buteleczkę tego wina. W planach miałem drugie podejście do przejazdu tą drogą górską, która była błotnista ostatnim razem. Dojechałem i zacząłem wspinaczkę. Kałuże i błoto nadal były ale mniejsze. Lecz niestety zaczął padać deszczyk. Jednak dojechałem do przebudowy i droga była chwilowo zamknięta. Ale chwila urosła do pół godziny a deszcz rósł. Musiałem się poddać i zawrócić. Ryzyko za wysokie. Takich odcinków było dalej jeszcze kilka. Tym razem nieomylnie zamówiłem hotel i już w południe byłem na miejscu. Padał deszcz i było zimno. Nie miałem pomysłu gdzie jechać w taką pogodę. Więc pojechałem na pizzę. W poszukiwaniu “czegoś innego” na kolację, zadowoliłem się fryteczkami i szaszłykiem z kurczaka. Wszystko w głębokim oleju czyli smacznie i niezdrowo. A na koniec dnia jestem Bac Quang 6 Odnośnik do komentarza
Krzynio66 Opublikowano 24 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia dzieki marcin za odpowiedz oni pewnie polskiego bimberku to nie pili Odnośnik do komentarza
Klubowicze kenobi Opublikowano 24 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia Super relacje. 😊 Odnośnik do komentarza
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 24 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2 godziny temu, Krzynio66 napisał(a): dzieki marcin za odpowiedz oni pewnie polskiego bimberku to nie pili Zgodnie z Marcina opisem i zdjęciami to oni bimber a nie wino robią :) Odnośnik do komentarza
Krzynio66 Opublikowano 24 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia grzesiu malo procent ten bimber Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 25 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia Wbiłem się do Hanoi, po drodze widziałem wypadek Specjalnie zatrzymałem się przed szkołą jak dzieci wyjeżdżały na motorkach. Bez pojęcia o jeździe, nogami nie dotykają drogi, jadą pod prąd, masakra. Odnośnik do komentarza
Krzynio66 Opublikowano 25 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia przykro patrzec andrzejku uwazaj na siebie Odnośnik do komentarza
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 25 Kwietnia Sympatycy Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia Po wcześniejszych takich sobie noclegach wziąłem sobie w Hanoi apartament za całe 105 pln. Mnie tutaj podoba za moją emeryturę można fajnie żyć. Jest salon Skody. Można się napić soku z trzciny cukrowej z lodem. Ale mówi się no cóż, trza wracać. 4 Odnośnik do komentarza
Klubowicze GrzechoCnik Opublikowano 25 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 22 godziny temu, Krzynio66 napisał(a): grzesiu malo procent ten bimber Jakie pijaki taki bimber :D 9 godzin temu, AndrzejMyslowiceS napisał(a): Wbiłem się do Hanoi, po drodze widziałem wypadek Musiało być groźne zderzenie bo aż jednemu klapki spadły. Odnośnik do komentarza
Administrator xmarcinx Opublikowano 27 Kwietnia Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia Wyprawa zakończona. Cali i zdrowi wylądowali na Okęciu. Po drodze mijaliśmy znane miejscowości Potem jeszcze dorzucimy zdjęcia i podsumowanie finansowe. 2 Odnośnik do komentarza
subaru gtb320 Opublikowano 27 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia Zajebista cała relacja. Czyli widzimy się jutro na ognisku u saperka 😉. Aby świeżo relacje zdać i się zameldować 😉. Jeszcze raz czapka z głów za wszystko .Czekam na opowieści w realu. Pozdrawiam 🙂 Super że szczęśliwie bez ekstremalnych przygód już prawie w swoich 4/kątach Odnośnik do komentarza
Klubowicze Migu Opublikowano 27 Kwietnia Klubowicze Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia Śledziliśmy na bieżąco szacuneczek, pozdrawiamy Halinka i Migu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się