Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba o tym:

„Marquez zaliczył nie najlepszy start i chciał odrobić utracone pozycje jak najszybciej, ale niestety nie wziął pod uwagę faktu, że inny zawodnicy także znajdowali się w tym czasie na torze. W zakręcie numer 6 wcisnął się między mnie a Barberę. Nie mam pojęcia, jak to się stało, ale uderzył w mój motocykl, uszkadzając przy tym przewody hamulcowe i czujniki. Nie było możliwości, by kontynuować wyścig. Musiałem się wycofać.” – mówi Bautista.

Odnośnik do komentarza

Teraz to i ja to wiem, ale pierwsze relacje w necie pojawiły się dopiero po paru godzinach. Liczyłem na to, że ktoś z forum oglądał i od razu będzie wiedział o co kaman (tzn. parę minut po końcu wyścigu) ;)

Odnośnik do komentarza

Trochę późno ale odpowiem. Na Polsat Sport News, w niedzielę były kwalifikacje i rozgrzewki a wyścigi w internecie na polsatsport.pl. I to na żywo, non stop. Żadnego opóźnienia. Za tydzień kolejny wyścig. W USA.

Odnośnik do komentarza

Wielki szacun dla MM, ale pokaz VR46 to klasa sama dla siebie. Dziewięć tytułów weltmaisterka :clapping: do czegoś, jednak zobowiązuje. Jeśli tak ma wyglądać walka o kolejny tytuł to ja nie odchodzę od telewizorka :partytime:

Odnośnik do komentarza

Ja też siedziałem, jak przyspawany. Ech piękny to był dzień najpierw pojeździłem Cagivą Grand Canyon 900, Multistradą 1200 i BMW 1200 GS najnowszego wypustu, pooglądałem na żywca Suzuki RE5, GT 750, Paso Limited, CBX-a 1000, Moto Guzzi Sport 1100 itp itd, a potem ucieczyłem duszę i oczy wspaniałym wyścigiem.

Piękna niedziela.

Odnośnik do komentarza

A mam taką miejscówę.

Co więcej w tym roku mam zamiar powyciągać trochę tych klasyków na drogę i ponagrywać z tego filmiki na Go Pro.

Jeżeli nie da się niektórymi pojeździć, to może przynajmniej da się je poodpalać.

Najbardziej kuszą mnie 6 cylindrówki - KZ1300 i CBX 1000, Benelli Sei niestety kolega nie ma. Nie ma też mojego ulubionego Moto Morini 3 1/2 :(.

Odnośnik do komentarza

Oj działo się na Sepang'u, działo!!

Doktor chciał zaaplikować Marquezowi jakiś środek uspokajający za rzekome spowalnianie ale przesadził z dawką i MM zakończył wyścig na poboczu :/ Co prawda #93 pozbierał się ale okazało się, że podczas wywrotki urwał mu się podnóżek i zjechał do boksu. Rossi był co prawda trzeci (Lorenzo drugi a wygrał Pedrossa) ale za wywrócenie MM Doktor dostał 3 karne punkty. A że miał już wcześniej jeden na koncie to też w kolejnym (ostatnim już w sezonie) wyścigu w Walencji (08-11-2015) pojedzie z ostatniego miejsca. Z tego powodu tytuł mistrzowski oddala się od #46 z prędkością Pendolino :)

Marquez nie lubi się za bardzo ani z Lorenzo ani z Rossim ale wynika, że po wydarzeniach z tego roku na torze i poza nim (choćby GP Holandii, GP Argentyny, konferencja w czwartek przed GP Malezji) bardziej nie lubi Rossiego :D

Odnośnik do komentarza

No to Rossi musi dokonać "niemożliwego" jeśli chce wygrać następny tytuł MS... Strategicznie, jeśli chodzi o tytuł i liczenie punktów, całkiem niepotrzebna akcja... Trzecie czy czwarte miejsce w Sepang i start w Walencji z "czuba grupy" by wystarczył...

Wychodząc z założenia, że Lorenzo wygra, to VR musi być drugi... No chyba, że Lorenzo przyjedzie drugi lub trzeci... 25-20-16-13-11-10-9- ... i tak dalej punktów...

PS. Ale napięcie jest do ostatniego wyścigu- nie to co F1 :) ...

Odnośnik do komentarza

W F1 wyścig był wczoraj ciekawy, na pewno to nie to samo co ostatnie dwa wyścigi MotoGP, ale był naprawdę świetny.

Szczerze, przez 3/4 wyścigu nie wierzyłem, że Lewis wygra. Optymizmem wieje z McLarena :)

Odnośnik do komentarza

Leci w tv już od czwartku (Polsat Sport News ) :clapping: :clapping: :clapping: Przynajmniej nie muszę oglądać tych klaunów w innych telewizjach.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Sporo wiedzy jak na 8 lat :)

Odnośnik do komentarza

Młody wymiata, ja nie dorastam mu do pięt :-) Prawdziwy maniac MotoGP.

Od paru lat próbuję się wybrać na MotoGP, w tym roku byłem najbliżej - miałem nie kolidujący z innymi termin i najbliższy wyścig od domu czyli Sachsenring - tylko 430 km od Szczecina. Już myślałem, że nareszcie zobaczę na żywo VR i resztę kozaków torowych a tu zmiana planów urlopowych i dupa.

Dobrze, że VR podpisał kontrakt na kolejne dwa lata, to jest jeszcze szansa mu pokibicować na żywo.

Będę próbował pojechać w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Wiedza niesamowita.Ja chociaż pamiętam wyścigi z przed 20lat to takiej pamięci nihuhuuuu.

Pochwalić się mogę że mam kawałek gumowego frędzla z opony VR ,drugi kawałek ma Sobier.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...