III Ogolnopolski Zlot Skuterowy w Stegnie

[Gość miras]

Ps Artix a Ty mnie przekonywales ze to ten cool Poznan buhahaha   !w00t

Ps Banat, czyzby swinie wlazly miedzy nas???? !w00t  !w00t

pozdr

majon

Wczoraj napisałem i wysłałem posta. Był na forum , ale sie zmyl. Dlatego powtórzę.

Bardzo zdziwiły mnie posty Mi?ka i Pawka - dwóch nieobecnych na zlocie . Jeżeli zajmuje sie głos w tak drażliwym temacie, to powinny byc to głosy wył?cznie tam obecnych

Druga rzecz to "wrzucanie do jednego wora" Poznaniaków. Chcę zauważyć, że na zlocie było 9 -ciu Citiraidowców ( jeden głos w dyskusji) i O( zero) członków PES-u ( Poznańskiej Elity Skuterowej) i 2 głosy na forum.( Przypominam niektórym, że PES powstał w wyniku rozłamu w Poznańskim Klubie Citiraider). To by było na tyle tytułem sprostowania.

Ja przyjechałem na zlot dopiero w sobotę wieczorem i dlatego nie zajmuję żadnego stanowiska dotycz?cego przebiegu zlotu, natomiast osobom lubi?cym tylko "grzać klawiaturę," proponuję by wzięli co? na wstrzymanie.

[pawko]

Mirusiu najdroższy - po pierwsze Twój post jest na forum, więc się nie powtarzaj i nie dolewaj już oliwy do ognia wł?czaj?c do tego wszytkiego podziały pomiędzy poznańskimi klubami i prowokuj?c do kolejnej bezsensownej pyskówki po drugie PES był reprezentowany przez Kloda w Stegnie i nie ładnie że go tam nie zauważyłe? ... !w00t

My?lę, że czas zamkn?ć już ten w?tek, bo kolejne posty będ? tylko biciem piany

[Daro]

Witam dopiero teraz ponieważ po Stegnie pognało mnie z Jordanem i Karolin? na Mazury, a tu tyle się działo na forum ....

Dzięki Gaga za zaproszenie na zlot, szczerze powiedziawszy już wcze?niej czytałem i słyszałem o poprzednich zlotach w Stegnie więc jad?c do was wiedziałem że, będzie on zupełnie inny niż te które znam.

Jednak dla mnie najważniejsze było poznanie nowych fajnych ludzi oraz spotkanie starych znajomych i tak też się stało, wielki podziękowania również dla Abacha i kucharza za pracę jak? włożyli by zadbać o nasze żoł?dki .

Gaga pomimo tych już przez wielu wspominanych wpadkach było również wiele pozytywnych chwil. Jedyne co szczególnie mnie zaskoczyło to dostępno?ć alkoholu dla nieletnich , my?lę że to był główny powód ich niekontrolowanego zachowania i nie mówię o wszystkich, warto więc przy kolejnej Stegnie zwrócić na to szczególn? uwagę a będzie wam zdecydowanie łatwiej nad nimi zapanować to tyle, podsumowuj?c nie żałuje pobytu w Stegnie i pozdrawiam wszystkich.

[ZYBEX]

No cóż!!

Stegna to inny wymiar zlotu w porównaniu z Burgmani? a w takich tylko uczestniczyłem.

Mój wniosek jest jeden widzę spor? różnicę między skuterami a maxiskuterami (mam na my?li uczestników)

Nie chcę oceniać zlotu Stegnie czy był udany czy nie, uważam że za mało uczestniczyłem w zlotach zeby obiektywnie ocenić.

Chcę podziękować organizatorom, uczestnikom, kolegom i koleżankom których poznałem za wspólnie spędzony czas.

Jestem pełen podziwu dla młodzież którzy w rewelacyjny sposób reprezentowali swoje wyczyny na skuterach- pozdrawiam 50-tki.

Zbychu

[Qw@ki]

Witam.

Nieobecno?ci na zlotach 2007 spowodowane bardzo ważnymi sprawami rodzinnymi ale....

Przeczytałem od trzeciej strony do dziewi?tej wszystko (ł?cznie z linkami do s3m).

"Dzięki" za lekturę.

P.S. Już wiem dlaczego na "moich" zlotach zawsze byli kumple z klubu RR MC (pomijaj?c przypadek Dara) i po mimo obecno?ci również sporej ilo?ci 50-tek udało się bez konflitów pokoleń i pojemno?ci.

AN650AK4 YAY do sprzedania.

[eMKa]

Ojojoj, ale się narobiło.

Odzywam się dopiero teraz bo dopiero znalazłem wtyczkę do WWW. Ale od pocz?tku:

Cieszę się, że chociaż na krótko ale mogłem spotkać ludzi, z którymi przez temat "skutery" dochodzimy czasem do spraw "z innej półki", a czasem nie - i to jest piękne Dziękuję zatem organizatorom z Gag? na czele. Wiem, że w?ród tylu i tak różnych wypowiedzianych tu słów to tylko jeden głos, ale ważny tak samo

Z ogromn? przykro?ci? zderzyłem się z brakiem zahamowań, uszczypliwo?ciami i emocjami, które wielu fajnych ludzi ogołociły z dobra. Wiem, że piszę przede wszystkim do ludzi dorosłych, więc pytam: jaki przykład dla młodzieży? Przeszkadzały i mnie sposoby komunikacji niepozbawione wulgaryzmów (uff, ale wybrn?łem) ale czy chcemy to piętnować sami nie panuj?c nad językiem?

Piszecie, że ta młodzież na 50-kach to taka fatalna, ale czy była szansa żeby im pokazać, że skuter to nie tylko stunt, spalona guma i rycz?cy tłumik? Teraz wygl?da to tak: młodzi gniewni kontra stare precle (je?li dobrze zapamiętałem). A mnie się wydaje, że gdyby?my mieli po 16-18 lat i skuterki na małych blachach (więcej się nie da) to wygl?daliby?my podobnie - je?li nie tak samo - jak oni.

Według mnie problemem takiego zlotu jak "Stegna" nie jest uczestnictwo "różnych" wiekowo i pojemno?ciowo. To może być ATUT! Nie rezygnuj Gaga z organizacji i otwarcia na tę specyficzn? koedukację - proszę. Trzeba tylko doprowadzić do możliwo?ci spotkania się ze sob?. To, że byli?my w jednym o?rodku, w tym samym czasie - to jeszcze nie wszystko. Trzeba zaproponować taki sposób spędzenia czasu, który pozwoli nam się poznawać. Teraz młodzi robili swoje (co się nie podobało starym) a starzy swoje (na co ze znudzeniem patrzyli młodzi).

Przed następnym (mam nadzieję) zlotem może warto usi??ć i WSPÓLNIE poszukać sposobów na WSPÓLNE spędzanie czasu. Jest ogromny potencjał, s? możliwo?ci, s? cudowni ludzie - nie zaprzepa?ćmy tego.

Strasznie długi post. Sorki. Pozdrawiam wszystkich - Burgmanię, S3M, CityRaider i niezrzeszonych maniaków dwóch kółek obudowanych plastikiem (najczę?ciej). A co, sie pochwalę - pozdrawiam znad Bosforu. To dlatego musiałem tak szybko zmykać ze Stegny .

[Komar]

Bzzzzzz

Przypomnę Qwaki'emu, że na przedostatnim Firleju młodzież po wypiciu małego jasnego zaczęła się dopominać o więcej , a na stanowcze NIE małolaty się obraziły. Cmyk na skutery i na CPN po 40% + browarki. Skończyło się to zarzyganym o?rodkiem, kup? na wycieraczce (czytaj kto? nasrał),oraz wybit? szyb? w domku obok o?rodka. Nad młodzież? jest trudno zapanować (podobnie jak nad Komarem po % ). Ochrona się przydała bo nikomu nic nie zginęło.

Na zlot w Stegnie nie dojechałem bo było mi wstyd po ostatnich wybrykach alkoholowych jak również był czas urlopu więc się nie wypowiadam.

Pozdrawiam wszystkich - smutny Komar

Bzzzzz

[pablos]

P.S. Już wiem dlaczego na "moich" zlotach zawsze byli kumple z klubu RR MC (pomijaj?c przypadek Dara) i po mimo obecno?ci również sporej ilo?ci 50-tek udało się bez konflitów pokoleń i pojemno?ci.

AN650AK4 YAY do sprzedania.

Wtr?cę nieco do tej polemiki ...

Qwaqi w Grotnikach odbyły się już trzy zloty i jako? nie przypominam sobie takiego zachowania małoletnich a było ich na pierwszuch dwóch zlotach podobna ilo?c co w Stegnie..... i nie potrzebna była ochrona zew. czy to w postaci Securitas czy też z jaki? zaprzyjaĽnionych klubów typu "klubu RR MC"

Emka masz całkowit? rację te małolaty mog? być dobrym uzupełnieniem każdego zlotu, potrafi? bawić się normalnie tylko trzeba dać im możliwo?ć zmęczenia się czy to zabaw? czy rajdem etc.

Nie piszę tego żeby wychwalać organizację zlotu w Grotnikach ale jak jest odpowiedni człowiek z odpowiednim potencjałem do ł?czenia róĽnic pomiędzy pokoleniami to będzie to recepta na udan? zabawę a przedewszystkim bezpieczn?.

Tak jak wspominałem w innym w?tku o młodzieży ... praca z Nimi to nielada wyzwanie gdyż nie sposób zostać ich "Guru" z powodu że masz lepszy i szybszy skuter czy przyklaskujesz im podczas durnych zachowań, sztuk? jest zachęcić ich do działania traktowania skutera nie jak zabawki tylko fajnego urz?dzenia do transportu - czerpi?c z jazdy przyjemno?ć.

Nie należy rozmawiać w ich języku przemawiaj?c do ich rozs?dku ... tylko pokazywać, że to co proponujesz jest o wiele ciekawsze i ma więcej zalet.

Czsem też niestety kiedy słowa płyn?ce z umysłu nie odnosz? zamierzonego efektu trzeba nieco przytemperowć agresywne zachowania nie używaj?c siły lecz pokazuj?c, że się j? ma.

Pamiętajmy bowiem że agresja zawsze wraca do Nas samych.

PS. Jaki by to nie był zlot - organizatorom należ? się podziękowania z trud jaki włożyli w przygotowanie.

Osobi?cie byłem w zeszłym roku a w tym mocno się zastanawiałem ... gdyż wła?nie złe wręcz karygodne zachowanie młodszej czę?ci (oczywi?cie nie całej) zlotowiczów spowodowało moj? niechęć do przyjazdu ... osobi?cie chyba jestem za stary żeby non stop zwracać uwagę że nie jeĽdzi się między domkami tym bardziej że bawi? się małe dzieciaki.

Gaga do ciebie ... masz problem z młodzież?, chcesz żeby było w przyszłym roku lepiej i spokojniej skontaktuj się na Priv z Robem.B. napewno pomoże i udzieli Ci kilku lub kilkunastu cennych wskazówek. to chyba jedyny człowiek, który panuje nad młodzież? na takich spędach... a oni zmęczeni oczywi?cie pozytywnie wracaj? do swoich domów.

Pozdrawiam

[Qw@ki]

|więte słowa Pablos -brawo-masz całkowit? rację: odpowiednio dobrane zajęcia wyklucz? nie chciane reakcje i młodzież jak również "nieco starsi" bed? mieli jedynie pozytywne wspomnienia.

Komarku wstydĽ się - przecież sam nie jeste? ?więty i często przydarza ci się na spotkaniach zlotowych nie panować nad emocjami pomimo twego odpowiedniego już wieku. A przy okazji życzę dla twoich kończyn zdrówka.

A organizatorom zawsze należy się szacunek bo wyzwanie jakiego się podejmuj? jest naprawdę ogromne przy tego typu masowych imprezach. GAGA gratulacje chociażby za to, że Ci się chce i to robisz wraz z przyjaciółmi pomimo przeciwno?ci.

[ZYBEX]

znalazłem wreszcie trochę czasu i podzielę się z Wami moimi fotami.

zapraszam

http://picasaweb.google.pl/zybex.zbychu/Stegna2007Foty

[Komar]

Bzzzzzzz

Witam

Komarku wstydĽ się - przecież sam nie jeste? ?więty i często przydarza ci się na spotkaniach zlotowych nie panować nad emocjami pomimo twego odpowiedniego już wieku.

|więte słowa. Wiek odpowiedni ale głowa co? ostatnio szwankuje.

Organizatorom należy się szacunek i to nie ulega w?tpliwo?ci.

Mam nadzieję że mój post Cię nie uraził.

Pozdrawiam

Bzzzzz

[Olsen]

Witam!

Mimo tego, że nie byłem na Zlocie "Stegna", wtr?cę swoje "trzy grosze" ...

(...)

Kolega ReMiK ma rację, panie Majon - trochę nie wypada pisać takich "obelg" na forum publicznym

...zwłaszcza pod adresem kobiety.

Wybaczcie, że się wtr?cam między wódkę a zak?ski, też mnie nie było na zlocie, ale nie mogłem się powstrzymać.

PS A nie tak dawno kto? pisał na forum, że zloty skuterowe - w odróżnieniu od motocyklowych - s? "elitarne" (czy jako? tak), nie ma na nich ludożerki itp.

[dr.big]

Widze, ze krytyka sie ostra posypala ...

Wiele rzeczy mi sie na zlocie nie podobalo, a juz jednego czego calkowicie nie trawie i nie mam dla tego procederu wytlumaczenia to zlodziejstwo !tut , ktorego bylo naprawde duzo. Nie wstyd Wam "ekipo" pomorska? Za kazdym razem zlodzieje sa jedynie w Stegnie...

Bylo jednak wiele rzeczy, ktore wynagrodzily mi przyjazd na zlot i wydaje mi sie, ze powinnismy zauwazac glownie zdarzenia pozytywne, usilujac przy okazji rozwiazac pewne problemy zwiazane z ta impreza. Zreszta jak napisal juz Pleban parafrazujac "Misia": ....."chodzi jednak o to, aby te minusy nie przysłoniły nam tych plusów".

Wielkie dzieki wszystkim Organizatorom za trud (wiekszy lub mniejszy, kazdy sam wie !kisss ) wlozony w organizacje III Zlotu w Stegnie.

Sam stwierdzilem, ze "Cubex" to chyba jedyny osrodek, ktory na takie zachowanie (szalenstwa na terenie osrodka) pozwala...

I takie szalenstwa byly. Wyglupy na skuterach, gdzie w kazdej chwili ktos ze "stuntujacych " mogl znalezc sie na jakims samochodzie lub co gorsza, w grupce ogladajacych. Najbezpieczniej bylo po prostu tam nie chodzic i caly "program popisow" obejrzec z daleka. Bo jakby nie spojrzec, program cieszyl sie duzym zainteresowaniem...

Z drugiej strony, dla kogos sledzacego temat i bedacego na dwoch pozostalych Stegnach, cale to "zamieszanie" na terenie osrodka nie moglo dziwic. Sledzilem temat Stegny od poczatku i moze dlatego nie bylem zdziwiony miejscem i dlugoscia odbywania sie "popisow" na skuterach. Podobne "popisy" byly tez wczesniej, tylko ze wtedy nikt nie zwracal na to tak glosno i widocznie uwagi.

Dodatkowo, nie zapomnialem, ze majac 16 lat sam nie chcialem usiedziec na miejscu i moja percepcja stwarzania niebezpieczenstwa byla troche inna niz dzisiaj. Wiele rzeczy zbywalem tez wzruszeniem ramion !OKK . Nie znaczy to jednak, ze takie "zawody" powinny sie odbywac 2- 3 metry od skupiska ludzi przybylych na zlot. W koncu nie kazdego interesuje katowanie sprzeta do wyczerpania sie zapasow benzyny lub zywotnosci paska czy sprzegla !holiday .

Wezmy jednak pod uwage, ze byl to jedyny zlot ogolnopolski, gdzie poza maxiskuterami uczestniczyly (w duzym stopniu!) mniejsze skutery, dla uzytkownikow ktorych zorganizowany zostal pokaz "stunterski" w ktorym udzial mogl wziasc kazdy. I chyba dlatego widoczna jest ta odmiennosc spotkan np. Burgmanii. Bo zorganizowanie zlotu na ktory przyjezdzaja jedynie osoby "stateczne !kisss " jest chyba duzo "latwiejsze" od strony egzekwowania zasad zlotowych?

Nie mam tutaj ochoty dopisywania kolejnego poematu, ale apeluje jedynie o konstruktywna krytyke, bo obrazanie sie nawzajem i proba znalezienia "winnego" do niczego nie doprowadzi. Wiele osob sie na siebie jedynie "poobraza", a nie o to chyba chodzi?

Maloromantyczny !TAZ.

PS. @Olsen: O "ludozerce" nie moglo byc mowy, ja raczej nazwalbym to nie zawsze szczesliwa koegzystencje osob majacych po 30- 40 lat, z mlodzieza w wieku 15- 18 latek !holiday .

PS2. Napisze to w tym temacie: Nie bylo mnie pare dni na forum i zastanawia mnie nastroj panujacy w niektorych tematach poruszanych przez wiele osob. Wydawaloby sie, ze forum (i pasja jednosladowa) powinna raczej laczyc niz dzielic...

[Gość elwood_blues]

Wiele rzeczy mi sie na zlocie nie podobalo, a juz jednego czego calkowicie nie trawie i nie mam dla tego procederu wytlumaczenia to zlodziejstwo !TAZ , ktorego bylo naprawde duzo. Nie wstyd Wam "ekipo" pomorska? Za kazdym razem zlodzieje sa jedynie w Stegnie...

To wszystko prawda, tylko moim zdaniem nie ma idealnego sposobu na powstrzymanie tej cholernej plagi.

Być może jakim? rozwi?zaniem byłoby zapraszanie do udziału w zlotach jedynie osób zrzeszonych w regionalnych klubach i tych , które nie s? w 100% anonimowe (dobrzy znajomi), ale czy to mogłoby zdać egzamin?

Nie było mnie w tym roku w Stegnie, ale to co przeczytałem do tej pory o tym zlocie, nie było przyjemne - chodzi wła?nie o kradzieże, na które również jestem strasznie wyczulony.

Pomijaj?c złodziejsk? aferę:

Być może tegoroczny zlot nie był idealny, kilka rzeczy wymknęło się spod kontroli, albo były niepotrzebnie bagatelizowane, ale nie mam absolutnie zrozumienia dla mieszania z błotem Gagi, która jak zwykle dała z siebie 100% zaangażowania (oprócz tego również pozostali, czyli na pewno Jacek, Abach, Kucharz i inni) żeby przygotować zlot.

I żadne suche "przepraszam" nie załatwi sprawy. Takiego chamstwa dawno nie słyszałem. Po prostu najpierw trzeba pomy?leć, a dopiero póĽniej mielić ozorem.

Na koniec chciałbym podziękować Mariuszowi Burgi i Bigowi za KONSTRUKTYWNˇ krytykę. Na pewno Wasze wskazówki pomog? ekipie z Trójmiasta lepiej przygotować zlot w 2008 roku.

pozdr. Blues

(bez grama siana w mózgu)

[Gość majon]

Jak to nie ma sposobu???????????????? nie wierzymy w prawo????????????

hmmm

48h na dolku???

[robix]

Witam wszystkich.

Ale jazda poczytalem i jestem w szoku i to nie z powodu zlotu bona nim nie bylem tylko z braku zrozumienia miedzy ludzmi i pyskowkami godnymi pozalowania (Majon goraca glowa -ale ma troche racji)

Podzielam zdanie Pablosa ze da sie to zrobic tylko trzeba umiec nie tylko chciec.

Zostalem wywolany do tablicy nie bedac na tym zlocie paroma textami wiec sie wypowiem w kwestii ,,elitarnych zlotow,, bo zdaje sie ze wlasnie ja kiedys napisalem o kulturce na zlotach skuterowych w porownaniu z ,,motocyklowymi,, owszem roznice sa tylko w tym przypadku tego chyba nie da sie powiedziec.

Jeszcze sprawa ludzi ktorzy robili pokaz jazdy stuntowej na skutach (mysle ze jest im bardzo przykro czytac texty typu oszolomy i malolaty bo starali sie zrobic show a zostali za to zjechani) mam nadzieje ze te pokazy byly zaplanowane i nie bylo samowolki w tymtemacie?

Poruszony zostal temat ,,chlania,, na SRM i zgadza sie dorosli czsem pija a juz napewno na tego typu integracjach (tez wydaje sie ze to do mnie bo ,,loilem Lyche,, az milo tylko ze przy tym nikogo nie obrazilem nie pobilem i nie obsypalem piaskiem jesli to tylko moglem zniesmaczyc moralnie.

Na koniec dodam ze bylem niedawno na zlocie ,,Motocyklowym,, w Czechach

Jicinie i wiekszosc z Was by zwariowala patrzac jak pepiki sie bawia i co dzialo sie na scenie (tu powstrzymam sie od komentarzy) mozna powiedziec o pelnej kulturze bo na wszystko byl czas i miejsce a na glupoty nie bylo poprostu czsu.

Mariusz dobrze napisal sa zloty a kazdy powinien wybrac ktory mu odpowiada !

Robix.