Wrzesień 2017 w Zachodniopomorskim

[ArtCho]

[Urbi]

Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście :-)

[ArtCho]

Feest, widok na Peenemunde

[Urbi]

Szukamy domu...

Może być na wodzie...

[Robsson]

Dzięki Panowie za super wypad, wspólne pogaduchy, kawkę i ciacho.
Sławek thx, żeś mnie zmobilizował- rób filmik i dawaj to tu

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[ArtCho]

Twórczość przez duże tfu

[SlawoyAMD]

Filmik już gotowy... Trochę zajmie transfer na YT... Cierpliwości  

[Kamil an400]

Godzinę temu, ArtCho napisał:

Twórczość przez duże tfu

Zajebiaszcza fota

 

 

Jak kupię 600 to z wami się wybiorę a to już w krócej

 

[EndriuBis]

20 minut temu, Kamil an400 napisał:

Jak kupię 600 to z wami się wybiorę a to już w krócej

Kurcze, Kamil  a czemu nie jedziesz 400-tką ?    Nie pozwalają ??    O skurczybyki  

  Ja swoją objechałem do Was na majówkę - a Twoja jest w o wiele wiele  lepszym stanie.  Jeżdżąc zgodnie z przepisami (a nawet odrobinę szybciej) spokojnie nadążysz.

[KriSSo]

Zapowiada się jeszcze ładny kawałek niedzieli, zatem proponuję wycieczkę na lody w Moryniu. Zbiórka o 10:30 McDonald's koło Makro.

Powrót pewnikiem na obiad 14:00-15:00.

1. KriSSo
2. ...

[SlawoyAMD]

Film już jest... Z dwóch kamer, mega wyszedł  

 

 

[dziadzia]

Kurczę siedzę uziemiony w tym sanatorium i tak przeglądam wasze fajne filmiki z wypadów zajefajne aż gęba się śmieje, ale jak przyjadę do mu w piątek to masakra jak wyjadę to nie wiem czy do soboty dotrę do chaty hi hi jak zacznę jeździć, pozdrowionka 

[Robsson]

Super filmik poskładałeś polatanka zajebiaszcza

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[burgifan]

Właśnie w tej chwili wlazłem na internata i odpaliłem stronkę WuPePeEl i zobaczcie co można wyczytać! Może jeszcze zdążycie to zobaczyć na żywo, szybko looknijcie! Zaznaczyłem w kółeczku, co byście szybciej i łatwiej skumali o co mi chodzi.

To straszne, KONIEC Z BURKAMI ! To nie może być przecież prawda! Nie zgadzam się! W artykule można doczytać się, że kolejny kraj w Europie zakazał jeździć Burkami. Przecież to jakiś koszmar! Absurd! Najgorszy mój sen się sprawdza. Jestem zdruzgotany obecną sytuacją w nowoczesnej Europie.

Na szczęście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i dwa artykuły niżej czytamy, że Vulkan grozi wybuchem. O co chodzi, tłumaczę: Największa sekta motocyklistów na świecie "VULKAN", a jednocześnie miłośnicy Kawasaki Vulkan grożą, że jeśli natychmiast sytuacja w Europie nie wróci do normy i Burki nie wrócą na ulice, to wybuchy w centrach handlowych w całej Europie będą na porządku dziennym,

Co się porobiło na tym durnym świecie.

Na szczęście w porę sprzedałem Burka i kupiłem Vulkana...

[Urbi]

1 godzinę temu, KriSSo napisał:

Zapowiada się jeszcze ładny kawałek niedzieli, zatem proponuję wycieczkę na lody w Moryniu. Zbiórka o 10:30 McDonald's koło Makro.

Powrót pewnikiem na obiad 14:00-15:00.

1. KriSSo
2. ...

1. KriSSo

2. Urbi

3. ...

1 godzinę temu, SlawoyAMD napisał:

Film już jest... Z dwóch kamer, mega wyszedł  

 

 

Chłopaki, wielkie dzięki za wspólną polatankę. Było SUPER !!! Niech żałują Ci, co nie byli...

[Rzelu]

Brawo Wy.  Ci ci nie byli żałują. Byli w pracy.

 

[ArtCho]

7 godzin temu, Rzelu napisał:

Brawo Wy.  Ci ci nie byli żałują. Byli w pracy.

 

Ktoś musi pracować, by nie musiał pracować ktoś... 

[Marek62]

Tak może i żałują , ale co niektórzy chyba zapomnieli że jest coś takiego jak telefon , nie każdy ma możliwość zawsze czytać forum , a tak pozatym filmik z polatanki zajefajny

[KriSSo]

7 minut temu, Marek62 napisał:

nie każdy ma możliwość zawsze czytać forum

Marku czy masz w komórce zainstalowany Tapatalk? Fajna aplikacja, ponieważ masz wtedy dostęp do forum w każdym momencie dnia - nawet w toalecie. Łatwo wtedy wszystko śledzić. Chyba, że nie korzystasz z internetu GSM w komórce, no to wtedy faktycznie pozostaje komputer.

[Rzelu]

[Marek62]

Montuję instaluje Tapatalka

[SlawoyAMD]

Marku, ja nawet nie wiedziałem, że jesteś już w domu! 

Słuchajcie, nie miejmy do siebie pretensji, że ktoś do kogoś nie zadzwonił, nie napisał... Są różne formy kontaktu na forum i poza nim. Na przykład, kiedy była czwartkowa impreza u Waldka, Czemil dzwonił po wszystkich i poinformował (bez wpisu na forum). Ja (i nie tylko) w tym czasie nie mogłem być, bo termin z góry ustalony i podany na tyle późno, że nawet zamiana w pracy już nie wchodziła w grę. Trudno, spontaniczne pomysły rodzą się nagle i wszystkim się nie dogodzi, normalka...

Inicjatorem wczorajszej wycieczki był Artur, co podał na stronie (drugi wariant komunikacji forumowej)... Myślę, że konkrety spotkania w treści podane, więc jeśli ktoś chciał bardzo jechać, to albo dopisuje się do anonsu, nawet czasami tworzy listę chętnych, jeśli autor pomysłu jej nie ustalił. Jeśli szuka kompanii, to pewnie, może dzwonić po innych, pytać czy też mają ochotę, ale to chyba już indywidualne wybory. Ja do późnego wieczora nie byłem zdecydowany na wyjazd, bo koniec miesiąca, w portfelu pali się kontrolka rezerwy, a ponieważ wiem, że Robert ma kontakt z Arturem i chłopakami ze Szczecina na WhatsApp'ie, to zapytałem czy się też z Artcho wybiera. Robert świeżo po chorobie też myślał, ale w końcu męska decyzja, mimo kaszlu by pojechał, więc co tam, najwyżej do wypłaty na parówkach z Lidla dojadę  Jeszcze rano śledziłem temat Artura i nie znalazłem żadnego wpisu, ale wiedziałem, że nawet jeśli nikt nie będzie jechał ze Szczecina, Artur na pewno pojedzie sam. Dopiero w Anklam Robert przeczytał na forum, że jedzie większa banda. 

Ale do czego zmierzam. Nie miejmy do siebie pretensji, że nie zadzwoniono, nie napisano... Jeśli ktoś ustala spotkanie, polatankę (fajnie, jakby odpowiednio wcześniej, jak się da oczywiście), pisze na stronie z listą chętnych lub dzwoni (albo i jedno i drugie), jeśli dołącza do propozycji, to dopisuje tekst w stylu "Ja chętnie" i wtedy (jak nie chce jechać sam do punktu spotkania) szuka kompanów lub czeka na kolejne wpisy. Czasami decyzja o wyjeździe, jest z jakiś powodów podjęta w ostatniej chwili (żona ma dzień dobroci, zastrzyk gotówki), więc nie oskarżajmy się, że jest jakaś lepsza szczęść grupy, ktoś kogoś kocha czy Bóg wie co. Czasami życie pisze scenariusz...