Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Przy ilu °C zanika przyjemności z jazdy [Sonda]


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Przy ilu °C nie odczuwam już fun'u z jazdy 2oo  

190 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

o Jeju .. dziś to mnie wygwizdało ...:wacko2:  niby nie było bardzo zimno, bo termometr wskazywał te 5'C ale ten mrożący wiatr z deszczem ujmował chyba wszystko co na plusie. Najgorzej na moście, mało mnie nie zdmuchnęło, choć pewien Pakistański imigrant na skuterku z plecakiem UberEats miał gorzej. Miotało biedakiem po całym pasie.

 

Odnośnik do komentarza

Zdmuchnęło na takim krążowniku jak Piaggio X10?

Dobra kurtka i spodnie i można latać. Mam już od kilku sezonów na późną jesień/początek zimy/wczesną wiosnę polską kurtkę RetBike model RetVoyage (teraz jest w promocji za 440 PLN) i na prawdę ja polecam. Może nie jest wykonana tak super jak kurtki zachodnich producentów ale ma jedną cechę wyróżniającą ją na rynku - wysoki kołnierz który można odpiąć, bardzo szczelnie przylegający do kasku tak że nie trzeba żadnych kominów czy innych bzdetów. Niewiele jest kurtek z takim kołnierzem. Jak kilka lat temu szukałem to jedyna jaką znalazłem to była Rukka za przeszło 3k PLN więc zupełnie inna liga. RetVoyage ma wypinaną podpinkę i windstopper. Jeżdżę w niej nawet w ciężkim deszczu i nie zdarzyło się żeby przeciekła. Przy temperaturze jak dzisiaj (7 stopni) pod spód zakładam tylko koszulkę z krótkim rękawem. Po 3 sezonach przestały trzymać niektóre rzepy a w suwaku wypadł jeden ząb, ale oddałem ją do producenta na serwis z za niecałe 100 zeta wymienili suwak i wszystkie rzepy na nowe. Może nie jest mega szpanerska ale na taką pogodę w tej kasie nic lepszego raczej nie ma.
Co do spodni to mam Alpinstara takie overpantsy z rozsuwanymi całymi nogawkami, zakładane na jeansy. Przy pogodzie jak teraz to nawet jeszcze podpinki do nich nie zakładałem....

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, pawulon napisał:


Co do spodni to mam Alpinstara takie overpantsy z rozsuwanymi całymi nogawkami, zakładane na jeansy. Przy pogodzie jak teraz to nawet jeszcze podpinki do nich nie zakładałem....

Jaki to model spodni ?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Mimo temp bliskiej 0 stopni, trochę słońca wygnało mnie na krótką styczniową przejażdzkę. No cóż, motocyklowa ,silna pasja ....:scooter:

20210129-112416.jpg

20201127-110622.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
W dniu 29.01.2021 o 19:16, scootane napisał:

Nie szkoda sprzętu po soli ciągać?

Coś Ty! Absolutnie sucho i bez soli było. Chyba, że piszesz do Kamila🙂

Odnośnik do komentarza

A ja po prostu mam stracha poniżej 5C. Niby dodatnia temperatura ale gdzieś w lesie, przy gruncie trafi się zamarznięta nawierzchnia i o szlif nie trudno. Poniżej 5C do trochę zdradliwe jest trzeba być czujnym jak ważka.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
W dniu 2.02.2021 o 23:20, benski napisał:

A ja po prostu mam stracha poniżej 5C. Niby dodatnia temperatura ale gdzieś w lesie, przy gruncie trafi się zamarznięta nawierzchnia i o szlif nie trudno. Poniżej 5C do trochę zdradliwe jest trzeba być czujnym jak ważka.

Dokładnie tak jak piszesz. Asfalt i oponki zimne, twarde, więc przyczepność niska. Nie rozwijałem się zatem...

Odnośnik do komentarza

ostatnia sobota - było -4 C - wyczekałem ostatnie dni, żeby było sucho (bez soli i lodu)

i przetestowałem mufki - zdały egzamin - trasa 80km / półtorej godziny - w sam raz - żeby zakończyć z przyjemnością

 

mufki-piaggio-x10-350-DSCN2149.JPG

mufki-piaggio-x10-350-DSCN2118.JPG

Odnośnik do komentarza

80km/1,5 godz to w innych warunkach żaden wyczyn - tu jednak przy min 4 to hardkorowa jazda🥶. To już takie motomorsowanie💪 - zdrówka i bez drogowych niespodzianek👍

17 minut temu, mckornik napisał:

... - w sam raz - żeby zakończyć z przyjemnością

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dokładnie jak piszesz, morsowanie. To już nie dla mnie. Poza tym przy takiej temperaturze człowiek zawinięty w szaliki wokół szyi, niezależnie od kominiarki i przez to skrępowane ruchy głową. No cóż, trza czekać do wiosny. :scooter:

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, mckornik napisał:

ostatnia sobota - było -4 C - wyczekałem ostatnie dni, żeby było sucho (bez soli i lodu)

kurde, a ja nie mam odwagi aby prze parkować Burgmana z jednego garażu do drugiego. 😗  Tak jakieś 500 m, na upartego by pewnie przepchał. 🙂 

Ale fakt, jak człowiek był młody to na MZ w kombinezonie narciarskim jeździłem 😀 a co 🤣   tylko ciekawe dlaczego teraz po wielu wielu latach co jakiś czas jak mnie łupnie w krzyżu to przez kilka dni nie mogę się ruszać 🤔  e...  to na pewno nie od jazdy ma 2oo w zimie. 

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, EndriuBis napisał:

 tylko ciekawe dlaczego teraz po wielu wielu latach co jakiś czas jak mnie łupnie w krzyżu to przez kilka dni nie mogę się ruszać 🤔  e...  to na pewno nie od jazdy ma 2oo w zimie. 

Raczej nie. Od zimowej jazdy, to mnie łupie w kolanach, a w kręgosłupie od dźwigania, nieergonomicznej pozycji itp. W każdym razie, jeżeli wogóle można mówić o jakimkolwiek komforcie poruszania się jednośladem w temperaturach ok. zera to maxiskutery są jednak jedną z najlepszych propozycji. Szczególnie wyposażone w duże szyby, motokoce, mufki itp. I prawdę mówiąc możliwość w miarę komfortowej jazdy w niższych temperaturach, czyli przedłużenie sezonu w porównaniu np. do nakeda jest jedną z głównych zalet skuterów/maxiskuterów. Na goły motocykl bym już poniżej 10st.C nie wsiadał, a na skuter czasami mi się zdarza.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jeśli jest +2 st. lub więcej, jestem w stanie się ubrać tak, żeby komfortowo dojechać kilkanaście kilometrów do pracy. Podkreślam komfortowo, z przyjemnością. Stara prawda, że nie ma złej pogody, może być tylko złe ubranie. Nie mówię o długich podróżach przy takiej temperaturze, bo tego żaden strój nie wytrzyma. No i grzane manetki muszą być. I żeby nie padało. I nie było ślisko. No i wiadomo: Najgorszy jest wiatr! 😂

Odnośnik do komentarza

Taa....  u mnie to w tej chwili wyjazd tak po niżej +10 jest możliwy, pod warunkiem że w perspektywie jest tylko cieplej 🙂 czyli np. wyjeżdżamy w maju lub późną jesienią bardzo wcześnie rano (jest rześko) ale  w perspektywie temperatura rośnie. 

Przy czym faktycznie im człowiek mniej wyjeżdżony w sezonie to łatwiej ulec pokusie przejażdżki nawet w bardzo zimne dni.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Godzinę temu, EndriuBis napisał:

Przy czym faktycznie im człowiek mniej wyjeżdżony w sezonie to łatwiej ulec pokusie przejażdżki nawet w bardzo zimne dni.

A to w 100% prawda.

Na wiosnę jak jadę nawet nad morze i rano jest ok 2-3C a potem ma być +10C to jestem zadowolony jak nie wiem co . A jesienią już mi się nie chce 🤨

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, arturo-bb napisał:

A to w 100% prawda.

Na wiosnę jak jadę nawet nad morze i rano jest ok 2-3C a potem ma być +10C to jestem zadowolony jak nie wiem co . A jesienią już mi się nie chce 🤨

Oj myślę, że tu raczej o komfort termiczny (w czasie) chodzi. Tj. jak w zimę dowala minus 30 to po paru dniach takie minus 10 to już fajna temperatura🤪 ale jak z plus 3 spada na minus 10 to jest cholernie zimno😁 I to zarówno motocyklistom jak i innym

 

5 godzin temu, EndriuBis napisał:

Taa....  u mnie to w tej chwili wyjazd tak po niżej +10 jest możliwy, pod warunkiem że w perspektywie jest tylko cieplej 🙂 czyli np. wyjeżdżamy w maju lub późną jesienią bardzo wcześnie rano (jest rześko) ale  w perspektywie temperatura rośnie. 

A start po południu w ciepełku i perspektywa powrotu gdy spada temp do plus 10 to chyba już też nie bardzo 😉

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
1 godzinę temu, Nazir napisał:

A start po południu w ciepełku i perspektywa powrotu gdy spada temp do plus 10 to chyba już też nie bardzo 😉

Taką temperaturę ok. 10 stopni to ja uznaję za komfort termiczny

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, grzybek napisał:

Taką temperaturę ok. 10 stopni to ja uznaję za komfort termiczny

To było tylko porównanie😉

Osobiście wolę jazdę w 10stC niż 30+🥵

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Nazir napisał:

A start po południu w ciepełku i perspektywa powrotu gdy spada temp do plus 10 to chyba już też nie bardzo 😉

Ale w takim wypadku to nie ma wyjścia 🙂 zdarzało się, zdarzało. Pod siedzeniem zawsze coś jest dodatkowego do ubrania, ale miło nie jest 😞 

3 godziny temu, Nazir napisał:

Osobiście wolę jazdę w 10stC niż 30+🥵

w tym też coś jest. 🙂  chociaż aby to uściślić sama jazda w wysokich temperaturach nie jest zła, gorzej jak trzeba się zatrzymać np. na światłach 😉

Odnośnik do komentarza

Ciekawe co na to chłopcy z pyszne.pl...
Na swoich eskuterach jeżdżą cały czas teraz też
Mróz śnieg zalegający ulice im niestraszny
;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

mówią, że 50cc to stan umysłu - wg mnie to raczej stan konieczności

ja jechałem jak było -4 C, tu dzień następny, gdy było - 8 C i zdrowo wiało - i już na skuter nie wsiadałem,

ale byli tacy co musieli

 

zimowa-jazda-skuterem-T75_8441.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...